INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. śląskie - Koleje Śląskie tańsze od PR

Beatrycze - 06-09-2011, 17:37
Temat postu: Koleje Śląskie tańsze od PR

Wojna na torach. Koleje Śląskie tańsze od Przewozów Regionalnych

Wiadomo już, ile trzeba będzie zapłacić za bilety Kolei Śląskich. Ceny mają być minimalnie niższe niż w Przewozach Regionalnych. Ale jest też zła wiadomość dla pasażerów: o wzajemnym uznawaniu biletów przez obie spółki mogą tylko pomarzyć

Koleje Śląskie, spółka, którą utworzyły władze województwa, ma przejąć od Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych obsługę linii Gliwice - Częstochowa. Marszałek zdecydował się na powołanie własnej firmy kolejowej, ponieważ nie chce ciągle dopłacać do Przewozów Regionalnych, na które w dodatku ma niewielki wpływ. Udziały w tej spółce mają bowiem wszystkie województwa.

Ewentualny start KŚ jest zagrożeniem dla PR. Dlatego podczas niedawnych rozmów związkowców z zarządem padła obietnica, że PR nie wydzierżawią spółce marszałka swoich pociągów. To poważnie mogłoby utrudnić jej zapowiadany na 1 października debiut. Adam Warzecha, rzecznik KŚ, mówi, że to już nieaktualne, i zaręcza, że przewoźnik sobie poradzi. - Mamy osiem nowych elfów, dziewiąty przyjedzie na przełomie września i października. Przejmiemy też trzy flirty od PR - wylicza. Przyznaje, że to za mało, by obsłużyć trasę, dlatego KŚ wydzierżawiły kolejne składy. - Na razie nie zdradzę, ile i od kogo. Ale problem, czym wozić mieszkańców regionu, jest rozwiązany - zaręcza.

Ustalono też taryfę KŚ. Kilka dni temu o jej przyjęciu zdecydował zarząd województwa. Najtańszy zwykły bilet jednorazowy ma kosztować 2,8 zł i będzie można na nim przejechać 5 km. Taki sam bilet w PR jest o 20 gr droższy. Pokonanie odcinka o długości 6-10 km kosztować ma 3,5 zł (PR - 3,7 zł), a np. 26-30 km - 7 zł (PR - 7,3 zł). Z taryfy jasno wynika, że spółka marszałka jest minimalnie tańsza. Bilety mają być sprzedawane w wydzierżawionych kasach lub kontenerach, które pojawią się przy dworcach, ale szczegóły sprzedaży nie są jeszcze znane

- To był nasz cel. Ale pilnowaliśmy też kosztów, bo marszałek już dał do zrozumienia, że nie chce tworzyć firmy, która będzie finansową studnią bez dna - mówi Warzecha.

Pytany o zniżki i ulgi zapowiada, że o jedną trzecią taniej będą mogli podróżować seniorzy, czyli osoby po 65. roku życia, i rodziny. - Osoby do 26. roku życia mają 20 proc. zniżki, będzie też bilet weekendowy tańszy nawet o 20 proc. przy podróży w obie strony - dodaje. Oprócz tego ma się pojawić tzw. taryfa liniowa, czyli odpowiednik biletów strefowych w PR. Warzecha mówi jednak, że szczegóły zostaną ogłoszone za kilka dni. Podobnie będzie z biletami okresowymi.

Magdalena Tosza, rzeczniczka PR, nie chciała komentować taryfy konkurencyjnej firmy.

Krzysztof Kuś z branżowego portalu Rynekkolejowy.pl zwraca jednak uwagę, że niższa cena to nie wszystko. - To tylko gest. Problem nie w cenie biletu, ale w tym, jak będzie wyglądał cały system transportu kolejowego w regionie - mówi. Wyjaśnia, że jeżeli pasażerowie jadący koleją np. z Wisły do Częstochowy będą musieli kupować dwa bilety u różnych przewoźników, to tak naprawdę w ostatecznym rozrachunku zapłacą za podróż więcej. - Najpierw stracą pasażerowie, a potem obydwie firmy, ponieważ ludzie poszukają innych środków transportu. Pojadą choćby busem, byle tylko nie zawracać sobie głowy tym, że muszą pamiętać, jaki bilet na jaką trasę kupić - mówi.

Warzecha pytany o te ustalenia twierdzi, że pewne jest honorowanie przez KŚ biletów miesięcznych kupionych w PR. Ale ostatecznych ustaleń w sprawie honorowania przez obie spółki swoich biletów na razie brak. - To życzę powodzenia. KŚ mogą dalej zajmować się kupowaniem mebli - ironizuje Kuś.

Wspaniały świat kolejek - komentuje Przemysław Jedlecki

Każdy chłopiec chce mieć kolejkę elektryczną. Magia miniaturowych wagonów i parowozów przyciąga od pokoleń i jeszcze długo chłopcy w każdym wieku będą wzdychać na ich widok. Zabawa to jedno, a twarda rzeczywistość to drugie. Przynajmniej w teorii. Obserwując poczynania związane z Kolejami Śląskimi, można mieć poważne wątpliwości, czy aby jej twórcy nie traktują regionu jak wielkiej kolejowej makiety i okazji do spełnienia dziecięcych marzeń. W dodatku sądzą, że cały projekt zakończy się sukcesem, a pociągi pojadą wszędzie tam, gdzie trzeba, tanio i na czas. Ciekawe, czy oprócz nich ktoś w to wierzy?

źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Lil_Peter - 06-09-2011, 18:00
Temat postu:

Jeżeli sprawdzi się to, że nie będzie honorowania biletów PR i KŚ to mnie szlak trafi.

ET05 - 06-09-2011, 18:28
Temat postu:

Cóż - ciekawe ile osób odejdzie znów od kolei na zawsze....

Gaspares - 06-09-2011, 19:15
Temat postu:

Posiadaczy REGIOkart pewnie też oleją. Cała heca aż trąci prywatną wojenką samorządowców z kolejarzami, w której za wszystko beknie szeregowy, nienadążający pasażer.

Anonymous - 07-09-2011, 13:38
Temat postu:

Jeszcze ponad rok temu miałem jakieś małe nadzieję związane z KŚ. Dziś już nie mam żadnych. Bilety odrobinę tańsze. Ok. Ale co z tego jak nie ma honorowania z PR? To czysty absurd i paranoja! KŚ to będzie jeden wielki niewypał . I jak już wspomniano, ciekawe ilu pasażerów odejdzie tym razem od kolei...
Ps Mam nadzieję że na trasę Bielsko- Katowice KŚ wejdą czym później.

mike_sc3 - 08-09-2011, 15:12
Temat postu:

W artykule mowa jest tylko o taryfie kilometrowej. Ciekawe co za strefówkami w KŚ.... Pewnie będzie o tyle "taniej" o ile wychodzi obecny hit - bilet metropolitalny.

Noema - 08-09-2011, 15:58
Temat postu:

Miluś napisał/a:

Ale co z tego jak nie ma honorowania z PR?

Ale to jeszcze nie jest oczywiste. Może KŚ i PR dogadają się ws. honorowania biletów. Jeśli do takiego porozumienia nie dojdzie, będzie to mega porażką i kompromitacją UMWŚ. Wtedy wróżę znaczny spadek liczby pasażerów kolei na Śląsku, tak jak to miało miejsce na Dolnym Śląsku, gdzie tylko w ciągu jednego roku, liczba przewiezionych pasażerów spadła aż o 30%, co stanowi rekord w skali kraju:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=11573

adas - 08-09-2011, 16:03
Temat postu:

http://www.silesia24.com.pl/blog/adas/1/porazka-marszalka-wpaski-porazka/1814.html - pod moim wpisem wypowiedział się Gorzelik - zastępca marszałka. I dla niego chyba nie będzie to kompromitacją. I winę zrzuca (częściowo może prawdziwie) na PR.

Noema - 08-09-2011, 16:09
Temat postu:

adas, Gorzelik (jak to się czyta? z niemiecka: Gorcelik?) to ten "słynny" RAŚ-ista? W takim razie nie ma z kim rozmawiać.

rumburak - 08-09-2011, 16:17
Temat postu:

adas napisał/a:

I winę zrzuca (częściowo może prawdziwie) na PR.

Jedno jest dość oczywiste - to PR nie zależy na dogadaniu się z Kolejami Śląskimi. Spółka ta broni swoich interesów, które niewiele mają wspólnego z intreresem pasażera. I zrobi wszystko, by utrudnić start i rozwój KŚ. Problem nie zniknie ani 1 października 2011, ani w grudniu 2012.

źródło: Jerzy Gorzelik

Łatwo zrzucać winę, kiedy rzekomy winny nie ma jak się bronić.

Podejrzane to - dlaczego PR miałyby się tak uwziąć właśnie na KŚ, skoro mają umowy o honorowaniu w większym czy mniejszym stopniu z KM, KD, Arrivą, ZTM?

martini - 08-09-2011, 19:26
Temat postu:

rumburak napisał/a:

Podejrzane to - dlaczego PR miałyby się tak uwziąć właśnie na KŚ, skoro mają umowy o honorowaniu w większym czy mniejszym stopniu z KM, KD, Arrivą, ZTM?

Marszałek zapowiedział, że chce, by w województwie śląskim działały tylko KŚ, więc pewnie PR bronią interesów spółki. I jeszcze związki zawodowe... zrobią wszystko, by KŚ nie ruszyły lub zostały znienawidzone w oczach pasażerów. Dla PR pasażerowie nie są ważni, ważne są dotacje z województwa, byle wyjść na zero.

Modliszka - 08-09-2011, 19:51
Temat postu:

martini napisał/a:

Dla PR pasażerowie nie są ważni, ważne są dotacje z województwa, byle wyjść na zero.

A wskaż mi przewoźnika kolejowego dotowanego z publicznych pieniędzy, dla którego ważny jest pasażer. PR nie są wyjątkiem. Dla PKP IC czy KD też liczą się tylko dotacje, stołki i nic poza tym. Dla nich pasażer to zbędny balast, zło konieczne.

Gaspares - 09-09-2011, 09:53
Temat postu:

Toż Koleje Dolnośląskie, które obsługują względnie dużo tras, bez zbędnej demagogii przejęły cennik biletów od PR-ów i nie ma najmniejszych problemów z uznawaniem biletów i większości ofert PR-ów. Wtym taryfy RAZEM. Da się.

Anonymous - 09-09-2011, 10:42
Temat postu:

No być może PR z KŚ będą honorowali bilety. Ale jak narazie to wygląda to wszystko tak jakby prowadzili ze sobą nieformalną wojnę.

Beatrycze - 09-09-2011, 13:41
Temat postu:

Ceny biletów, oferty i ulgi w Kolejach Śląskich:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14441

Anonymous - 09-09-2011, 21:24
Temat postu:

No proszę, mamy coraz więcej informacji. Czekać tylko jak KŚ chwalebnie ogłoszą honorowanie biletów z PR.

rumburak - 10-09-2011, 08:53
Temat postu:

Poczekajmy na okrągły stół, czy jak tam się ma to spotkanie nazywać.

Jeśli p. Miętek i jego organizacja są szczerzy w swoich postulatach strajkowych, to powinno im zależeć na wzajemnym honorowaniu biletów (skoro osobna spółka już powstała i zaczyna jeździć). Teraz poznamy, ile warte te postulaty.

Ralny - 10-09-2011, 18:05
Temat postu:

Noema napisał/a:

Gorzelik (jak to się czyta? z niemiecka: Gorcelik?) to ten "słynny" RAŚ-ista?

Dokładnie tak. Wicemarszałek Jerzy Gorzelik planuje autonomię Śląska i ochoczo kroczy na czele RAŚ z przystawką polityczną w postaci marszałka Adama Matusiewicza z PO.

iploxi - 10-09-2011, 19:31
Temat postu:

Noema napisał/a:

adas, Gorzelik (jak to się czyta? z niemiecka: Gorcelik?) to ten "słynny" RAŚ-ista? W takim razie nie ma z kim rozmawiać.

Gorzelik czyta się tak jak się pisze, jeżeli dobór rozmówców uzależniasz od ich poglądów politycznych czy społecznych to szczerze współczuję.
Aby była jasność nie jestem zwolennikiem autonomii Śląska.

A wracając do tematu, to jestem przekonany, że PR-y nie dogadają się z KŚ bo woli kompromisu nie ma u żadnej ze stron. A po głowie dostaną jak zwykle pasażerowie.

Noema - 10-09-2011, 19:41
Temat postu:

iploxi, rozmówców dobieram sobie na podstawie kwalifikacji i wiedzy merytorycznej w danej dziedzinie. Z Gorzelikiem mogłabym uciąć sobie pogawędkę o tym jak oderwać Śląsk od Polski, bo o sprawach kolei to raczej ma blade pojęcie.

iploxi - 10-09-2011, 19:55
Temat postu:

Noema, czy nam się to podoba czy nie Gorzelik ma wpływ na kolej na terenie woj. śląskiego (teren tego województwa to nie tylko Śląsk - w znaczeniu potocznym), nie kwestionuję Twojej tezy o jego braku wiedzy o transporcie kolejowym aczkolwiek nawet z laikami trzeba rozmawiać zawsze istnieje szansa, że się oświecą.

Hugo - 12-09-2011, 11:42
Temat postu:

Dzisiejsza gazeta Fakt pisze o cenach biletów Kolei Śląskich w artykule czytamy o nowych weekendowych połączenich od października w relacji Sosnowiec Główny-Wisła Głebce oraz Sosnowiec Główny - Ustroń ceny za przejazd na tej trasie odpowiednio 10 i 11zł ciekawe czy PR zostawi Czantorie z Częstochowy do Wisły?

pospieszny - 28-05-2012, 11:24
Temat postu:

Koszt dopłaty samorządu do tzw. jednego pociągokilometra Kolei Śląskich w aktualnie obowiązującym rozkładzie jazdy wynosi 14,44 zł. W przypadku Przewozów Regionalnych kwota jest wyższa o jedną trzecią - wynosi 21,12 zł.

Postanowiliśmy sprawdzić czy dla samorządu województwa śląskiego finansowanie usług Kolei Śląskich na linii Gliwice – Częstochowa jest tańsze, czy droższe od usług poprzedniego przewoźnika na tej trasie – Przewozów Regionalnych.

Z danych, jakie UMWŚ nam przekazał wynika, że koszt dopłaty do pockm Kolei Śląskich systematycznie spada. W okresie od 1 października do 10 grudnia 2011 r. dopłata wynosiła 15,02 zł, natomiast w okresie 11 – 31 grudnia 2011 r. 14,76 zł.

W okresie od 1 stycznia do 31 marca 2012 r. koszt pockm KŚ wynosił 14,75 zł. Od 1 kwietnia kwota ta zmniejszyła się do 14,44 zł. Dane te dotyczą linii Gliwice – Częstochowa (z Katowic do Wisły pociągi Kolei Śląskich kursują na zasadach komercyjnych).

Jakie dla porównania są koszty pockm Przewozów Regionalnych? – Te kwoty są wyższe niż w przypadku Kolei Śląskich – wyjaśnia Witold Trólka z biura prasowego UMWŚ i zaznacza, że nie można podać konkretnych danych dla linii Gliwice – Częstochowa w okresie, gdy obsługiwały ją Przewozy Regionalne.

- Oferta przedstawiana przez spółkę Przewozy Regionalne w poszczególnych latach była kompleksowa. Nie można więc mówić o podziale oferty, czyli ocenianiu jej w zależności od linii – komentuje Trólka.

Dodaje, że za okres 1 stycznia - 31 maja 2012 Śląski Zakład Przewozów Regionalnych domaga się 21,12 zł dopłaty za jeden pociągokilometr.

źródło:Kurier Kolejowy

pilot1123 - 28-05-2012, 17:36
Temat postu:

ciekawe, czy wliczyli koszt amortyzacji pociągów należących do UM?
mają najlepszą linię, to trudno się dziwić

eu07-223 - 29-05-2012, 09:09
Temat postu:

Przecież to jest oczywiste, pokrycie z biletów jest najwyższe. Na której linii jeździ tyle pasażerów co na tej ? Jest jeszcze jakaś z taką duża frekfencją, bo ja nie widzę? Niech wezmą Bytom - Gliwice, wystawią tam elfy i przeliczą ile wychodzi poc/km. PR to bilansowało ogólnie. Wniosek - na takich liniach jak Bytom - Gliwice; Pszczyna - Rybnik poc/km może dojść do 28zł, ale tam KŚ nie będzie jeździć,bo trzeba dobrze wypaść, jacy to my jesteśmy rewelacyjni.

pospieszny - 27-06-2012, 17:00
Temat postu:

Jako że koszty spółki mniejsze, nastąpił wzrost liczby przewożonych pasażerów aby iść za ciosem na początek KŚ obniżą minimalne cenę biletów o kilka procent.

eu07-223 - 27-06-2012, 18:02
Temat postu:

To nie KŚ decydują o wysokości biletu, tylko marszałek. Podobnie jak w KZK nie ono tylko prezydenci miast zgłaszają dotację do komunikacji miejskiej i w/g niej można ustalić cenę biletu. Jak jest wysoka to bilet może być tanii, jak jest mała to bilet będzie drogi, bo z czegoś różnicę trzeba pokryć. Ponieważ KŚ obsługują najbardziej frekfencyjną linię to mogą mieć niższą cenę biletu - jakby oczywiste.

pp - 27-06-2012, 18:35
Temat postu:

To w takim razie proszę znawców tematu i wtajemniczonych: jak to jest z kosztami KŚ, skoro dla PRów zejście z relacji Gliwice-Częstochowa to zysk 18 mln zł., a dotacja dla KŚ na tą relację to 39,5 mln zł.
Dlaczego w takim razie KŚ są tańsze?

P.S. Nie mam rodziny ani znajomych w żadnej z tych firm.