Tylko dlaczego KARKONOSZE przez Opoczno, a nie przez Kielce czy Częstochowę?
Ja już bym tego Darta zostawił tak jak jest, Ma obieg z Orzeszkową.
Wystarczyłoby uruchomić codzienne ROZEWIE do Gdyni, gdzie byłaby grupa wagonów do Wwy (np. sypialny, jedynka, dwójka, dwójka) przełączana, jak było kiedyś do UZNAMA.
Tylko dlaczego KARKONOSZE przez Opoczno, a nie przez Kielce czy Częstochowę?
Ja już bym tego Darta zostawił tak jak jest, Ma obieg z Orzeszkową.
Wystarczyłoby uruchomić codzienne ROZEWIE do Gdyni, gdzie byłaby grupa wagonów do Wwy (np. sypialny, jedynka, dwójka, dwójka) przełączana, jak było kiedyś do UZNAMA.
Może żeby szybciej szło dojechać do Katowic z Białegostoku?
Usuwają Wilczkę z rozkładu jazdy Poznań - Miedzylesie - Poznań i skracają w tygodniu na Rawicz - Miedzylesie i w weekend Wrocław - Miedzylesie. I dalej dziura od 11-13-15 na trasie Kamieniec - Wrocław. Oraz usunięcie pociągu Wrocław - Ziębice - Wrocław PR o 11. No i oczywiście nie ma codziennych połączeń Nysa - Kamieniec - Nysa. Oraz serio pospieszny do Świdnicy? Bez postoju na Bielanach Wrocławskich?
Ktoś ma informację, jakie pociągi PKP Intercity jeżdżą w rozkładzie jazdy 2021/22 na odcinku Poznań Główny - Szczecin Główny - (Świnoujście) lub na stacji Szczecin Główny?
Tylko dlaczego KARKONOSZE przez Opoczno, a nie przez Kielce czy Częstochowę?
Ja już bym tego Darta zostawił tak jak jest, Ma obieg z Orzeszkową.
Wystarczyłoby uruchomić codzienne ROZEWIE do Gdyni, gdzie byłaby grupa wagonów do Wwy (np. sypialny, jedynka, dwójka, dwójka) przełączana, jak było kiedyś do UZNAMA.
Pełna zgoda. Dobrze jest jak jest. Jedni mikole chcą, by pociąg wrócił na trasę przez Wałbrzych, inni mikole chcą wagonów zamiast EZT. I jeszcze posłowie się wpierdzielają, bo chcą do Sejmu wozić tyłki za darmo w wagonach sypialnych. Gmeranie przy „Karkonoszach” źle się skończy. Każdy ciągnie do siebie i beton PKP IC w końcu pogodzi wszystkich likwidując to połączenie, albo robiąc z tego parodię pociągu jakiej jeszcze nie było. Obym nie była złym prorokiem...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie zgodziłbym sie z Tobą w tej kwestii. Czy mikole ujeżdzają tę trase by zapewnić jej rentowność? Karkonosze raczej miałyby służyć pasażerom. A oni EZT w nocy nie chcą.Tam trzeba posłużyć się badaniami frekwencji od Warszawy do Wrocławia. Jeżeli nie jest zadowalająca to po co ten pociąg ma jeździć po obecnej trasie. Jadąc przez CMK stworzy się dobre połączenie, szybkie do Katowic, dodatkowo na wagonach co będzie sporo wygodniejsze dla podróży nocnych. Z Katowic powstanie szybki tunel do Wrocławia. Najlepiej by było gdyby Karkonosze zaczynały z północnego Podlasia/ z Ełku co dodatkowo wzmocniłoby frewkencję.
wamp, pociągi nie są dla mikoli, tylko dla normalnych ludzi. A przeciętny pasażer jest zadowolony z nocnych Dartów. Przykładowo moi rodzice, którzy kiedyś jechali tym pociągiem i byli zachwyceni. W nocnym pociągu priorytetem jest poczucie bezpieczeństwa. W Darcie nikt podejrzany nie wtryni się nam do przedziału, ani nie rozpyli gazu usypiającego, żeby okraść pasażerów, co w nocnych pociągach wagonowych było nagminne.
Jeśli chodzi o trasę „Karkonoszy” to obecna trasa przez Łódź jest najbardziej optymalna. Można dyskutować o stacji docelowej: Białystok czy Lublin.
A jeśli chodzi o frekwencję to ta jest całkiem dobra i znacząco lepsza nie będzie. Kto musi pojechać w nocy to pojedzie bez względu na to jaki skład obsługuje połączenie. To tylko mikolstwo marudzi.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Gmeranie przy „Karkonoszach” źle się skończy. Każdy ciągnie do siebie i beton PKP IC w końcu pogodzi wszystkich likwidując to połączenie, albo robiąc z tego parodię pociągu jakiej jeszcze nie było. Obym nie była złym prorokiem...
Gmeranie przy "Karkonoszach" rozpoczęło się wraz z wejściem w życie rozkładu jazdy 2015/16. Najpierw zmiana nazwy na "Aurora", następnie kosmiczna trasa przez Poznań z aż godzinnym postojem na tworzenie grup relacyjnych. Dwa lata później powstał jeszcze większy dziwoląg, czyli nocny pociąg obsługiwany Dartem i wężykujący przez Węgliniec. Zakładając, że najnowsze przecieki okażą się prawdą, nastąpi niemalże powrót do koncepcji z RJ 2014/15, czyli Karkonoszy obsługujących GOP. I to było w zasadzie najlepsze rozwiązanie, również czasowe. Gdyby jeszcze powrócono do koncepcji kończenia/rozpoczynania biegu tego pociągu w Lublinie, można mówić o pełni szczęścia (to niepojęte, że Lubelszczyzna nie posiada żadnego całorocznego pociągu nocnego). Do tego zestawienie: 3 zdeklasowane jedynki lub po prostu zmodernizowane dwójki, bezprzedziałówka rowerowa oraz wagon sypialny i w ten sposób dla każdego znajdzie się coś dobrego.
_________________ "Myśmy się na władzę nie zamachiwali. Myśmy ino kradli"
Karkonosze na EZT to byl mega dramat. Jezdzilem z Warszawy do Szklarskiej nim pare razy i nigdy wiecej nie pojade! Po zadnej podrozy nocnej nie bylem tak zmeczony jak tym dramatem, nigdy nie slyszalem od pasazerow zadnej pozytywnej opini na temat tego skladu. Wole jezdzic karpatami w Tatry, przynajmniej mozna sie przespac normalnie!
wamp, pociągi nie są dla mikoli, tylko dla normalnych ludzi. A przeciętny pasażer jest zadowolony z nocnych Dartów. Przykładowo moi rodzice, którzy kiedyś jechali tym pociągiem i byli zachwyceni. W nocnym pociągu priorytetem jest poczucie bezpieczeństwa. W Darcie nikt podejrzany nie wtryni się nam do przedziału, ani nie rozpyli gazu usypiającego, żeby okraść pasażerów, co w nocnych pociągach wagonowych było nagminne.
Jeśli chodzi o trasę „Karkonoszy” to obecna trasa przez Łódź jest najbardziej optymalna. Można dyskutować o stacji docelowej: Białystok czy Lublin.
A jeśli chodzi o frekwencję to ta jest całkiem dobra i znacząco lepsza nie będzie. Kto musi pojechać w nocy to pojedzie bez względu na to jaki skład obsługuje połączenie. To tylko mikolstwo marudzi.
Piszesz o bezpieczeństwie, a jakoś nie słychać by na Rozewiu, Karpatach, Przemyślaninie działy się jakieś niepojęte rzeczy. A dodam, że Rozewie to TLK i kamer tam nie ma!
Bezpieczeństwo zapewniają nowe wagony które da się zamknąc w przedziałach + monitoring.
Ktoś pisał o tym, że Lublin nie miałby żadnego połączenia nocnego. Jak zabierze się Karkonosze to Podlaskie wtedy też zostanie bez zadnego nocnego. Do Lublina można za to przyłączyć grupę wagonów i też byłoby dobrze.
Dowodami anegdotycznymi nie da się prowadzić dyskusji. Moi jechali i nie byli zadowleni z Darta. Mam nadzieję, że rozumiesz słabość konstrukcji.
Jeżeli chodzi o trasę to z samego Białegostoku bardziej mieszkańcy jeżdzą w kierunku Śląska aniżeli Łodzi więc dla Podlasia zawsze lepszy jest dojazd na Śląsk.
Jechałem Karkonoszami przed pandemią z Ostrowa Wielkopolskiego do Warszawy. W samym Ostrowie Wielkopolskim wsiadło wtedy 25 osób. Frekwencja jak na nocny pociąg dobra, zainteresowanie duże po drodze. Jedynie w Łodzi trochę trwa zjazd na Fabryczny ale da się przeżyć. Do Warszawy pociąg już był pełen. Też byłem zwolennikiem wagonów na nocnych pociągach ale z tego co stwierdziłem, ludzie czują się pewniej w takim Darcie, do tego to nowszy tabor i przyciąga ludzi którzy nie jeździli od dawna koleją. Siedzenia twarde to fakt, ale lepsze to niż jechać w 8 osób w przedziale, bo wtedy też nie ma komfortu a w zmodernizowanych wagonach siedzenia też nie są miękkie. Twierdzę po opinii znajomych i rodziny. Samo wprowadzenie Dartów na pociągach Wrocław - Łódź - Warszawa, spowodowało bardzo duży przyrost podróżnych, często w Kaliszu już w piątki nie było miejsc siedzących do Warszawy. Do tego pociągi na tej linii trochę przyspieszyły. Widziałem w Warszawie Zachodniej parę razy "Karkonosze", które przyjechało z kierunku Wrocławia, kiedy przetrasowano go przez GOP. Frekwencją nie powalał i krótko po tym przetrasowano go przez Łódź. Do tego Łódź nie ma dobrej oferty z Wrocławiem a są to jedne z największych miast w Polsce, a po drodze do Ostrowa Wielkopolskiego jest dużo miast z których korzysta dużo podróżnych z pociągów PKP Intercity (Pabianice, Zduńska Wola, Sieradz, Kalisz).
Pytanie z innej beczki. Dlaczego nie ma już łącznika do Rozewia do Jeleniej Góry?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum