Kaczafi rozgonił struktury PiS w Wałbrzychu. Jest to pokłosie tamtejszej afery taśmowej, w której chłopaki trochę się straszą, trochę przeklinają, a trochę obiecują. Po raz kolejny jasno jest pokazane, jak marny sort narodu idzie w politykę. A nawet jeśli nie to i tak człowiek zostanie zepsuty. Zaoranie i rozpoczęcie od początku wydają się jedyną nadzieją. Asteroido, przybywaj!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Poniedziałek będzie sądnym dniem dla Polaków albo dla PiS–u!
Na początek jasna deklaracja, nie żadne bohaterstwo, czy brak odpowiedzialności. Pójdę do pierwszej otwartej restauracji, zgodnie z obowiązującym prawem i rozumem! Stworzyły się zupełnie nowe warunki do podejmowania takich decyzji, poczynając od „stanu pandemicznego”. Niedzielski z Dworczykiem testują po 80-60 tysięcy dziennie, a „zakażonych” nie tylko nie przebywa, ale ubywa. Cichy plan był taki, że po Świętach i Sylwestrze zostanie wykorzystana pierwsza kumulacja „przypadków”, oczywiście związana z zawieszeniem testowania, nie z „nieodpowiedzialnymi zachowaniami Polaków” i taka próba została podjęta przez jednego z dyżurnych janczarów „pandemii”, niejakiego Sutkowskiego. Jednak rzeczony szybko przepadł w „fali internetowego hejtu” i co ważniejsze dane w kolejnych dniach leciały na łeb i szyję.
Od 1 lutego może zacząć się luzowanie obostrzeń. Jako pierwsze mają być otwarte galerie handlowe. Dlaczego wirus jest mniej groźny w zatłoczonych galeriach niż w obiektach sportowych? Prawdopodobnie Vateusz opublikuje raport na ten temat. Zapewne dwa dni po opublikowaniu audytu rządów PO-PSL.
SLD dało szansę zamilczeć Annie Marii Żukowskiej odwołując ją z funkcji rzecznika partii. Podobno baronowie mieli żal, że prowadzi własną politykę, a nie politykę partii stawiając na kwestie LGBTQWERTYHUJ, a nie sprawy pracownicze. Czyli, że bardziej pasuje do Biedronia niż do starych komuchów. W każdym razie wszyscy odetchniemy z ulgą nie musząc jej tak często słuchać.
GóWno pisze, że w PO źle się dzieje. Większość z nas zauważyła to jakieś 8 lat temu, ale tym razem dostrzeżono to również w partii. Siemioniak i Kluzik-Rostkowska mają stać na czele buntu, którego uczestnicy sprzeciwiają się skrętowi w lewo i chcą pozostać w centrum sceny politycznej. Podobno jeden z posłów powiedział: „Będzie dyskusja o tym, czy da się wygrać wybory z Borysem Budką jako liderem. Teraz to wygląda tak, że szefostwo PO robi konferencje, często zresztą po publikacjach w mediach, i ma nadzieję, że TVN24 da ich na pasek. Widać, że z Budki nie będzie lidera. Ze Schetyną można się nie zgadzać, ale on, choć jest szeregowym posłem, to jak coś powie, to odbija się to większym echem”.
Na koniec dobra wiadomość. Nawet znakomita. W Polsce podniosło się średnie IQ społeczeństwa. Kinga Rusin wyjechała z Polski i zamieszkała gdzieś na Oceanie Indyjskim. Nie wiem czy wróci, ale niech jej się tam żyje jak najlepiej. I niech inni celebryci w końcu dotrzymają słowa i też wyjadą!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Dziś pierwszy dzień szkoły dla uczniów 1-3. Oczywiście jak na obecne czasy nie mogło się obyć bez komplikacji. Otóż jedna ze szkół podstawowych na Podlasiu została zamknięta a lekcje odwołane. Jednak cud się zdarzył i powodem zamknięcia nie jest bezobjawowa choroba jednego z uczniów lub nauczycieli ale zwyczajny mróz. Temperatura w Sztabinie w najgorszym momencie sięgnęła -30 st. C
"Zdemolowaliśmy gospodarkę, szkolnictwo, wszystkie aspekty życia społecznego" - stwierdził w Radiu Zet główny doradca premiera Mateusza Morawieckiego ds. walki z koronawirusem, prof. Andrzej Horban.
Wczoraj miały zostać otwarte restauracje i hotele w ramach akcji „OtwieraMY”. Z masowej akcji wyszło... niewiele. Otwarte miejsca są odwiedzane przez siepaczy i straszone karą. Działałoby gdyby otworzyli się wszyscy. Pojedyncze restauracje rewolucji nie zrobią. Podsumowując – rewolucja skończyła się jak zawsze.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Lockdowny mają konkretny cel. Chodzi o zniszczenie wszystkich warstw społecznych niezależnych finansowo od władzy. Później będzie wybór - praca dla korporacji lub chów klatkowy na dochodzie gwarantowanym. Oczywiście dla tych, co przetrwają.
Scenariusz tego co się dzieje obecnie na całym świecie napisał w 1979-80 r. polski pisarz Janusz Zajdel w powieści "Limes inferior". Zachęcam do jej przeczytania i odpowiedzi na pytanie czy chcemy tak żyć.
Zamknięcie ludzi w aglomeracjach bez możliwości ich opuszczenia. Wypłacanie dochodu podstawowego bez konieczności świadczenia pracy, pozwalającego na utrzymanie się przy życiu. Przedstawicielami władzy są inteligentni konformiści żyjący na o wiele wyższym poziomie od pozostałych. Każdy sprzeciw wobec władzy skutkuje wyłączeniem "klucza" czyli powszechnej karty płatniczej. To już się dzieje.
Te książki warto, a nawet trzeba przeczytać, żeby nadążyć za obecną rzeczywistością:
Swego nie ruszą! Morawiecki to Tusk 2.0 i w zasadzie nic nie różni rządów PiS od rządów PO. Nieprzypadkowo media głównego ścieku starają się kanalizować niezadowolenie społeczne na Kaczyńskim, a odwracać uwagę od Morawieckiego. Nie przypominam sobie sytuacji, żeby totalna opozycja czy TVN krytykowały Morawieckiego. Wszak to były doradca Tuska, podopieczny Makreli i sługus Sorosa. Jest nietykalny!
Od dłuższego czasu w swoim otoczeniu mówię, że Morawiecki jest drugim Tuskiem, że za grosz nie miałem i nie mam do niego zaufania. O dziwo, trafia to na podatny grunt. Już kilku jego dawnych wyznawców zaczyna mówić, że to fakt.
Tadziu Kościński pobierający pensję Ministra Finansów zaapelował do Polaków, żebyśmy „wyciągnęli pieniądze spod materaca i zaczęli wydawać” albo wpłacili do banków. Oba pomysły są wręcz genialne. W czasach gdy nie wiemy jak długo będziemy jeszcze mieć pracę i jak potoczy się świat w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy mamy pozbyć się pieniędzy. Oczywiście one tracą na wartości, ale lepiej je mieć niż nie mieć. Tak więc Tadziu, możesz sobie swoje apele wygłaszać do rodziny.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum