ale przecież nikt tu nie mówi o Mirsk - Pobiedna, pociągi mają jechać z Lubomierza do Świeradowa a
Szynobus kolei CD ma zostać przekazany samorządowi Lwówka Śl. więc KD
_________________ Województwo Dolnośląskie nie kończy się na Wrocławiu, walczmy o połączenia do innych miast regionu!!!
gdzie niegdzie sytuacja wyglada makabrycznie;/ na lini do Lubomierza brakuje torów w lesie i przed laskiem.do Świeradowa praktycznie wszedzie nie ma mocowan szyn.
ma ktos jakies najnowsze info w sprawie reaktywacji?
Ja myślę że Zych dociągnie projekt tym bardziej że są głosy dwóch powiatów i starosta lwówecki nie jest sam na polu bitwy. Sam Świeradów leży przecież w powiecie lubańskim. A są jeszcze przy kolejowe gminy które zaangażowały się wp projekt bez wyjątku (Lubomierz, Gryfów, Mirsk i gmina Świeradów)... - no i mieszkańcy którym sam pomysł wskrzeszenia lini się podoba. W lwóweckim ratuszu było już kila spotkań dotyczących reaktywacji odcinka... byli na nich przedstawiciele UMWD. Świeradów ma potencjał turystyczny większy niż Szklarska Poręba... bo raz że jest położony w górach a dwa jest uzdrowiskiem gdzie są wody lecznicze... dojazd kołowy jest tam ograniczony komunikacja autobusowa pozostawia wiele do życzenia... pociąg jest szansą na rozwój turystyki samorządowcy to wiedzą i dopną swego jestem pewien. Poza tym Świeradów to też mega inwestycja jak stok Izerski czy Gondola ludzie muszą przyjechać do niego, ami a w góry najczęściej jedzie się pociągiem. Ta inwestycja musi się zwrócić i zacząć na siebie zarabiać a nie zacznie jeżeli region nie będzie dostępny dla turystów. Co do Trzebnicy i Łapińskiego dziś jest a jutro może już Go nie być wiecie jaką formę rządzenia obrał.... musi się więc postarać żeby choć trochę urosnąć w oczach MK i w ogóle społeczeństwa.
_________________ Województwo Dolnośląskie nie kończy się na Wrocławiu, walczmy o połączenia do innych miast regionu!!!
do Świeradowa bedzie wiecej niemcow jechalo,popatrzyc tylko na ta droge z gryfowa do swierada,masakra.a pociagiem miloby sie jechalo,ktos ma jakies najnowsze info w spr reakt?
Wysłany: 06-12-2009, 23:29 Linia Lubomierz - Świeradów Zdrój
Jest już wstępne porozumienie w sprawie odtworzenia linii kolejowej z Lubomierza do Świeradowa Zdroju. Miłośnicy lokalnych pociągów muszą się jednak uzbroić w cierpliwość i poczekać na realizację inwestycji kilka lat.
Wszystko przez to, że na ten cel pozyskać trzeba ogromne środki z zewnątrz. Powiaty lwówecki i lubański nie mają w swoich budżetach tak dużych pieniędzy, które mogą przeznaczyć na odtworzenie połączenia kolejowego zlikwidowanego w 1983 roku. Przypomnijmy, że kilka lat temu bezpowrotnie stracono szansę na rewitalizację odcinka z Lwówka do Lubomierza tworząc tam ścieżkę rowerową.
– Na cel odtworzenia linii kolejowej na trasie Lubomierz – Świeradów Zdrój, możemy skorzystać z zewnętrznych funduszy w wysokości 30 milionów złotych. Na razie doszło do porozumienia. Mówi Artur Zych starosta lwówecki. Ponowne uruchomienie linii będzie miało znaczenie nie tylko komunikacyjne. Będzie to także spora atrakcja turystyczna dla regionu.
przypominam i informuję, że ścieżką nikt nie jeździ bo bojkotowali ją nawet sami cykliści, a trzeba pamiętać również o tym, że to nie jest problem odtworzyć odcinek Lwówek Śląski-Lubomierz i dalej przez Mirsk do Świeradowa, należałoby tylko zlikwidować nikomu nie potrzebną ścieżkę rowerową nawet sobie nie zdajecie sprawy jakie by się wtedy otwierały możliwości rewitalizacji tej linii na przykład wagony bezpośrednie relacji Świnoujście czy Gdynia do Świeradowa Zdroju czy Berlin-Dresden-Świeradów Heh to moje marzenie i uważam, że w 100 % możliwe do realizacji, osobiście napiszę e-maila w tej sprawie do Pana Starosty Zycha żeby miał to na uwadze.
Zobaczymy co przyniesie nam przyszlosc:) jestem dobrej mysli:) bo odc.gryfow-lubomierz to betonowe podklady wiec go szybko mozna reaktywowac.tam brakuje kilkunastu metrow toru.zapraszam na film na youtube z tej lini.moj nick:tomex_0111
Z uwagi,że linia przebiega przez moją gminę będę uważnie przyglądał się wszystkim informacjom. Ostatnio w lokalnej gazecie : Kurier Gryfowski jest wzmianka o rewitalizacji odcinka w programie na lata 2010-2014.
Trzymam kciuki by się powiodło.
Jestem jak najbardziej za rewitalizacją całego odcinku ze Lwówka Śląskiego do Świeradowa-Zdr. Po ścieżce rowerowej na odcinku Lwówek Śl. - Lubomierz można łatwo wybudować torowisko, a możliwości są niesamowite, bo byłaby to najkrótsza trasa z Wrocławia do kurortu, który rozwija się bardzo prężnie.
Turyści dojadą zimą na biegówki i narty pod gondolę, latem zabiorą rowery do pociągu. Bardzo wielu ludzi dojeżdzą z Gryfowa Śl do Świeradowa-Zdr. do pracy, przypomnę o zakładzie mięsnym w Proszówce, znanym na cały region, szkołach w Mirsku, dojazd młodzieży itp. Społeczność potrzebuje tej linii kolejowej.
Dzieki temu rozwiną się też inne okolice np. Gryfów Śląski, Lubomierz, także Lwówek Śl. o ile linie wydłużą do powiatu. Turysta ze Świeradowa Zdr wsiądzie w szynobus i dojedzie nim do Gryfowa Śl, skąd rozpościerają sie sciezki rowerowe wokół Jeziora Złotnickiego i Czocha.
W internecie znalazłem artykuł z dnia 20 listopada 2009
Ziemia Lubańska: Kolej Izerska - Światełko w tunelu
Trasa kolejowa na linii Gryfów Śląski - Mirsk - Świeradów-Zdrój wraz z całą infrastrukturą jest własnością Polskich Kolei Państwowych. Nadzór nad nieczynną linią kolejową nakłada na PKP obowiązek dbania o stan techniczny nieczynnej linii oraz poszczególnych jej obiektów.
Kto miał okazję odwiedzić w ostatnim czasie stacje kolejowe na powyższej trasie zgodzi się, że ich stan jest katastrofalny. Co do samej linii kolejowej najgorsza sytuacja jest na odcinku Gryfów Śląski - Mirsk, w niektórych miejscach brakuje kilku metrów torów, a tam gdzie są, powoli zarastają je drzewa i krzewy. Od Mirska do Świeradowa wygląda to nieco lepiej. Mimo wszystko PKP pozawalają na dalszą degradację swoich obiektów. Nieoficjalnie wiadomo, że spółka Koleje Dolnośląskie jest zainteresowana uruchomieniem linii, która w obecnym stanie wymaga kilkumilionowych nakładów finansowych, które umożliwiłby rozpoczęcie ruchu na tej trasie. Władze PKP obserwują duży bum gospodarczy i rozwój Świeradowa-Zdroju i w związku z tym na razie nie chcą pozbywać się linii i nie są zainteresowane sprzedażą czy dzierżawą.
Reaktywacja Kolei Izerskiej, bo tak nazywano ten odcinek w czasach największej świetności, stałaby się doskonałą atrakcją turystyczną oraz dodatkowym środkiem komunikacyjnym dla mieszkańców. Pomieszczenia stacji kolejowych w Mirsku i Świeradowie mogłyby stanowić dodatkową bazę lokalową dla działań turystycznych i promocyjnych. W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że Starostwo Powiatowe we Lwówku Śl. planuje rewitalizację linii kolejowej na odcinku Lubomierz - Gryfów Śląski - Mirsk - Świeradów-Zdrój. Planowane jest mimo wszystko przejęcie od PKP linii kolejowej oraz budynków, w których niegdyś mieściły się kasy biletowe, poczekalnie i magazyny. Chodzi tu o pomieszczenia, które nie są aktualnie zagospodarowane w jakikolwiek sposób na stacjach w Lubomierzu, Mirsku i Świeradowie-Zdroju. Celem przejęcia i dzierżawy pomieszczeń jest utworzenie w nich wypożyczalni rowerów. Byłaby to powiatowa sieć wypożyczalni, która stanowiłaby dodatkową atrakcję turystyczną powiatu. I tak na przykład turysta, który dotrze pociągiem do Świeradowa-Zdroju, będzie mógł wypożyczyć rower na stacji kolejowej i oddać go na dowolnej stacji na terenie powiatu. Tak więc możliwe, że już niedługo dane nam będzie zrobić sobie wycieczkę trasą rowerową ze Lwówka Śl. do Lubomierza gdzie oddamy dwa kółka i przesiądziemy się do pociągu. Na linii z Lubomierza do Świeradowa-Zdroju miałaby kursować tzw. "czeska pszczoła", którą powiat lwówecki ma już obiecaną od czeskiego przewoźnika.
Jeżeli na trasie Gryfów Śląski - Mirsk - Świeradów-Zdrój miałyby ponownie kursować pociągi, nawet jeżeli miały to by być tylko kursy weekendowe, w tej chwili jest tzw. ostatni dzwonek na to, aby prowadzić rozmowy z PKP o przejęciu bądź dzierżawie linii, ponieważ za jakiś czas po infrastrukturze kolejowej na powyższej trasie zostaną tylko wspomnienia. Historia Kolei Izerskiej jest bardzo bogata i ciekawa, warto wspomnieć, że pierwszy parowóz na linii kolejowej Mirsk - Świeradów-Zdrój wyruszył ze stacji w Mirsku 31 października 1909 roku a więc równo 100 lat temu. Pozostaje więc trzymać kciuki i mieć nadzieję, że po stu latach na stacjach w Mirsku i Świeradowie ponownie zatrzyma się pociąg.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum