[Victoria]

W spółce PKP Polskie Linie Kolejowe za kolej dużych prędkości odpowiada 31 osób.

1 lipca 2010 r. w strukturach spółki PKP Polskie Linie Kolejowe powstało Centrum Kolei Dużych Prędkości (CKDP). To już kolejna zmiana organizacyjna dotycząca jednostki zajmującej się projektem szybkich kolei. Tak wyglądała historia przekształceń:
● Lipiec 2007 r.: powstanie zespołu ds. linii dużych prędkości w ramach Biura Przygotowania Inwestycji w centrali PKP PLK;
● Kwiecień 2008 r.: usamodzielnienie się zespołu – wydzielenie jednostki z Biura Przygotowania Inwestycji i zmiana nazwy na Zespół Projektowy Kolei Dużych Prędkości;
● Styczeń 2009 r.: przekształcenie zespołu w Biuro Linii Dużych Prędkości w centrali PKP PLK.

Ostatnie przekształcenie Biura Linii Dużych Prędkości w Centrum Kolei Dużych Prędkości oznacza, że szybkie koleje stają się jednym z priorytetów w działalności zarządcy infrastruktury kolejowej. W strukturze PKP PLK centra – których jest w sumie cztery – cieszą się bowiem silną pozycją.

Zatrudnienie dużej prędkości

– Centra funkcjonują na zasadach oddziałów. Posiadają odrębność finansową w ramach spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Ułatwia to rozliczenie projektów finansowanych ze środków unijnych. Ponadto dyrektor centrum posiada większy zakres pełnomocnictw, co skraca i przyśpiesza procesy decyzyjne – wyjaśnia dwumiesięcznikowi „Z Biegiem Szyn” dyrektor Agata Pomykała z zespołu projektu ds. komunikacji i planowania strategicznego w Centrum Kolei Dużych Prędkości PKP PLK. Po przekształceniu Biura Linii Dużych Prędkości w CKDP wyraźnie zwiększyło się zatrudnienie w tej jednostce – w lipcu w centrum zatrudnione były 24 osoby, a już w sierpniu liczba pracowników wzrosła do 31. Należy liczyć się z dalszym wzrostem zatrudnienia w centrum zajmującym się szybkimi kolejami. – Zostały przyznane pełne kompetencje kadrowe, co umożliwia elastyczne prowadzenie polityki w zatrudnianiu ekspertów – tłumaczy Agata Pomykała.

Jeden dyrektor na czterech pracowników

Wraz z kolejnymi przekształceniami rozrasta się również struktura jednostki. Obecnie w ramach CKDP działa sześć zespołów:
● zespół projektu ds. studium linii Warszawa – Łódź – Poznań/Wrocław,
● zespół projektu ds. koordynacji z innymi projektami linii Y centrum,
● zespół projektu ds. koordynacji z innymi projektami linii Y zachód,
● zespół projektu ds. studium dla przygotowania linii E65 południe (CMK) do parametrów linii dużej prędkości,
● zespół projektu ds. standardów technicznych i analiz systemowych,
● zespół projektu ds. komunikacji i planowania strategicznego.

Każdym z zespołów kieruje dyrektor projektu. Ponadto dwóch dyrektorów stoi na czele centrum: Jan Raczyński (dyrektor CKDP) i Konrad Gawłowski (zastępca dyrektora CKDP). Jak widać, w CKDP – zatrudniającym ogółem 31 pracowników – na dyrektorskich stanowiskach pracuje aż osiem osób. Jak zatem łatwo wyliczyć, w CKDP na jednego dyrektora wypada niespełna czterech pracowników.

Spółka bezcelowa

Utworzenie w strukturze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Centrum Kolei Dużych Prędkości (co odbyło się na mocy uchwały zarządu PKP PLK) wygląda na próbę przejęcia przez tę spółkę kompetencji w zakresie projektu szybkich kolei. Tymczasem „Program budowy i uruchomienia przewozów kolejami dużych prędkości w Polsce” Ministerstwa Infrastruktury dla sprawnego procesu inwestycyjnego wskazywał „celowość utworzenia spółki celowej do zarządzania projektem kolei dużych prędkości”.

Równocześnie realizacja projektu poza strukturami PKP PLK stanowi wolę polityczną. – Koleje dużych prędkości to dla Polski wyzwanie cywilizacyjne, finansowe i technologiczne. Inwestycję powinna prowadzić spółka celowa – powiedział Zbigniew Rynasiewicz, poseł rządzącej Platformy Obywatelskiej, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury.

Razem, a jednak osobno

Zwolennicy idei budowy w Polsce kolei dużych prędkości od początku sceptycznie podchodzą do koncepcji realizacji tego projektu przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe. Jacek Prześluga, twórca strony internetowej szybkakolejtak.pl, popierającej budowę kolei dużych prędkości w Polsce, były prezes PKP Intercity, a obecnie członek zarządu PKP S.A., stwierdził: – Zróbmy to tak samo, jak w biznesie. Wzorem spółki PL.2012, dzięki której stadiony na EURO 2012 przeszły z fazy debaty w fazę realizacji, stwórzmy podmiot sprawnie budujący kolej dużych prędkości. Podmiot nie obciążony inercją PKP, mobilny, sterowny, mający dużą dynamikę rozwoju i wyłącznie jeden cel.

Nawet sam Zbigniew Szafrański, prezes zarządu spółki PKP Polskie Linie Kolejowe (który podjął uchwałę o utworzeniu w ramach PKP PLK Centrum Kolei Dużych Prędkości), kilka miesięcy wcześniej zaznaczył na stronie internetowej szybkakolejtak.pl, że przygotowanie i realizacja projektu kolei dużych prędkości powinny być oddzielone od zarządzania istniejącą siecią kolejową: – Aby projekt kolei dużych prędkości (KDP) nie był postrzegany jako wdrażany kosztem pozostałej sieci, ważne jest, aby jego zarządzanie było oddzielone instytucjonalnie od Grupy PKP. Spółka powołana do zarządzania projektem będzie mieć za zadanie taką organizację finansowania, aby obciążenia Skarbu Państwa budową KDP nie miały negatywnego wpływu na poziom nakładów na sieć konwencjonalną.

Karol Trammer

źródło: Z Biegiem Szyn

[syrenka]

Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać. To jak utworzyć ministerstwo od UFO - nie (wiadomo czy) istnieje, ale stanowiska są w pogotowiu!

[Gurdol1]

Nieprawda.

W innych państwach takie inwestycje również przygotowywały zespoły kilkudziesięcioosobowe, a na etapie projektu kilkusetosobowe (na etapie budowy to już tysiące pracowników).

Wątpliwości MUSI BUDZIĆ jedynie znaczna rozbieżność pomiędzy deklaracjami strategii rządowych, a próbą przejęcia tego przez PKP PLK. Pytaniem pozostaje: czy peelkowskie centrum poradzi sobie z zadaniem? Moim zdaniem, może sobie nie poradzić, ale mogę się mylić..., a nawet chciałbym. Wiele zależy od zapału, wiedzy, wykształcenia, pasji i zaparcia ludzi tam pracujących, a przynajmniej kilku takich by się tam znalazło.

[PiterTarnów]

Niestety aby w Polsce powstały tory o jakiejkolwiek normalnej prędkości, musimy chyba starać się o przyłączenie do Republiki Federalnej Niemiec,jak Aniela Merkelowa rozpatrzy to pozytywnie to jest szansa haha..

[ACR]

Wiecie ile osob bylo zatrudnione przy projektowaniu i realizacji np trasy Nürnberg-München dla ICE-3 i 300Km/h ...?

i wiecie co trasa Nürnberg - München kosztowala? 3.6 MILLIARDA Euro przy dlugosci 171 kilometrow...

i niezapomnijmy ze te koszty powstaly gdzie DB juz miala know-how w projektowaniu trasy takiej predkosci, przy infrastrukturze zasilania z opdowiednim pradem zmiennym , i przy posiadaniu i doswiadczeniu z skladami zespolonymi ( ICE3) na ta predkosc...

mowilem to juz dwa lata temu- PKP o wlasnych silach nie ma absolutnie zadnych szans na zrealizowanie takiego projektu od podstawy .

i narazie jest tez niepotrzebne w moich oczach - podrozowanie w klimatyzowanych wagonach ciagniete przez siemensa z predkoscia 200 jest realna opcja dla polski i przy odpowiednim service i sensowym roozkladzie jazdy bylo by rewolucja na polskim terenie.

[Gurdol1]

Coś ta suma jakaś dosyć mała - jak na kilkanaście tuneli i budowę nowej ok. 90 km trasy na 300 km/h (byłem w Allersbergu i filmiłem tam ciapągi).

Może sprawdź, bo za tę kwotę TAKIEJ trasy raczej nie dałoby się wybudować - chyba że mówimy o kwocie BEZ modernizacji odcinka Ingolstadt - Munchen, to może jeszcze byłoby to możliwe.

Tak czy inaczej to inwestycje nieporównywalne - u nas na "Y" nie będzie tuneli, ani jakichś dużych wiaduktów. I zgadzam się że SAMA budowę powinna prowadzić duża firma zachodnia - doświadczona w zakresie takiej inwestycji.

A ile osób pracowało nad tą inwestycją w fazie studium, projektu i wykonawczej?

[ACR]

czesc!

dokladnych liczb ilu ludzi siedzialo przy planowaniu trasy nürnberg-münchen tez nie mam bo to wogole nie z mojej okolicy trasa, jednak bylo o nien dosc glosno.

bylo np. jak mozna z wikipedii wyczytac

http://de.wikipedia.org/wiki/Schnellfahrstrecke_N%C3%BCrnberg%E2%80%93Ingolstadt%E2%80%93M%C3%BCnchen

300 protestow i 40 skarg do sadu przeciwko tej trasie- wiec mozna sobie wyobrazic ilu samych jurystow bylo przy tym.

koszty3.6 milliarda euro dotycza nowo zbudowanej trasie na v 300kmh do ingolstadt, modernizacja na 200 dalej do monachium starej trasy to inna sprawa.

wyszlo to drozej niz bylo planowane, i bylo duzo klutni kto byl winny "zlej" kalkulacji.

[Wojtek]

Koleje dużych prędkości odstawione na półkę, ale pieniądze płyną

Przygotowania do budowy kolei dużych prędkości (KDP) pochłonęły już ok. 55 mln zł i mimo deklaracji resortu transportu o zamrożeniu inwestycji kwota może dalej rosnąć. Na przeprowadzenie wstępnych analiz zleconych hiszpańskiej firmie doradczej i projektowej poszło już ok. 25 mln zł, przy czym koszty te w 2012 r. mogą się podwoić, bo całkowita wartość kontraktu wynosi 49 mln zł.

Ale nad szybkimi kolejami pracują także w PKP. W Centrum Kolei Dużych Prędkości, komórce PKP, w ciągu dwóch lat zatrudniono 42 pracowników, którymi kieruje sześciu dyrektorów. W 2011 r. wszystkie pensje pochłoną 3,6 mln zł, a łączne koszty utrzymania jednostki – 5 mln zł. To dane nieoficjalne uzyskane przez „DGP”, bo Ministerstwo Transportu odmówiło podania kwot.

Resort kierowany przez Sławomira Nowaka chce ograniczyć wydatki i dlatego analizuje możliwości wypowiedzenia umów na ekspertyzy przygotowawcze. W grę wchodzi też rozwiązanie zespołu zajmującego się koordynowaniem inwestycji. Nie będzie to jednak łatwe, bo Hiszpanie za przedterminowe rozwiązanie umowy z pewnością zażądają ekstrapremii, a dla urzędników odprawy.

Pierwotnie wydatki na szybki pociąg miały zostać pokryte z 291 mln zł unijnego dofinansowania. Jednak istnieje ryzyko, że skoro rząd zrezygnował z budowy kolei, te pieniądze przepadną. Zwłaszcza że decyzja o rezygnacji zapadła, zanim zakończyły się analizy m.in. opłacalności tej inwestycji.

Maciej Szczepaniuk

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

[Pirat]

Centrum KDP do likwidacji

Jak poinformował minister transportu Sławomir Nowak, Centrum Kolei Dużych Prędkości przy PKP PLK zostanie zlikwidowane. Ma to nastąpić po Nowym Roku.

Odnosząc się do ostatnich artykułów prasowych, donoszących o tym, że w Centrum Kolei Dużych Prędkości PKP PLK pracuje 42 pracowników i 6 dyrektorów, minister Nowak napisał na mikroblogu Twitter "ten departament w PLK zostanie zlikwidowany. Proszę jednak pamiętać, że w PL będą KDP, tylko innej kategorii - Pendolino.".

Informację o likwidacji Centrum KDP potwierdza Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa - Nastąpi to po Nowym Roku - powiedział "Rynkowi Kolejowemu". W samym CKDP doniesień o likwidacji ze zrozumiałych względów nie chciano komentować.

Rezygnacja z budowy linii Kolej Dużych Prędkości "Igrek" oznacza również, że wszystkie dotychczasowe wydatki, poniesione na przygotowanie, nie zostaną dofinansowane z funduszy Unii Europejskiej. Na ten cel w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko zostało przeznaczone 271 milionów złotych. Wydatki na samo opracowanie Studium Wykonalności przez firmę IDOM wyniosły już 25 milionów złotych. Informacji o tym, ile kosztowało zorganizowanie i utrzymanie Centrum KDP jeszcze nie otrzymaliśmy. Według TVN24, suma wydatków na "Igreka" wyniosła dotąd 55 milionów złotych.

źródło: Rynek Kolejowy

[IC_prukfa]

Cieszy mnie, że młodu minister zamierza się wziąć za bandę darmozjadów łódzkich. Powinien też przyjrzeć się zarządowi PKP Intercity, m.in. Zimnickiej - Jankowskiej, która dzięki Grabarczykowi uniknęła odpowiedzialności za "kolejową zimę 2010/11" a powinna za to ponieść konsekwencje. Zmieniono jej tylko stanowisko z członka zarz. - dyrektora handlowego na czł. zarz. -dyrektor strategii.

[Aaalisha]

Ta Pani raczej nie poniesie odpowiedzialności za tą sytuację - ponieważ nie można dzięki wsparciu ówczesnego ministra nie dobrano jej się do skóry.

Poza tym przepisy kolejowe w oparciu o kodeks pracy mówią wyraźnie, że nie można pracownika po upływie 2 tygodni od powzięcia wiadomości przez pracodawcę o naruszeniu obowiązków pracowniczych i po upływie 3 miesięcy od dopuszczenia się przez pracownika tego naruszenia.

Także ta Pani pewnie się cieszy że jej się upiekło...

Ta Pani raczej nie poniesie odpowiedzialności za tą sytuację - ponieważ nie można dzięki wsparciu ówczesnego ministra nie dobrano jej się do skóry.

Poza tym przepisy kolejowe w oparciu o kodeks pracy mówią wyraźnie, że nie można pracownika po upływie 2 tygodni od powzięcia wiadomości przez pracodawcę o naruszeniu obowiązków pracowniczych i po upływie 3 miesięcy od dopuszczenia się przez pracownika tego naruszenia.

Także ta Pani pewnie się cieszy że jej się upiekło...

[Pirat]

[inter]

Kiedy doczekamy się inżynierów kolei na kolei. Kiedy doczekamy się programu dla kolei.

[Pirat]

Centrum KDP w likwidacji

Likwidacja Centrum Kolei Dużych Prędkości została już rozpoczęta. Jego zadania przejmie Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. Proces ten ma się zakończyć w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku – informuje wiceminister transportu Andrzej Massel w odpowiedzi na interpelację posła Krzysztofa Kwiatkowskiego.

Jak przypomniał Andrzej Massel, obecna trudna sytuacja na rynkach finansowych oraz przeprowadzone w związku tym zjawiskiem zbilansowanie możliwości w zakresie prowadzonych działań w kierunku sprawnego rozwoju transportu kolejowego w Polsce, w tym analiza ryzyk podjęcia budowy KDP, wmusiły decyzję ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej o konieczności przesunięcia planów związanych z budową kolei dużych prędkości na dalszą perspektywę, z finalizacją przedsięwzięcia około roku 2030.

„W tej sytuacji funkcjonowanie Centrum Kolei Dużych Prędkości jako odrębnej jednostki wykonawczej PKP Polskie Linie Kolejowe nie ma uzasadnienia. Likwidacja centrum została już rozpoczęta. Proces wykonywany jest etapowo z uwagi na nałożone zobowiązania na tę jednostkę, które wymagają dodatkowo uregulowania, przekazania bądź zakończenia niektórych prac, w tym także zmiany warunków zatrudnienia pracowników centrum, inwentaryzacji i przekazania majątku jednostki do innych jednostek w PKP PLK SA. „ – wyjaśnił wiceminister transportu.

Dodał, że zadania prowadzone przez Centrum KDP, wymagające kontynuacji, realizowane będą przez centralę i Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. „Zakończenie podjętych działań restrukturyzacyjnych w tym zakresie planuje się w pierwszym półroczu 2012 r.” – stwierdził Andrzej Massel.

źródło: Rynek Kolejowy

[mc2]