Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 85, 86, 87  Następny
Ulgi przejazdowe 2013
Autor Wiadomość

Modliszka Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 15 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 02-09-2012, 17:54    Odpowiedz z cytatem

kolejarz100 napisał/a:
Istnieje pojęcie praw nabytych i do takich praw należą zniżki dla emerytów kolejowych.

buuuuum napisał/a:
Pociąg i tak jedzie, więc jak weźmie paru kolejarzy, to nic się nie stanie.

Samuel Langhorne Clemens szerzej znany jako Mark Twain stwierdził kiedyś: "Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości".

_________________
Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Kolejorz7
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 02-09-2012, 18:57   

Tak w ogóle to wydaje mi się że ten wątek powinien służyć informacją dla pracowników których te ulgi dotyczą lub ewentualnie mogą dotyczyć jeśli jakieś inne spółki dołączą do porozumienia. Nie powinien być dyskusją polityczną która do niczego nie prowadzi. Zawsze będą ludzie którzy będą twierdzili że ulgi się należą i będą też i tacy którzy będą twierdzili odwrotnie.
Każdy kto tu zagląda raczej poszukuje informacji jak to będzie wyglądało w 2013 roku a nie czy się należy czy nie.
Powoli zaczyna się w tym wątku robić "burdel" a nie źródło informacji.
Powrót do góry

siwiutki91 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2009

PostWysłany: 02-09-2012, 21:32    Odpowiedz z cytatem

Pirex napisał/a:

Skoro tak to niech ten sam pociąg weźmie jeszcze za darmo kilku bezrobotnych, rencistów, emerytów i wszystkich innych, którym nie starcza do 1-go. W końcu pociąg i tak jedzie, więc nic się nie stanie.


ale żaden kolejarz nie jeździ za darmo... Bilet co prawda grosze kosztuje, ale jednak płaci się za to. To jest taka "premia" dla pracownika.

Co roku to samo w tych wątkach się zaczyna...
Modliszka te słowa skieruj do siebie, bo nic nie wnosisz do tematu swoim postem.

_________________
w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pimp_my_EN71 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 29 Cze 2011

PostWysłany: 04-09-2012, 17:36    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
w pociągu:
2010- 40052km + 185km IC Autobusem.
2011- 33884km.
2012- 47337km.


No to ładne te "premie dla pracownika" dostajesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

siwiutki91 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2009

PostWysłany: 04-09-2012, 20:09    Odpowiedz z cytatem

prawie codzienne dojazdy do Warszawy swoje robi kolego;)

_________________
w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sheva17 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Kwi 2009

PostWysłany: 06-09-2012, 21:07    Odpowiedz z cytatem

A tak przy okazji to spółki od ulg płacą ZUS?

_________________
TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

alf1923 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 10 Sie 2008

PostWysłany: 07-09-2012, 15:42    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
No właśnie, ulgi ustawowe refunduje rząd, czyli podatnik i spółki kolejowe czerpią z tego zyski. A kto refunduje ulgi kolejarskie?

Ale dlaczego ja jako podatnik mam płacić za ulgi ustawowe? studentom , doktorantom(35 lat sic! ), żołnierzykom, etc. KOMUNA PRZECIEŻ się skończyła, hej?!

Jako obsługa kolejarzy widuje tylko w dojazdach do pracy, w wakacje, zazwyczaj stanowią 2-5% podróżnych w pociągu. Nie rób szumu nie krzycz tu o komunie srunie czy Bóg wie o czym jeszcze. Ulga kolejowa była i jest. Pracodawca kolejowy zawsze jakoś może zachęcić potencjalnych pracowników do pracy na kolei. Praca ta może być konkurencyjna.
Mowa o giełdach czy prywatyzacji jest mało rozsądna tym bardziej przez forumowiczów, no chyba że chcemy likwidacji większości nie rentownych pociągów(tu 30% ? ? ) Już to widzę jak państwo dopłaca inwestorowi do pociągów Śmiech
pozdrawiam optymistów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Kolejorz7
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 07-09-2012, 16:04   

sheva17 napisał/a:
A tak przy okazji to spółki od ulg płacą ZUS?


@sheva17 Poszukaj w internecie informacji o deputatach.

alf1923 napisał/a:
Cytat:
No właśnie, ulgi ustawowe refunduje rząd, czyli podatnik i spółki kolejowe czerpią z tego zyski. A kto refunduje ulgi kolejarskie?

Ale dlaczego ja jako podatnik mam płacić za ulgi ustawowe? studentom , doktorantom(35 lat sic! ), żołnierzykom, etc. KOMUNA PRZECIEŻ się skończyła, hej?!

Jako obsługa kolejarzy widuje tylko w dojazdach do pracy, w wakacje, zazwyczaj stanowią 2-5% podróżnych w pociągu. Nie rób szumu nie krzycz tu o komunie srunie czy Bóg wie o czym jeszcze. Ulga kolejowa była i jest. Pracodawca kolejowy zawsze jakoś może zachęcić potencjalnych pracowników do pracy na kolei. Praca ta może być konkurencyjna.
Mowa o giełdach czy prywatyzacji jest mało rozsądna tym bardziej przez forumowiczów, no chyba że chcemy likwidacji większości nie rentownych pociągów(tu 30% ? ? ) Już to widzę jak państwo dopłaca inwestorowi do pociągów Śmiech
pozdrawiam optymistów


@alf1923 Zdecydowanie się z Tobą zgadzam!

Przy okazji zamieszczę też znaczenie terminu deputat dla tych którzy twierdzą, że deputat nie jest elementem wynagrodzenia.

Kod:
Deputat - część wynagrodzenia za pracę dostarczana w naturze np. węgiel dla górników, drewno opałowe dla leśników. Rodzaj i wielkość deputatu zazwyczaj określa układ zbiorowy pracy.
Źródło: Wikipedia


Kod:
Część wynagrodzenia za pracę dostarczana w naturze. Obecnie deputaty odgrywają marginesową rolę i są stosowane tylko w niektórych gałęziach przemysłu, np. w górnictwie. Podstawą prawną przyznawania deputatu są zwykle układy zbiorowe pracy. Część wynagrodzenia płacona w formie deputatu nie może zostać zastąpiona jednorazowym ekwiwalentem pieniężnym.
Źródło: www.wynagrodzenia.pl


Kod:
część wynagrodzenia za pracę dostarczana w naturze
Źródło www.sjp.pl


Tak odnośnie braku zniżek w prywatnych firmach, poniżej zamieszczam artykuł o zniżkach w prywatnych firmach których według tutejszych forumowiczów nie ma.
Dlatego jeszcze raz pozwolę sobie napisać, że odebranie mi zniżki pracowniczej na kolej potraktuję jako obniżenie mojego wynagrodzenia za moją pracę i zrobię to na co wolny rynek mi pozwala aby mieć jak najlepsze wynagrodzenie za pracę Smile Teraz już wiecie dlaczego u marszałka np w Wielkopolsce w Kolejach Wielkopolskich tłumów chętnych do pracy jako maszynista nie ma Smile Przynajmniej ludzi doświadczonych bo kto normalny chciałby pracować za gorsze wynagrodzenie? Tak samo wątpie by Ci ludzie którzy tam sobie zrobią uprawnienia maszynisty długo tam pozostali. W końcu po co mają tam pracować jak gdzie indziej dostaną lepsze wynagrodzenie za pracę? To nie tesco gdzie można pierwszego lepszego z ulicy wziąć. Dlatego nie zarabia się tutaj 1500 zł jak już ktoś wcześniej napisał. Za 1500 zł pracuje niewykwalifikowany personel. Nawet mechanik po zawodówce w warsztacie samochodowym zarabia więcej niż 1500 zł, a to dlatego bo ma jakieś kwalifikacje i coś potrafi zrobić. Ludzi z zawodem i umiejętnościami których potrzebują pracodawcy brakuje. Jeśli już ktoś ma fach w ręku to nie robi za 1500 zł.


Dawne państwowe firmy chcą się pozbyć dodatkowych obciążeń. Tymczasem prywatni pracodawcy rozwijają z powodzeniem rynkową wersję świadczeń w naturze – pracownicze zniżki na zakup firmowych produktów

Świadczenia w naturze, czyli deputaty (najczęściej węglowe), były w czasach PRL popularnym dodatkiem do pensji w dużych przedsiębiorstwach. W wielu z nich przetrwały do dziś jako kosztowna pozostałość poprzedniego ustroju.

Problem deputatów próbuje od kilku lat rozwiązać zarząd giełdowej KGHM, jak dotąd bezskutecznie. Nadal więc każdemu pracownikowi miedziowej spółki przysługuje co roku od 6 do 8 ton węgla, a emerytom 2,5 tony – wypłacane co prawda już nie w naturze, ale w postaci bardziej wygodnego ekwiwalentu pieniężnego.

– Zarząd chciał wykupić przywilej za jednorazową premię, ale związkowcy odmawiają na to zgody– mówi Monika Kowalska, rzecznik KGHM.

Wartość dla pracownika

Podczas gdy KGHM podobnie jak spółki węglowe, kolejowe czy energetyczne próbuje rozwiązać problem deputatów, prywatne od zawsze firmy z powodzeniem rozwijają rynkową wersję świadczeń w naturze – pracownicze zniżki na kupno swoich produktów, traktując je jako dobry sposób na motywację załogi i wzmocnienie korporacyjnego wizerunku.

Jak podkreśla prof. Stanisława Borkowska z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, na Zachodzie rabaty dla pracowników to powszechny sposób na związanie pracowników z firmą. Są także rozsądnym rozwiązaniem w kryzysie, gdy pracodawcom trudniej o premie dla załogi. Piotr Sierociński z firmy doradczej HRM zaznacza, że zniżki na kupno firmowych produktów mają dużą wartość dla pracowników, a dla pracodawcy są niewielkim kosztem.

– Nasz program to dowód, że firma dba o swoich pracowników – wyjaśnia Joanna Kubiak z Biura Komunikacji polskiej spółki Whirlpool, gdzie od kilku lat działa program zakupów pracowniczych pod wdzięczną nazwą Dla Ciebie. Każdy pracownik Whirlpoola i Polaru może co roku kupić kilka sztuk sprzętu firmy po kosztach produkcji (opłacając dodatkowo jego transport). W praktyce oznacza to kilkaset złotych oszczędności na pralce czy lodówce.

Nawet kilka tysięcy złotych mogą zaoszczędzić na kupnie firmowego produktu pracownicy spółek motoryzacyjnych. Bogusław Cieślar, rzecznik Fiata Auto Poland, wyjaśnia, że zniżka przysługująca pracownikom i ich rodzinom wynosi średnio 15 proc., choć na niektóre modele sięga jednej piątej ceny.

W General Motors Poland pracownicy i ich bliscy mogą raz na pół roku kupić auto firmowej marki z upustem od 17 do ponad 20 proc. (zależnie od modelu). – Zdecydowana większość samochodów na firmowym parkingu to nasze marki– dodaje Wojciech Osoś z biura prasowego GM Poland.

Promocja niepotrzebna

Jak wynika z dyskusji na forach internetowych, zniżki pracownicze np. w firmach odzieżowych czy kosmetycznych to dla wielu osób bardzo atrakcyjny dodatek do pensji. Tak jest np. w sieciach sklepów giełdowej grupy LPP (Reserved, House, Cropp), której pracownicy mają 40-proc. zniżkę od ceny na metce.

O znacznym rabacie na zakup firmowych kosmetyków mówi Maria Majdrowicz, rzecznik L’Oreal Polska, ale nie chce ujawnić wysokości upustu. Nie zdradza jej też Bosch, któremu – jak wyjaśnia dział PR polskiej spółki koncernu – zależy na tym, aby pracownicy kupowali firmowy sprzęt i dlatego daje możliwość kupienia go taniej.

Pracodawcy rzadko zresztą chwalą się publicznie np. na swych stronach internetowych możliwościami zakupów ze zniżką. Jeśli już o nich informują, to zwykle bez szczegółów – tłumacząc się wewnętrzną polityką firmy. Większość firm ogranicza zresztą zarówno wartość zakupów, jak też ilość produktów nabywanych ze zniżką. Np. w LPP obowiązuje roczny limit finansowy, a w L’Oreal miesięczny – ale firmy nie chcą podać jego wysokości.

Pracodawcy niekiedy też interweniują – i to ostro – gdy pracownicy próbują robić za plecami firmy biznes na zniżkowych zakupach. Przekonali się o tym przedsiębiorczy dilerzy brytyjskiego operatora O2, którzy stracili pracę, gdy wyszło na jaw, że sprzedawali na aukcjach eBay kupione ze zniżką pracowniczą aparaty iPhone.

Rzeczpospolita
Powrót do góry

TomekM Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Maj 2011

PostWysłany: 07-09-2012, 18:01    Odpowiedz z cytatem

Różnica między bonifikatą w wysokości 15-20% a zniżką 99% czy 80% na bilet to jest jednak spora różnica...

_________________
w pociągu:
2010: 28 000 km
2011: 35 000 km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Kolejorz7
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 07-09-2012, 19:24   

@TomekM
Prześlij jakiś skan biletu ze zniżką 99% bo jeszcze nigdy takiego mi się nie udało kupić, pomimo tego że na poświadczeniu mam wpisaną taką wartość zniżki. Jeśli bilet na Regio do 10 km kosztuje 3 zł a ja płacę 1,5 zł to jaka to zniżka 99%? Student ze swoją zniżką 51% płaci mniej ode mnie. Więc bardziej powinieneś się czepiać studentów bo oni mają wyższą zniżkę i co najważniejsze są bezproduktywni. Zniżka jest elementem mojego wynagrodzenia które dostaje od pracodawcy. Komuna się skończyła więc student powinien płacić 100% i 100% za uczelnie, albo uczelnia niech mu wykupuje ulgę z pieniędzy które weźmie od niego za studia. Dlaczego ja mam finansować studia jakiegoś obcego człowieka? Student żyje na mój koszt pomimo że ja tego nie chce i co mam zrobić? Płakać na forum tak jak Ty?

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wśród rodaków obserwuję tyle zawiści. U Niemca jak jadę na 50% zniżce FIP albo nawet na darmowym bilecie FIP jakoś takich problemów nie ma. W obcym kraju mają do mnie lepsze nastawienie niż tutaj. Nawet Hitler nie odebrał ulgowych przejazdów polskim kolejarzom, a chcą to zrobić Polacy! Dlatego w tym kraju jest taki syf bo my jako naród potrafimy tylko dokopać drugiemu Polakowi. Jak ja mam źle to wszyscy muszą mieć źle. Jakiś pener pijący na ulicy bo mu się nie chce pracować też by chciał żeby inni nie pracowali i chlali razem z nim. Jeśli mają pieniądze, pracują i nie piją to już są źli. Wystarczy tylko wziąć się do roboty a będzie dobrze Smile

Pozatym kolego Ty nie jesteś od ustalania wysokości mojego wynagrodzenia Moje wynagrodzenie jest ustalane wspólnie z dyrektorem zakładu. Tak samo ja nie jestem od ustalania Twojego. Równie dobrze ja mogę powiedzieć że powinieneś pracować za 500 zł netto. Załóż sobie swoją spółkę kolejową i będziesz przyjmował ludzi na zasadach jakie uznasz za najlepsze. Tylko nie zdziw się jak nikt nie będzie chciał u Ciebie pracować Smile

Pozdrawiam Smile
Powrót do góry

sheva17 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Kwi 2009

PostWysłany: 08-09-2012, 14:30    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jako obsługa kolejarzy widuje tylko w dojazdach do pracy, w wakacje, zazwyczaj stanowią 2-5% podróżnych w pociągu.


Czytaj całe 2 wagony 1 klasy Very Happy . Nie znasz tematu nie wypisuj bzdur.


Cytat:
Prześlij jakiś skan biletu ze zniżką 99% bo jeszcze nigdy takiego mi się nie udało kupić, pomimo tego że na poświadczeniu mam wpisaną taką wartość zniżki. Jeśli bilet na Regio do 10 km kosztuje 3 zł a ja płacę 1,5 zł to jaka to zniżka 99%?


Tak Cię to boli? To płać 100%. Studenci, czy doktoranci mają zniżki refundowane przez państwo aby zdobywać wiedzę. Nie ma żadnego interesu społecznego w tym aby dokładać się do wyjazdów kolejarzy, którzy i tak zniżki dla siebie zachowają kosztem pasażerów płacących za bilety. PR dobrze zrobiły, że zniżki ograniczyły tylko do swoich słabo zarabiających pracowników, tym te bilety są niezbędne a nie mają żadnego interesu w tym, aby w swoich poc. wozić całe towarzystwo z PKP. Na pewno zmiany ograniczają patologię pozwalającą na darmowe przejazdy dla całych rodzin, ograniczenie ulgi do przejazdów poc. własnej spółki byłoby sensowne.

Casus Hitlera to jakaś paranoja. Proponuje 1000 razy się zastanowić zanim napiszesz takie bzdury. Zapewniam Cię, że w tamtych czasach nikt nie myślał o podróżach...

_________________
TLK dla Pruszkowa i Grodziska!


Ostatnio zmieniony przez sheva17 dnia 08-09-2012, 14:43, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

siwiutki91 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2009

PostWysłany: 08-09-2012, 14:40    Odpowiedz z cytatem

To dlaczego każdy podatnik ma dokładać do zniżki studenckiej?

I na jakiej podstawie twierdzisz ze dokładasz do wyjazdów kolejarzy? Czy państwo dokłada różnicę po miedzy biletem kolejarza a biletem normalnym ? Oczywiście że nie ! O co Ci chodzi? Wydaje mi się że to po prostu ludzka zazdrość... Czemu nie uczepisz się pracowników PKS którzy w autobusach jeżdżą za darmo? Czemu w Krakowie czy innym mieście kierowca MPKów jeździ za darmo wszystkimi autobusami? Czemu taksówkarze mają między sobą umową że wożą ich ze sporą zniżką za okazaniem identyfikatora? Czemu osoba pracująca w Urzędzie Miejskim w referacie komunikacji, bez kolejki rejestruje bez kolejki swój samochód? Każdy z jakiejś pracy czerpie dodatkowe profity. Osoba pracująca w kiosku przeczyta sobie za darmo świeżą gazetę. A ja żeby przeczytać gazetę muszę ją kupić. Pracownik pracujący w marketingu dostaje jakieś gratisy w postaci smyczy czy długopisów bez problemu w sporych ilościach. Zabranie zniżek kolejarzom kolei nie uzdrowi. Nie rozumiem sensu tej dyskusji bo co roku to samo piszecie.

_________________
w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km


Ostatnio zmieniony przez siwiutki91 dnia 08-09-2012, 14:48, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sheva17 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 06 Kwi 2009

PostWysłany: 08-09-2012, 14:47    Odpowiedz z cytatem

1. Dlatego, że student nie zarabia a potrzebujmy lekarzy, prawników, geodetów itp. ....Ci jakoś na uczelnie czy na konferencje naukowe muszą dojechać i tutaj jest interes społeczny. Kolejarz zniżkę powinien mieć sam, na poc. własnej spółki, tak aby dojechać mógł do pracy.Pracownica Tesco jakoś zniżki na chleb nie ma a też by jej się przydał...

2. Nie pisz bzdur. A kto niby ostatecznie zapłaci za długi kolejowych spółek jak nie podatnik? I kolejna sprawa brak ulg dla kolejarzy to niższe koszty dla przewoźników czyli brak kolejnych podwyżek biletów. Sprawa jest prosta.

_________________
TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

siwiutki91 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2009

PostWysłany: 08-09-2012, 14:54    Odpowiedz z cytatem

sheva17 napisał/a:
Pracownica Tesco jakoś zniżki na chleb nie ma a też by jej się przydał...

Zniżki na chleb nie ma. Ale jak przychodzi gazetka promocyjna o promocji dowiaduje się wcześniej i przy małych ilościach tego artykułu odkłada sobie to w jakiś schowek po czym po pracy sobie to kupuje. Czyli wychodzi na to że jakiś profit z tego ma. Ty ze swojej pracy też coś na pewno masz.


Cytat:
2. Nie pisz bzdur. A kto niby ostatecznie zapłaci za długi kolejowych spółek jak nie podatnik? I kolejna sprawa brak ulg dla kolejarzy to niższe koszty dla przewoźników czyli brak kolejnych podwyżek biletów. Sprawa jest prosta.


Pracownicy po części płacą za te zniżki, to chyba zależy od spółki kto ile. I nie chrzań że długi spółek tworzą się po przez zniżki kolejowe. To w takim razie długi tez się tworzą przez sporą część podatników. Bo nie które spółki wykupują ulgę handlową 50%. Czyli bilety kupują tańsze. Czyli strata! Twoje podatki idą na studentów a moje niech idą na te długi kolejarzy. Ja ginekologa nie potrzebuję. Nie chce aby szły dla studentów którzy wybrali ten kierunek.

Czemu nie krzyczysz że posłowie jeżdżą za darmo i to w 1 klasie. I specjalnie dla nich zawsze jeden przedział jest zarezerwowany. Czemu nie podnosisz alarmu?

_________________
w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km


Ostatnio zmieniony przez siwiutki91 dnia 08-09-2012, 14:56, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Kolejorz7
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 08-09-2012, 14:56   

Kod:
DEPUTAT - świadczenie w naturze będące uzupełnieniem wynagrodzenia pieniężnego i stanowiące część wynagrodzenia za pracę
Źródło www.slowniki.gazeta.pl



sheva17 napisał/a:
Cytat:
Jako obsługa kolejarzy widuje tylko w dojazdach do pracy, w wakacje, zazwyczaj stanowią 2-5% podróżnych w pociągu.


Czytaj całe 2 wagony 1 klasy Very Happy . Nie znasz tematu nie wypisuj bzdur.


Cytat:
Prześlij jakiś skan biletu ze zniżką 99% bo jeszcze nigdy takiego mi się nie udało kupić, pomimo tego że na poświadczeniu mam wpisaną taką wartość zniżki. Jeśli bilet na Regio do 10 km kosztuje 3 zł a ja płacę 1,5 zł to jaka to zniżka 99%?



Tak Cię to boli? To płać 100%. Studenci, czy doktoranci mają zniżki refundowane przez państwo aby zdobywać wiedzę. Nie ma żadnego interesu społecznego w tym aby dokładać się do wyjazdów kolejarzy, którzy i tak zniżki dla siebie zachowają kosztem pasażerów płacących za bilety. PR dobrze zrobiły, że zniżki ograniczyły tylko do swoich słabo zarabiających pracowników, tym te bilety są niezbędne a nie mają żadnego interesu w tym, aby w swoich poc. wozić całe towarzystwo z PKP. Na pewno zmiany ograniczają patologię pozwalającą na darmowe przejazdy dla całych rodzin, ograniczenie ulgi do przejazdów poc. własnej spółki byłoby sensowne.

Casus Hitlera to jakaś paranoja. Proponuje 1000 razy się zastanowić zanim napiszesz takie bzdury. Zapewniam Cię, że w tamtych czasach nikt nie myślał o podróżach...




Jeśli studenci chcą zdobywać wiedzę, niech zdobywają te wiedzę za swoje pieniądze a nie za moje jako podatnika. Przy biletach studentów różnicę między biletem 100% a tym 51% płaci państwo a teraz proszę mi podać kwotę dofinansowania do mojego biletu i kto dopłaca. Do mojego biletu nie dopłacasz ani grosza. Nie ważne kto o czym myślał w czasie wojny, liczy się to że bilety ulgowe przez Hitlera nie zostały odebrane. Każdy polski kolejarz miał dojazd do pracy ze zniżką pracowniczą (koleją) Jeśli uważacie że komuna się skończyła to studenci powinni płacić za siebie.
Tak to jak student jedzie na wakacje ze zniżką 51% to też jedzie zdobywać wiedzę? W takim razie refundowane przejazdy dla studentów powinny być tylko z i na uczelnię (i tak to dużo w końcu twierdzicie że ja za dojazdy do pracy koleją powinienem płacić 100%). Wyjazdy wakacyjne powinni płacić 100%! U mnie zniżka jest elementem wynagrodzenia a u studenta? Dlaczego ja mam finansować wakacje i edukację obcego człowieka? Dlaczego jeszcze mam opłacać lekarza tego człowieka który nie odprowadza żadnych składek? Jak chce studiować niech idzie do roboty w weekendy i opłaca sobie składki zdrowotne, a nie tylko imprezy za moje pieniądze!
Np niech miesięcznie opłaca zryczałtowaną składkę zdrowotną 300 zł. Zarobienie 300 zł dla studenta nie powinno być problemem. Skończyła się komuna i darmowa opieka zdrowotna! Ja za swojego lekarza płacę ponieważ płace składki ubezpieczeniowe z własnych pieniędzy. W normalnych krajach studia są płatne i nie ma czegoś takiego jak ulgi ustawowe. Jest deficyt budżetowy to trzeba usunąć ulgi ustawowe dla studentów. Ostatnio jak dostali zniżkę 51% to nie słyszeliście jakie to koszty dla budżetu państwa? Dlaczego student ma mieć 51% a np uczeń liceum ma mieć 37%? W ogóle dlaczego mają mieć jakiekolwiek ulgi finansowane bezpośrednio z budżetu? Dlaczego mają mieć ulgę na wyjazd wakacyjny? Kolejarz na dojazd do pracy nie może mieć zniżki a student na weekendowe libacje ma mieć zniżkę 51%?
W normalnych Krajach np Wielkiej Brytanii jest stowarzyszenie kolei między innymi w sprawach ulg dla pracowników (ATOC) i tam jakoś mogą pracownicy jednej spółki jeździć ulgowo w innej, ba nawet ja mogę u nich jeździćz 50% zniżką i książeczką biletową ZA KTÓRĄ SAM PŁACĘ! Ulgi FIP są na zasadzie wzajemności tak samo jak ulgi ZPK. Z resztą sama Pani prezes PR powiedziała że ulgi są dobre dla obu stron. PR i pracowników innych spółek. Ja za klopa PR nie zapłacę więcej jak 10 zł za jednorazowy bilet a ile kosztuje jednorazowy bilet na EX? Czasem pracownikom PR pasuje akurat na dojazd pociąg EX bo inne w tych godzinach nie jeżdżą i co wtedy? A tak my jeździmy u nich ze zniżką i oni u nas. Jeśli chodzi o inne spółki ZPK np te któe nie są przewoźnikami pasażerskimi to tamte spółki za wykup płacą np 500 zł i pieniądze z tych wykupionych ulg idą do ZPK i ZPK rozdziela je na przewoźników pasażerskich. Więc niedość że za bilety się płaci niby 1% ale tak naprawdę jest to od 50 do 90% to jeszcze przewoźnicy dostają pieniądze z ZPK.

@sheva17
Pracownica w TESCO może i nie ma chociaż nie wiem jak tam jest. Może pracujesz w TESCO że masz takie informacje? Wiem że np w H&M pracownicy mają zniżkę na odzież. Tak samo jest w innych firmach. Z resztą informację z Rzeczpospolitej o tym podałem powyżej. Umiesz czytać? Chyba masz problemy z przyjmowaniem informacji do mózgu ponieważ w kółko to samo nawijasz a nie czytasz albo nie potrafisz czytać informacji zawartych w tym wątku.
Hehe a jak dobrze by mieli przewoźnicy gdyby pracownicy u nich pracowali za 0 zł? Może to jest sposób na rozwiązanie problemów kolei? Praca na niej za darmo? Idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem pracować za darmo.
Kiedy do Ciebie dotrze że zniżka jest elementem wynagrodzenia? Wiesz co to jest deputat? Najpierw się doucz a później bierz udział w dyskusji bo teraz nie masz pojęcia o czym piszesz i się kompromitujesz. Dowiedz się co to jest DEPUTAT a wtedy porozmawiamy. Ale jeśli jest tak jak napisałem powyżej co do umiejętności zdobywania informacji w Twoim przypadku to raczej marne są szanse że się dowiesz co to jest deputat. Jeszcze raz Ci napiszę DEPUTAT JEST TO ELEMENT WYNAGRODZENIA WYPŁACANY W NATURZE! Czyli jeśli zabierze się ten element wypłacany w naturze to się zmniejszy wynagrodzenie za pracę tak czy nie? Pewnie unikniesz odpowiedzi na to pytanie bo odpowiedź jest oczywista ale Ty będziesz dalej obstawać przy swoim i ja nie wiem czy ty udajesz że nie wiesz co to jest deputat czy naprawdę masz problemy z przyswajaniem informacji i logicznym myśleniem


Kod:
DEPUTAT - świadczenie w naturze będące uzupełnieniem wynagrodzenia pieniężnego i stanowiące część wynagrodzenia za pracę
Źródło www.slowniki.gazeta.pl


Jeśli się z tym nie zgadzasz to na początku swojego posta napisz jakieś krótkie zdanie, że autor tego opisu w tym słowniku jest niedouczony i nie zna się na ekonomii. Napisz że wiesz lepiej Smile W końcu zaprzeczając temu co napisałem że zniżka jest elementem wynagrodzenia za pracę na kolei przeczysz temu opisowi ze słowników i encyklopedii. Są różne deputaty. Energetyczne, węglowe itd w przypadku kolei deputatem jest zniżka kolejowa. Dawniej był jeszcze węgiel ale teraz nie ma deputatu węglowego jest tylko ekwiwalent pieniężny za ten deputat czyli dodatek pieniężny który dla koeli jest bardziej korzystny niż wydawanie w naturze węgla. Ja nie widzę problemu aby tak samo uczynić ze zniżkami pracowniczymi, ale ekwiwalent za nie powinien wynosić 1000 zł miesięcznie ponieważ tyle jest warta zniżka pracownicza dla pracownika. Gdybym miał 1000 zł miesięcznie dodatku mógłbym kupić roczną sieciówkę na wszystkie spółki, oraz raz w roku bilet InterRail Global Pas. Taki dodatek zastąpiłby mi zniżkę 99% oraz FIPa. Myślę że dla spółki kolejowej byłaby to mniej opłacalna opcja. Odebranie zniżki bez dania takiego ekwiwalentu pieniężnego w zamian za zniżkę byłoby zmniejszeniem wynagrodzenia za pracę, ponieważ odebranie jednego z jego składników jest jego zmniejszeniem. W końcu jeśli coś zabierasz to jest czegoś mniej prawda? To jest logiczne. W tym przypadku byłoby to odebranie elementu wynagrodzenia wypłacanego w naturze jakim jest zniżka. W energetyce np takim deputatem jest zniżka na "prąd" czyli energię elektryczną (deputat energetyczny) W końcu nie płacimy za prąd tylko za energię elektryczną. Prąd jest tylko nośnikiem tej energii Very Happy


@siwiutki91
Przynajmniej jeden zdrowo myślący na tym forum Smile Pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 87 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 85, 86, 87  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl