Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 13, 14, 15  Następny
PKP SA usuwa PR z dworców
Autor Wiadomość

siwiutki91 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2009

PostWysłany: 06-03-2010, 18:59    Odpowiedz z cytatem

IGA1 zgadza sie 2 km od stacji, ICki wygonili z dworca jakiś czas temu też na kopernika teraz PRy. Cyrk. Może i na dworcu ktoś te pomieszczenia będzie wynajmował na górze ale te boczne tam gdzie znajdują sie drużyny nikt tego nie bedzie użytkował. Paranoja. A ciekawe co z kasą i z kasa dopłat sie stanie w Białymstoku na pierwszym peronie? też znikną ?

_________________
w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kruszyna Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 19 Lut 2010

PostWysłany: 06-03-2010, 19:05    Odpowiedz z cytatem

Niech p.Prześluga przejmie tak jak to proponuje prowadzenie kas od PR,ale wraz z kasjerami byłby wtedy w porządku ,bo PR nic się nie opłaca najlepiej pozamykać

[ Dodano: 06-03-2010, 19:19 ]
SZYMEK.W POZNANIU to może tak ,ale na Śląsku-Katowice też będą zwolnienia jak IC chciało kasjerów to PR nie dały ,a teraz 200 ludzi na bruk bo nie ma naraz pracy dla kasjerów,ale w biurach to sam wiesz?właśnie tak walczą związki o nas.byle składki były ale to się im skończy jak nas nie będzie,o tym to nie myślą.Wybory ostatnio były,ale z pracowników mało który wiedział na co i listy nie widzieli Śmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 08-03-2010, 16:12    Odpowiedz z cytatem

Kasy PR zostaną zamknięte na ponad 100 dworcach w kraju

Od początku marca 2010 r. Przewozy Regionalne korzystają z ponad 1100 kas na 990 dworcach w trybie bezumownym - podała PKP SA. "Jest to jedyny z ośmiu przewoźników kolejowych w Polsce, który nie reguluje swoich zobowiązań za kasy na dworcach PKP SA" - podaje PKP SA. Tymczasem Przewozy Regionalne mówią o 700 używanych przez siebie kasach.

Narosłe nalezności PR dla PKP SA to 56 mln zł.

O sprawie planowanego wyprowadzenia PR z największych dworców pisaliśmy w piątek. Wówczas poinformował o tym członek zarządu PKP SA Jacek Prześluga. Mówił także o tym, że PKP SA zaoferowało samorządowemu przewoźnikowi podjęcie roli agenta i obsługę jego kas ulokowanych tak na mniejszych, jak i na większych obiektach. Spółka chce rozmawiać na ten temat także z innymi samorządowymi operatorami. - Nie dopuścimy do tego, aby pogorszyła się obsługa pasażerów na dworcach kolejowych - podkreślał Prześluga. Z tego względu PR mają opuścić dworce duże, czyli tam, gdzie możliwe jest korzystanie z kas PKP Intercity dla zakupu biletów Przewozów Regionalnych.

"Od grudnia 2009 PKP S.A. próbowały porozumieć się z przewoźnikiem Przewozy Regionalne co do spłaty zadłużenia. Mimo osiągnięcia wstępnego porozumienia pod koniec lutego przewoźnik wycofał się z wcześniejszych ustaleń i zanegował tym sens dalszych negocjacji. Oznacza, to że od marca Przewozy Regionalne korzystają z kas na dworcach kolejowych bezprawnie i bez stosownych umów. W konsekwencji własnych decyzji w ciągu kilku miesięcy spółka będzie zwalniać zajmowane bezumownie kasy na dworcach" - czytamy w komunikacie PKP SA.

- PR to nie jest dobry partner do prowadzenia jakiegokolwiek biznesu na dworcach - mówił w piątek Jacek Prześluga. - Mam wrażenie, że Przewozy Regionalne rozumują w następujący sposób: najpierw zwrócimy pieniądze PKP Intercity, bo wisi nad nami komornik, później uregulujemy rachunki z PKP Cargo, bo od nich wynajmujemy lokomotywy, następnie z PKP Energetyka, bo potrzebujemy prądu. Na samym końcu jest PKP SA, bo co oni mogą nam zrobić? - tłumaczył członek zarządu PKP SA. - Wydaje mi się, że w Przewozach Regionalnych czekają na ustawę, która pozwoli im upaść. To absurdalne myślenie - mówił Jacek Prześluga.

W zeszłym tygodniu rzecznik PR, Piotr Olszewski poinformował o tym, że do spółki dotarły wypowiedzenia odnośnie kas w Gdańsku, Krakowie i Kielcach. - Póki co nie nadeszły kolejne pisma - mówi. - Sytuacja jest wciąż w zawieszeniu. Nie ma decyzji ani w jedną, ani w druga stronę - twierdzi Piotr Olszewski. - Obecnie PR mają 700 kas. Jakiś czas temu było ich 1100, ale część została zamknięta, a kilkadziesiąt przekazano PKP Intercity - tłumaczy rzecznik.

Dla porównania, PKP IC obsługują 370 kas, z czego 365 na dużych dworcach. Jak podaje PKP SA, roczna wartość biletów sprzedawanych przez Przewozy Regionalne na pociągi PKP Intercity to 120 mln zł.

źródło: Rynek Kolejowy

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 08-03-2010, 16:29    Odpowiedz z cytatem

PKP S.A. opublikowały komunikat o zamknięciu części kas należących do Przewozów Regionalnych z powodu nieuregulowanych zobowiązań finansowych.

Lista dworców kolejowych, na których zamykane będą kasy spółki Przewozy Regionalne

Komunikat PKP S.A.:

Od marca 2009 roku przewoźnik samorządowy przewoźnik Przewozy Regionalne odpowiedzialny za pociągi regionalne oraz InterRegio, nie reguluje swoich zobowiązań do PKP S.A. za wynajem kas na dworcach kolejowych. Zadłużenie z tego tytułu sięgnęło 50 mln złotych. Jest to jedyny z ośmiu przewoźników kolejowych w Polsce, który nie reguluje swoich zobowiązań za kasy na dworcach PKP S.A. Od początku marca tego roku spółka korzysta z ponad 1100 kas na 990 dworcach bez umowy.
Od grudnia 2009 PKP S.A. próbowały porozumieć się z przewoźnikiem Przewozy Regionalne co do spłaty zadłużenia. Mimo osiągnięcia wstępnego porozumienia pod koniec lutego przewoźnik wycofał się z wcześniejszych ustaleń i zanegował tym sens dalszych negocjacji. Oznacza, to że od marca Przewozy Regionalne korzystają z kas na dworcach kolejowych bezprawnie i bez stosownych umów. W konsekwencji własnych decyzji w ciągu kilku miesięcy spółka będzie zwalniać zajmowane bezumownie kasy na dworcach.
Zmusza to PKP S.A. do zamknięcia z końcem marca 2010 roku około kas Przewozów Regionalnych na ponad 100 dworcach kolejowych (na 990 czynnych dworców).
Aby umożliwić pasażerom zakup biletów na tych dworcach PKP S.A. zamknie kasy Przewozów Regionalnych tylko na tych dworcach na których działają kasy innych przewoźników, np. PKP Intercity czy Kolei Mazowieckich.
Polskie Koleje Państwowe S.A. kierując się interesem pasażerów na dworcach proponują Przewozom Regionalnym prowadzenie kas przez PKP S.A. bądź innych przewoźników.
„Spółka Przewozy Regionalne, będzie, w konsekwencji swoich decyzji, opuszczać kasy na dworcach kolejowych. Chcemy zapewnić naszym klientom na dworcach możliwość dalszej obsługi pasażerów” – mówi Jacek Prześluga – Członek Zarządu PKP S.A. odpowiedzialny za dworce kolejowe. Zwracamy się ofertą do innych przewoźników kolejowych, Kolei Dolnośląskich, Kolei Mazowieckich, Arrivy PCC, również do samorządów województw na prowadzenie wspólne z PKP S.A. kas na dworcach opuszczonych przez Przewozy Regionalne.
Obecnie na 990 dworcach kolejowych działa ponad 1 100 kas spółki Przewozy Regionalne, 370 kas PKP Intercity oraz kilkadziesiąt kas innych przewoźników. Na ok. 100 dworcach kolejowych działają kasy kilku przewoźników jednocześnie. Na pozostałych ponad 800 dworcach kasy prowadzi tylko jeden przewoźnik – Przewozy Regionalne.

źródło: PKP S.A. / KOW

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

grochowiak Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 24 Sty 2010

PostWysłany: 08-03-2010, 16:46    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Polskie Koleje Państwowe S.A. kierując się interesem pasażerów na dworcach proponują Przewozom Regionalnym prowadzenie kas przez PKP S.A. bądź innych przewoźników.
Rozumiem, że propozycja nie została przyjęta, bo przedstawia się ją mediom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

szomiz Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 17 Sie 2009

PostWysłany: 08-03-2010, 16:47    Odpowiedz z cytatem

No i fajnie. 100 odbitych kas na 100 dni v-ce prezesury. Jakiś sukces musi być. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

grochowiak Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 24 Sty 2010

PostWysłany: 08-03-2010, 17:02    Odpowiedz z cytatem

Cytat z katowickiej "Gazety Wyborczej" (5.03.10):
Cytat:
Tylko w ostatnich miesiącach PKP zlikwidowało w naszym województwie kasy biletowe w kilku miastach. Dziś na 138 przystanków kolejowych, które podlegają Zakładowi Aglomeracyjnych Przewozów Pasażerskich w Katowicach, kas nie ma już na 75. I na tym nie koniec...
Za to też odpowiada Prześluga? Oczywiście nadal pismaki nie widzą różnicy między PKP a Przewozami Regionalnymi, pasażerowie też...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 08-03-2010, 17:23    Odpowiedz z cytatem

grochowiak, na małych stacjach koszty utrzymania kas (czynsz dla PKP SA, media, utrzymanie etatów) są niewspółmiernie wysokie do wpływów ze sprzedanych biletów. Nic dziwnego, że PR likwidują "deficytowe" kasy. Nawet to pochwalam. Jako podatnicy dopłacamy do nierentownych pociągów. Dlaczego mamy jeszcze dopłacać do nierentownych kas biletowych? Tylko dlatego, żeby dworce należące do PKP SA nie były opuszczone i narażone na dewastację? Niech PKP SA wynajmie sobie ochroniarzy, albo niech zmusi podległą spółkę PKP IC do otwierania kas na opuszczonych przez PR małych dworcach.

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Iktorn Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 08 Gru 2005

PostWysłany: 08-03-2010, 18:14    Odpowiedz z cytatem

Victoria, ale z tymi ludźmi coś też trzeba zrobić, a nie won na bruk! W którymś z tematów proponowałem, aby ze zlikwidowanych kas, kasjerami wzmocnić drużyny. Wtedy kierownik w spokoju odprawia skład, a 2 konduktorów zdąży sprawdzić i posprzedawać bilety. A na niektórych trasach, gdzie nie ma kas - drużyny nie dają rady sprzedać bilety, bo pasażerowie co 10 minut praktycznie się wymieniają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

czarna1 Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 13 Lip 2008
Skąd: Wielkopolskie

PostWysłany: 08-03-2010, 18:28    Odpowiedz z cytatem

Fakt jest taki, że kasjerki nie chcą pracować jako konduktorki i nie każda ma dobry stan zdrowia, który wymagany jest na konduktora.
Dobrze by było, żeby pociągi obsługiwała pełna obsada drużyn konduktorskich nawet 1/2 w Piątki, Niedziele.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

kruszyna Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 19 Lut 2010

PostWysłany: 08-03-2010, 19:33    Odpowiedz z cytatem

zgadzam się z tobą iktorn,już na ten temat pisano ale oni dali propozycje kasjerkom do 40 lat i mało która się zgodziła,musiały iść starsze u których już zdrowie nie te ,a młodzi na kasach,dlaczego nie dano propozycji albo na drużyny albo do zwolnienia zaraz dużo by było chętnych,nie zgadzam się z tobą czarna1, że nie chcą tylko nie mogą bo mają różne sytuacje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

PiterTarnów Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 29 Kwi 2009

PostWysłany: 08-03-2010, 20:06    Odpowiedz z cytatem

i co teraz będzie np. w Tarnowie dziś rano 1 kasa PR otwarta, 1 kasa PR zamknieta 1 IC zamknięta, 1 IC zamknięta. czyli 1 kasa otwarta a kolejka na cały dworzec. CO BĘDZIE JEŚLI ZLIKWIDUJĄ KASY PR owskie?trzeba będzie przychodzić na 2 godziny wcześniej na dworzec żeby kupić bilet tak jak na lotnisko?? czy oni do reszty upadli na głowę?!

_________________
2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Krzysztof21
-Usunięty-
Gość

PostWysłany: 09-03-2010, 09:33   

Największe dworce bez kas biletowych

Jeśli 1 kwietnia będziesz chciał kupić bilet kolejowy, a dowiesz się, że na dworcu nie ma już kasy, to nie będzie to żart primaaprilisowy, tylko spełniające się proroctwo Krzysztofa Kononowicza, że niebawem "nie będzie niczego".

Do końca marca Przewozy Regionalne, spółka obsługująca pociągi osobowe, mają opuścić kasy biletowe na największych dworcach kolejowych województwa śląskiego. To kara za niespłacone długi z tytułu wynajmu pomieszczeń od Polskich Kolei Państwowych. W skali całego kraju zaległości miały już przekroczyć 53 miliony złotych. Przedstawiciele przewoźnika próbują przekonywać, że sprawa wciąż jeszcze jest otwarta, ale właściciel budynków, czyli PKP, pozostaje nieugięty: albo się wynosicie, albo płacicie dziesięciokrotnie większy czynsz. Jak zakończy się ta przepychanka? Tego nie wiadomo.

Wiadomo natomiast, że jeśli spełni się czarny scenariusz, to podróżni, aby zdążyć z kupnem biletu przed odjazdem pociągu, będą musieli dużo wcześniej dotrzeć na dworzec do nielicznych kas drugiego pasażerskiego przewoźnika - PKP Intercity. Tam też kupią bilet na trasę regionalną, ale prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy wytrwają w długiej kolejce.

Prócz głównego dworca w Katowicach na "czarnej liście" znalazły się jeszcze Gliwice, Częstochowa Osobowa, Zawiercie, Tarnowskie Góry, Myszków, Żywiec, Czechowice-Dziedzice, Tychy, Rybnik, Zabrze oraz główny dworzec w Bielsku-Białej. Wszędzie tam od 1 kwietnia najprawdopodobniej bilety będzie można kupić tylko w "okienkach" PKP Intercity. Tyle tylko, że jest ich średnio trzy razy mniej niż "okienek" wynajmowanych Przewozom Regionalnym (na głównym dworcu w Katowicach PR obsługują siedem, czyli większość kas). Pasażerowie nie mają wątpliwości, jak to się skończy.

- Nie wyobrażam sobie, by przy takiej liczbie pasażerów, jaka korzysta z dworca chociażby w Bielsku-Białej czy Żywcu, mogły ich sprawnie i szybko obsłużyć kasy PKP Intercity - prognozuje Krzysztof Kuś, zaangażowany w obronę linii kolejowych na Podbeskidziu.

Kolejarskie spółki robią wszystko, by zniechęcić pasażerów do korzystania z tej formy transportu. Po drastycznych cięciach w rozkładzie jazdy, jakie miały miejsce pod koniec 2008 roku oraz spowodowanych mroźną aurą masowych awariach taboru, które zmusiły kilka tygodni temu śląskich kolejarzy do ograniczenia ilości połączeń na trasie Katowice - Tychy Miasto teraz podróżni mogą mieć problem z kupnem biletu. I to nie tylko na małych stacjach, z których Przewozy Regionalne systematycznie wycofują swoje "okienka". Zagrożone są obsługiwane przez tę spółkę kasy na dwunastu największych dworcach regionu. Powód? Nieuregulowane długi przewoźnika wobec właściciela budynków - Polskich Kolei Państwowych.

Obsługująca pociągi osobowe spółka Przewozy Regionalne posiada swoje kasy na 49 stacjach kolejowych naszego województwa. W skali całego kraju takich punktów jest około 1100. Spółka wynajmuje je od grupy PKP. Tyle, że przewoźnik nie regulował na bieżąco opłat za wynajem tych pomieszczeń. Kolejne ponaglenia nie odnosiły skutku, więc gdy pod koniec ubiegłego roku suma należności osiągnęła 53 mln złotych, PKP zagroziły Przewozom Regionalnym wypowiedzeniem umowy najmu. Groźby te wcieliła w życie, kiedy prowadzone pod koniec lutego rozmowy "ostatniej szansy" nie doprowadziły do porozumienia.

- Do 31 marca Przewozy Regionalne mają opuścić wszystkie większe dworce w kraju. Wypowiedzenie dotyczy wyłącznie tych stacji, na których istnieją kasy PKP Intercity. Chcemy uniknąć sytuacji, w której podróżny był zupełnie pozbawiony możliwości zakupu biletu na dworcu - mówi Paulina Jankowska z biura prasowego PKP.

Dla podróżnych z naszego regionu oznacza to, iż od 1 kwietnia na dworcach w Katowicach, Gliwicach, Częstochowie, Zawierciu, Tarnowskich Górach, Tychach, Rybniku, Myszkowie, Czechowicach-Dziedzicach, Żywcu, Zabrzu oraz Bielsku-Białej trudniej będzie kupić bilet na pociąg. Wszędzie tam "okienka" Intercity - choć mają pełne prawo sprzedawać bilety na połączenia obsługiwane przez Przewozy Regionalne - stanowią wyraźną mniejszość w stosunku do ogólnej liczby działających do tej pory kas. W tej sytuacji długie kolejki, nerwy i narzekania podróżnych są więcej niż pewne.

- Nie mogę zrozumieć dlaczego dwie kolejowe spółki prowadzą między sobą wojnę, której skutki poniosą pasażerowie - dziwi się Krzysztof Kuś, miłośnik kolei z Podbeskidzia.
Przedstawiciele przewoźnika zdają się nie przyjmować tych faktów do wiadomości. Teresa Ćwięk, rzeczniczka Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych zarzekała się wczoraj, iż pracujące dla spółki kasjerki ani myślą opuszczać kasy na dwunastu feralnych dworcach.

- Nie dostaliśmy ani z PKP, ani z naszej centrali żadnej informacji, która by nakazywała nam podjąć takie kroki - tłumaczy Teresa Ćwięk.
Istotnie, w warszawskiej centrali Przewozów Regionalnych panuje optymistycznie przeświadczenie, że jeszcze nie wszystko stracone. Rzecznik spółki Piotr Olszewski zapewnia, że rozmowy z PKP wciąż trwają, a dopóki są w toku, dopóty nie ma sensu dyskutować o tym, jak radzić sobie w nowej sytuacji. Chętniej za to mówi o samych pieniądzach.

- Uważamy, że nasze zobowiązania są znacznie niższe od kwoty, jaką podaje PKP - mówi Olszewski.
Przedstawiciele PKP nie kryją zaskoczenia taką postawą. Jak wyjaśnia Paulina Jankowska wypowiedzenie przewoźnikowi umowy najmu kas zostało przekazane na szczeblu centralnym i dalej powinno już zostać przekazane "na dół" w ramach spółki.

- Jeśli jednak Przewozy Regionalne nie poinformują swoich terenowych zakładów o sytuacji, to zrobimy to my za pośrednictwem naszych oddziałów - zapowiada. Jak dodaje, PKP nie zamierza przymusem usuwać kasjerek zza okienek.

- Przewozy Regionalne muszą jednak pamiętać, że z chwilą wypowiedzenia im warunków umowy najmu stawki za wynajem wzrosły dziesięć razy - przypomina Jankowska.
Jeśli Przewozy Regionalne stracą kasy na dwunastu ważnych dworcach regionu, będzie to dotkliwy cios w całą strategię handlową spółki. Zakłada ona bowiem... utrzymanie okienek wyłącznie na największych stacjach. Na tych mniejszych przewoźnik sam je likwiduje, a pasażerów odsyła do wyposażonych w przenośne terminale biletowe konduktorów. Jeszcze kilka miesięcy temu Śląski Zakład Przewozów Regionalnych miał swoje "okienka" na ponad 60 dworcach i przystankach - dziś ostały się zaledwie na 49 obiektach, a na tym cięcia pewnie się nie skończą. Powód wszędzie ten sam - oszczędności.

Źródło: POLSKA Dziennik Zachodni
Powrót do góry

REGIOchłopak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 24 Paź 2009

PostWysłany: 09-03-2010, 09:54    Odpowiedz z cytatem

I bardzo dobrze, PR ma okazje aby się wypiąć na PKP i nie nabijajać im kasy w betonowy mieszek. Nie długo potrwa nowa organizacja pracy i sprzedaży biletów, a na pewno PR na tym zaoszczędzi dzierżawiąc miejscówki w przed dworcem lub stawiając biletomaty czy zwiększając personel w pociągach który będzie sprzedawać w nich bilety. Oczywiście jest to strata dla pasażera, ale to też nie długo potrwa zanim wszyscy się przyzwyczają a PKP niech siedzi dalej w swoich betonowych bunkrach.

_________________
REGIOchłopak BLOG- Informacje, promocje, podróże.
http://regiochlopak.blogspot.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

danio Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 03 Lip 2007

PostWysłany: 09-03-2010, 12:31    Odpowiedz z cytatem

Dlaczego związki w PR nie strajkują ?
Chłopaki do roboty , strajkować przeciwko likwidacji miejsc pracy i utrudnień dla podróżnych .

A tak na serio , to wygląda na zemstę za odcięcie się od PKP .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 7 z 15 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 13, 14, 15  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl