Taboru niestety póki co nie ma, a trasę może obsługiwać 3 przewoźników - PR, KMał, KŚ. Ale myślę, że dobre czasy przejazdów, dobry rozkład i atrakcyjne ceny biletów zrekompensują gorszy tabor. Przecież nawet teraz pociągi do Trzebinii nie jeżdżą puste. Najgorzej jest na śląskim odcinku.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Gdy linia Kraków - Katowice zostanie oddana po modernizacji na 160km/h bez dodatkowych sierżantów to rozkład jazdy dla EN57/71 nie będzie znacznie gorszy od impulsów.
Przed rozpoczęciem remontu na odc. Kraków - Podłęże osobówki KMŁ (rok 2017) miały czas przejazdu w granicach 73-80 minut na impulsach. Na regio na EN57 było może 5 minut więcej.
A w najbliższym czasie nie zanosi się na całkowitą wymianę taboru w woj. małopolskim, więc "od biedy" kible dadzą radę. Bądźmy dobrej myśli oczywiście, żeby przybyło coraz więcej nowych pojazdów.
Mniej pociągów z Łodzi do Trójmiasta. Ministerstwo wyjaśnia skąd wynikają zmiany.
Poseł Tomasz Rzymkowski zwrócił się do Ministra Infrastruktury z pytaniami dotyczącymi ograniczenia oferty pociągów dalekobieżnych z Kutna (a więc i z Łodzi) do Trójmiasta. Co na ten temat do powiedzenia ma ministerstwo?
Gdy linia Kraków - Katowice zostanie oddana po modernizacji na 160km/h bez dodatkowych sierżantów to rozkład jazdy dla EN57/71 nie będzie znacznie gorszy od impulsów.
Myślę, że między Krakowem a Katowicami jest zbyt mała odległość, żeby różnice były większe niż 10 minut.
Mniej pociągów z Łodzi do Trójmiasta. Ministerstwo wyjaśnia skąd wynikają zmiany.
Poseł Tomasz Rzymkowski zwrócił się do Ministra Infrastruktury z pytaniami dotyczącymi ograniczenia oferty pociągów dalekobieżnych z Kutna (a więc i z Łodzi) do Trójmiasta. Co na ten temat do powiedzenia ma ministerstwo?
Problem jest nie tylko z Łodzi do Trójmiasta, ale również z Łodzi do Katowic. Najwidoczniej nikt z rozkładowców w Intercity nie patrzy na otoczenie konkurencyjne kolei i nie zwrócił uwagi na taki drobny detal, że na odcinku Piotrków Trybunalski - Częstochowa rozpoczęła się i będzie jeszcze kilka lat trwać gigantyczna inwestycja pt. przebudowa "gierkówki" w autostradę A1. Tymczasem rozkład jazdy bezpośrednich pociągów z Katowic do Łodzi to jakaś komedia (tam 4:56, 12:42, 17:09, powrotne 08:03, 13:10, 20:54). Jedyny sensowny pociąg to pierwszy i ostatni z Katowic oraz ostatni z Łodzi. Na tej trasie oferta powinna być co 2-3 godziny, ale chyba jakieś prywatne antagonizmy są ważniejsze od dobrej oferty dla pasażera. Jak na jednej parze pojawił się Flirt, to odpowiedzią Polskiego Busa było zawieszenie kursu. To powinno dużo dać do myślenia. Na obecny moment oferta między Katowicami, a Łodzią powinna wynosić 7-8 par na dobę, ale chyba Katowice to jakiś większy problem dla układających rozkład jazdy, bo nawet w połączeniach z Warszawą Katowice osiągnęły historyczne dno dla ostatnich kilkunastu lat. Jest oczywistym, że dla tej relacji jest w obydwu kierunkach najważniejsze połączenie wyjeżdżające po 6. i po 16. w obydwu kierunkach. Pociągi po godzinie 6. nie mamy w obydwie strony, połączenie po 16. jest przypadkowo tylko od Katowic. Katowice i Łódź mają genezę przemysłową, co wpływa na relatywnie wczesne godziny pracy i określone godziny dojazdów i powrotów. Przy czym specyfika funkcjonowania obydwu miast i ich otoczenia jest taka, że w godzinach szczytu potrzebujemy nie jedną, a dwie pary pociągów (pociąg wcześniejszy i późniejszy). Aby przyciągnąć pasażera do określonej relacji, trzeba zrozumieć jego potrzeby i sposób funkcjonowania miast i wynikające z tego tytułu uwarunkowania tworzenia rozkładu jazdy na trasie pociągu. W przeciwnym wypadku mamy jedynie "kreski na mapie" i pociągi z bardzo przeciętną frekwencją (pojedzie tylko ten, kto musi). Trasa z Łodzi do Katowic to przykład kolejnej trasy, gdzie mogłoby być dużo lepiej, ale "bo tutaj jest jak jest". Może nadszedł czas powiązania pośrednio wysokości wynagrodzenia pracowników tworzących rozkład jazdy z wynikami finansowymi spółki. Jest to rozwiązanie brutalne, ale jedyne skutkujące "dbaniem o jakość oferty".
Rozład jest klasycznym przykładem działań dyletantów na kolei
Przykład
Kiev Express - w relacji Kijów-Warszawa Zachodnia z wagonami z Dorohuska od marca prawie pół godziny postoju w Lublinie
KOCHANOWSKI - od marca zlikwidowany na trasie CHEŁM-LUBLIN-CHEŁM
CHEŁMIANIN - nie wiedzieć czemu postoje w Lublinie 20-30 minut
właściwie wiedzieć czemu!
W lublinie odczepiają i doczepiają wagony, tak iż do Chełma pojedzie jeden lub dwa.... po co to robić..lepiej wysłać furmankę, którą będzie ciągnął biedny koń....czas przejazdu będzie podobny.
I NIECH NITK NIE MÓWI, że jakością usług kolej próbuje odzyskać pasażerów!
No może w zachodniej Polsce, bo w Polsce B to wszyscy na kolei mają pasażareów w D
Czy PKP IC nie ma wagonów, bo dziwi mnie brak połączeń TLK/IC z Katowic do Warszawy w godzinach 11.30 - 15.00 i z Warszawy do Katowic 10.50 - 13.30. Szczególnie ta 3,5 godz przerwa Katowice - Warszawa jest zastanawiająca. EIP jest drogim składem a tańsze pociągi do Warszawy, odjężdżają z Katowic 11.30 i dopiero o 16.20. Rozkład jest niedostosowany do potrzeb pasażerów, zbyt długie przerwy między pociągami, zbyt mało tanich połączeń, nawet dłuższą trasą p. Częstochowę.
Pendolino z Warszawy do Gdańska pojedzie z prędkością 200 km/h? PKP Intercity: To możliwe
PKP Intercity nie wyklucza, że od czerwca br. pociągi Pendolino pojadą na trasie Warszawa - Gdańsk z prędkością 200 km/h - poinformował w środę PAP prezes kolejowej spółki Marek Chraniuk. Zależy to od tego, czy będą gotowe urządzenia sterujące ruchem - dodał.
Wie ktoś moze jaki jest powód ZKA na pociągu TLK Pogórze ze Stróż do Zagórza?
W związku z kolejnym etapem robót prowadzonych na terenie rzeszowskiego węzła kolejowego wprowadzono Autobusową Komunikację Zastepczą za pociągi TLK Wetlina i TLK Pogórze. Nie jest technicznie możliwy przejazd przez węzeł pociągu TLK Wetlina z i do Poznania. Wtórnie, w związku z obiegiem lokomotyw, również pociąg TLK "Pogórze" kursuje z zastępczą komunikacją autobusową.Autobusy jeżdżą odpowiednio w relacjach Zagórz - Rzeszów Główny i Zagórz - Stróże.
PKP Intercity nieco zwiększy obsługę jedynej trasy kolejowej pozwalającej na dojazd w Bieszczady i w Beskid Niski. Sezonowe pociągi TLK będą tam kursować nie tylko w lipcu i sierpniu, ale także we wrześniu. Tym razem bez przesiadki będzie można dojechać m.in. do Warszawy i Poznania.
Nocny pociąg Chopin zatrzyma się w Wodzisławiu Śląskim?
W rozkładzie jazdy 2019/2020 międzynarodowy pociąg Chopin nie zatrzymuje się na stacji Wodzisław Śląski. Prawdopodobnie zmieni się to już w połowie marca 2020.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum