Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Linia Żagań - Legnica
Autor Wiadomość

kysiek2 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 13 Paź 2009

PostWysłany: 03-03-2011, 14:03    Odpowiedz z cytatem

Krew mnie zalewa jak czytam takie plany likwidacyjne. Myślę, że tematem mógłby się zainteresować jakiś ogólnopolski dziennik lub telewizja, bo to jest kpina. Linia mająca jeszcze niedawno świetne parametry techniczne jest planowana do powolnej likwidacji. To się po prostu w głowie nie mieści. Rozgłos może ją uratować tak jak już wielokrotnie ratował połączenia z Głogowa do Leszna. Wstyd dla PLK. Żagań Żary i Szprotawa powinny stanąć wspólnie do walki o uratowanie tej linii. Bo jak ona zniknie z kolejowego krajobrazu to będzie to już niedaleka droga do całkowitej likwidacji kolejowej stacji w Żaganiu. Najpierw 14 Żagań - Niegosławice uwalona w ruchu pasażerskim i z pogarszająca się szybkością grożącą zamknięciem szlaku teraz 275. Co będzie następne Węgliniec - Żary??
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pp Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: 07-03-2011, 14:51    Odpowiedz z cytatem

Sądzę zatem że w tej sytuacji samorządy Żar, Żagania i okolic zainteresowane tą linią powinny powtórzyć scenariusz zrealizowany na linii 25 przez samorządy w Mielcu, Dębicy i Tarnobrzegu, czyli sfinansować wykonanie Studium Wykonalności dla modernizacji linii Miłkowice-Żagań w celu pozyskania środków unijnych.

Rusza studium wykonalności dla linii kolejowej Ocice-Mielec- Dębica
2010-06-09, Aktualizacja: 2010-06-09 11:45
Wczoraj Województwo Podkarpackie wraz z PKP PLK S.A. oraz samorządami lokalnymi (gmina miejska Mielec, gmina miejska Tarnobrzeg, gmina miejska Dębica, powiat Mielecki, powiat Tarnobrzeski, oraz powiat Dębicki) podpisały umowę o współfinansowaniu studium wykonalności dla linii kolejowej L-25 Ocice-Mielec-Dębica.
Podpisanie umowy to efekt ubiegłorocznej inicjatywy Posła do PE Tomasza Poręby, który we współpracy z posłem Popiołkiem i senatorem Ortylem zorganizował w Mielcu spotkanie przedstawicieli PKP oraz podkarpackich parlamentarzystów i samorządowców, podczas którego zebrano milion złotych przekazanych przez PKP, Samorząd Województwa Podkarpackiego oraz samorządy Tarnobrzega, Dębicy i Mielca na przeprowadzenie takiego
studium.
Opracowanie Studium Wykonalności stanowi pierwszy krok do dalszych działań zmierzających do modernizacji linii L-25, co może skutkować m.in. przywróceniem ponadregionalnych połączeń kolejowych. Powyższe Studium zostanie opracowane w celu uzyskania funduszy służących wykonaniu prac budowlanych na linii 25 (odcinek Ocice- Mielec-Dębica). Od wielu lat nikt nie inwestował w remont tej linii kolejowej. Zniknęły więc połączenia osobowe. Coraz poważniej rozważa się ze względu na fatalną jakość torowiska zamknięcie połączeń towarowych.
http://rzeszow.naszemiasto.pl/artykul/444876,rusza-studium-wykonalnosci-dla-linii-kolejowej-ocice-mielec,id,t.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

melocot Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 07-03-2011, 18:46    Odpowiedz z cytatem

Argument chybiony. Już w 2009 roku, a więc dwa lata wstecz, wskazano głównego "hamulcowego". Jest nim tylko woj. dolnośląskie. Lubuskie i Brandenburgia chcą modernizacji z budżetu UE ale dolnośląskie swoja postawą milczenia, brakiem reakcji skazuje cały projekt na porażkę. Wrocław ma koszmarne połączenie z Berlinem, narzeka i stęka jednocześnie chowa głowe w piasek gdy trzeba rozwiązać problem. Mam wrażenie, że na szybkim połączeniu Berlina z Wrocławiem zależy wszystkim tylko nie Wrocławowi.

Dotychczas przeszkodą był brak zainteresowania ze strony dolnośląskiej, po której znajduje się zasadniczy odcinek wymagający remontu - tłumaczy się B. Mucha. - Jednak po negocjacjach, przedstawiciele województwa dolnośląskiego zdecydowali traktować połączenie przez Żagań, Żary na równi z alternatywnym przez Węgliniec, Horka.

Zdecydowali, tylko co z tego, skoro brakuje decyzji samorządu województwa dolnośląskiego o sfinansowaniu odcinka z pieniędzy EWT Lubuskie, Dolnośląskie/Saksonia.


Żródło: Gazeta Lubuska (czerwiec 2009 r)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pp Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: 08-03-2011, 13:52    Odpowiedz z cytatem

Trzeba przywrócić wjazd na linię od strony Chojnowa:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=97255

A Wrocławiowi medialnie skopać tyłek. Innej rady nie ma. Przez Żary zawsze będzie najkrócej do Berlina. Atlas geograficzny się kłania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bahnman Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Maj 2008

PostWysłany: 10-03-2011, 14:13    Odpowiedz z cytatem

pp napisał/a:
Przez Żary zawsze będzie najkrócej do Berlina. Atlas geograficzny się kłania.


Tu jestes w bledzie...

Najkrotsza trasa na odcinku Wroclaw Gl. - Berlin Ostbf wiedzie przez Glogow, Zielona Gore i Frankfurt.
Tutaj 4 warianty tras:
A - Wroclaw-Zielona Gora-Frankfurt-Berlin Ostbf
000 Wroclaw Gl.
099 Głogów
131 Nowa Sól
154 Zielona Góra
224 Rzepin
245 Frankfurt(Oder)
325 Berlin Ostbf

B - Wroclaw-Legnica-Zagan-Lubsko-Gubin-Frankfurt-Berlin Ostbf (glowne polaczenie do 1945)
000 Wroclaw Gl.
065 Legnica
140 Zagan
249 Frankfurt
329 Berlin Ostbf

C - Wroclaw-Legnica-Zagan-Zary-Cottbus-Berlin Ostbf
000 Wroclaw Gl.
065 Legnica
140 Zagan
152 Zary
212 Cottbus
332 Berlin Ostbf

D - Wroclaw-Legnica-Wegliniec-Bielawa-Wehrkirch-Cottbus-Berlin Ostbf
000 Wroclaw Gl.
065 Legnica
111 Boleslawiec
136 Wegliniec
159 Wehrkirch
231 Cottbus
351 Berlin Ostbf

Wariant przez Wegliniec-Zary-Cottbus jest o 26 km dluzszy od wariantu C, ktory wedlug mniemania pp jest najkrotszy.
Zeby nie bylo, wszystkie dane na podstawie obecnego SRJP oraz niemieckiego Kursbuch'a.
Oczywiscie te pare km nie ma wiekszej roznicy, ale roznica jest zasadnicza w trasie przebiegu!
Kursowanie wszelkich szybkich polaczen w relacji Wroclaw-Berlin inna trasa niz przez Glogow i Zielona Gore jest spowodowane wylacznie przez agonalny stan nadodrzanki. Jak tylko linia ta zostanie przywrocona do zycia pociagi wroca na ta trase. I to na tej trasie PLK powinno sie wlasnie skupic! Ja rozumiem, ze linia Legnica-Zagan-Zary-Cottbus jest wazna dla lokalnej spolecznosci, ale ta spolecznosc nie wmowi calej Polsce, ze ona jest tez korzystna dla calej relacji Malopolska/Slask-Wroclaw-Berlin. Linia Legnica-Zary bedzie zawsze miala wylacznie charakter linii lokalnej!

Tutaj troche wiecej co mysle o przyszlosci linii Legnica-Zary-Cottbus
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=146394&highlight=#146394
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

melocot Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 10-03-2011, 18:55    Odpowiedz z cytatem

Ja rozumiem, że PLK powinna się skupić na nadodrzance, bo tędy najkrócej łączy całe południe kraju z Berlinem ale ważniejszym jest utrzymanie ruchu towarego na przyzwoitym poziomie. Nie neguję ważności nadodrzanki, a nawet cieszę się, że jest ona taka ważna dla całego kraju.

Społeczność lokalna z linii Legnica - Żagań - Żary - Forst - Cottbus z racji braku elektryfikacji oraz z faktu położenia między magistralami (Wrocław - ZG - Berlin/Szczecin i Wrocław - Zgorzelec - Dresden) nie stara się wmówić "calej Polsce, ze ona (ta linia) jest tez korzystna dla calej relacji Malopolska/Slask-Wroclaw-Berlin". Dlatego tylko na poziomie lokalnym, a więc urzędy: Brandenburgia, Lubuskie i Dolnośląskie są uczestnikami funduszy UE z programu Europejskiej Współpracy Transgranicznej do przeprowadzenia remontu upadającej linii. Niestety, tylko jeden z partnerów, tj. woj. dolnośląskie "nie widzi kawałka" torów na swoim terenie, blokując skutecznie wykorzystanie tych środków. Zatem nieprawdą jest, jakoby dla linii Legnica - Żagań - Żary - Forst jedynym ratunkiem byłoby uznanie jej za magistralę o znaczeniu ponad regionalnym. Gdyby tak się stało to fundusze z programu EWT nie mogłyby być wykorzystane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Minerva Płeć:Kobieta
Przyjaciel


Dołączyła: 11 Lut 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 10-03-2011, 19:35    Odpowiedz z cytatem

Zbieramy podpisy pod petycją przeciwko likwidacji pociągu

- Jeśli zlikwidują nam pociąg do Legnicy, to nie będziemy mieli czym dojeżdżać ze szkoły do domu - mówią uczniowie z Leszna Górnego, który codziennie przyjeżdżają na lekcje do Żagania.

Przypomnijmy, że od kilku tygodni trwa akcja zbierania podpisów pod petycją sprzeciwiającą się likwidacji połączenia kolejowego na trasie Żary - Żagań - Miłkowice, czyli de facto pociągów do Legnicy i Wrocławia.

Ten pociąg jest też ważny na trasach z małych miejscowości do Żagania. Tegoroczny maturzysta, Adam Muszalski wylicza, że z Leszna Górnego do Zespołu Szkół Tekstylno-Handlowych w Żaganiu dojeżdża 10 osób. Podobna jest liczba mieszkańców Małomic i Szprotawy. Cześć uczniów podróżuje także do innych szkół w Żaganiu. Większość korzysta z szynobusów, bo jest wygodniej. Ale w razie potrzeby do Szprotawy można też dojechać autobusem. - Jednak autobus dojeżdża tylko do Wiechlic - wyjaśnia A. Muszalski. - A stamtąd do Leszna Górnego jest 10 km i zero połączeń. Tylko pociągiem możemy dojechać bezpośrednio do domu.

Jadą na stopa

Pociąg w kierunku Leszna Górnego (i dalej Legnicy) odjeżdża rano, a potem o godz. 16.45. - Jeśli nim jedziemy, to w domach jesteśmy dopiero ok. godz. 18.00 - zaznacza Adam.

Część uczniów, którzy kończą lekcje wcześniej, wychodzi na obwodnicę Żagania i łapie autostop. To jednak bardzo niebezpieczne, o czym przekonała się w ubiegłym roku młodzież z ZST-H, która trafiła na pirata drogowego. Wraz z pasażerami uciekał przed policją, przekraczając znacznie prędkość i łamiąc inne przepisy.

Adam Muszalski włączył się w akcję zbierania podpisów pod petycją. Już dzień po tym jak wziął od nas listy, przyszedł do nas z ponad setką podpisów. - Ale na pewno będzie ich więcej. To tylko owoc jednego dnia zbierania - powiedział nam wczoraj. - Znam ludzi, którzy dojeżdżają tym pociągiem do pracy w Żaganiu. Co z nimi będzie, gdy to połączenie zniknie?

Chcę zebrać półtora tysiąca

W poniedziałek odwiedziła nas także Wiesława Siekierka. - Ta pani jest prawdziwą rekordzistką wśród zbierających podpisy - zaznacza inicjator akcji Tomasz Kwarciński.

Rzeczywiście, gdy odwiedziła nas w tym tygodniu, miała ich już blisko tysiąc. - A obiecałam sobie, że zbiorę półtora tysiąca i zrobię to - zapewniła nas i zapowiedziała, że wkrótce wybiera się z petycją do Żar.
Żagańska seniorka do petycji dodała odezwę własnego autorstwa. - Nie dajmy się zaorać! Nie dajmy się zniewolić! Dla siebie i przyszłych pokoleń - walczmy o kolej! - mówi.

Akcja zbierania podpisów trwać będzie do końca marca. Zbieramy je m.in. w żagańskiej redakcji "GL” przy ul. Długiej 2. Pełna lista punktów dostępna jest w internecie, na Facebooku, profil "Żagań 24”. Petycję z głosami poparcia przekażemy do Ministerstwa Infrastruktury, a także do PKP i władz województwa lubuskiego oraz dolnośląskiego.

źródło: Gazeta Lubuska

_________________
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

paul86 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 10 Mar 2011
Skąd: ZG/Kraków

PostWysłany: 10-03-2011, 19:54    Odpowiedz z cytatem

[quote="bahnman"]
pp napisał/a:
(...)
Wariant przez Wegliniec-Zary-Cottbus jest o 26 km dluzszy od wariantu C, ktory wedlug mniemania pp jest najkrotszy.
Zeby nie bylo, wszystkie dane na podstawie obecnego SRJP oraz niemieckiego Kursbuch'a.
Oczywiscie te pare km nie ma wiekszej roznicy, ale roznica jest zasadnicza w trasie przebiegu!
Kursowanie wszelkich szybkich polaczen w relacji Wroclaw-Berlin inna trasa niz przez Glogow i Zielona Gore jest spowodowane wylacznie przez agonalny stan nadodrzanki. Jak tylko linia ta zostanie przywrocona do zycia pociagi wroca na ta trase. I to na tej trasie PLK powinno sie wlasnie skupic! Ja rozumiem, ze linia Legnica-Zagan-Zary-Cottbus jest wazna dla lokalnej spolecznosci, ale ta spolecznosc nie wmowi calej Polsce, ze ona jest tez korzystna dla calej relacji Malopolska/Slask-Wroclaw-Berlin. Linia Legnica-Zary bedzie zawsze miala wylacznie charakter linii lokalnej!
(...)


Aż się zarejestrowałem, żeby na to odpowiedzieć. Najgorsze co można zrobić obecnie, gdy zagrożona jest i linia z Żar i Odrzanka (podobno dalsze zmniejszanie dozwolonej szybkości od grudnia), to przeciwstawić jedno drugiemu. Linia do Żar też ma geometrię dobrą pod pociągi dalekobieżne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pp Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: 12-03-2011, 12:13    Odpowiedz z cytatem

bahnman, a przez Lubsko? Wiem ze potomki Kargulowatych rozkradly kawalek linii, ale do Lubska da sie dojechac.

Dziekuje za podane wyliczenia. Milo sie rozmawia merytorycznie. Ale jeszcze w 2004 roku jechalem z Krakowa do Berlina przez Forst wlasnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

melocot Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 12-03-2011, 20:22    Odpowiedz z cytatem

@pp
Czytaj uważnie Rolling Eyes
bahnman napisał/a:
B - Wroclaw-Legnica-Zagan-Lubsko-Gubin-Frankfurt-Berlin Ostbf (glowne polaczenie do 1945)
000 Wroclaw Gl.
065 Legnica
140 Zagan
249 Frankfurt
329 Berlin Ostbf
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pp Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: 15-03-2011, 10:07    Odpowiedz z cytatem

melocot, przepraszam, zagapiłem się. Mea culpa.
bahnman, nie patrzmy, jak Grabarz i jego betonowa świta, na linie kolejowe w kategoriach konkurencji i wycinki linii niemagistralowych. Każda linia służy innej społeczności, i każda z dwóch przez Ciebie przywołanych ma sens. Także w relacjach Wrocław-Berlin.
Na trasie Wrocław-Rzepin, dla pociągu kategorii TLK mamy kolejno: Brzeg Dolny (12,8 tys. mieszk.), Wołów (12,4 tys. mieszk.), Ścinawę (5,8 tys.), Rudną (1,6), Głogów (67,7), Bytom Odrzański (4,4), Nową Sól (40,2), Zieloną Górę (117,5), Czerwieńsk (4,2) oraz Rzepin (6,4). Razem: 273,0 tys. mieszk.
Z Wrocławia do Tuplic mamy po kolei: Legnicę (104,0), obecnie odcięty Chojnów (14,3), Żgań (26,5), Żary (38,7), Tuplice (1,5), razem: 170,7, z Chojnowem będzie 185,0 tys. mieszk.
Sądzę że w obu przypadkach, także w wariancie "żagańskim" realcja Wrocław-Berlin ma sens. Nie kopmy się nawzajem, ale pomagajmy. Jechałem oboma liniami i dla mnie obie mają rację bytu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

bahnman Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 07 Maj 2008

PostWysłany: 16-03-2011, 12:41    Odpowiedz z cytatem

Ale to wlasnie trzeba patrzec jak "Grabarz". Nie zapominaj gdzie zyjemy! Nie ma na wszystko kasy! Polska jako panstwo powinna to w koncu jasno powiedziec, ze stac nas wylacznie na utrzymanie kilkunastu najwazniejszych magistrali kolejowych! Ja wiem ze podniesie sie od razu krzyk i wrzawa, ale kiedys (i to juz bardzo niedlugo) przyjdzie pora zajrzec prawdzie w oczy! Albo rezygnujemy z utrzymania praktycznie wszystkich linii regionalnych dzieki czemu starczy kasy na ten kregoslup - czyli najwazniejsze magistrale kolejowe, albo nie bedziemy mieli nic! W chwili obecnej sypie sie nawet to co kilka lat temu bylo remontowane, bo nie ma kasy na wlasciwe utrzymanie i biezaca konserwacje!
To samorzady same powinny decydowac, czy chca kolej regionalna, a skoro tak to powinny ja w pelni finansowac! Wiem, przykro to brzmi, bo to oznacza ze do mojej rodzinnej miejscowości nie daloby sie już dojechac koleja… Ale nie ma już najmniejszego sensu ŁUDZIC SIE ze nasze panstwo znajdzie pieniadze na remont jakiejkolwiek linii kolejowej o znaczeniu stricte regionalnym, a takie ma i już zawsze mieć będzie trasa Legnica-Zagan-Zary-Cottbus. Powtarzam, szkoda czasu na to by sie ciagle ludzic tym, ze budzet naszego biednego panstwa znajdzie kiedys pieniadze na remonty lokalnych linii kolejowych. Jak pokazuja przykłady, jedyny ratunek dla tych tras to samorządy lokalne… I Polska nie jest tu odosobnionym przypadkiem!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

melocot Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 16-03-2011, 21:59    Odpowiedz z cytatem

Lubuskie to wie, Brandenburgia też to wie, a Dolnyśląsk ... Ciekawe dlaczego samorząd lokalny woj. dolnośląskiego tak haniebnie wpływa na ofertę kolejową na wszystkich trasach stycznych z woj. lubuskim?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Minerva Płeć:Kobieta
Przyjaciel


Dołączyła: 11 Lut 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 17-03-2011, 00:18    Odpowiedz z cytatem

melocot, na styku Dolnego Śląska i Opolskiego jest jeszcze gorzej. E30 oczywiście pomijam, chodzi mi o pozostałe linie.

_________________
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

pp Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 28 Gru 2009
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: 17-03-2011, 08:09    Odpowiedz z cytatem

bahnman napisał/a:
Ale to wlasnie trzeba patrzec jak "Grabarz". Nie zapominaj gdzie zyjemy! Nie ma na wszystko kasy! Polska jako panstwo powinna to w koncu jasno powiedziec, ze stac nas wylacznie na utrzymanie kilkunastu najwazniejszych magistrali kolejowych! Ja wiem ze podniesie sie od razu krzyk i wrzawa, ale kiedys (i to juz bardzo niedlugo) przyjdzie pora zajrzec prawdzie w oczy!

Dobry człowieku. Wpływy z podatku VAT do budżetu to 100 miliardów z groszami. 30 miliardów to koszt pozyskania tego podatku. Od lat ekonomiści apelują o uproszczenie podatków, a wtedy wpływy budżetowe wzrosną. Bez skutku. To co napisałeś powyzej to jest tłumaczenie nieudolności i głupoty polityków zarządzających tym krajem. Otóz - stać nas na topienie miliardów w zbędną biurokrację, stać nas na miliardowe straty przy wszelkiego rodzaju "nieprawidłowościach" (czyli złodziejstwie), a nie stać nas np. na dwa miliardy rocznie więcej na infrę? Albo 800mln zabezpieczenia dla PLKi na inwestycje? Bez jaj. Takie banialuki to możesz opowiadać na wiecu wyborczym (PO czy PiS, SLD, PSL - jeden ciul), ale nie mi. Za dużo widziałem żeby się na takie rzeczy nabierać.
Żagań - Legnica to jest jakieś 74km. Jednotor. Ile może kosztować rewitalka tej linii? Szacunkowo, dla 120km/h z wosami 200-240mln. Czy to tak dużo? Za dwa lata linia się dalej będzie rozpadać, PLK nadal będzie pobierać opłaty (które pójdą na remonty magistral), a koszt ewentualnej moderny wzrośnie o np. 30 baniek więcej, za trzy - znów więcej. I wtedy powiedzą peelkowcy - zaorać. Była robiona Legnica-Węgliniec? Była. Został materiał po linii? Został. Zapytam naiwnie - nie można go tu choć w części wykorzystać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 7 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl