Zamykanie na klucz w przypadku złodziei nic nie da bo oni mają takie klucze. Poza tym jak to sobie wyobrażasz że będziesz sama w przedziale zamknięta a ludzie będą się ściskać na korytarzu? Wejdzie konduktor powie że tu są wolne miejsca i już nie będziesz sama. Możesz sobie zarezerwować przedział ale to trochę kosztuje, nie wiem ile ale napewno nie mało. I ostatnia rzecz. W przypadku jakiegoś pożaru w wagonie- będzie to Twoja ostatnia podróż bo raczej z niego się nie wydostaniesz.
dzięki ża życzysz mi pożaru w pociągu nie, no wiem co chciałeś przekazać. Wiadomo że jeśli będzie tłok to nie będe z koleżanką(bo jednak sama nie jadę) zamknięta bo kulturę osobistę to jednak posiadam. Złodzieje za dnia- w to też wątpię. Jak pisałam w pierwszym poście najbardziej chcemy się obronić przed zboczeńcami. Takich to nie mało , co drugi facet ślini się na każdą laskę -nieważne jak wygląda . A jeszcze jak do tego dojdzie alkohol to może dojść do nieprzyjemności (bo większość facetów pije w czasie podróży pociągami) ja nie chcę nikogo z Was urazić tymi słowami , ale chyba rozumiecie że dziewzyny jednak czująs się mniej bezpiecznie choćby ze względu na płeć
//Zmoderowano. proszę nie używać języka rodem z rynsztoku.następnym razem będzie ostrzeżenie. mateuszpiszcz
(bo większość facetów pije w czasie podróży pociągami)
A gdzieś ty to zaobserwowała? Chyba wodę gazowaną. Owszem zdarzają się przypadki, że piją, ale na pewno nie jest to regułą. Tak jak pisali przedmówcy: jedziecie w dzień pociągiem o niezłej frekwencji więc nie powinno być żadnych ekscesów.
Jak macie stracha siadajcie do przedziału z emerytami, ale wtedy grożą wam opowieści przez całą drogę o chorobach, lekarstwach albo jak dziadek zdobywał Monte Cassino za co otrzymał ze 3 medale Virtutti MIlittari, ewentualnie narzekania na rząd i niską emeryturę. I odradzam młode rodziny z małymi dziećmi (bardzo bezpiecznie to prawda, ale takie małe kochane dzieciaczki potrafią wyprowadzić z równowagi po paru godzinach nawet Matkę Teresę.
z tymi starszymi ludźmi to prawda mam dziadka , który każdemu kto przyjdzie opowiada o II wojnie światowej - mnie od tej historyjki już się niedobrze robi no ale dzięki wszystkim za rady i inne ale i tak załatwię sobie kluczyk
Ja powiem tak ostatnio z żoną pędzliśmy 3 dni w pośpiechu w tym słynne Ustronie pozdrowienia dla kolejarza w cywilu. I było różnie w naszych przedziałach i tylko w jednym pito (i to dwie studentki, które najpierw gadały jak to cudownie było Hiszpanii). Więc tak źle nie jest. A co do kradzieży to okradli nas tylko raz we Warszawie, przez co omijam tamto województwo szerokim łukiem bo tam się różne cuda dzieją.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Nie życzę Ci pożaru ale każdą ewentualnośc należy brać pod uwagę skoro jedziesz z koleżanką to napewno dacie sobie radę. No i skąd taka zła opinia o facetach? Nie wszyscy jesteśmy zboczeńcami
Wydaje mi się ze wszystkie alternatywy jezeli chodzi o bezpieczenstwo zostały juz tutaj przestawione.
Teraz musisz wyciągnąc tylko wnioski z postów, i wybrac dogodną według Ciebie formę bezpieczenstwa
No tak, wszyscy juz podali wystarczajaco duzo sposobow
Zdarzalo mi sie jechac nocnymi pociagami, jak chocby Przemyslaninem i na prawde nie ma sie czego bac, cala podroz przedzial mialem ze znajomymi dla siebie. Mysle, ze najwazniejsza kwestia jest dobranie odpowiedniego pociagu i wykluczenie takich, jak wlasnie szczecinianin, chopin.
Ale Ty jedziesz za dnia, wiec nie ma opcji, ze ktos Cie okradnie uwierz, ze sama na tej trasie na pewno nie bedziesz w przedziale, wiec nic Ci nie grozi, wiele osob w pociagach to starsi mili ludzie, bynajmniej odkad jezdze, to zawsze na takich trafialem raz mi sie zdarzylo spotkac pijanego faceta, ale nawet nie wsiadl do przedzialu, tylko stal przed. Coraz czesciej w pociagach widac sokistow, takie bynajmniej odnosze wrazenie
Pamietaj, ze w pociagu nie jestes sama i jest tam wiele wiele innych ludzi, wiec zawsze w razie czego mozesz sie zwrocic o pomoc.
Jezeli juz tak na prawde bardzo sie boisz, to jedz w 1 klasie, zazwyczaj puste przedzialy sa albo jedz jakims IC albo EX xD podobno tam maja prywatna ochrone w wagonach ;p nie wiem, nigdy nie jechalem.
No a jak bedzie Wam sie mimo wszystko chcialo w dzien spac, to zawsze jedna moze spac, a druga bedzie pilnowala i na zmiane Jednak nie polecam spania w pociagu - za duzo pieknych widokow sie traci i dzwiekow, jakie wydaje z siebie pociag
wielkie dzięki wszystkim , mam nadzieję,że po tylu słowach otuchy nie będę się już bała najwidoczniej wyobrażałam sobie jazdę pociągiem 1000 razy gorzej niż w rzeczywistości jest
Fakt w dzień jest bezpieczniej niż w nocy, ale czujnym zawsze trzeba być. Często zdarzają się kradzieże przy wsiadaniu i wysiadaniu z pociągu, w kolejce po bilet. Ale to się może zdarzyć wszędzie w supermarkecie w kinie itp. Tak więc kolej nie jest taka straszna. Najlepiej nie mieć przy sobie za dużo gotówki- bilety kupić sobie dzień wcześniej. Kartą bankomatową wypłacisz w każdym mieście więc nie ma sensu nosić przy sobie większej kwoty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum