Ot takie idiotyczne myślenie. Uzdrowisko bez kasy. paranoja. A najlepsze że PR wycofało się z kasy, choć pociągów będzie więcej...
A masz sprzedaż z raby wyz?
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
loker, jaki jest powód że kasa jest całodobowa w bez obrazy wiosce?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Nie jestem pewien, ale już kilka razy ja i inne osoby o tym pisały.
Są miejsca, gdzie budynek stacyjny pełni jednocześnie rolę nastawni. Z powodu ruchu praktycznie całą dobę (pamiętajmy o pociągach towarowych, nadzwyczajnych) jest całodobowa obsługa nastawni przez PLK. A że ruch nie jest wielki, to pracownicy PLK mają też kasę fiskalną i sprzedają bilety (nie ma kosztów pomieszczenia, pracownika - pewnie PRy płacą jakąś zryczałtowaną opłatę). Dlatego w województwie małopolskim na niepozornych wioseczkach są kasy całodobowe, a na większych stacjach, gdzie kasa to osobny biznes jej nie ma.
Niektóre kasy są agencyjne - np. Podłęże. Skoro komuś opłaca się prowadzić kiosk i płacić haracz PKP, to jego sprawa w jakich godzinach uruchamia kasę (w tym przypadku pn-pt do 18, a w soboty do 17)
loker, jaki jest powód że kasa jest całodobowa w bez obrazy wiosce?
Kasa obsługiwana przez pracownika PLK.
Cytat:
A masz sprzedaż z raby wyz?
Bez urazy, ale skąd je mam je miec? Zapewne niewiele.
_________________ Pozdrawiam, MK_Rabka
Ostatnio zmieniony przez MK_Rabka dnia 02-12-2010, 21:42, w całości zmieniany 1 raz
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-12-2010, 21:41
Dokladnie Loker- wiec niech szanowna reszta przestanie sie bulwersowac calodobową kasą w Wadowicach, bo są jeszcze mniejsze miejscowosci z kasami- jak Rytro czy Ptaszkowa, wlasnie dlatego ze i tak jest obsada z PLK. Kris123, jasne raz na zawsze?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
I jeszcze raz (aż się dziwię, że mam cierpliwość o tym pisać). W Austrii kasy w takich Rabkach itp. zlikwidowano na amen kilkanaście lat temu, a kolej tam trzyma się kilkaset razy lepiej niż w Polsce. Wsiadasz człowieku do pociągu, idziesz do konduktora lub kierownika, który w pół minuty sprzeda Ci bilet z terminala mobilnego, nawet w relacji Rabka Zdrój -> Szczecin Dąbie.
kris123 to jakiś ważny gość z Małopolskiego Zakładu Przewozów Busowych, skoro ma zawsze świeże dane o frekwencji i sprzedaży biletów w poszczególnych kasach. Albo (bez urazy) to zwykły pieniacz rzucający liczbami z rękawa. Niech się obroni i napisze jak jest np. sprzedaż w Krakowie Łobzowie (chyba duża skoro jest kasa i niedawno fiskalkę wymieniono na rPOS.
[ Dodano: 02-12-2010, 21:45 ]
Ja ostatnio w pociągu bez problemu kupiłem z Katowic Piotrowic do Krakowa Zabłocia. I to dla posiadacza REGIOkarty. Wpisuje się odpowiednie stacje. Z Białymstokiem będzie ciężko, ale w kasie też by było.
[ Dodano: 02-12-2010, 21:48 ]
Cytat:
Skoro Hel czy Władysławowo, czy nawet Chałupy mogą to i Rabka da radę.
W Władku na 95% jest kasa agencyjna.
W Pomorskim kilka kas jest wyłącznie sezonowych!
W 3 mieście kasy PR masz w: Gdyni Gł, Sopocie i agencyjną we Wrzeszczu. W Gdańsku Gł. nigdy czynnej nie widziałem. Większość to SKM, IC bądź agencyjne. A i w kasach SKM nie kupisz biletu na PR.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Co do Rabki skoro PR było na tyle głupie że wycofało prowadzenie kasy z sprzedarzą 3cią na Zakopiance to ich strata. Były pisma, odpowiedź Wam dałem. Co do Raby Wyżnej pLK stąd pewnie bronią danych sprzedaży
Co do danych podaję jak widzicie tylko dane PR bo takie mam, dlao rabę pytałem z ciekawości.
Co do ataków typu pieniacz itp to chciałbym zauważyć, że bardzo rzadko naskakuję na kogoś choć liczba ataków na moją osobę jest spora, ale mnie to szczerze mówiąc to jakoś mnie to nie rusza.
Loker ale Ty podejrzliwy. Po co te nerwy chcesz wiedzieć toCi podam, ale mógłbyś oszczedzić sobie inwektyw
Lobzów na 2 sierpnia 2010 230000 biletów
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Kasa w Łobzowie czynna jest w godzinach 6.30-16.30 dni robocze oprócz piątku, piątek od 6:30 do 17:30, sobota 6:30-15:00 a niedziela i święta zamknięta. Kasa tygodniowo jest czynna 59,5h Średnio kasa na dzień w tygodniu jest czynna 8,5h.
Więc 1074,7664 biletów / 510minut na dobę = 2,1073851 biletu na minutę!!!
Chyba mamy rekord świata!!! I jeszcze jedno najważniejsze KRIS123 masz wielkiego pecha...A czemu? A bo ja wiem że 3 osoby pracują na Łobzowie w tym rodzina mojej znajomej...Skończ pisać takie głupoty bo już tam ludzie konają ze śmiechu co tam pracują że ponad dwa bilety na minutę sprzedają!!! Mnie nie interesuje ile faktycznie sprzedają gdyż jest to tajemnica handlowa i trzeba ją zachować, ale ty nie pisz takich dzikich herezji bo się tylko pogrążasz. Człowieku najpierw pomyśl i policz zanim coś napiszesz - sprawdzenie połączenia w rozkładzie, wprowadzenie trasy, druk biletu, przyjęcie i wydanie pieniędzy tego na Łobzowie się nie robi?
Ostatnio zmieniony przez kris123 dnia 05-12-2010, 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Już Ci wyjaśniam.
To bardzo ciekawe co piszesz bo w takim razie toliczenie biletów to cyrk. I albo te urządzenia sobie cyrki robią albo nie wiem.
Choć można się domyślić[Być może sprzedaż biletów NIE ZOSTAŁA SKASOWANA na początku roku i stan biletów jest podawany łącznie.Bo jak wół mam przed sobą dokument na którym jak byk stoi taka oto informacja którą zacytuję:
"Kraków Łobzów kasa 831 na dzień 2.08 .2010 sprzedaż dokładnie 231118"
BARDZO CIE PRZEPRASZAM ALE ZA BLEDY URZADZEN NIE ODPOWIADAM. PODAJE TO CO WIDZE I TO ŻE SPRZEDAZ ROCZNA NIE ZOSTALA SKASOWANA NIE JEST MOJĄ WINĄ!!!!!
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Ostatnio zmieniony przez kris123 dnia 05-12-2010, 17:38, w całości zmieniany 6 razy
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 05-12-2010, 17:20
Jeszcze lepiej 231118..... hmmm skoro jak twierdzisz
Cytat:
Być może sprzedaż biletów NIE ZOSTAŁA SKASOWANA na początku roku i stan biletów jest podawany łącznie.
to kasa równie dobrze 4 lata mogła nie być kasowana albo 3 albo 2 albo 5...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum