Po prawie 10-letniej nieobecności na trasie kolejowej Wrocław-Świdnica znów pojawią się pociągi pasażerskie. Remont zapuszczonej linii kolejowej ma potrwać rok, a jego koszt to ponad 35 mln zł.
Modernizacją zajmie się Zarząd Województwa Dolnośląskiego, który spotkał się w czwartek z przedstawicielami PKP i samorządowcami.
Ostatni pociąg pasażerski przejechał tą trasą 10 lat temu. Maszyna jechała z prędkością 20-40 km/h.
Piękne okoliczności przyrody, chęci i pieniądze wyłożone przez Zarząd Województwa Dolnośląskiego, mają przywrócić trasie dawny blask. Remont samej linii ma pochłonąć ponad 36 mln zł. Nowy tabor - to kolejne kilkadziesiąt milionów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwszy pociąg na odnowionej trasie przejedzie już w grudniu przyszłego roku.
W planie jest budowa sieci kolejowej łączącej Wrocław z większymi dolnośląskimi miastami. Za miesiąc zostanie oddana do użytku trasa Wrocław-Trzebnica.
No tylko zapowiedzi to jedno a robota to drugie, a ostatnio jakoś nie widziałem, żeby ruszyły jakiekolwiek prace remontowe, chyba że trwają na innych odcinkach. A jak nie trwają to jak zwykle pojawia się to co zawsze trwa na kolei. Dużo gadani i obiecania a zero robienia w tym kierunku by to urzeczywistnić.
_________________ Pociąg do absurdu przez bzdurę...
Pewnie PLK będzie naprawiać ten wiadukt dwa miesiące…?! A pociągi towarowe do / z Przedmieścia (Pszenna) będą się same teleportowały?!
Już chyba prościej i szybciej by było udrożnić odcinek linii D29-285 Ś-ca Kraszowice – Ś-ca Przedmieście… Do wycięcia są drzewka i krzewy, drobne naprawy nawierzchni, naprawa jednego rozjazdu w Kraszowicach i oznakowanie dwóch przejazdów no i 20 km/h można śmigać. Ale to dla wałbrzyskiego oddziału PLK wręcz niemożliwe… Poza tym w przyszłym roku łącznica 771 ma być na długo zamknięta z powodu budowy nowego wiaduktu drogowego nad ulicą Sprzymierzeńców, więc trzeba i tak zapewnić połączenie kolejowe z Przedmieściem i Pszennem…
[ Dodano: 21-10-2009, 08:25 ]
Wiadukt naprawiony. Wczoraj (20-10-2009) przejechał pierwszy pociąg na Przedmieście - luzaki po wahadło z kamieniem. Czyli PLK szybko, jak na swoje możliwości, dokonała naprawy tego najczęściej przesuwanego wiaduktu kolejowego w mieście.
Mieszkańcy Sobótki (w tym ja ;P ) plotki o przywróceniu linii kolejowej słyszą już od 10 lat, czyli krótko po tym, jak ją zawieszono. I wszystkie te rewelacje traktujemy już nawet nie z przymrużeniem oka, tylko z zamknięciem obojga oczu Ale widzę, że tutaj Panowie rzucają oficjalnymi komunikatami, datami, milionami... to wyglądałoby na to, że coś się dzieje. Szkoda tylko , że na żywo nie dzieje się NIC. Torowisko jest przecież w stanie gorzej niż fatalnym, nie mówiąc o tych ruinach pozostałych po budynkach na stacjach. I tu ma jeździć pociąg, i to w nadchodzącym 2010 roku?
Czy ktoś ma informacje z jaką prędkością maksymalną może tam jechać pociąg? I jak długo będzie trwać podróż z takiej Sobótki do Wrocławia? Kiedyś, za dawnych, pięknych czasów, pociąg jechał równo godzinę i 10 minut, a pod koniec swojego życia to i nawet 1h 30 mini. Teraz słyszałem ploteczki, że ze względu na stan torów czas ten jeszcze się wydłuży. To jaki jest sens uruchamiania linii kolejowej, skoro pociąg miałby jechać dłużej niż autobus, który z Sobótki do Wrocławia jedzie równo godzinę, i kursuje co około 30 minut, a w godzinach porannych nawet gęściej? Kolejne pieniądze udupione w błoto... Nie mówiąc o tym, że dworce kolejowe zarówno w Sobótce centralnej, jak i Zachodniej, znajdują się po 1-2 km od jakiejkolwiek cywilizacji, więc wątpię żeby komuś się chciało dymać tyle czasu, skoro pod nosem ma przystanek PKS. No ale ta trasa to nie tylko Sobótka - może utrzyma się z samej Świdnicy, tego nie wiem. Ale ludzie tam i tak tylko weekendami jeżdżą (studenci wracający do domu - można podziwiać tłok w piątkowych popołudniowych autobusach).
A pociąg tam na pewno nie pojedzie szybciej niż 10 lat temu, nawet ze względu na łuk w okolicach Sobótki, gdzie pociąg zawsze musiał jechać z prędkością marszu 80-letniej emerytki.
W listopadzie przyszłego roku mają na tory między Świdnicą a Wrocławiem trafić szybkie szynobusy. Pojazdy właśnie zamówiono – dziś, dokładnie o godz. 12.29 zarząd województwa podpisał umowę z firmą z Mińska Mazowieckiego, która dla Dolnego Śląska wyprodukuje dziewięć szynobusów.
Szybka kolej do Wrocławia, odremontowany dworzec kolejowy, przy nim autobusowy, obok parkingi, lokale gastronomiczne i letni ogródek… Takie plany ma miasto. Dworzec zamieni się w nowoczesne Centrum Przesiadkowe. Będzie ono o tyle wygodne, że pasażer, który do Świdnicy przyjedzie szynobusem, będzie mógł przejściem podziemnym przejść prosto na dworzec autobusowy. Nasze miasto stanie się ważnym centrum na mapie komunikacyjnej Dolnego Śląska. Kiedy?
- Umowa mówi o realizacji szynobusów do listopada 2011 roku – mówi Zbigniew Szczygieł, członek zarządu województwa. Pięć pojazdów zacznie jeździć po Dolnym Śląsku jeszcze w tym roku, ale te przewidziane dla Świdnicy dopiero w przyszłym. Trzeba przecież przygotować tory i dworzec.
– Zarząd pozytywnie ocenił wniosek budowy Centrum Przesiadkowego – mówi Zbigniew Szczygieł. – Za kilka tygodni przejmiemy od PKP SA linię Wrocław-Jedlina Zdrój.
Jakie szynobusy?
Przetarg na zakup dziewięciu nowych autobusów szynowych dla Dolnego Śląska rozstrzygnięto w lutym 2010 r. Wyprodukują je Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego „Mińsk Mazowiecki”. Do przetargu oprócz ZNTK stanęły dwie firmy: PESA Bygdoszcz i NEWAG. Jedynym kryterium wyboru dostawcy nowych szynobusów była cena. Wartość kontraktu to 46,7 mln zł. Koszt pojedynczego autobusu dwuczłonowego to 6,819 mln zł, natomiast wartość szynobusu jednoczłonowego to 4,331 mln zł. Jednoczłonowy autobus szynowy posiada 60 miejsc siedzących, a dwuczłonowy 120 miejsc siedzących.
Jak będzie wyglądać budowa Centrum Przesiadkowego?
Budowę podzielono na trzy etapy. Pierwszy to przebudowa i rewaloryzacja budynku dworca PKP i ul. Dworcowej. Drugi to budowa dworca autobusowego. Przy okazji przebudowane zostanie skrzyżowanie ul. Kolejowej z Wałbrzyską. W trzecim etapie powstanie przejście podziemne pod torami kolejowymi dworca PKP do ul. Kolejowej. Według planów w połowie 2012 r. z centrum przesiadkowego skorzystaliby pierwsi podróżni.
Po wykolejeniu się lokomotywy ST43-245 w dniu 24 lutego 2010 roku na stacji Ś-ca Przedmieście na rozjeździe nr 21, PLK wyremontowała go - wymieniono krzyżownicę i kilkanaście podkładów a całość rozjazdu i część toru wyprostowano, podsypano tłuczniem i podbito.
W maju br. wyremontowano nawierzchnie na przejazdach kolejowych na ulicy Bystrzyckiej i Westerplatte. Niestety na przejeździe kolejowym dwutorowym z ulicą Bystrzycką zaasfaltowano jeden tor - szlak Ś-ca Przedmieście - Ś-ca Kraszowice stanowiący część linii D29-285 Wrocław - Jedlina Zdrój! Również na przejeździe kolejowym dwutorowym na ulicy Westerplatte wykonawca robót zaasfaltował tor stacyjny nr 1!
Domyślam się, że wykonawca robót działał na zlecenie PLK S.A. a dokładnie Zakładu Linii Kolejowych w Wałbrzychu. Pytam się, jak to ma się do mającego wkrótce odbyć się przejęcia linii kolejowej D29-285 przez samorząd województwa dolnośląskiego!? To wygląda na dywersję i działanie w stylu psa ogrodnika... Powiadomiłem o tym fakcie Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego. Obiecał, że tą sprawą się zajmie - jak na razie bezskutecznie...
Podobno przywrócono przejezdność linii na odcinku nieużywanym tj. Pszenno - Sobótka Zachodnia poprzez wycięcie krzaków i drzewek - przygotowania do przejazdu inspekcyjnego drezyną przed przejęciem linii.
Wysłany: 02-06-2010, 13:32 Dolny Śląsk przejmie linię kolejową nr 771
Dolny Śląsk przejmie linię kolejową nr 771
Zarząd Województwa Dolnośląskiego zgodził się na przejęcie linii kolejowej nr 771 Świdnica Przedmieście – Świdnica Miasto.
Trwają prace formalne nad przejęciem przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego linii kolejowej nr 285, łączącej Wrocław z Jedliną Zdrój. Spółka PKP SA zasugerowała, że przekazaniu tej trasy na własność Województwa Dolnośląskiego powinno towarzyszyć oddanie także linii nr 771, łączącej stacje Świdnica Przedmieście i Świdnica Miasto. Zarząd Województwa Dolnośląskiego wyraził zgodę na jej przejęcie, wraz z nieruchomościami i całą infrastrukturą.
Przekazanie przez PKP S.A. na własność Samorządu Województwa Dolnośląskiego linii nr 771 przyniesie wymierne korzyści. Dzięki temu, przewoźnicy kolejowi operujący na trasie Wrocław – Świdnica będą zgłaszać rozkłady jazdy u tego samego zarządcy. Pozwoli to przygotować ofertę przewozową dopasowaną idealnie do potrzeb pasażerów i rozszerzyć ofertę przewozową spółki Koleje Dolnośląskie S.A.
źródło: UMWD / RK
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Oczywiście że tak. KD dostaną w "nagrodę" do zagospodarowania dawną parowozownię w Świdnicy, z której nic się nie da zrobić bez poważnych nakładów finansowych z kiepskim dojazdem przez działki i najemcami.Remon obrotnicy nie wchodzi w rachubę ponieważ prowadzi do nikąd, szynobus się na niej nie zmieści.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum