Dokładnie, wina leży po stronie polityków. Trzeba sobie powiedzieć szczerze, że lobby jeleniogórskie i wałbrzyskie w stolicy nigdy nie potrafiło być tak silne (albo nie chciało) żeby tę inwestycję przeforsować. Przepychanki o trasę Wrocław- JG trwają już dobrych kilkanaście lat, posłowie kolejnych partii rządzących za punkt honoru stawiali sobie znalezienie pieniędzy i jak zwykle kończyło się na pustych obietnicach. Nie inaczej jest i teraz z jaśnie nam panująca PO. Jeleniogórscy posłowie zapewniali, że poprą remont tej linii, ale podczas głosowania budżetowego opowiedzieli się przeciw tłumacząc to tym, że rząd obiecał znalezienie pieniędzy zapisanych w instrumentach finansowych UE. Tylko jakoś tych ekstra pieniędzy nie dostali, bo modernizacja tej linii wlecze się niemiłosiernie i przypomina łatanie dziur w jezdni z modernizacją kilku odcinków i jest raczej finansowane z jakichś ochłapów . A takie pseudo remonty raczej nie spowodują znacznego skrócenia czasu przejazdu. Co z tego, że pociąg pojedzie szybciej krótkim odcinkiem w Walbrzychu skoro już za Boguszowem systematycznie będą nakładane kolejne ograniczenia, jeśli oczywiście bedzie je na co nakładać, bo w okolicach Sędzisławia złodzieje coraz śmielej sobie poczynają i niedługo może przystąpią do rozbiórki torów.
Jerzy Dul - dyrektor Oddziału Regionalnego PKP PLK we Wrocławiu:
Zdaję sobie sprawę z tego, że linia kolejowa Wrocław - Wałbrzych - Jelenia Góra jest najważniejszą linią regionalną na terenie województwa dolnośląskiego, tak pod względem przewozów pasażerskich, jak i wywożonego kruszywa z dolnośląskich kopalń. Dlatego jeszcze w 2006 roku zwróciłem się do marszałka województwa o wpisanie modernizacji tej linii na listę projektów realizowanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007 - 2012. Niestety marszałek stwierdził, że ze środków RPO remontowane będą tyko linie, które zostaną przejęte przez samorząd województwa. Linia ta, choć tak ważna dla województwa dolnośląskiego, nie jest związana umowami AGC i AGTC, i trudno na nią pozyskać środki z Unii Europejskiej. Dlatego od 2006 roku sukcesywnie remontujemy ją ze środków Funduszu Kolejowego. Nie jest to jednak kompleksowa modernizacja linii, ale remont polegający na likwidacji istniejących ograniczeń prędkości. W tym roku planujemy przeznaczyć na remont tej linii ponad 40 mln zł w następujących lokalizacjach: Smolec - Kąty Wrocławskie - tor nr 2; Wałbrzych Miasto - Wałbrzych Fabryczny - tor nr 1 i tor nr 2; Wałbrzych Fabryczny - Boguszów Gorce - tor nr 2; Stacja Wałbrzych Główny tory: 5,17, 17a.
A kto ich trzyma za dupę? Gdzie jest społeczność Jeleniej Góry? Tamże?
Oczywiście nie mogę się z Tobą w pełni nie zgodzić. Ale jak sam wiesz politycy w tym kraju niezależnie w jakie barwy byliby upostrzeni i tak do niczego się nie nadają (poza kilkoma wyjątkami) Niezależnie kogo wybiorą i tak się konczy na frazesach i bajkach. Do tego dochodzi jeszcze małe zainteresowanie społeczności jeleniogorskiej koleją na tej trasie. Ludziom tak bardzo nie zależy na lobbingiem na rzecz poprawy dostępności komunikacyjnej właśnie za pomocą koleji. PKP zdążyły już od pociągów do Wrocławia wszystkich odzwyczaić Po co zabijać się o taką inwestycję skoro są bardzo dobre połączenia autobusowe PKSu i Krych-y. Dla ludzi ważne są inne inwestycje (budowa obwodnicy południowej etc)
Poszperałem w sieci i znalazłem w końcu zakres prac prowadzonych w tym roku na linii Jelenia Góra- Wrocław. Oto fragmenty odpowiedzi Ministra Infrastruktury na interpelację dwóch posłów wałbrzysko- jeleniogórskich właśnie w kwestii modernizacji z dnia 4.03.2008.:
W odpowiedzi na interpelacje posłów Zbigniewa Chlebowskiego i Marcina Zawiły w sprawie modernizacji linii kolejowej nr 274 Wrocław – Wałbrzych - Jelenia Góra – Zgorzelec, uprzejmie informuje że w roku 2008 Fundusz Kolejowy bedzie dysponował zdecydowanie wiekszymi srodkami, niż w poprzednich latach, jednakze z uwagi na olbrzymie potrzeby, modernizacja linii kolejowej Wrocław – Jelenia Góra – Zgorzelec nie może byc przeprowadzona w pełnym zakresie i dlatego w 2008 roku sfinansowane beda jedynie zadania wymagajace najpilniejszej realizacji
Zakres prac przedstawia się następująco:
1. Zadanie „modernizacja nawierzchni stacji Wałbrzych Główny (tor nr 29, nr 47 i 45),
wymiana podrozjazdnic w rozjezdzie Nr 155, stacja Jaworzyna Slaska (tor nr 7 i nr 11)”.
Realizacja zadania ma na celu likwidacje ograniczenia predkosci (do 20 km/godz.) oraz
przywrócenie predkosci rozkładowej 80 km/godz. Realizacje tego zadania rozpoczeto w
2007 roku, natomiast prace powinny zostac ukonczone już w kwietniu 2008 r. Całkowite
koszty tego zadania w br. wynosza 2.847,0 tys. zł, z czego dofinansowanie z Funduszu
Kolejowego wynosi 460,53 tys. zł.
2. Zadanie na szlaku Smolec - Katy Wrocławskie „modernizacja nawierzchni na typ UIC60
km 10,730-20,320 wraz z niezbedna renowacja odwodnienia i zwiazana z nia
modernizacja przejazdów kolejowych i obiektów inżynieryjnych wraz z towarzyszacymi
robotami elektroenergetycznymi i sterowania ruchem kolejowym (tor nr 2)”. Realizacja
zadania ma na celu likwidacje ograniczen predkosci (do 30 km/godz.), przywrócenie
predkosci rozkładowej 100 km/godz. oraz zwiekszenie przepustowosci linii. Terminem
planowanego zakonczenia prac jest grudzien 2008 roku. Całkowite koszty tego zadania w
br. wynosza 13.320,60 tys. zł, z czego dofinansowanie z Funduszu Kolejowego wynosi
11.988,50 tys. zł.
3. Zadanie na szlaku Wałbrzych Miasto - Wałbrzych Fabryczny „modernizacja nawierzchni
na typ UIC60 km 72,580-74,130 wraz z niezbedna renowacja odwodnienia i zwiazana
z nia modernizacja przejazdów kolejowych i obiektów inżynieryjnych wraz
z towarzyszacymi robotami elektroenergetycznymi i sterowania ruchem kolejowym (tor nr
1)”. Realizacja zadania ma na celu likwidacje ograniczen predkosci (do 20 km/godz.),
przywrócenie predkosci rozkładowej 50 km/godz. oraz zwiekszenie przepustowosci linii.
Terminem planowanego zakonczenia prac jest grudzien 2008 roku. Całkowite koszty tego
zadania w br. wynosza 2.470,00 tys. zł, z czego dofinansowanie z Funduszu Kolejowego
wynosi 2.223,00 tys. zł.
4. Zadanie na szlaku Wałbrzych Miasto - Wałbrzych Fabryczny „modernizacja nawierzchni
na typ UIC60 km 72,570-74,100 wraz z niezbedna renowacja odwodnienia i zwiazana
z nia modernizacja przejazdów kolejowych i obiektów inżynieryjnych wraz
z towarzyszacymi robotami elektroenergetycznymi i sterowania ruchem kolejowym (tor nr
2)”. Realizacja zadania ma na celu likwidacje ograniczen predkosci (do 20 km/godz.),
przywrócenie predkosci rozkładowej 50 km/godz. oraz zwiekszenie przepustowosci linii.
Terminem planowanego zakonczenia prac jest grudzien 2008 roku. Całkowite koszty tego
zadania w br. wynosza 2.470,00 tys. zł, z czego dofinansowanie z Funduszu Kolejowego
wynosi 2.223,00 tys. zł.
5. Zadanie na szlaku: Wałbrzych Fabryczny - Boguszów – Gorce (km 82,710 – 85,820),
stacja Wałbrzych Główny, Boguszów Gorce Wschodnie, Boguszów Gorce „modernizacja
nawierzchni na typ UIC60 km 74,900-81,075, km 82,710-85,820 wraz z niezbedna
renowacja odwodnienia i zwiazana z nia modernizacja przejazdów kolejowych i obiektów
inżynieryjnych wraz z towarzyszacymi robotami elektroenergetycznymi i sterowania
ruchem kolejowym (tor nr 2) oraz modernizacja torów na stacji Wałbrzych Główny (tory
nr 5,17,17a)”. Realizacja zadania ma na celu likwidacje ograniczen predkosci na szlaku
(do 30 km/godz.), przywrócenie predkosci rozkładowej 50 km/godz. oraz zwiekszenie
przepustowosci linii. Terminem planowanego zakonczenia prac jest grudzien 2008 roku.
Całkowite koszty tego zadania w br. wynosza 18.917,00 tys. zł, z czego dofinansowanie z
Funduszu Kolejowego wynosi 17.025,30 tys. zł.
Dodatkowo zarzadca infrastruktury kolejowej PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. ze srodków własnych rozpoczał w 2007 roku realizacje programu „Modernizacja zabudowy SSP (samoczynnej sygnalizacji przejazdowej), Tvu (urzadzen telewizji przemysłowej na przejazdach kolejowych), srk (urzadzen sterowania ruchem kolejowym)”, która zakłada modernizacje urzadzen sterowania ruchem kolejowym (srk) i telekomunikacji kolejowej (tk) na stacji Swiebodzice, zabudowe urzadzen elektrycznego ogrzewania rozjazdów (EOR) i likwidacja nastawni wykonawczej
To zadanie planowane jest do 2010r. I dalej czytamy:
Ponadto w latach 2009 – 2010 dla kompleksowego odtworzenia pierwotnych parametrów linii tylko na trasie Wrocław – Boguszów Gorce niezbedne nakłady wynosza 121 951,0 tys. PLN. Kwota dotyczy wyłacznie prac w zakresie nawierzchni i podtorza bez infrastruktury obsługi podróżnych m.in. peronów.
Zakres prac przewiduje poprawe pogarszajacego sie stanu nawierzchni na odcinkach linii Mietków – Jaworzyna Slaska, oraz kompleksowa przebudowe stacji Wałbrzych Szczawienko, Wałbrzych Miasto, Wałbrzych Fabryczny wraz z wymiana urzadzen sterowania ruchem kolejowym oraz niezbedna infrastruktura towarzyszaca.
Dla odcinka Boguszów Gorce – Jelenia Góra, w celu przywrócenia pierwotnych parametrów linii, potrzebna jest wyłacznie na nawierzchnie i podtorze kwota około 130 mln zł. Ponadto na poprawe obiektów inżynieryjnych niezbedna jest kwota 3,3 mln zł
I właśnie odcinek wspomniany wyżej w tym roku remontowany nie będzie. Czyli wygląda na to, że na razie będzie prowadzona modernizacja na części wałbrzyskiej. Tory w stronę Jeleniej muszą jeszcze wytrzymać.
małe zainteresowanie społeczności jeleniogorskiej koleją na tej trasie.
I tu leży właśnie największy problem tej społeczności. W różnych miejscach kraju istnieją silne prokolejowe grupy nacisku. Rezultaty ich działalności są lepsze lub gorsze, ale rzeczywiście czasami udaje się coś wywalczyć. W aglomeracji warszawskiej likwidacja pociągów na linii do Żyrardowa lub Sochaczewa staje się palącym problemem społecznym, o kolei piszą i mówią lokalne media. W gazetach w Żyrardowie i Teresinie publikowane są rozkłady jazdy do wycięcia - taka oddolna inicjatywa! Forum komunikacji między pasażerami a zarządem kolei mazowieckich oraz areną tępienia absurdów staje się dwumiesięcznik "Z biegiem szyn", redagowany przez jedną osobę. W Bolesławcu walczą o pociągi do Warszawy i Krakowa. W Kostrzynie n/O. próba zmniejszenia o połowę liczby kursów do Szczecina skończyła się spontaniczną blokadą torów przez mieszkańców (choć metody tej nie popieram, to jednak cel został osiągnięty). W Siedlcach od czterech lat działa trzeci w mieście przystanek kolejowy; w Krakowie budowę wymusił prywatny inwestor!
Po co to wszystko piszę? Bo potrzebne jest powszechne rozumienie cywilizacyjnej roli kolei w lokalnej społeczności, by można było mówić o jej sprawnym funkcjonowaniu. W Jeleniej Górze kolej stała się fanaberią turystów oraz środkiem transportu dla, przepraszam, zapadłych wioch, gdzie nie ma drogi, więc rytm życia wyznacza pociąg. Lecz gdyby pojawiły się czynniki takie jak te ożywcze powiewy przepływu myśli, jakie wymieniłem wyżej, może coś by drgnęło. Napisać w lokalnej prasie artykuł o kolejnych rekordach czasu podróży, może i humorystyczny (bo tylko śmiech pozostaje), podać adresy odpowiedzialnych podmiotów, iść na posiedzenie rady miasta i spytać: Panie Prezydencie, czym jeździ pan do Wrocławia? Czasy się zmieniają, hasła ekologii, ekonomii itp. znajdują odzew w społeczeństwie.
Jeszcze jedno. Marek JG, wiem, że to nie jest forum ortograficzne, ale jeśli już gdzieś będziesz piusał, to pamiętaj, że mówimy o KOLEI, nie KOLEJI. To rażący błąd.
I tu leży właśnie największy problem tej społeczności.
Tak na prawdę to nie wielki problem naszej społeczności. Mamy doskonałe połączenia autokarowe z Wrocławiem i moim zdaniem dla społeczności lokalnej istnieje już nikła potrzeba rewitalizacji tej linii. To tylko kolejni politycy jak Zawiła reklamują siebie mówiąc iż przywrócą ją do użytku.
Według obecnych realiów aby pociąg jechał 100minut do Wrocławia potrzebne byłyby setki milionów złotych a takich nikt na razie nie ma i długo mieć nie będzie. Więc pozostaje nam czekać na autostradową obwodnicę Wrocławia a wówczas autokar osiągnie 100minut na trasie JG - Wrocław - kolej będzie długo w tyle. Ważne, że dworzec PKS jest obok PKP we Wrocławiu co ewidentnie ułatwia przemieszczanie się w obie strony.
Problemem jest tutaj dojazd kolejowy dla turystów - turystyczna dostępność obszaru byłaby dużo lepsza gdyby tą trasę udało się wyremontować - ale jak widać to melodia przyszłości.
Tak na prawdę to nie wielki problem naszej społeczności. Mamy doskonałe połączenia autokarowe z Wrocławiem i moim zdaniem dla społeczności lokalnej istnieje już nikła potrzeba rewitalizacji tej linii.
I to jest właśnie problem sam w sobie. Mamy swoje zasrane autobusy różnych głupawych firm, więc złapaliśmy boga za nogi.
To jest właśnie polska prowincja - i myślenie, i organizacja gorsza niż w trzecim świecie.
Zrozum, człowieku, że właśnie dla lokalnej społeczności najważniejsza jest ta modernizacja za wiele milionów, a nie busy Krycha.
od 18.08.08 do 3.10.08 na trasie Wojanów-Janowice Wielkie zostaje zamknięty jeden tor , ponieważ beda remontowac tory , nastepuje mała zmiana rozkładu jazdy poc. na tej trasie.
Zrozum, człowieku, że właśnie dla lokalnej społeczności najważniejsza jest ta modernizacja za wiele milionów, a nie busy Krycha.
Zrozum, że nie jest! Krychą nie jeżdżę bo autokary mają w opłakanym stanie, kierowców debili i do tego drożej. Mamy elegancki PKS z najlepszą flotą w Polsce (poza biurem podróży Sindbad, ale wśród PKSów najlepszą) i raczej nie potrzebna jest nam modernizacja linii za wiele milionów. Nam wystarczy poszerzenie drogi do JG - Bolków i wszyscy już będą szczęśliwi. Niedługo od Bolkowa do A4 będzie prowadziła S3, więc pociąg będzie nadal przegrywał.
Koszty inwestycji na tej trasie są niewspółmierne do osiągniętego rezultatu - niestety.
Poza tym bilet kolejowy też jest droższy więc po co mamy przepłacać!
Cytat:
To jest właśnie polska prowincja - i myślenie, i organizacja gorsza niż w trzecim świecie.
Dla Ciebie z wielkiego miasta może i prowincja, ale wierz mi że to połączenie autokarowe z trzecim światem nie ma wiele wspólnego.
tomek.jg, dlaczego używasz liczby mnogiej i wypowiadasz się w imieniu całej lokalnej społeczności? Kto dał Ci takie upoważnienie? Może tobie pociągi nie są do niczego potrzebne, ale na pewno nie wiesz czego chce każdy z ponad 100 tys. mieszkańców Kotliny Jeleniogórskiej.
Kolej w regionie jeleniogórskim nie służy tylko tubylcom, ale przede wszystkim turystom, a więc całej reszcie kraju. Dlaczego? Bo dziś nikt przy zdrowych zmysłach nie pojedzie pociągiem z JG do Wrocławia mając szybkie autobusy. Ale każdy turysta wybierze pociąg, bo kolej zapewnia mu bezpośredni dojazd z wielu miejsc Polski.
Kolej to najbardziej ekologiczny i najbezpieczniejszy środek masowego transportu w Polsce. Remont linii kolejowej JG - Wrocław powinien być priorytetem dla Dolnego Śląska!
Nam wystarczy poszerzenie drogi do JG - Bolków i wszyscy już będą szczęśliwi.
Nie wystarczy. Poszerzać dróg w nieskończoność nie można. PKS z piękną flotą też nie wystarczy. A kolej nie może być rozumiana jako przeżytek dla turystów. W nosie mam takie miasto.
Pomyślałeś o tym, że na trasie z JG do Wrocławia leży Wałbrzych? Więc wystarczy tylko poszerzyć drogę do Kamiennej Góry? I do Szklarskiej Poręby? Hę?
Czy mieszkańcy Jeleniej Góry nie potrzebują utrzymywać kontaktu z najbliższym stutysięcznym miastem?
Cytat:
Remont linii kolejowej JG - Wrocław powinien być priorytetem dla Dolnego Śląska!
Święte, święte, święte słowa, które należy powtarzać do znudzenia! Z pewnych źródeł mi wiadomo, że tak samo uważa szefostwo Wydziału Transportu UMWD. Niestety, nie jest to oficjalne stanowisko Zarządu Województwa.
Pomyślałeś o tym, że na trasie z JG do Wrocławia leży Wałbrzych?
No właśnie przez ten nieszczęsny Wałbrzych Jelenia Góra cierpi za miliony. Gdyby nie on, kasę na remont można by wpompować w linię przez Bolków. A tak to od zawsze Jelenia Góra jest zakichanym zakładnikiem Wałbrzycha (Chlebowski) i właśnie dlatego większość mieszkańców nie jest zainteresowana rozwojem tej linii.
Cytat:
Poszerzać dróg w nieskończoność nie można.
Masz rację. Ale akurat na odcinku do Bolkowa jest gdzie to zrobić i zrobione to już w Kaczorowie.
Cytat:
PKS z piękną flotą też nie wystarczy.
Jakoś wystarcza. No razem z Krychą dają radę. Rynek nie lubi pustki.
Cytat:
Czy mieszkańcy Jeleniej Góry nie potrzebują utrzymywać kontaktu z najbliższym stutysięcznym miastem?
Raczej nie! Nam wystarczy kontakt z miastem 700 tysięcznym. Castorama niedługo będzie w Jeleniej to i wycieczki się tam skończą. Poza tym autokary nie jeżdżą przez Wałbrzych i chwała im za to.
Cytat:
Linia do Jelonki powinna być zmodernizowana do parametrów umożliwiających jazdę z prędkością 120 km/h.
Tak, to chyba jedyne wyjście aby ta rewitalizacja miała sens. Pociąg musi jeździć do Wrocławia szybko i być tani. A nie jest ani szybki ani tani. Więc w najbliższym 5 leciu sukcesów tutaj mu nie wróżę.
Poza tym rozpatrując sprawę w kategorii potrzeb mieszkańców Kotliny Jeleniogórskiej to są to nikłe potrzeby. Oczywiście z punktu widzenia turystyki przyjazdowej sprawa ma się inaczej i linia ma sens patrząc na turystyczną dostępność obszaru. Ale tak jak pisałem już wcześniej, pociąg nie może jechać dłużej niż 120 minut.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum