Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Koleje Śląskie i co dalej?
Autor Wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 22-03-2011, 23:37   Koleje Śląskie i co dalej? Odpowiedz z cytatem

W zamieszaniu spowodowanym konfliktem na linii Przewozy Regionalne – Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego pojawiło się pytanie o Koleje Śląskie. Spółka ta została powołana właśnie przez samorząd województwa, jej akt założycielski podpisano 8 kwietnia 2010 roku. Na konferencji prasowej, zorganizowanej przez Śląski Zakład Przewozów Regionalnych prezes największego polskiego kolejowego przewoźnika Małgorzata Kuczewska-Łaska stwierdziła, iż obawia się o gotowość Kolei Śląskich do podjęcia pracy przewozowej w województwie śląskim. Przypomnijmy, iż wejście na rynek nowego przewoźnika miałoby nastąpić 1 czerwca 2011 roku. Kuczewska-Łaska mówiła, iż prowadzone są rozmowy z Urzędem Marszałkowskim o przejęciu przez Koleje Śląskie obsługi połączenia Gliwice – Częstochowa. Informacje te potwierdza Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, który mówi portalowi InfoRail, iż zakłada się, że spółka Koleje Śląskie będzie obsługiwać podróżnych na odcinku Gliwice - Częstochowa.

Jaki jest zatem obecny stan przygotowań do przejęcia obsługi tej linii? Jak twierdzi Witold Trólka Spółka zakończyła starania o uzyskanie wszystkich niezbędnych certyfikatów zezwalających na dopuszczenie do ruchu i rozpoczęcie działalności w zakresie transportu kolejowego. Teraz przed spółką są kluczowe negocjacje, które doprowadzić muszą do porozumienia z PKP PLK, co do wykorzystania torów oraz z Przewozami Regionalnymi w zakresie przejęcia konkretnych połączeń np. na wspomnianej linii Gliwice – Katowice – Częstochowa. Najprawdopodobniej spółka ruszy na tory od czerwca 2011 roku – mówi nam Witold Trólka. W kontekście obsługi tej kluczowej linii przez nowego przewoźnika pojawia się pytanie o tabor. Małgorzata Kuczeska-Łaska powiedziała na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej, że na dzień dzisiejszy liczba pociągów elektrycznych Kolei Śląskich to 0. Dla porównania Śląski Zakład Przewozów Regionalnych ma ich 156. Trudno jednak nie zauważyć, iż wszystkie Flirty, które obecnie eksploatują Przewozy Regionalne zostaną przekazane Kolejom Śląskim (jeden z czterech pociągów jest obecnie naprawiany po wypadku). Województwo zakupiło także od PESY 8 Elfów, które w komplecie zasilą tabor właśnie Kolei Śląskich. Dostawy tych pociągów będą realizowane w roku bieżącym. W planach jest ponadto zakup sześciu szynobusów i dziesięciu zmodernizowanych pociągów elektrycznych. Kuczewska-Łaska nie wykluczyła także możliwości wydzierżawienia Kolejom Śląskich pociągów Przewozów Regionalnych. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest to kropla w morzu potrzeb województwa Śląskiego. Wie o tym Urząd Marszałkowski. Na pytanie o zakończenie działalności przez Przewozy Regionalne w momencie rozpoczęcia działalności przewozowej Kolei Śląskich Witold Trólka odpowiada, iż taki scenariusz jest nie do przyjęcia. Ze względu na niespotykaną w Polsce skalę połączeń determinowaną aglomeracyjnie trudno jest mówić o samodzielności w organizowaniu przewozów regionalnych.

Szacuje się, że kolej w ramach przewozów regionalnych w województwie śląskim obsługuje ok. 24 mln pasażerów rocznie. Po co zatem województwu śląskiemu własny przewoźnik, skoro i tak będzie musiało prawdopodobnie korzystać z usług Przewozów Regionalnych, będąc jednocześnie jednym z ich współwłaścicieli? Głównym zadaniem Zarządu Województwa Śląskiego jest wdrożenie działań mających na celu przełamanie dotychczasowego modelu zmonopolizowanego rynku kolejowego w regionie – mówi nam Witold Trólka. Nowa firma będzie uzupełniać ofertę przewozową Przewozów Regionalnych. Będzie funkcjonować na wybranych trasach, dysponując nowoczesnym taborem zakupionym z budżetu Województwa Śląskiego przy udziale środków unijnych. Dla Przewozów Regionalnych jako monopolisty pojawienie się konkurencji oznaczać będzie konieczność przełamania dotychczasowego modelu funkcjonowania, który jest obiektem krytyki pasażerów. To także szansa na lepsze reagowanie w sytuacjach kryzysowych na kolei – dodaje Trólka. Oprócz wspomnianej trasy Częstochowa – Gliwice Koleje Śląskie mają pojawić się na linii do Międzynarodowego Portu Lotniczego w Pyrzowicach. Warunkiem jest budowa planowanej linii przez PKP PLK – mówi nam Witold Trólka. Obecnie rozpatrywane są różne linie, które w przyszłości mogą być obsługiwane przez Koleje Śląskie. Uwarunkowaniem ich przejęcia do obsługi może być ilość potrzebnego taboru, a dobór będzie się odbywał przy zastosowaniu kryterium zapotrzebowania, rentowności i dostępności alternatywnych środków transportu – dodaje Trólka.

Kuczewska-Łaska nie kryje jednak swoich obaw. Mam wątpliwości, czy Kolejom Śląskim uda się przejąć obsługę linii Częstochowa – Gliwice. Jeżeli to się nie uda linia nadal pozostanie w gestii Przewozów Regionalnych. To wymaga kolejnych nakładów finansowych województwa. Zdaję sobie sprawę, że Marszałkowi łatwiej jest przekazać pieniądze Kolejom Śląskim niż Przewozom Regionalnym – mówiła Kuczewska-Łaska. Najważniejsza jest jednak śląska kolej i zrobimy wszystko, aby ją obronić, niezależnie od tego, kto będzie operatorem – dodała prezes Przewozów Regionalnych. Scenariusz z radykalną zmianą operatora jest również rozpatrywany przez Urząd Marszałkowski. Przy obecnej zapaści Przewozów Regionalnych może zaistnieć sytuacja, że spółka Koleje Śląskie, która miała pierwotnie uzupełniać ofertę dotychczasowego przewoźnika, będzie w znacznym stopniu odpowiedzialna za utrzymanie poważnie zagrożonej siatki połączeń pasażerskich w regionie – mówi nam Witold Trólka. Dziś trudno przewidzieć, jak dalej potoczą się losy śląskiej kolei. Istnieje jednak obawa, że przepychanki na linii Koleje Śląskie – Przewozy Regionalne – Urząd Marszałkowski doprowadzą do powolnego upadku regionalnych przewozów kolejowych na Śląsku. A taki scenariusz byłby najgorszy dla wszystkich, przede wszystkim dla pasażerów i kolejarzy, którzy mogą stracić pracę. Dziś Spółka zatrudnia na Śląsku 450 maszynistów, 454 konduktorów, 228 kasjerów i 64 informatorów.

źródło: inforail.pl

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 27-04-2011, 19:54    Odpowiedz z cytatem

Koleje Śląskie - lekarstwo na kolejowe problemy Śląska?

Niedawno (8 kwietnia) minął rok od podpisania aktu założycielskiego spółki, która miała uratować śląski regionalny transport kolejowy. Bacznie obserwując informacje na temat powstawania Kolei Śląskich, jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni rozwojem ostatnich wydarzeń - piszą członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

Firma, która miała świadczyć przewozy od 12 grudnia 2010 roku, ma problemy z rozpoczęciem działalności od 1 czerwca b.r. Niejasna sytuacja taborowa, taryfowa, rozkładowa i kadrowa sprawia, że nikt nie wie czego się spodziewać w najbliższej przyszłości – piszą członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska w Rybniku.

Kiedy powstała?

Koleje Śląskie sp. z o.o. została powołana do życia na mocy uchwały Sejmiku Województwa Śląskiego z dnia 17 lutego 2010 roku. Akt założycielski spółki podpisano 8 kwietnia 2010 roku. Na początku spółka skupiła się na uzyskaniu niezbędnych certyfikatów i pozwoleń, a mianowicie:
• 6 lipca 2010 – otrzymanie licencji na świadczenie usług transportu kolejowego;
• 9 grudnia 2010 – uzyskanie Certyfikatu Bezpieczeństwa – część A;
• 10 stycznia 2011 – uzyskanie Certyfikatu Bezpieczeństwa – część B.

Gdzie ma zaplecze techniczne?

Jednym z obszarów działania zarządu było (jest nadal?) szukanie odpowiedniego zaplecza technicznego dla taboru, który spółka ma otrzymać (w dzierżawę? na własność?) od województwa śląskiego. Jak dowiadujemy się z wywiadu udzielonego przez ówczesną prezes "Rynkowi Kolejowemu", ciężko znaleźć coś odpowiedniego dla przewoźnika. O konkretnej lokalizacji zaplecza nic nie wiemy do dzisiaj, oprócz tego, że dwa Elfy Kolei Śląskich stoją "pod chmurką" na terenie lokomotywowni PKP Intercity w Katowicach.

Gdzie i kiedy będzie jeździć?

Poprzedni marszałek Bogusław Śmigielski na początku nie miał jakiegoś konkretnego pomysłu. Było jakieś wspomnienie o liniach, gdzie Przewozy Regionalne nie są skłonne świadczyć usługi ze względu na niską frekwencję. Ze wspomnienia zostały nici, bo potem okazało się, że Koleje Śląskie będą jeździć z Częstochowy do Gliwic, czyli na najbardziej frekwencyjnej i dochodowej linii województwa. Początkowo zakładano, że samorządowy przewoźnik przejmie obsługę wszystkich pociągów na linii. Jednak z dzierżawy części taboru od Przewozów Regionalnych też nic nie wyszło. Ponoć PR-y zażądały za wysokich stawek.

Według obecnej opcji Koleje Śląskie od 1 czerwca mają obsługiwać 64 z 97 połączeń, a od 1 stycznia 2012 wszystkie połączenia na trasie Gliwice – Katowice – Częstochowa. Skąd spółka weźmie tabor na nowy rok skoro nie chce dzierżawić składów od Przewozów Regionalnych pozostaje zagadką. Oczywiście pierwszy rozkład jazdy KŚ jak na razie jest nieznany. Ponadto jeśli Koleje Śląskie nie dojdą do porozumienia z Przewozami Regionalnymi w sprawie informowania pasażerów, pociągi Kolei Śląskich nie będą figurować w rozkładach jazdy wywieszanych na stacjach oraz w zapowiedziach megafonowych.

Czym będzie jeździć?

Na tabor Kolei Śląskich mają składać się pojazdy, których właścicielem jest Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Docelowo KŚ mają dysponować:
• 4 sztuki EN75 "Flirt";
• 9 sztuk EN76 "Elf";
• 2 sztuki SA109.

Czyli mamy 13 elektrycznych zespołów trakcyjnych oraz 2 spalinowe szynobusy. Z tego jeden z Flirtów obecnie jest w Szwajcarii na skomplikowanej naprawie po wykolejeniu na Mąkołowcu. Jeśli chodzi o Elfy to na Śląsk dotarły dopiero 2 pierwsze prototypowe egzemplarze. Natomiast SA109 to „wyprodukowane” przez nieistniejącą już fabrykę Kolzam szynobusy spalinowe. Wyprodukowane nie do końca, bowiem z powodu upadłości producenta udało się dokończyć tylko jeden egzemplarz. Jest to jedna z najbardziej awaryjnych serii szyno busów, dlatego też województwo ogłosiło przetarg na modernizację SA109-005, pomimo, że jego wiek nie przekracza 8 lat. Ponadto udzielono zamówienia z wolnej ręki na… dokończenie drugiego szynobusu.

Średni wiek taboru Kolei Śląskich w porównaniu do pojazdów Przewozów Regionalnych prezentował się będzie imponująco. Jednak na 15 pojazdów 11 to prototypy, w związku z czym kwestie związane z ich niezawodnością są wielką zagadką. Dla porównania PR-y na Śląsku eksploatują 154 jednostki EN57.

Jaka będzie taryfa biletowa?

Taryfa wg doniesień medialnych ma być zbliżona do taryfy Przewozów Regionalnych. Z jednego z wywiadów dowiadujemy się, że może będzie integracja z Przewozami Regionalnymi w aspekcie wspólnego honorowania biletów. Według ostatnich doniesień może się okazać, że żadnej integracji nie będzie. Czyli posiadając bilet miesięczny PR nie wsiądziemy do pociągu KŚ i na odwrót. Takie rzeczy tylko w Polsce, a może inaczej: takie rzeczy tylko na Śląsku…

Jakie będą kanały dystrybucji biletów?

Początkowo zakładano, że bilety Kolei Śląskich będzie można zakupić w kasach konkurencyjnych przewoźników (Przewozów Regionalnych i PKP Intercity) oraz u obsady konduktorskiej. Okazuje się jednak, że nie będzie to takie łatwe. Przewozy Regionalne zażądały 14% marży za każdy sprzedany bilet Kolei Śląskich, na co spółka nie chce się zgodzić. Są również zapowiedzi, że z niektórych miejscowości na trasie Gliwice – Częstochowa po zmianie przewoźnika mają zniknąć kasy biletowe Przewozów Regionalnych. Niemal na pewno z Sosnowca i Zawiercia do innych miast przeniesione zostaną automaty biletowe spółki Przewozy Regionalne. Czy wobec tego Koleje Śląskie otworzą swoje kasy biletowe?

Wobec poważnych problemów kadrowych trzeba zastanowić się jak wyglądać będzie sprzedaż biletów na pociągi samorządowej spółki. Na najbardziej frekwencyjnej trasie województwa wypisanie biletów w pociągu wszystkim podróżnym jest fizycznie niewykonalne.

Ponadto Koleje Śląskie planują uruchomić sprzedaż internetową swoich biletów. Na tę chwilę ciężko jednak coś szerzej powiedzieć na ten temat. Klikając opcję „Kup bilet” na stronie internetowej przewoźnika dowiadujemy się, że szczegółowe informacje oraz system sprzedaży internetowej pojawią się wkrótce.

Kto tam pracuje?

Do niedawna prezesem Kolei Śląskich była Anna Patalong. Na początku kwietnia prezesem Kolei Śląskich został Marek Worach, natomiast Anna Patalong została wiceprezesem. Niespodziewana zmiana na najważniejszym stanowisku odbyła się jeszcze przed rozpoczęciem przewozów. Na temat nowego prezesa nie wiemy zbyt wiele, poza tym, że niedawno piastował stanowisko prezesa klubu sportowego GKS Katowice. Co nieco na jego temat pisze Gazeta Wyborcza w artykule Marek Worach: Bajkopisarz z Bukowej.

Zastanawiająca jest również krótka kariera Renaty Rogowskiej w Kolejach Śląskich. Jakie dokładnie stanowisko tam piastowała oraz dlaczego wróciła do Przewozów Regionalnych pozostaje dla nas zagadką. Co ciekawe w nagrodę za ucieczkę i powrót do starego pracodawcy pani Renata otrzymała awans ze stanowiska naczelnika na zastępcę dyrektora - piszą przedstawiciele Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

Jednak zarząd nie poprowadzi pociągów bezpośrednio po linii kolejowej. Spółka pilnie potrzebuje maszynistów i kierowników pociągów. Koleje Śląskie szukają tylko osób, które posiadają wymagane uprawnienia. Nie mamy żadnych oficjalnych danych na temat stanu prowadzonej rekrutacji. Z przecieków wynika, że nie jest różowo, bo w całej Polsce mamy deficyt maszynistów i kierowników. Jedyną szansą jest przejęcie kadry od Przewozów Regionalnych, co powiedzie się jedynie w 2 przypadkach: zaproponowania lepszych warunków finansowych lub zwolnień w konkurencyjnych Przewozach Regionalnych.

Podsumowanie

Wiedzieliśmy, że stworzenie samorządowego przewoźnika nie będzie łatwe. Założenie, że spółka Koleje Śląskie rozpocznie świadczenie przewozów od 12 grudnia 2010 uznawaliśmy za nierealne od początku. Potwierdzenie znalazło się w opublikowanym przez nas rozkładzie, gdzie nie było nowego przewoźnika. W związku z tym należy sobie zadać pytanie: po co ówczesny marszałek Bogusław Śmigielski mydlił ludziom oczy?

Stworzenie przewoźnika kolejowego od podstaw to nie założenie pierwszej lepszej firmy „busiarskiej”. Transport kolejowy wymaga odpowiedniej organizacji (choć Polska kolej specjalizuje się w chaosie). Odpowiednio realny plan oraz starannie przygotowana kadra to podstawa. Jednak decyzje o wielkości prowadzonych przewozów Urząd Marszałkowski zmienia z dnia na dzień. Ponadto brak wspólnej taryfy z Przewozami Regionalnymi przy obsłudze tylko części pociągów na danej linii jest niedopuszczalny. No, ale marszałek chyba dopuszcza taką opcję skoro informuje media o marży PR-ów zamiast skupić się na negocjacjach.

Pomimo nasuwających się wątpliwości z całego serca życzymy panu marszałkowi Adamowi Matusiewiczowi sukcesu w starcie Kolei Śląskich. Najważniejsze, żeby w całym tym chaosie nie ucierpiał pasażer. Tylko czy to możliwe skoro na nieco ponad miesiąc przed wejściem nowego przewoźnika na tory prawie nic nie wiadomo?

źródło: Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska / RK

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

rybnik Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 17 Sie 2010

PostWysłany: 30-04-2011, 09:29   Koleje Śląskie powstały, ale nie pojadą Odpowiedz z cytatem

Zaraz po weekendzie ma się okazać, czy Koleje Śląskie to tylko papierowy twór, czy prawdziwa spółka wożąca pasażerów. Jak czytam w Dzienniku Zachodnim, szanse na realne powstanie są coraz mniejsze. Sprawa nie tylko dotyczy przejęcia pracowników np. kas biletowych. Okazuje się, że pociągi Kolei Państwowych nadal nie mają zgody na jazdę torami od PLK. Czytajcie więcej tutaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 04-05-2011, 19:20    Odpowiedz z cytatem

Matusiewicz: Chcemy wprowadzić na tory nową jakość

- Chcemy wprowadzić na tory nowego przewoźnika i tym samym zacząć wprowadzać nową jakość. Bardzo nam na tym zależy - powiedział w ubiegły piątek w Katowicach marszałek województwa śląskiego, Adam Matusiewicz, podczas konferencji poświęconej rozwojowi kolei w regionie.

- Jeżeli Przewozy Regionalne dokonają gruntownej restrukturyzacji kosztów i sposobu myślenia, to oczywiste, że mogą spokojnie egzystować z korzyścią dla pasażerów. Przewozy Regionalne są skazane na restrukturyzację. Innej szansy dla tej spółki po prostu nie ma Niemniej sam fakt powstania Kolei Śląskich jest dowodem na to, że zarówno w poprzednim zarządzie województwa, jak i obecnym tkwiło i tkwi głębokie przekonanie, że taka restrukturyzacja w Przewozach Regionalnych po prostu nie jest możliwa - powiedział dziennikarzom Matusiewicz.

- W województwie śląskim wykonuje się podobną pracę przewozową, jak w Wielkopolsce. Tam jednak koszty są wyraźnie niższe, niż u nas. Jako województwo mamy więc szczególnego pecha – mówił Matusiewicz. - Teoretycznie można by powiedzieć Przewozom Regionalnym, że skończyły się dla nich dotacje. Ale z drugiej strony jest pasażer. Muszę więc brać pod uwagę jego dobro – dodał.

- Koleje Śląskie mają nowoczesne pociągi. Mało, ale mają. Przewozy Regionalne mają tabor bardzo stary. Nie widać żadnych perspektyw w zakresie możliwości jego odnowienia. Dwa lata temu, przy okazji układania rozkładu na 2010 r., dostaliśmy propozycję zwiększenia liczby połączeń na terenie woj. śląskiego z obietnicą ze strony Przewozów Regionalnych, że to nie będzie się wiązało ze zwiększeniem dotacji. Okazało się niestety, wbrew zapewnieniom, które były nam składane, że koszty lawinowo wzrosły. Później mieliśmy na bazie tego zawieszanie pociągów. Mimo tego, żądania finansowe wzrastały dalej – argumentował Matusiewicz.

- Nie widzę nadziei na utrzymanie pasażerów przy kolei w momencie, gdy połączenia będą realizowane przez Przewozy Regionalne. Kupując jedynie nowoczesny tabor i wydzierżawiając go PR, mam te same problemy – te same koszty, ten sam sposób układania rozkładów jazdy. Chcieliśmy wydzierżawić PR nasze Elfy. Przewozy Regionalne się jednak nie zgodziły. Jestem zdziwiony tym. Nie sądzę, żeby nowoczesny Elf był pociągiem w eksploatacji droższym od mających po 20, 30 lat ezetów – ocenił śląski marszałek.

- Największym problemem KŚ są w tej chwili ludzie. Nie chcemy brać nie wiadomo skąd maszynistów, czy też kasjerów. Chcemy przejąć tych pracowników od Przewozów Regionalnych. Aby przejąć obsługę całej linii Gliwice – Katowice – Częstochowa jestem nawet w stanie zaakceptować bardzo wysokie koszty dzierżawy taboru od PR. Chcemy wprowadzić na tory nowego przewoźnika i tym samym zacząć wprowadzać na tory nową jakość. Bardzo nam na tym zależy. Jesteśmy jako samorząd województwa w stanie nawet lekko dopłacić do tej operacji – podkreślił Matusiewicz.

Czy pociągi Kolei Śląskich wyjadą 1 czerwca na tory? - Biorę pod uwagę taki wariant, że zaczęlibyśmy jako Koleje Śląskie jeździć od 1 lipca – zdradził Matusiewicz.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

montana Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Sie 2010

PostWysłany: 04-05-2011, 20:16    Odpowiedz z cytatem

Jesteśmy jako samorząd województwa w stanie nawet lekko dopłacić do tej operacji – podkreślił Matusiewicz.

to Kolejom Śląskim, które nie mają zielonego pojęcia na temat przedsiębiorstwa transportowego kolejowego (oprócz wiedzy, że można coś takiego założyć) marszałek chce dopłacić kasę, pomimo faktu, że jeszcze nie ruszyły a już toną w długach , a Przewozom Regionalnym jakoś dopłaty nie chce dać? ewidentne marnotrawienie pieniędzy podatników! kiedy ktoś w końcu się tym zainteresuje, że KŚ nie jeżdżą, wiecznie coś obiecują, a kasa płynie , płynie, płynie. tylko nie tam gdzie trzeba!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Ralny Płeć:Mężczyzna
Moderator


Dołączył: 23 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 06-05-2011, 03:17    Odpowiedz z cytatem

Furgalski: Koleje Śląskie potrzebują wizji

Województwo śląskie musi zrozumieć, że własna kolej nie oznacza mniejszych wydatków na kolej regionalną, wręcz przeciwnie. Natomiast Przewozy Regionalne muszą zrozumieć, że w krótszej niż w dłuższej perspektywie nie jest do utrzymania taka struktura, w jakiej w tej chwili funkcjonują – uważa Adrian Furgalski, dyrektor programowy Railway Business Forum.

Adrian Furgalski podczas debaty poświęconej problemom kolei w województwie śląskim odniósł się do jego zdaniem rzeczy najważniejszej z punktu widzenia kolei na Śląsku, czyli do sytuacji między Przewozami Regionalnymi a Kolejami Śląskimi. – Z bardzo dużym niepokojem obserwuję to, co tutaj się dzieje. Niedawno przeżywaliśmy wojnę pomiędzy Przewozami Regionalnymi a Intercity, która skutkowała dla całego rynku, także gdzieś w ubiegłym roku podziało się 22 mln pasażerów i myślę, że nie można powiedzieć, że na jakiejś linii było 20 czy 30 km/godz. Tutaj ten problem jest bardziej złożony, choć nie widzę też, żeby tutaj była taka dyskusja, dlaczego taka liczba pasażerów opuściła kolej i czy to jest liczba do odzyskania – powiedział.

– Ja oczywiście nie chcę się stawać po żadnej ze stron, chociaż wydaje mi się, że województwo musi zrozumieć, że własna kolej nie oznacza mniejszych wydatków na kolej regionalną, wręcz przeciwnie. Natomiast wydaje mi się też, że Przewozy Regionalne muszą zrozumieć, że bardziej w krótkiej niż w długiej perspektywie nie jest do utrzymania taka struktura, w jakiej w tej chwili funkcjonują. Struktura jednej, dużej spółki i 16 udziałowców była błędem w 2008 roku, ale tak się stało. Teraz pojawia się pytanie, czy ruchy odśrodkowe, które pojawiają się w poszczególnych województwach powinny być w jakiś sposób kontrolowane, czy puszczone na żywioł – pytał ekspert Railway Business Forum.

– Nie ma do końca sprecyzowanej odpowiedzi na pytanie, czy województwo, kiedy zdecydowało się tworzyć kolej śląską, miało jasną wizję, czym ta kolej dla województwa ma być. Dlatego, że zadania dla Kolei Śląskich były przedstawiane różnie. Od tego co słyszałem na początku i komentowałem, że ma być to uzupełnienie oferty drugiego przewoźnika, czyli Przewozów Regionalnych, w którym województwo ma 9 proc. udziałów. Była też mowa o tym, że Koleje Śląskie, podobnie jak na Dolnym Śląsku skupią się na odbudowie zlikwidowanych relacji. A dziś można odnieść wrażenie, że właściwie mają być konkurencją dla Przewozów Regionalnych, chyba że będą wszystkie te funkcje pełnić jednocześnie – zastanawiał się ekspert.

Jego zdaniem można mieć też wątpliwości, czy środki, które są zarezerwowane w budżecie województwa na Koleje Śląskie w kwocie 6 mln zł wystarczą na przejęcie większości połączeń na linii Gliwice – Katowice – Częstochowa od 1 czerwca i czy na przykład środki, które tworzą kapitał zakładowy Kolei Śląskich (15 mln zł – przyp. red.) nie są zbyt w zbyt dużej ilości niepotrzebnie w tym kapitale zamrożone.

Adrian Furgalski wyraził też obawę, że tej całej sytuacji zapomniano. – Do rozruchu Kolei Śląskich 1 czerwca mamy miesiąc, a na dziś są właściwie same pytania. Skąd klient będzie miał informacje o rozkładzie jazdy, skoro pomiędzy Kolejami Śląskimi a Przewozami Regionalnymi nie jest to dogadane odnośnie rozkładu drukowanego. Może dowie się z megafonów na dworcach, ale z informacji wynika, że też nie jest ta sprawa ustalona. Gdzie kupi bilet, skoro spółki nie dogadały się w sprawie sprzedaży w kasach z powodu zbyt wysokiej marży, którą za tę operację życzą sobie Przewozy Regionalne. Nie znalazłem tych informacji w prasie, ale chyba Koleje Śląskie nie mają zakupionych biletomatów. Nie będzie też możliwości zakupu u kierownika pociągu. Nie ma też ustalonej kwestii wspólnego honorowania biletów. Jest groźba zamykania kas na dworcach. Mamy tu przykład Zawiercia. Też nie znalazłem informacji, ale chyba w tej chwili znikomy jest stan rekrutacji maszynistów i kierowników pociągów – wymieniał.

Według dyrektora programowego RBF te pytania i wątpliwości skłaniają do podsumowania, że gdzieś tutaj został zagubiony pasażer. – Już od 2008 r. pasażerowie w Polsce mieli naprawdę dużo czasu i powodów, aby kolej znienawidzić. i lepiej, żeby ten okres został w końcu zakończony. Ja wiem, że po jednej i po drugiej stronie są ambicje i uprzedzenia, ale wydaje mi się, że potrzebna jest wizja województwa odnośnie Kolei Śląskich, ale też wizja rozwoju transportu pasażerskiego na terenie województwa z uwzględnieniem Przewozów Regionalnych, których województwo, jeszcze raz przypominam, jest jednym z głównych udziałowców – powiedział.

– Uważam, że obok wizji działania Kolei Śląskich i Przewozów Regionalnych, jeśli województwo śląskie chce zwiększać ofertę Kolei Śląskich, musi to rozpisać na lata, wraz z inwestycjami w tabor i w odtworzenie infrastruktury, także z wykorzystaniem Funduszu Kolejowego czy rezerwy budżetowej, bo dla województw środki są przewidziane. Ale z drugiej strony Przewozy Regionalne powinny wiedzieć, na czym stoją i stopniowo wygaszać swoją działalność, by przejmowanie rynku postępowało płynnie. Szybko się tego zrobić nie da, na pewno na przestrzeni kilku lat i na pewno nie w formie rywalizacji pomiędzy jednym a drugim przewoźnikiem – zaznaczył Adrian Furgalski.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

pospieszny Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 21 Wrz 2008

PostWysłany: 10-11-2011, 12:32    Odpowiedz z cytatem

Koleje Śląskie zostały nagrodzone prestiżowym tytułem Symbol 2011 w kategorii Debiut Rynkowy w ramach programu prowadzonego przez redackję Monitora Rynkowego, dodatku do Dziennika Gazeta Prawna. Uroczysta gala, podczas której wręczono tytuły laureatom pierwszej edycji programu odbyła się wczoraj wieczorem w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach.

W uzasadnieniu werdyktu można m.in. przeczytać, że "Kapituła Programu stwierdziła nagrodziła profesjonalne przygotowanie uruchomienia połączeń kolejowych w aglomeracji katowickiej, sprawną organizację tego przedsięwzięcia, bardzo dobre przygotowanie medialne i informacyjne dla pasażerów oraz fakt, że tak duże dokonania dzieją się przy udziale Samorządu Województwa Śląskiego i polskiego kapitału, budując korzystne oblicze tej gałęzi polskiej gospodarki."

Odbierając tytuł (który ma formę pamiątkowego grawertonu), Marek Worach, prezes zarządu Kolei Śląskich podkreślił najważniejsze atuty nowego przewoźnika kolejowego - nowoczesny i komfortowy tabor, atrakcyjne ceny biletów, dostosowany do potrzeb pasażerów rozkład jazdy, a także miłą i fachową obsługę. Podziękował też pracownikom i współpracownikom spółki: - Ten tytuł stanowi wyróżnienie dla tych wszystkich osób, które od półtora roku przyczyniły się do naszego debiutu. Dziękuję za Waszą pracę i poświęcenie, ale też i za to, że przystąpiliście do realizacji zadania, które wielu uważało za niemożliwe do wykonania. To dzięki waszej wierze w powodzenie pasażerowie w województwie śląskim mogą dzisiaj w lepszych warunkach jeździć koleją" - podsumował.

Symbol to ogólnopolski program promocyjny prowadzony przez redakcję Monitora Rynkowego w Dzienniku Gazecie Prawnej. Symbole są wyrazem docenienia dotychczasowych działań i osiągnięć w poszczególnych gałęziach gospodarki i w sferze społecznej. Otrzymują je te podmioty, których działalność stała się reprezentatywna i tożsama z całą branżą. Celem programu jest, aby pisząc i mówiąc o danej firmie mieć na myśli najlepszą, symboliczną jakość i zaufanie. Jest to najbardziej zaawansowany sposób na promocję marki na rynku.

źródło: Koleje Śląskie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sympatyk Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 14 Lip 2008

PostWysłany: 31-01-2013, 14:01    Odpowiedz z cytatem

Mniej pasażerów w Kolejach Śląskich?

Według doniesień naszych czytelników, w pociągach na linii Gliwice – Katowice – Częstochowa, od grudnia ub. r. jeździ mniej pasażerów niż przed przejęciem przez Koleje Śląskie wszystkich połączeń w województwie, czyli przed „śląskim chaosem”.

Nasi czytelnicy twierdzą, że przed 9 grudnia, na pierwszej linii obsługiwanej przez Koleje Śląskie, w pociągach był tłok. Po 9 grudnia, gdy Koleje Śląskie długo nie panowały nad kolejowym chaosem, w pociągach tłok się zmniejszył i pojawiły się wolne miejsca siedzące. Czytelnicy donoszą, że pasażerów może być teraz mniej o 10 – 20 proc. Co na to przewoźnik?

Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich nie udostępnia statystyk dotyczących frekwencji w pociągach. - Komentując je ogólnie, mogę powiedzieć, że nie zauważyliśmy znaczących różnic w liczbie przewiezionych pasażerów we wskazanych okresach. Subiektywna opinia o mniejszej liczbie pasażerów może wynikać z faktu, że grudzień nie jest reprezentatywny do przeprowadzania pomiarów napełnień środków komunikacyjnych – informuje.

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/12341/Mniej-pasazerow-w-Kolejach-Slaskich.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gremlinek Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 02 Lut 2013

PostWysłany: 02-02-2013, 18:41    Odpowiedz z cytatem

Sympatyk: Bylem swiadkiem jak na trasie D.G.-Katowice konduktorzy siedzieli i plotkowali. I jak mialo sie szczescie to mozna bylo jechac bez biletu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pinokio Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 29 Sty 2013

PostWysłany: 02-02-2013, 19:55    Odpowiedz z cytatem

gremlinek napisał/a:
Sympatyk: Bylem swiadkiem jak na trasie D.G.-Katowice konduktorzy siedzieli i plotkowali. I jak mialo sie szczescie to mozna bylo jechac bez biletu.


Moje spostrzeżenia z tej samej trasy:
- kontrola jest sporadyczna,
- często wystarcza powiedzieć "juz sprawdzany" lub "miesięczny". Być może konduktorzy mają świetną pamięć wzrokową?
- Na bilet miesięczny w plastikowym "etui" z widoczną czerwoną pieczątką potwierdzającą niegdysiejszą kontrolę - nawet nie spojrzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gremlinek Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 02 Lut 2013

PostWysłany: 02-02-2013, 22:11    Odpowiedz z cytatem

pinokio:
To ciekawe. Bo nawet w tym samym pociagu miedzy Gliwicami i Katowicami potrafia sprawdzac.

Powiedzieć "juz sprawdzany" lub "miesięczny" jak wsiadasz np.srodkowymi drzwiami a konduktorzy stoja przy pierwszych/ostatnich drzwiach? Gdyby mieli pamiec wzrokowa to wylapaliby gapowiczow:)

Jak jeszcze jezdzily PR to myslisz, ze za kazdym razem z Dabrowy Gorniczej do Czestochowy sprawdzano bilety?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pinokio Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 29 Sty 2013

PostWysłany: 02-02-2013, 22:19    Odpowiedz z cytatem

Nie twierdzę, że pasażerowie oszukują mówiąc "już sprawdzony" wiem tylko, że nie spotkałem się z żądaniem ponownego okazania. Kontrolę w PR to już inna historia.

P.s. Pociąg z DG do Katowic jedzie 2 razy krócej niż z Katowic do Gliwic. Dlatego też z kontrolą możesz się spotkać częściej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

gremlinek Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 02 Lut 2013

PostWysłany: 02-02-2013, 22:26    Odpowiedz z cytatem

Pinokio:
Zgoda. Jednak i w PR i KS jakos maja problem z tym odcinkiem;)
W poprzednim poscie chodzilo mi, ze trudno powiedziec o sprawdzanym bilecie wsiadajac innymi drzwiami niz konduktor;)

Jak masz jednorazowy liniowym/strefowy i przesiadasz sie to ponownie pokazujesz bilet (o ile chce im sprawdzac sie) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sympatyk Płeć:Mężczyzna
Sponsor


Dołączył: 14 Lip 2008

PostWysłany: 18-02-2013, 12:50    Odpowiedz z cytatem

Koleje Śląskie: Anna Patalong odwołana.

Jak nieoficjalnie dowiedział się „Kurier Kolejowy”, wiceprezes Kolei Śląskich została odwołana ze stanowiska w piątek, 15 lutego.

Potwierdziły się słowa marszałka województwa śląskiego Mirosława Sekuły, który 12 lutego, podczas konferencji prasowej, zapowiedział „porządkowanie” w zarządzie Kolei Śląskich.

Jak widać, na efekty nie trzeba było długo czekać. 15 lutego Anna Patalong, wiceprezes spółki, została odwołana ze stanowiska ze względu na zarzuty władz samorządu województwa wobec członków byłego zarządu spółki.

Informacji o odwołaniu Anny Patalong nie potwierdza, ani też nie zaprzecza Maciej Zaremba, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Anna Patalong sprawowała funkcję wiceprezesa. Co ciekawe, drugi były wiceprezes spółki Artur Nastała pozostał do tej pory w Kolejach Śląskich na stanowisku doradcy obecnego prezesa Michała Borowskiego (do grudnia pełniącego obowiązki prokurenta spółki).

Anna Patalong była pierwszym prezesem Kolei Śląskich. Zarząd województwa powołał ją na to stanowisko w kwietniu 2010 roku. Pod jej kierownictwem KŚ przygotowywały się do debiutu na torach. Kiedy samorząd województwa powołał na stanowisko prezesa Marka W. w kwietniu 2011 r., Anna Patalong została wiceprezesem spółki i do piątku pełniła swoje obowiązki.

Biorąc pod uwagę fakt, że złożone 11 lutego przez marszałka województwa śląskiego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczy działań ówczesnego zarządu KŚ na szkodę spółki, ciśnie się na usta pytanie – kto następny?

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/12651/Koleje-Slaskie-Anna-Patalong-odwolana.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Merlin Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 20 Lip 2011

PostWysłany: 18-02-2013, 12:59    Odpowiedz z cytatem

Ja mam konkretne pytanie. Co dalej z panem Borowskim, który będąc prokurentem samoistnym wiedział o wszystkim, co było złe i podpisywał się pod tym a dzisiaj pełni funkcję prezesa. Co dalej z Nastałą, który mu dalej doradza?Co z dyrektorem dyspozytury panią Łobodą, która obecnie jest dyrektorem innego działu? Nadal spółką kierują ludzie, którzy przyczynili się do grudniowego chaosu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 4 Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl