Rzeczywiście. Też próbowałem i nic!!! Ale jeszcze nie dawno za pomocą systemu IPR, kiedy obowiązywał stary RJ, bez problemu kupowałem bilet Zgorzelec - Legnica... Także pewnie wkradł się błąd podczas wprowadzania nazw nowych stacji na których w obecnym RJ zatrzymują się pociągi IR i RE. Napisałem już to obsługi strony aby naprawili ten błąd.
Bilet normalny kosztuje 30 zł. Ale kupując bilet u konduktora zapłacisz dodatkowo 5 zł.
falent, kasa agencyjna jest przy dworcu Zgorzelec Miasto, ale jak wsiądziesz do pociągu bez biletu to konduktor wystawi ci bilet bez dopłaty od stacji Zgorzelec (Ujazd) gdzie nie ma kasy. Śmiało można bez biletu wsiadać w Gorlitz (wiele osób tak robi, zwłaszcza w najbardziej obleganych kursach), bo kontrola biletów zaczyna się za stacją Zgorzelec Miasto.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Są jakieś usługi gastronomiczne albo barek w tych RE do Drezna?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Damian Łódź, chyba żartujesz? Te pociągi są tak zatłoczone, że ledwie konduktor jest w stanie się przecisnąć, żeby sprawdzić bilety, a i to nie zawsze jest możliwe. Ty jeszcze jakiegoś wózka barowego oczekujesz?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Noema, w końcu to pociąg dalekobieżny, gdyby jechały dwie jednostki, może takie usługi miałyby sens, chyba,że masz inne zdanie...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
falent, czyli w Niemczech da się, a w Polsce jak zwykle...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Damian Łódź, kompletnie nie znasz realiów, a zabierasz głos i jeszcze krytykujesz, zupełnie bezpodstawnie! W Niemczech da się, bo pociągi DB Regio na trasie Gorlitz - Drezno kursują praktycznie co pół godziny (RB na przemian z RE). Tymczasem na trasie Zgorzelec - Wrocław mamy zaledwie 3 pociągi na dobę (szynobusów KD nie liczę, bo nikt nimi nie chce jeździć z kretyńską przesiadką w Węglińcu). Stąd tłok w RE na odcinku polskim i brak jakiejkolwiek gastronomii, która i tak nie miałaby szans przebić się w tym tłumie. Kiedyś byłam świadkiem we Wrocławiu jak zdesperowani pasażerowie niemogący pomieścić się w pociągu wywalili pasażerów z rowerami. Podobne scenki nie są rzadkością:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=166197#166197
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Noema, ja Cię rozumiem,że chodzi o tłok, bo pociągów mało, w dodatku na jednej jednostce, nie musisz się tak irytowac.
Tylko trzeba się zastanowić jaki procent pasażerów jezdzi na biletach:
a) bilet na odcinek Wrocław-Legnica-Bolesławiec
b) bilet na odcinek Wrocław-Zgorzelec
c) bilet międzynarodowy dalej niż za Gorlitz.
Odpowiedz jesli dysponujesz mniej wiecej takimi danymi.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
morpheo -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-12-2010, 21:38
Danych nie mam, ale nie raz jeżdżąc widziałem, że szynobus napełniał się dopiero w Polsce. Z tego samego względu składy 2 x szynobus Desiro jeżdżą tylko na odcinku Goerlitz - Wrocław. Dlatego nawet pisanie o tym połączeniu jako dalekobieżnym jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem. To w praktyce dolnośląski, pospieszny pociąg regionalny.
Jeszcze co do wózka barowego - nie wiem, czy nawet przy "sprzyjającej" frekwencji, byłoby to wykonalne z uwagi na różnicę poziomów w szynobusie i brak połączenia między 1 a 2 jednostką. To naprawdę coś pokroju SA133/4.
Planuję podróż do z Katowic do Drezna i mam pytanie do znawców dolnośląskich kolejowych spraw. Na odcinek Katowice Zgorzelec chciałbym kupić bilet na IR. Potem we Wrocławiu ok. 30 min. na przesiadkę i tu chciałbym kupić bilet "Regio Specjal Niemcy ze Zgorzelca" za 24 EUR. Nie mniej jednak data opublikowania informacji na stronie http://inforail.pl/text.php?id=23052 to luty 2009. Stąd kilka wątpliwości.
- czy we Wrocławiu w kasach wiedzą o tej ofercie? (jak chciałem w międzynarodowej w Katowicach kupić ów "Regio Specjal Niemcy ze Zgorzelca" to powiedziano mi, że nie ma czegoś takiego i zaproponowano w zdzierskiej zwykłej taryfie TCV z Wrocławia.
- chociaż taryfa RE jest identyczna z IR i nawet w hafasie owe RE widnieją jako IR, to czy nie doczepi się obsługa, jeśli będę miał bilet Katowice - Zgorzelec na IR?
- czy nie zmieniły się przez te dwa lata warunki promocji, np większa cena, skrócenie czasu obowiązywania "Regio Specjal Niemcy", np do 3 dni? planuję bowiem jechać w czwartek, wrócić w niedzielę.
Michał M., kup sobie bilet na IR Katowice - Zgorzelec. W Gorlitz u niemieckiego konduktora lub w biletomacie kupisz bilet do Drezna (19,10 euro).
Ewentualnie druga opcja: kupujesz bilet na IR Katowice - Bolesławiec i bilet Euro-Nysa (20 zł), który jest ważny na odcinku Bolesławiec - Bautzen. W pociągu u niemieckiego konduktora kupujesz wtedy bilet na odcinek Bautzen - Drezno (10,70 euro).
Powrót analogicznie, kupujesz bilet na odcinek Drezno - Gorlitz, a w pociągu u polskiego konduktora bez dopłaty bilet na odcinek Zgorzelec - Katowice. Na odcinku Gorlitz - Zgorzelec biletów nie sprawdzają.
Bilety na pociągi DB Regio kupisz też przez internet na bahn.de.
Na odcinku Gorlitz - Zgorzelec biletów nie sprawdzają.
A jak chcesz być bardzo fair, to REGIOkarnet upoważnia do przejazdu do pierwszej stacji za granicą (oraz OD ostatniej stacji przed granicą w drodze powrotnej) Dodatkowo odpada zmartwienie czy iR to to samo co Re
Stella napisał/a:
Bilety na pociągi DB Regio kupisz też przez internet na bahn.de.
Sprawdź też czy nie przypasuje Ci lepiej jakaś oferta landowa, typu Sachsen-Ticket-Single za 21 EUR na cały dzień (od 9:00 w tygodniu i od 00:00 w weekendy, ważny do 3:00 następnego dnia), obejmujący również inne środki transportu w całym regionie i niektóre poza nim. Też można kupić zawczasu przez Internet i samodzielnie wydrukować (płatność kartą).
Proces zakupu przez Internet można nawet po polsku przejść.
Bilety landowe kupuje się trochę dziwnie. Trzeba wyszukać planowane środki przejazdu (zaznacz od razu tam i z powrotem z Goerlitz do Dresden), i wtedy za całość wyskoczy Ci cena promocyjna 21 EUR - to właśnie będzie Sachsen-Ticket-Single. Oczywiście będzie ważny na całą sieć, a nie tylko na te połączenia które zaznaczyłeś - więc wcale nie musisz tego samego dnia wracać. (Ale nie oznacza to też, że możesz na nim wrócić 3 dni później - wtedy trzeba będzie kupić kolejny bilet!)
jak chciałem w międzynarodowej w Katowicach kupić ów "Regio Specjal Niemcy ze Zgorzelca" to powiedziano mi, że nie ma czegoś takiego i zaproponowano w zdzierskiej zwykłej taryfie TCV z Wrocławia
Trafiłeś na tępą kasjerkę, która albo była zbyt leniwa, albo pierwszy raz o czymś takim słyszała i nawet nie miałaby pojęcia jak taki bilet wystawić.
Przekalkuluj sobie to co napisali przedmówcy i wybierz najtańszą opcję. Jeśli zdecydujesz się na bilet EURO-NYSA i znów trafisz na tępą kasjerkę to podaj jej kod oferty "20".
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum