| pyra napisał/a: |
|
Agrsywny marketing rozsławił PKP Intercity - przy okazji pana Jacka też. Bo kto o nim słyszał przedtem? Z jakich dokonań biznesowych był znany? Jakieś tam nieudane inwestycje za nieswoje pieniądze i to wszystko. Śmiem twierdzić jednak, że przyrost liczby pasażerów był nieuchronny, bo tylko kolej gwarantuje w tym kraju możliwość szybkiego przemieszczania na niektórych dalekich trasach: Poznań - Warszawa, Kraków - Warszawa, Gdynia - Warszawa, nawet Białystok - Warszawa. Wszystko zmierza jednak do stolicy. Gożej już jest wydostać się z Opola, Rzeszowa, Szczecina i Wrocławia też.A i pan Jacek czasami wybierał samolot do Warszawy, zanim dostał sieciówkę. Nie można odmówić panu Jackowi zaangażowania. Dużo podróżował koleją. Korzystał też często z usług Warsu. Nie pozwolił się orżnąć na rachunku. Szacunek do własnych pieniędzy zatem ma. Zdaje się jednak, że nigdy nie jechał tanią kuszetką i czy jechał wagonem sypialnym, też wątpię. Twierdził jednak, że inwestycje w tabor wagonowy to rozrzutność. Nie panie Jacku, nie odniósł pan sukcesu. |
| Romuald Marczak napisał/a: |
| Gdy Jacek Prześluga został prezesem IC, natychmiast ukazał się w Gazecie Wyborczej artkuł o plantacji bawełny i Polskim Funduszu Kapitałowym. Później wiązano tę postać z karierą senatora Stokłosy. |
| Krycha napisał/a: |
| ...natomiast Prześluga ni stąd ni zowąd zostaje rzecznikiem Wacha i niedługo potem prezesem PKP Intercity, pomimo braku kwalifikacji do zajmowania stanowiska prezesa. |
| Cytat: |
| Na koniec zagadka: dlaczego powyborcze roszady w spółkach PKP ominęły Wacha (a tym samym jego kolesi - Skobla i Prześlugę)? Ja wiem. Ale na razie nie powiem. |
| Cytat: |
| Tylko że Prześluga ma chyba w duszy całą kolej i chyba nie zamierza już na nią wracać, gdyż ma własny biznes... |
| Romuald Marczak napisał/a: |
| Jakby nie było pan Jacek odniósł medialny sukces. Cała Polska o nim pisała. Stworzył sobie niezłą bazę do dalszej kariery. |
| szpak napisał/a: |
| No Krycha, dałaś czadu! Podziwiam za odwagę, bo w końcu pracujesz w tym syfie, a Wach to przecież twój najwyższy przełożony. |
| Krycha napisał/a: |
|
Jacek Prześluga to tak naprawdę człowiek-zagadka |
| Cytat: |
| Pirat - z całym szacunkiem... Nie dacie rady z tym cieniem |
| Cytat: |
| A... se dodam jeszcze. Może kolejna cząstka odpowiedzi nadjedzie już w lipcu. A może jak przyjdzie czas... |