INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - Andrzej Wach nie jest już prezesem PKP S.A.

Emillex - 30-12-2010, 11:08
Temat postu: Andrzej Wach nie jest już prezesem PKP S.A.
Andrzej Wach odwołany ze stanowiska!

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal KOW, Andrzej Wach został dziś odwołany ze stanowiska prezesa zarządu PKP SA. Do czasu wyboru następcy Andrzeja Wacha, osobą pełniącą obowiązki prezesa została Maria Wasiak.

Źródło: KOW

Jeśli się to potwierdzi to upiję się już dziś, nie czekając na sylwestra. Wspaniała wiadomośc na koniec roku!
Anonymous - 30-12-2010, 11:30
Temat postu:
Boże oby to była prawda! Oj Sylwester życia się szykuje!
Martin890724 - 30-12-2010, 11:31
Temat postu:
Taką samą wiadomość podała TVP INFO ( ale dalej informacja nie potwierdzona )
jack0placko85 - 30-12-2010, 11:38
Temat postu:
tvn24. Informację potwierdził nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel
Pitras - 30-12-2010, 11:38
Temat postu: Odwołano Andrzeja Wacha- prezesa PKP
Prezes zarządu Polskich Kolei Państwowych SA, Andrzej Wach, został odwołany ze stanowiska - poinformowała telewizja TVN 24.

Wach pełnił swoją funkcje od 2004 roku. Decyzję o odwołaniu podjął nowy wiceminister infrastruktury od spraw kolei, Andrzej Masel.

Andrzej Wach jest związany z PKP od roku 1980. Wcześniej pełnił funkcję Prezesa Zarządu "PKP Energetyka" spółka z o.o. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej oraz ukończył studia podyplomowe na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

źródło: Onet.pl
sZakOOu - 30-12-2010, 11:40
Temat postu:
Według nieoficjalnych informacji, Wacha ma zastąpić Maria Wasiak, co o tym sądzicie?
Emillex - 30-12-2010, 11:42
Temat postu:
Prezes PKP stracił pracę
Andrzej Wach został odwołany ze stanowiska prezesa zarządu PKP SA - dowiedział się branżowy portal KOW. Informację potwierdził nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel. Do czasu wyboru następcy Andrzeja Wacha osobą pełniącą obowiązki prezesa została Maria Wasiak, członek zarządu spółki.
- Oddałem się do dyspozycji ministra infrastruktury i każdą jego decyzję przyjmę z pokorą - mówił w ubiegłym tygodniu Wach.
Ostatnimi laty zima rzeczywiście jest bardziej dokuczliwa, ale gorsza w tym roku oferta dla pasażerów kolei wynika w dużej mierze z tego, że poza trudnymi warunkami pogodowymi mamy do czynienia z remontami dworców i linii kolejowych. To potęguje utrudnienia, z którymi spotykają się podróżni. W tym roku bardzo przedłużało się uzgadnianie rozkładów między przewoźnikami. Poza tym rozkłady zbyt późno zostały wprowadzone do systemu sprzedaży biletów. To był ewidentny błąd. Od tego się zaczęły problemy. Przepraszamy za te niedociągnięcia i robimy wszystko, by przed świętami te dolegliwości, wynikające z zimy czy remontów, ograniczyć - tłumaczył bałagan na kolei.
Źródło: TVN24.pl
Lady Makbet - 30-12-2010, 11:43
Temat postu:
sZakOOu napisał/a:
Według nieoficjalnych informacji, Wacha ma zastąpić Maria Wasiak, co o tym sądzicie?

Ona też kwalifikuje się na odstrzał. Przyspawała się do stołka jak Wach.
Emillex - 30-12-2010, 11:45
Temat postu:
Cytat:
Według nieoficjalnych informacji, Wacha ma zastąpić Maria Wasiak, co o tym sądzicie?

Narazie jest tylko p.o. prezesa. To czy ją wybiorą zależy od tego ilu i jacy będą kandydaci na stanowisko szefa Grupy PKP. Nie oszukujmy się jednak. Będzie to osoba mająca największy procent betonu w swojej głowie.
Lil_Peter - 30-12-2010, 11:48
Temat postu:
Ciekawe, gdzie stołek dostanie teraz Wach, bo to, że go gdzieś obejmie, jest pewne.

Niemniej, ciesze się, że nie jest już preziem PKP, bez względu na to, kto nim teraz zostanie. Laughing
Noema - 30-12-2010, 11:52
Temat postu:
Wow! Nie wierzę! To jest historyczny dzień!

Największy wróg naszego forum, który przez cały ubiegły rok napuszczał na nas policję i prokuraturę, sam wreszcie poległ! Śmiech

Myślę, że to jest także tryumf naszego forum, które od 5 lat, nieprzerwanie i konsekwentnie, pod ostrzałem policji i prokuratorów waliło w wachowski beton jak w bęben.
Emillex - 30-12-2010, 11:55
Temat postu:
Liberadzki: Odwołanie prezesa PKP SA to słuszna decyzja
- To słuszna decyzja. W roku 2009 i 2010 zanotowaliśmy olbrzymi spadek liczby przewiezionych pasażerów i towarów. Dodając do tego totalną zapaść sprawności organizacyjnej, ktoś musi ponieść za to odpowiedzialność. - skomentował dla "Rynku Kolejowego" wiadomość o odwołaniu prezesa PKP SA Andrzeja Wacha prof. Bogusław Liberadzki, eurodeputowany, były minister transportu.

- Kolejnym krokiem powinno być przyjrzenie się radzie nadzorczej PKP SA. Ci panowie za coś biorą pieniądze i do czegoś się zobowiązali. Ta słuszna decyzja to przykład dla następców - panowie i panie, odpowiedzialność się ponosi. Dla mnie jest rzeczą oczywistą, że w zasadzie powinniśmy wszystkie zarządy spółek kolejowych solidnie zweryfikować - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Liberadzki.
Źródło: Rynek Kolejowy
Adams - 30-12-2010, 11:57
Temat postu:
No to chyba najlepsza wiadomość noworoczna Laughing
Jednak beton zaczyna kruszeć Język
Elektra - 30-12-2010, 11:59
Temat postu:
Cytat:
Ciekawe, gdzie stołek dostanie teraz Wach, bo to, że go gdzieś obejmie, jest pewne.

Być może wróci tam skąd przyszedł. Włos z głowy mu nie spadnie i myślę, że miękko wyląduje w zarządzie PKP Energetyki.
Sebcio - 30-12-2010, 12:00
Temat postu:
Trzeba było takiego bajzlu i haosu na kolei by coś się ruszyło. Piękny dzień.
xzielak - 30-12-2010, 12:00
Temat postu:
Rok 2010, był rewolucyjny pod każdym względem! Teraz czekam na odwołanie Szafrańskiego oraz Mędze Smile

A więc wygrałem zakład!


Prezes PKP Andrzej Wach został odwołany

Prezes zarządu PKP SA i Grupy PKP Andrzej Wach został dziś odwołany ze stanowiska - podaje nieoficjalnie Portal Kolejowy KOW. Informację potwierdziło radio TOK FM w resorcie infrastruktury.

- W dniu dzisiejszym walne zgromadzenie spółki PKP SA odwołało prezesa spółki, pana Andrzeja Wacha. W najbliższym czasie odbędzie się kolejne posiedzenie walnego zgromadzenia, na którym podjęta zostanie decyzja w sprawie powierzenia pełnienia obowiązków prezesa spółki PKP SA - powiedział radiu TOK FM rzecznik ministerstwa infrastruktury Mikołaj Karpiński.

Jak podaje portal KOW do czasu wyboru następcy Wacha obowiązki prezesa będzie pełnić Maria Wasiak.

Andrzej Wach był związany z PKP od roku 1980. Wcześniej pełnił funkcję Prezesa Zarządu "PKP Energetyka" spółka z o.o. Funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego PKP S.A. pełnił od 2004 r., jednocześnie był szefem Grupy PKP. Piastuje także stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej spółki PKP Cargo. Wcześniej zasiadał w radach nadzorczych spółek PKP Przewozy Regionalne i PKP Polskie Linie Kolejowe. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej oraz ukończył studia podyplomowe na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Nowy wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel, obejmując we wtorek stanowisko w resorcie, zapowiedział, że w najbliższych dniach podejmie decyzje dotyczące zmian personalnych w spółkach grupy PKP.

Źródło: gazeta.pl
maszynista - 30-12-2010, 12:05
Temat postu:
Chociaż nie jestem już pracownikiem grupy PKP ale wciąż dalej jestem od niej uzależniony i cieszę sie nie zmiernie że ten łachman i szkodnik wreszcie odchodzi!!
Anonymous - 30-12-2010, 12:12
Temat postu:
Mnie też to cieszy, ale warto przyjrzeć się nowej pani prezes Hmm

Maria Wasiak (ur. 6 lipca 1960) – polska prawnik, wicewojewoda radomska, menedżer kolejowy.
Życiorys
Ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Odbyła aplikację sądową, orzekała jako asesor sądowy, w 1990 została radcą prawnym. W latach 90. współtworzyła radomskie struktury ROAD i Unii Demokratycznej. Od 1994 do 1997 kierowała radą regionalną Unii Wolności w województwie radomskim. Jest też absolwentką Wielkopolskiej Szkoły Biznesu przy Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.

W 1998 była wicewojewodą radomskim, ostatnim w historii tego województwa. Następnie objęła stanowisko szefa gabinetu politycznego ministra transportu Tadeusza Syryjczyka.

Od czasu odejścia z administracji rządowej pełni kierownicze funkcje w strukturach Polskich Kolei Państwowych, m.in. dyrektora projektu (2000–2001), prezesa zarządu PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. (2001–2002), dyrektora Biura Prywatyzacji oraz członka zarządu, dyrektora promocji i spraw społecznych PKP S.A.


źródło: Wikipedia

Zobaczymy, czy będzie takim samym betonem jak Wach. Może jednak nie będzie takiej samowolki, bo Massel łapę na PKP położył Razz
REGIOchłopak - 30-12-2010, 12:16
Temat postu:
SUPER!
Jak odważyli ruszyć się Wacha to ruszą i całą resztę...tylko kiedy?
kleksograf - 30-12-2010, 12:17
Temat postu:
Informacja dobra sama w sobie. Znakomita dla sukcesu forum oraz innych środków przekazu, które mogły się przyczynić. Jednak niczego wielkiego to nie da prawdopodobnie; jedynie dyskretne ruchy. Trzymam kciuki za odwołaniem (zlikwidowaniem) PKP SA i wtedy będę pił.
wafel - 30-12-2010, 12:21
Temat postu:
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka!

Chociaż coś sprawiedliwego na koniec roku.
Anonymous - 30-12-2010, 12:22
Temat postu:
To że Wach odszedł nie zmieni wiele ale ma bardzo duży aspekt psychologiczny na kolei - nie ma już tych co się ich nie da ruszyć - każdy może wylecieć! Psychologiczny szok!
Panyan - 30-12-2010, 12:25
Temat postu:
Kto był przed Wachem? Czy po odwołaniu poprzednika też wznoszono takie fanfary? Będę się cieszył z jego odwołania, kiedy następca spowoduje poprawę. Póki co zmieniają się ludzie, a właściwie wymieniają się na kolejowych stołkach, a sytuacja nie polepsza się. Dla szarego Kowalskiego wręcz pogarsza. Czy odwołanie Wacha coś zmieni? Dopiero czas pokaże.
Noema - 30-12-2010, 12:29
Temat postu:
Upadek Wacha nie załatwia sprawy. Trzeba jeszcze dobrać się do jego kolesi i innych zasiedziałych betonów z nadania Wacha. Na miejscu wiceministra Massela celowałabym m.in. w prezesa Natury Tour i jednocześnie prezesa zarządu Związku Pracodawców Kolejowych PKP. Chodzi o Krzysztofa Mamińskiego, byłego przewodniczącego kolejarskiej "Solidarności" i byłego członka zarządu PKP S.A. Mamiński stołek prezesa Natury Tour dostał jeszcze od komuchów za rządów SLD. To on razem z Wachem rozdawał karty w PKP.
Rafaello1973 - 30-12-2010, 12:30
Temat postu:
Swoja drogą gdyby jeszcze jego ktoś dorwał za uwalone przetargi i przepieprzona kilka lat temu kasę na zakup 50 nowych lokomotyw plus brak nadzoru nad swymi kolegami z PLK , którzy schrzanili remonty na E 20 i E 30 oraz za niszczenie wolnych i niezależnych forów w tym tego to było by ok, ale i tak jest niezle. Hm pewno trzeba będzie iść do sklepu i kupić jakiś monopol z stylu Żołądkowa Gorzka lub Polonez ,albo Hetman, wznosząć toast za Naczelnika tego forum oraz jego zacną kompanię i całe forumowe towarzystwo , paniom zaś polecam Malage lub Porto Smile Miłego dnia

[ Dodano: 30-12-2010, 12:33 ]
P>S. Wafel to powiedzenie znam tez w dość bardziej ostrzejszej formie:

Ruch..ł wilk razy kilka , wyr.. chali wilka Język
Hakun - 30-12-2010, 12:34
Temat postu:
Skomentuję tę radosną nowinę krótko: niezatapialny poszedł na dno! Happy
REGIOchłopak - 30-12-2010, 12:36
Temat postu:
Widząc bardzo wiele osób poruszyła ta wiadomość! Osoby które prawie wcale nie udzielają się na forum dzisiaj się uaktywniłySmile Będzie się działa, myślę, że pospolite ruszenie na PKP z nowym rokiem się zacznie.
Anonymous - 30-12-2010, 12:37
Temat postu:
Cytat:
Polonez ,albo Hetman
Sprawa tyczy się kolei więc trunek powinien być kolejowy!
Anonymous - 30-12-2010, 12:38
Temat postu:
Myślę, że mogę złożyć najszczersze gratulacje wygranej forumowej ekipie i wszystkim użytkownikom tego forum, którzy od samego początku walczyli oto, aby Wach wyleciał ze swojego stanowiska. Można powiedzieć, że jest to nasz wspólny sukces. Szkoda tylko, że nie ma z nami @Krychy, pewnie by się ucieszyła...

Niemniej jednak podzielam zdanie @Noemy. To, że Wach stracił stanowisko w PKP S.A. nie oznacza, że pożegnał się już na dobre z PKP. Aczkolwiek po odwołaniu Celińskiego też wszyscy myśleli, że wyląduje on w zarządzie innej spółki, a tak się jednak nie stało, może z Wachem będzie podobnie? Oby!

No i zgadzam się z @kryniczaninem. To, że odwołano Wacha to jest połowa sukcesu. Drugą połową sukcesu jest aspekt psychologiczny jak to kolega określił. Odwołano szefa szefów, kogoś, kto wydawał się wszystkim nie do ruszenia, dlatego teraz nikt w spółkach z grupy PKP nie może spać spokojnie. Ze stołkiem może pożegnać się każdy.
wafel - 30-12-2010, 12:39
Temat postu:
Rafaello1973

No chociaż tutaj muszę trzymać język za zębami że tak się wyrażę.
Nie chcę podpaść nikomu na tym forum.Wystarczy u mnie cyrku w ZPL.

Niech wszyscy wiwatują na tak radisną nowinę.
Polecam KRUPNIK.
EU07-469 - 30-12-2010, 12:44
Temat postu:
Adrian Furgalski dla TVP INFO:
"Odwolanie A. Wacha nastapilo o 3 lata za pozno"
"A. Wach przez 6 lat dbal jedynie o swoja pozycje w spolce"
"PKP IC dawno dogadaloby sie z PR, gdyby nie prezes PKP SA i Ministerstwo Infrastruktury"
Jak gdzies sie pomylilem, prosze mnie poprawic.
Emillex - 30-12-2010, 12:47
Temat postu:
Prezes PKP stracił stanowisko

Prezes zarządu PKP S.A. Andrzej Wach został odwołany – dowiedziała się TVP Info. Dymisja ma związek z chaosem na kolei po wprowadzeniu 12 grudnia nowego rozkładu jazdy pociągów. Andrzej Wach 21 grudnia oddał się do dyspozycji ministra. Do czasu wyboru następcy Wacha obowiązki prezesa będzie pełnić Maria Wasiak.
Informację o odwołaniu prezesa potwierdził w rozmowie TVP Info wiceminister infrastruktury Andrzej Massel.

Zdaniem Adriana Furgalskiego, eksperta w dziedzinie infrastruktury z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, to „bardzo dobra informacja”. – Prezes Wach przez długi czas był chroniony przez ministra. Ja osobiście wyrzuciłbym go już trzy lata temu. Chodzi nie tylko o rozkład jazdy, ale brak widocznych skutków reformy PKP – powiedział.

Zdaniem Furgalskiego, najważniejszym pytaniem jest to, kto będzie następcą prezesa. – Trzeba się zastanowić, czy brać kogoś z kolejarzy, czy przyjąć założenie, że kolej powinien reformować ktoś z zewnątrz, kto zna się na pozyskiwaniu środków unijnych. Prezes PKP SA i nowy wiceminister muszą wprowadzić spokój na rynku kolejowym. Od kilka lat mamy wojnę na torach, którą toczą PKP Intercity i Przewozy Regionalne. Nie zwiększa to zainteresowania pasażerów koleją – dodał.

Odwołanie prezesa Wacha to nie pierwsza zmiana kadrowa związana z grudniowym chaosem na kolei. Wcześniej stanowisko stracił wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt. Jego miejsce zajął Andrzej Massel, związany z PKP od 1989 r. Nowy wiceminister infrastruktury obejmując we wtorek stanowisko w resorcie zapowiedział, że w najbliższych dniach podejmie decyzje dotyczące zmian personalnych w spółkach grupy PKP.

Wach jest związany z PKP od 30 lat. Był m.in. prezesem PKP Energetyka. Funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego PKP S.A. pełnił od 2004 r., jednocześnie był szefem Grupy PKP. Piastuje także stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej spółki PKP Cargo. Wcześniej zasiadał w radach nadzorczych spółek PKP Przewozy Regionalne i PKP Polskie Linie Kolejowe.

Źródło: TVP INFO
Noema - 30-12-2010, 12:50
Temat postu:
Z dedykacją dla ex-prezesa Wacha:

<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/75Syluchxak?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/75Syluchxak?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>
empek - 30-12-2010, 12:53
Temat postu:
Ostatnie, dwie dymisje skomentuję słowami nowej piosenki zespołu Perfect:

"Bez hamulców ostra jazda
musi się tragicznie skończyć.
Wszyscy mówią: "to nieprawda!",
przecież byli nierozłączni"

Smile Smile Smile Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich sympatyków forum i polskiej kolei!
Modliszka - 30-12-2010, 13:10
Temat postu:
Od dwóch dni leżę w łóżku z grypą, ale ta wiadomość od razu postawiła mnie na nogi.
Wspaniała wiadomość! Jupi
syrenka - 30-12-2010, 13:13
Temat postu:
Cytat:
Skomentuję tę radosną nowinę krótko: niezatapialny poszedł na dno! Happy


Moi drodzy! Przecież ludzie na takich stanowiskach i tak zawsze spadają na 4 łapy... Już on sobie jakąś intratną posadkę znajdzie...
ET40 - 30-12-2010, 13:35
Temat postu:
Syrenko, Celiński zbyt dobrze nie wylądował, więc nie zalecam pesymizmu Wink.

A wiadomość świetna! Podziękowania dla zimy i p. wiceministra Massela! Very Happy
Haffuferbahn - 30-12-2010, 13:54
Temat postu:
tak sie z tego ciesze, ze az sie w koncu zalogowalem na to forum... Choc przegladam forum od paru ladnych miesiecy i jestem milosnikiem kolei , dopiero tak wspaniala wiadomosc zmobilizowala mnie do rejestracji... Niesamowita radosc!!!! Brak slow!!!! Smile
Picolo - 30-12-2010, 13:58
Temat postu:
yes, yes, yes Exclamation

Wach paszoł won!

Poczytajcie sobie komentarze na portalu Rynek Kolejowy. Najbardziej rozbawił mnie moderator z "konkurencyjnego" IC Forum, który napisał: "Pan Andrzej Wach zasluguje na troche szacunku. Troche umiaru w komentarzach." Śmiech
Anonymous - 30-12-2010, 13:59
Temat postu:
To teraz kolej na Grzegorza "Nędzę" oraz Przema Gardonia i Gienkę Ładniakową Śmiech No i Szafrana za stan polskiej infrastruktury kolejowej Razz
REGIOchłopak - 30-12-2010, 14:09
Temat postu:
Odwołają Gienkę Ł. i na jej miejsce trafi Wach! Śmiech
Noema - 30-12-2010, 14:24
Temat postu:
A tymczasem związkowy beton PKP zaczyna bronić Wacha... Nawet mnie to nie dziwi, bo Wach był bardzo uległy w stosunku do związków zawodowych, a związkowi bossowie za kadencji Wacha mieli w PKP jak w raju. Wystarczy przejrzeć ten dział na forum i zobaczyć ile zostało opisanych afer i przekrętów (także z udziałem związkowców!) w spółkach Grupy PKP, które do dziś nie zostały rozliczone.

---

Miętek: Zwolnienie prezesa PKP to polityczna farsa

Przykre jest to, że pod wpływem opinii publicznej dokonuje się fars politycznych w postaci wymiany kadr, a nie są podejmowane decyzje w sprawach systemowych funkcjonowania kolei - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych i przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych po informacji o zwolnieniu prezesa PKP SA Andrzeja Wacha.

- Możemy zmieniać zarządy spółek co tydzień, ale jeżeli nie zostaną naprawione skutki reformy kolei i zasady jej funkcjonowania w warunkach wielu spółek, to nic dobrego dla pasażerów z tego nie przyjdzie. Trzeba ustalić zasady uzgadniania rozkładu, procedur bezpieczeństwa i przepływów pieniężnych, a zamiast tego robi się igrzyska dla opinii publicznej. Zmiany kadrowe są tylko swoistym teatrem - komentował odwołane Andrzeja Wacha Miętek.

źródło: Rynek Kolejowy
Picolo - 30-12-2010, 14:35
Temat postu:
Noema, co się dziwić. Na beton PKP padł blady strach. Skoro poleciał Wach to teraz nikt nie może czuć się pewny na swoim stołku. Mam nadzieję, że to dopiero początek czystek kadrowych w PKP.
Anonymous - 30-12-2010, 14:35
Temat postu:
Noema, No brak słów...Super prezes...
Noema - 30-12-2010, 14:38
Temat postu:
Furgalski: Odwołać Andrzeja Wacha trzeba było już lata temu

Adrian Furgalski, dyrektor programowy Railway Business Forum uważa, że decyzja o odwołaniu Wacha jest dobra, ale spóźniona o kilka lat. - Brak koordynacji i przepływu informacji w spółkach Grupy PKP, który spowodował całą tę sytuację z rozkładem jazdy - to jedno, ale byłemu prezesowi można zarzucić o wiele więcej - dodał Furgalski

Te zarzuty to m. in. zaniechanie prywatyzacji spółek kolejowych, kiedy na giełdzie była dobra koniunktura, powolną sprzedaż nieruchomości należących do PKP i przyzwolenie na dwuletnią wojnę między przekazanymi samorządom Przewozami Regionalnymi a spółkami Grupy PKP - PKP Intercity i PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Pamiętajmy, że prezes Wach przepraszał w tym roku pasażerów już trzy razy: najpierw na początku roku po ataku zimy, później po wstrzymaniu pociągów Przewozów Regionalnych przez PKP PLK, i teraz w grudniu - po problemach z rozkładem. Tyle, że za tymi przeprosinami nie szły żadne konkretne działania - twierdzi Furgalski.

źródło: Rynek Kolejowy
Światowid - 30-12-2010, 14:54
Temat postu:
OK Wach odchodzi - to dobra wiadomość, ale nie najwspanialsza. Żeby uzdrowić Polską kolej trzeba jeszcze dużo takich zabiegów. Pan Szafurski, Międza, Gil i całe biuro Marketingu InterCity to kolejne dno, którego obawiam się, że nie da się już ruszyć. Kiedy z IC odchodził Celiński to też wszyscy krzyczeli "Hura!!" a okazało się, że jego następca czyli Pan Międza nie jest lepszy. Poczekajmy co zrobi następca Wacha a potem będziemy się cieszyć.
ET05 - 30-12-2010, 14:57
Temat postu:
Otwieram szampana !
Arek - 30-12-2010, 15:10
Temat postu:
Pozdrawiam prokuratorów i policjantów, którzy na zlecenie Wacha z determinacją gnoili nasze forum, a podczas ostatniego przesłuchania byli bardzo zdziwieni, że forum jeszcze funkcjonuje. Wacha już nie ma, a nasze forum jest i ma się dobrze, chociaż trzeba przyznać, że było ciężko mając przeciwko sobie zarząd PKP S.A. i usłużne organa ścigania.

Dziś pijemy z radości!
Seblit - 30-12-2010, 15:12
Temat postu:
Wasiakową też by sie przydało odwołać.
Anonymous - 30-12-2010, 15:12
Temat postu:
@Światowid

Maćko Szafurski, poza "wczesnymi polucjami" Śmiech nie zrobił nic, aby uratować markę TLK, co więcej rozbija ją w drobny mak Sad . Co do Nędznego, on, poza grą na klarnecie, spowodował rozbicie marki EIC (doczepianie do flagowych pociągów syfiastych mechpomów pokroju YB, Adu,Bdu i starych, syfiastych warsów zamiast tych bautzenowskich. Do tego podwyżki Killer Rozpacz Ci panowie (o Balczunie z Cargo nie wspomnę) to jeden wielki Beton
Sebcio - 30-12-2010, 15:17
Temat postu:
Mam nadzieje że kolejarzom nie udzieli się tak ta euforia że nie będzie miał kto jeździć bo wszyscy pijani Very Happy . Ale to żart. Zamyka się pewien rozdział fatalnej historii polskich kolei. Patrząc na życiorys nowej pani prezes sądzę że będzie mimo wszystko lepiej.

Dymisja prezesa PKP S.A. Andrzeja Wacha
Od dłuższego czasu na polskich torach panował chaos. Doprowadził on do niespotykanej w historii kolei opóźnień z nie do końca znanych przyczyn (sroga zima nie była raczej główna przyczyną) powstawał coraz większy brak organizacji przewozów kolejowych w Polsce.
Efektem tego były dymisje v-ce ministra infrastruktury a teraz prezesa PKP SA Andrzeja Wacha.Niektórzy uważają że przez te rządy były problemy z kursowaniem składów Inter Regio i ogólny chaos na kolei. Co będzie dalej - zobaczymy...
http://komkol.blog.onet.pl/Dymisja-prezesa-PKP-S-A-Andrze,2,ID419153339,n
leo1407 - 30-12-2010, 15:28
Temat postu:
Starzy ludzie powiadają, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Zgadzam się w tym zakresie ze Światowidem. Myślę, że najważniejsze jest to , by ludzi zajmujących kierownicze stanowiska w spółkach przestano nominować z nadania politycznego. Jeśli kolejne dymisje dotkną prezesów IC i PLK - baaaaardzo jestem ciekawy, kto zajmie ich miejsce. Wszak prawdziwych fachowców w Grupie znających problematykę kolei chyba nie brakuje.....
Virakocha - Bałczun betonem ? Chyba Cie porządnie porąbało - a może miałeś wypadek podczas przechodzenia przez jezdnię i teraz Cie boli główka ?
Furgalski też ma rację. Wytknął najważniejsze błędy i zaniechania Wacha. Widać trzeba było obecnej zimy ( może jest ona tylko pewnego rodzaju "pomocnikiem" ? ) by zrobić to, co pare lat temu zdarzyć się powinno.
Pirat - 30-12-2010, 15:38
Temat postu:
Jak doniosły media, Andrzej Wach został odwołany ze stanowiska prezesa zarządu PKP S.A. Ikona restrukturyzowania kolei dla restrukturyzowania kolei odchodzi. Czy słusznie? Oczywiście, że słusznie.

Prezes (urzędujący „w ciągu czterech premierów oraz trzech koalicji”), który otrzymał z budżetu kilka miliardów na zaszłości historyczne oraz kilka miliardów na sprawy bieżące, nie powinien doprowadzić pasażerskiej części kolei do stanu praktycznie całkowitego braku zaufania klientów. Oraz do taborowej zapaści dwóch największych przewoźników.

Radość przyćmiewa nieco fakt powierzenia jego obowiązków Marii Wasiak – pierwszej prezes i ostatniej przewodniczącej rady nadzorczej Przewozów Regionalnych, gdy podlegały one właścicielsko kolejowej spółce od spółek. A przecież przekazanie samorządom Przewozów Regionalnych w takiej, a nie innej kondycji (oraz w taki, a nie inny sposób), jest jedną z najważniejszych przyczyn bałaganu, którego posprzątanie nie będzie ani łatwe, ani szybkie.

źródło: http://polokoktowiec.salon24.pl
Damian Łódź - 30-12-2010, 15:56
Temat postu:
Będzie jutro dodatkowy toast! Śmiech
Ale sądzę,że Pan Wach tak szybko nie zniknie ze środowiska kolejowego, pozostaje więc pytanie gdzie teraz wyląduje.
Następni w kolejce:
Szafrański
Mędza
Wasiak
cały zarząd Warsu
oczywiście Pan Grabarczyk.
Anonymous - 30-12-2010, 15:59
Temat postu:
@Leo

Proszę o nie obrażanie mnie na tym forum. Balczun do wylotu za sytuację w Cargo (zaniechanie modernizacji ET22, brak rewizji lokomotyw EU07, EU06 i ET22- te co latają z osobówkami mają odroczoną rewizję, przez co padają jak muchy) Razz
ET40 - 30-12-2010, 16:04
Temat postu:
Jaskółką było odwołanie Engelhardta, odwołanie Wacha to już zwiastun poważniejszych zmian na PKP. Teraz w pierwszej kolejności do wylotu jest Szafrański.
railman93 - 30-12-2010, 16:04
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
@Leo
Balczun do wylotu za sytuację w Cargo (zaniechanie modernizacji ET22, brak rewizji lokomotyw EU07, EU06 i ET22- te co latają z osobówkami mają odroczoną rewizję, przez co padają jak muchy) Razz


Zaniechanie modernizacji ET22 kosztem EU07, jaki brak rewizji EU07 i ET22? przecież ciągle są robione im naprawy rewizyjne...

A nawet jeśli dawają zdezelowane byki do PRów to sytuacja Cargo sie na tym nie pogorszy..
gaabula - 30-12-2010, 16:18
Temat postu:
Też nie omieszkam strzelić jednego Very Happy
Panie ministrze czekamy na więcej...
Pawel_15 - 30-12-2010, 16:24
Temat postu:
Duperelek - trafiony wywalony
Wach - trafiony wywalony
Szafrański - do trafienia i wywalenia
Mędza - do trafienia i wywalenia
Wasiak - do podwójnego trafienia i wywalenia
Szef UTK - do wywalenia.

1/3 wywalona, czekamy na resztę.
Minerva - 30-12-2010, 16:27
Temat postu:
Wspaniała wiadomość na koniec roku Exclamation

Nie wierzyłam, że to się stanie.
Kuba MK - 30-12-2010, 16:41
Temat postu:
Drugi z betonu odwołany jupi jupi!!!!!! Happy

Chyba nowy wiceminister wie, jak zrobić porządek na kolei Smile

Czekamy na kolejne głowy! Śmiech
muzyk50 - 30-12-2010, 16:44
Temat postu:
Wiadomosc wspaniala mysle ze na tym nie koniec,inni tez sa winni tego balaganu, ktory nam zafundowali prezesi IC i PLK.
dinxles - 30-12-2010, 16:46
Temat postu:
No nie tylko jupi, ale i ściankol pozdrawia Wink
ok - 30-12-2010, 17:17
Temat postu:
Obyśmy nie cieszyli za wcześnie..(ktoś gorszy od Wacha)
Ale mimo to najwyższy czas na odbicie się od dna Smile
Anonymous - 30-12-2010, 18:04
Temat postu:
@ok

Jeśli przyjdzie bezrobotny Krzysiu Celiński to będzie tylko gorzej Sad
andrzej_sz - 30-12-2010, 18:21
Temat postu:
Pamiętacie to zdjęcie? Teraz już wiadomo: stojący na zdjęciu odchodzą a ci co siedzą jeszcze polską koleją pokierują. Taki był sens tego przesłania w Dniu Kolejarza a nie jakieś Pendolino Very Happy
Scotty - 30-12-2010, 18:28
Temat postu:
wrzućcie te zdjęcia na facebooka, z dopiskiem SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, aby nowy rok przyniósł jak najwięcej takich informacji Śmiech
sheva17 - 30-12-2010, 18:29
Temat postu:
Bardzo dobra decyzja. Pytanie tylko czy główny awanturnik ostatnich miesięcy Szafrański z PLK-i wreszcie odpowie za swoje czyny? Blokada IR powinna być dla niego gwoździem do trumny. Tej zmiany obecnie oczekuję najbardziej.
Jarul - 30-12-2010, 18:31
Temat postu:
Świetnie! Nawet jak przyjdzie jakiś inny betonowaty gość, to usłyszeć tak wspaniałą wiadomość - bezcenne.
tores - 30-12-2010, 19:09
Temat postu:
Powiem krótko nie wytrzymałem z tego szczęścia i otworzyłem szampan,
ale to nic,jutro kupię nowy.
pospieszny - 30-12-2010, 19:15
Temat postu:
Cytat:
Czekamy na kolejne głowy!


Myślę że pasażerowie czekają na pociągi.
Czyste, punktualne , ogrzane i oświetlone z działającymi drzwiami , kulturalną obsługą nie odwoływane z dnia na dzień.
Myślę że poza kilkoma następnymi głowami woleli by podróżować krócej na zintegrowanych biletach różnych przewoźników, kupić bilet w internecie, zapłacić kartą w pociągu.

Cytat:
Obyśmy nie cieszyli za wcześnie..(ktoś gorszy od Wacha)


Wierzę że to dopiero początek , czy dobry pokaże czas.
Anonymous - 30-12-2010, 19:25
Temat postu:
30 grudnia magiczna data. Takie święto MK-ola Very Happy
Damian Łódź - 30-12-2010, 19:25
Temat postu:
pospieszny, żeby pasażerowie mieli to co napisałeś powyżej, to muszą najpierw być mądre głowy tam na "górze". Smile

[ Dodano: 30-12-2010, 19:26 ]
kryniczanin, sądzę,że ten dzień czyli 30.12 będzie obchodzony corocznie jako małe święto (na czerwono w kalendarzu już nie wymagam Język ), dzień który przyniósł odrobinę ulgi wszystkim.
Anonymous - 30-12-2010, 20:04
Temat postu:
Wiecie czego potrzeba, aby uratować polską kolej? Praktycznie jednej zmiany kadrowej. Na stanowisku prezesa PKP IC. Wywalić Mędzę, zatrudnić Moraczewskiego. Mówię poważnie, myślę, że współpraca z PR-ami znacznie by się poprawiła. Ale to by było zbyt piękne...
Pawel_15 - 30-12-2010, 20:05
Temat postu:
A nie lepiej dać zdechnąć IC i na gruzach zrobić coś zupełnie nowego ?
Anonymous - 30-12-2010, 20:13
Temat postu:
Myślę, że nie. Należy posadzić odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach i zaprowadzić porządek w systemie finansowania polskiej kolei.

Co do PKP IC, ciekawe czy odwołają Mędzę? Jeśli tak, to poważnym kandydatem na stanowisko prezesa tejże spółki byłby Adrian Furgalski...

Na marginesie dodam, że mam nadzieję, że wywalenie Wacha będzie początkiem likwidacji tworu pt. PKP S.A. Bo zastanówmy się, czym się ta firma zajmuje? Niech będą Przewozy Regionalne, Intercity, Dworzec Polski, Polskie Linie Kolejowe należące do skarbu państwa, Energetyka, ale na litość boską, po co komu PKP S.A.?
woland - 30-12-2010, 20:20
Temat postu:
Virakocha napisał/a:
To teraz kolej na Grzegorza "Nędzę" oraz Przema Gardonia i Gienkę Ładniakową Śmiech No i Szafrana za stan polskiej infrastruktury kolejowej Razz


Z tego co słyszałem p.Gardoń też niedługo odejdzie ze stanowiska. Podobno już w marcu Smile
muzyk50 - 30-12-2010, 20:23
Temat postu:
Mam dobrego kandydata na prezesa PKP. SA, nazywa sie Henryk Klimkiewicz ,jest prezesem doradzcow TOR, moze sie myle ,ale fachowiec swietny .
Pawel_15 - 30-12-2010, 20:32
Temat postu:
To rozdrobnienie jest bez sensu.

Mamy sobie linię X ze stacji A do stacji D z przystankami B i C. Ogłoszony jest przetarg na przewozy na tej linii na 5 lat. Wygrywa go spółka PR i przez 5 lat sobie jeździ. I przez 5 lat musi utrzymać linię w ustalonym stanie technicznym. Wszystko by było opisane w przetargu, czyli linii nie można zamknąć, zmniejszyć prędkości szlakowej poniżej pewnego minimum i pewnej ilości par dziennie, czyli powiedzmy minimum to 3 pary dziennie. I cała infrastruktura leży w gestii PR, jak ściągną tabor który spowoduje że z semaforów wylecą wszystkie żarówki to będą musieli je za swoje odkupić.

Analogicznie mamy linię Y ze stacji E do H z przystankami F i G. Przetarg wygrała Arriva ale korzystają z torów także Koleje Mazowieckie. Jedni i drudzy płacą od ilości pociągów wszystkie opłaty utrzymania. Czyli jak Arriva ma 25 par dziennie a KM 2 to Arriva płaci 25/27 a KM 2/27. Przy czym jak kibel KM rozwali zwrotnicę to KM pokrywają koszta jego naprawy w całości.

Kto ma przewozy na linii ten o nią dba według zapisów przetargu lub odpowiedniej ustawy.

Można zrobić jeszcze tak ze linia i reszta to własność samorządu i to on dba o linie, perony, megafony czy wodę w kiblu na stacjach gdzie ów się znajduję. Przewoźnik tylko realizuje postanowienia przetargu.

Żadnych PLK, Dworców kolejowych, Kibli na ów, Energetyki, sretyki i innych gównianych spółek z ćwierć mózgami na stanowiskach prezesów.
Damian Łódź - 30-12-2010, 20:32
Temat postu:
Exclamation Zmieniam pracę po nowym roku - idę na prezesa PKP S.A.... Exclamation Język Język Język
Anonymous - 30-12-2010, 20:52
Temat postu:
Kurde szkoda że nie ma z nami tych co najwięcej włożyli wysiłku w walkę.
ET40 - 30-12-2010, 20:52
Temat postu:
mk1992 napisał/a:
Myślę, że nie. Należy posadzić odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach i zaprowadzić porządek w systemie finansowania polskiej kolei.

Co do PKP IC, ciekawe czy odwołają Mędzę? Jeśli tak, to poważnym kandydatem na stanowisko prezesa tejże spółki byłby Adrian Furgalski...

Na marginesie dodam, że mam nadzieję, że wywalenie Wacha będzie początkiem likwidacji tworu pt. PKP S.A. Bo zastanówmy się, czym się ta firma zajmuje? Niech będą Przewozy Regionalne, Intercity, Dworzec Polski, Polskie Linie Kolejowe należące do skarbu państwa, Energetyka, ale na litość boską, po co komu PKP S.A.?
Sam się nad tym zastanawiałem ostatnio i nadal nie mogę rozgryźć do czego ta spółka została właściwie powołana Very Happy. Czym ta spółka ma się teoretycznie chociaż zajmować? W praktyce wszyscy wiemy jak to wygląda (utrzymywanie czapy biurokracyjnej), ale pod jakimś pozorem PKP S.A zostało powołane Very Happy.

@kryniczanin, a co się stało z Krychą że już nie pisze?
Anonymous - 30-12-2010, 20:57
Temat postu:
Nawet jeśli rozwiążą cały zarzad to i tak to nic nie da ,kolej potrzebuje programu naprawczego itd itp ,smutne ale prawdziwe
Grad - 30-12-2010, 21:22
Temat postu:
To najbardziej radosna kolejowa wiadomość. Czekałem na nią kilka lat. Szkoda, że weteranka walki z betonem - Krycha odpuściła. Mogła by się cieszyć dzisiaj.
Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Anonymous - 30-12-2010, 21:50
Temat postu:
ET40, Odeszła z forum z tego co znalazłem w innych postach Miała dość wojen z betonem i nie tylko
loker - 30-12-2010, 21:56
Temat postu:
A zaczęło się od http://www.ic.rail.pl/viewtopic.php?f=3&t=283
Potem powstało PR Forum...
adalbert - 30-12-2010, 23:26
Temat postu:
Dobra wiadomość, chociaż jaskółka wiosny nie czyni.
W ostatnim dwudziestoleciu nie było ani jednego odpowiedniego prezesa.
Nowy beton szybko może stwardnieć i będzie tak jak było.

Bez zmian SYSTEMOWYCH kolei w Polsce się nie uratuje.
sheva17 - 30-12-2010, 23:52
Temat postu:
Furgalski moim zdaniem jeszcze nic konkretnego nie pokazał. Jest politologiem po UJ w Krakowie, udziela się w mediach, ale czy to odpowiednie kwalifikacje na szefa PKP? Może kiedyś, na pewno nie teraz. Ja proponuję kompetentnego, byłego szefa KM-ów Majewskiego. Merytorycznie jest świetny i w uczciwym konkursie sukces miałby murowany. Co do szefa PKP IC, Mędza musi mieć czas by naprawić to co zepsuł Celiński.
Haffuferbahn - 31-12-2010, 06:59
Temat postu:
adalbert napisał/a:
Dobra wiadomość, chociaż jaskółka wiosny nie czyni.
W ostatnim dwudziestoleciu nie było ani jednego odpowiedniego prezesa.
Nowy beton szybko może stwardnieć i będzie tak jak było.

Bez zmian SYSTEMOWYCH kolei w Polsce się nie uratuje.


a Jacek Przesluga????
Beatrycze - 31-12-2010, 07:04
Temat postu:
Odwołanie Wacha to niezaprzeczalnie święto kolei! Jeszcze żadna dymisja w PKP nie została przyjęta z takim entuzjazmem. Oczywiście na wywaleniu Wacha nie można poprzestać. Trzeba rozbić całą kolesiowsko-mafijną sitwę, która trzyma władzę na kolei. Najtrudniej będzie się dobrać do bezkarnych działaczy związkowych stanowiących święte krowy, ale i na to jest sposób. Wystarczy ustawowo wyprowadzić związki zawodowe za bramy zakładów. Póki co cieszmy się z upadku reżimu Wacha.
oporny301 - 31-12-2010, 09:09
Temat postu: Można spodziewać się kolejnych zmian na kolei
PAP - 30-12-2010 18:08
Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że można się spodziewać kolejnych zmian personalnych na kolei. Dodał, że decyzje te będą podejmować nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel i nowy szef polskich kolei.

"Nie jestem łowcą głów i nie jest moją intencją w takiej sytuacji, jaka zdarzyła się na kolei, szukać kozłów ofiarnych" - powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Zastrzegł jednak, że sytuacja, jaka zapanowała na kolei po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy, "nie może być bez reakcji".

Nowy roczny rozkład jazdy pociągów obowiązuje od 12 grudnia. Po jego wprowadzeniu pasażerowie skarżyli się na brak informacji - na dworcach brakowało rozkładów, a te, które wywieszono, zawierały błędy; rozkłady dostępne w kasach i te zamieszczone w internecie różniły się od siebie, pasażerów odsyłano na nieistniejące perony; zepsuła się też internetowa wyszukiwarka połączeń. Do tego atak zimy powodował nawet kilkugodzinne opóźnienia pociągów.


Przed świętami stanowisko stracił wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt; zastąpił go Andrzej Massel. W czwartek Walne Zgromadzenie odwołało prezesa PKP SA Andrzeja Wacha.

Źródło: wnp


Czyli mamy kilka tygodni spokoju?
pospieszny - 31-12-2010, 10:02
Temat postu:
Wszystkim, "młodszym" dla zapoznania , "starszym" dla przypomnienia o tym jak wszystko się zaczynało.
Jak się zakończyło główny bohater wie , my też.
sasho33 - 31-12-2010, 10:45
Temat postu:
A ja polecę po bandzie: proponuję...Moraczewskiego Very Happy
wiem, że to nierealne Confused , ale pomyślcie tak hipotetycznie: czy nie byłby on najlepszym rozwiązaniem?
loker - 31-12-2010, 10:57
Temat postu:
Zgadza się.
Prześluga w wersji 2006 też byłby dobry. A teraz zmoczony betonem jest... Choć facet skuteczny - to co zrobił z IC, a teraz robi z dworcami zasługuje na uznanie.
krawiec - 31-12-2010, 11:23
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Odwołanie Wacha to niezaprzeczalnie święto kolei! Jeszcze żadna dymisja w PKP nie została przyjęta z takim entuzjazmem. Oczywiście na wywaleniu Wacha nie można poprzestać. Trzeba rozbić całą kolesiowsko-mafijną sitwę, która trzyma władzę na kolei. Najtrudniej będzie się dobrać do bezkarnych działaczy związkowych stanowiących święte krowy, ale i na to jest sposób. Wystarczy ustawowo wyprowadzić związki zawodowe za bramy zakładów. Póki co cieszmy się z upadku reżimu Wacha.

Beatrycze "ŚWIĘTE SŁOWA" oby Nowy 2011 Rok przerodził Twe słowa w czyny.
muzyk50 - 31-12-2010, 12:17
Temat postu:
Masz racje Loker Przesluga byl dobry, za jego kadencji Ic przynosilo zyski, ale ja osobiscie stawiam na Klimkiewicza, zobaczcie jakich ma pracownikow: Furgalski Faryna itd, nie bede wymienial wszystkich, ktorzy wspolpracowali lub nadal wspolpracuja z Zespolem Doradcow TOR
Papero - 31-12-2010, 12:18
Temat postu:
Oby nie było tak, że ta cała dymisja Wacha to czysty zabieg PR a w rzeczywistości może rządzić "czyimiś rękoma" z bocznej pozycji. Tak jak np. Putin w rzeczywistości dalej rządzi w Rasjii będąc premierem.
Emillex - 31-12-2010, 12:40
Temat postu:
Pan Massel powinen dostać nagrodę Przyjaciela Kolei 2011 za odwołanie tego człowieka.
Dziś stojąc w kolejce w sklepie kątem oka widziałem co było napisane w Fakcie. Wg. tego szmatławca Wach dostanie 200 tys. zł odprawy. To mnie aż przeraziło...
loker - 31-12-2010, 12:43
Temat postu:
1. Tak czy siak jest finansowo ustawiony do końca życia.
2. Wachowego betonu na kolei w Polsce tak wiele, że zdalne zarządzanie to realna groźba.
Modliszka - 31-12-2010, 12:45
Temat postu:
Papero, Wach też bywał marionetką. Za sznurki pociągają m.in. Kogut i Tchórzewski. Grupę trzymającą władzę na kolei opisała Krycha w tym wątku:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=2150
leo1407 - 31-12-2010, 12:50
Temat postu:
Z tym Kogutem jest coś na rzeczy.....Wystarczy przyjrzeć się decyzji dot. utworzenia CT w Nowym Sączu. To chyba nie jest przypadek.
Modliszka - 31-12-2010, 13:00
Temat postu:
leo1407, dokładnie tak. Zresztą już o tym pisałam tutaj:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=170900#170900
sasho33 - 31-12-2010, 13:18
Temat postu:
Senator Kogut to niezłe ziółko.
Gram teraz w jednej drużynie z chłopakiem który grał wcześniej w Kolejarzu Stróże czyli klubie Koguta.
Zawodnicy Kolejarza mają umowy o pracę w PKP PLK na czas określony taki jak długość kontraktu, i stamtąd dostają wypłaty, chociaż faktycznie nie przepracowali tam ani minuty a z klubem mają kontrakty na 0 złotych. Do tego wiadomo, że dostają "coś oprócz" pensji do ręki - tak jest wszędzie akurat.
xzielak - 31-12-2010, 13:19
Temat postu:
Tak się woził szef PKP, a Wy?

Suchą stopą, wygodnie, bez tłoku, w cieple i zawsze na czas - oto wymarzona podróż każdego z klientów Polskich Kolei Państwowych. Niestety, dla zwykłego Polaka to tylko marzenie. Jest jednak osoba, której to marzenie się ziściło - to prezes grupy PKP, Andrzej Wach (55 l.), który wszędzie podróżuje wielką, luksusową limuzyną

23 grudzień, Warszawa, ministerstwo infrastruktury. Pod gmach resortu podjeżdża piękna limuzyna. Otwierają się tylne drzwi a z wewnątrz wyłania się prezes Polskich Kolei Państwowych Andrzej Wach. Uśmiechnięty, zrelaksowany, radosnym krokiem wchodzi do budynku.

Nic dziwnego, że pan prezes nie miał okazji na własnej skórze przekonać się o skutkach chaosu, jaki zapanował na kolei po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy. Nic dziwnego, że obce są mu doznania pasażerów pociągu, którzy w minioną środę zamarzali w pociągu jadącym ze Szczecina do Przemyśla. Podróżując limuzyną z kierowcą, prezes PKP nie musi godzinami tkwić na peronie czekając na opóźniony pociąg, a potem w tłoku i smrodzie dobywającym się z toalet jechać w nieogrzewanym wagonie.

Miejmy nadzieję, że nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel (45 l.), który zastąpił na tym stanowisku zdymisjonowanego Juliusza Engelhardta (55 l.) spełni swe obietnice i szybko zacznie poważne zmiany personalne w kolejowych spółkach. Bo najwidoczniej niektórzy urzędnicy tak bardzo przyzwyczaili się do wygodnych samochodów i tłustych pensji, że stracili z oczu cel swojej pracy.

http://infokolej.pl/album_pic.php?pic_id=3996
http://infokolej.pl/album_pic.php?pic_id=3997

Źródło: Fakt
Noema - 31-12-2010, 13:57
Temat postu:
Kolejowa karuzela nazwisk

Czy odwołanie odpowiedzialnego za kolej w Ministerstwie Infrastruktury Juliusza Engelhardta oraz prezesa PKP SA Andrzeja Wach uruchomiło proces zmian personalnych w największych spółkach kolejowych? Kto zostanie na stanowisku, a kto je straci? Co w nowym roku będą robili Szafrański, Mędza, Wasiak, Giedryś, Janio, Prześluga, Balczun, Dziwisz i wielu innych?

Nieoficjalnie mówi się, że dymisji prezesa PKP SA domagał się sam premier. Wcześniej spekulacje o jego dymisji pojawiały się tak często, że mało kto im dawał wiarę. Cezary Grabarczyk utrzymywał prezesa Andrzeja Wacha w fotelu prezesa PKP SA, gdyż cenił go za utrzymywanie w ryzach związków zawodowych na kolei.

W prawdzie nie znamy jeszcze wszystkich decyzji personalnych oraz szczegółowych planów nowego wiceministra Andrzeja Massela ale na kolejowej giełdzie nazwisk niektóre osoby pojawiają się zdecydowanie częściej niż inne. Swoją posadę zachowuje na razie Maria Wasiak z PKP SA, której powierzono kierowanie spółką po odejściu Andrzeja Wacha. O stanowisko nie może jednak być spokojny żaden z członków zarządu PKP SA. Czarne chmury zbierają się m.in. nad odpowiedzialnym obecnie za rewitalizację dworców kolejowych Jackiem Prześlugą. Z obozu rządzącego dobiegają głosy, że przy okazji zmian na kolei można by zakończyć współpracę z "człowiekiem Palikota". Poza tym ciągle nie jest pewne wprowadzenie opłaty dworcowej oraz przyszłość spółki Dworzec Polski.

Głębokie zmiany czekają zapewne PKP PLK. Z nieoficjalne informacje jakie dotarły do nas wczoraj po spotkaniu Andrzeja Massela ze Zbigniewem Szafrańskim wiemy, że najprawdopodobniej utrzyma on swoje stanowisko ale będzie musiał pożegnać się z kilkoma członkami zarządu. Na liście osób do zwolnienia mają znajdować się Alina Kiedryś (dyrektor ds. projektów unijnych), Paweł Dziwisz (dyrektor ds. inwestycji) i Katarzyna Janio (dyrektor ds. finansowych i ekonomicznych). Rzeczywistym powodem odwołania tych trzech osób ma być jednak powolne tempo realizowania inwestycji infrastrukturalnych oraz wiszące nad PKP PLK widmo utraty części z przeznaczonych na te projekty środków unijnych.

Wczoraj wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel spotkał się z Grzegorzem Mędzą, prezesem PKP Intercity w siedzibie przewoźnika. Z informacji, do których dotarł „Rynek Kolejowy”, wynika, że nie zostały na nim podjęte żadne decyzje personalne. Mędza nie może jednak czuć się pewnie na swoim stanowisku.

– Skoro już podjęto decyzje o odwołaniu Andrzeja Wacha, to trzeba konsekwentnie odwołać też prezesów PKP Intercity i PKP PLK. To byłoby zrozumiałe. Konflikt z przewozami regionalnymi, który trwa od początku ubiegłego rooku jest gorszący i żenujący. Kryzys majowy, kiedy PKP PLK zatrzymała pociągi Przewozów Regionalnych niczego nie nauczył ani prezesów spółek ani Ministerstwa Infrastruktury. Konsekwencją tych zdarzeń były problemy przy ustalaniu rozkładu jazdy. Rywalizacja jest bardzo korzystna, a oni podejmowali próby jej zduszenia – powiedział Bogusław Kowalski, poseł PiS i były wiceminister transportu.

Dzisiejszy „Dziennik Gazeta Prawna” informuje zaś, że Andrzej Massel chętnie na czele PKP SA widziałby Wojciech Balczuna, prezesa PKP Cargo. Notowania Balczuna znacząco wzrosły w ostatnich miesiącach gdy efekty zaczął przynosić wdrażany przez niego program restrukturyzacji przedsiębiorstwa a po chudych latach pojawiła się perspektywa zysku na rok 2011 przekraczającego 100 mln PLN.

źródło: Rynek Kolejowy
Noema - 31-12-2010, 14:01
Temat postu:
Kowalski: Prezesi PKP IC i PKP PLK jeszcze bardziej winni niż Wach

- Uważam, że decyzja o zwolnieniu prezesa PKP SA Andrzeja Wacha jest słuszna. Był on jednak tylko jednym z negatywnych bohaterów. Niewątpliwie większą winę w zaniedbaniach w ciągu ostatnich miesięcy ponoszą prezesi PKP PLK i PKP Intercity - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" poseł PiS Bogusław Kowalski, członek sejmowej Komisji Infrastruktury.

- Zwolnieni ostatnio prezes PKP Andrzej Wach i wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt byli głównymi autorami usamorządowienia Przewozów Regionalnych. Największym błędem było w tym procesie przeniesienie przewozów dalekobieżnych do PKP Intercity, co uczyniło z Intercity molocha trudnego w zarządzaniu, a Przewozom Regionalnym odebrało główne źródło dochodu. Grzechem nie jest jednak robić błędy, lecz w nich trwać, a oni w nich trwali. Nowych zasad funkcjonowania rynku nie pojęli też prezesi PKP Intercity i PKP PLK, którzy robili wszystko, by zdusić konkurencję - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Kowalski.

- Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby przed decyzjami personalnymi rząd przedstawił program naprawy polskiej kolei. Takiego planu nie ma, są pojedyncze decyzje personalne, co sprawia wrażenie wyrywkowego działania pod wpływem opinii publicznej. Jeżeli już jednak przy decyzjach personalnych jesteśmy, to prezes UTK powinien nadzorować sprawy związane z bezpieczeństwem i ustalaniem rozkładu jazdy, i to, że dopiero od kilku miesięcy pełni urząd nie może być usprawiedliwieniem. Tak ważna osoba musi być dobrana w sposób kompetentny - stwierdził Kowalski.

- Winnym sytuacji na kolei nie czyniłbym w tej chwili Przewozów Regionalnych. To prezesi PKP Intercity i PKP PLK robili wszystko, by zaszkodzić tej spółki, wywołali gorszący i żenujący konflikt. Po tym, jak w maju PKP PLK zablokowało pociągi PR, rząd nie wyciągnął żadnych wniosków ani konsekwencji. Efektem tego braku działania były problemy przy ustalaniu rozkładu jazdy - uważa Kowalski.

źródło: Rynek Kolejowy
rufio198 - 31-12-2010, 15:23
Temat postu:
Cytat:
Wystarczy ustawowo wyprowadzić związki zawodowe za bramy zakładów.


Prędzej świnie zaczną latać niż do tego dojdzie. Confused
Za dużo cwaniaków żyje z udawania związkowca żeby do tego dopuścić.
adalbert - 31-12-2010, 16:11
Temat postu:
muzyk50 napisał/a:
Masz racje Loker Przesluga byl dobry, za jego kadencji Ic przynosilo zyski, ale ja osobiscie stawiam na Klimkiewicza, zobaczcie jakich ma pracownikow: Furgalski Faryna itd, nie bede wymienial wszystkich, ktorzy wspolpracowali lub nadal wspolpracuja z Zespolem Doradcow TOR


Prześluga dobry? to chyba żarty!

Człowiek Palikota. Główny wojownik PKP z Przewozami Regionalnymi.
W okresie na krótko przed wybuchem kryzysu to nie było nic nadzwyczajnego, że PKP zanotowało dodatni wynik finansowy
Anonymous - 31-12-2010, 16:16
Temat postu:
Prezesem PKP mogą być:

1 Obecna p.o. Maria Wasiak
2 Były prezes PKP PLK i PKP IC Krzysztof Celiński
3 Obecny prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański
4 Były prezes PKP IC Jacek Prześluga (który lada chwila może wylecieć z zarządu swojej spółeczki jako "człowiek Palikota")

Stawiam na to że prezesem będzie albo Celiński 50% szans, albo Wasiakowa 30% lub Szafran 20% Śmiech

Co do Wacha, on na pewno miękko wyląduje- pewnie w Cargospedzie, razem z niedorzecznikiem Neyem Razz
xzielak - 31-12-2010, 17:01
Temat postu:
Ja stawiam na Moraczewskiego Smile
Modliszka - 31-12-2010, 17:05
Temat postu:
xzielak, aż tak źle mu życzysz?
teolog - 31-12-2010, 17:55
Temat postu:
Przyjdzie koniec i na Koguta już niebawem za niecały rok wybory i przepadnie z kretesem.Na nowego prezesa pekapu broń panie boże przed Celińskim,najlepszy byłby Krzysio Supa.
xzielak - 31-12-2010, 18:01
Temat postu:
Modliszka, nie źle, tylko widzę Moraczewskiego na głównym stanowisku PKP S.A.

Jest to człowiek przede wszystkim ludzki. Udowodnił będąc Prezesem Przewozów Regionalnych.
troped - 31-12-2010, 19:20
Temat postu:
To racja nareszcie beton pada
Pawel_15 - 31-12-2010, 19:31
Temat postu:
Pytanie czy będzie chciał... Jeżeli tak to musi mieć poparcie w likwidacji betonu z góry, bez tego to on nic nie zrobi...
Sunny - 01-01-2011, 11:06
Temat postu:
Cytat:
Co do Wacha, on na pewno miękko wyląduje- pewnie w Cargospedzie, razem z niedorzecznikiem Neyem

Przez 6 lat prezesowania w PKP SA tyle się nachapał i odłożył na koncie, że do końca życia nie musi nigdzie pracować. Przez te 5 lat, które pozostały mu do emerytury sam może opłacać sobie ZUS z samych odsetek z lokat bankowych, a w wieku 60 lat przejdzie na kolejową emeryturę liczoną na co najmniej 8 tys. zł miesięcznie, choć pewnie będzie to dużo więcej. Żyć nie umierać!

A i nie zapominajmy o odprawie, która jak podaje "FAKT" może wynieść 200 tys. zł. Zwykły kolejarz musi na to pracować 10 lat, a tu taka kasa wpada mu z dnia na dzień.
IC_prukfa - 01-01-2011, 15:50
Temat postu:
Radosna wiadomość prezes A.Wach odwołany. Ta dymisja ma pozytywny aspekt psychologiczny - każdy malwersant kolejowy nie może czuć się "bezpiecznie".
Mam nadzieję, że w obecnym chaosie zmian na kolej nie powrócą przybłędy typu Warsewicz.
Mam też nadzieję, że JP pozostanie w PKP.
Prezes G. Mędza otrzymuje żółtą kartkę za zmiany personalne na stanowiskach kierowniczych w ostatnich kilkunastu miesiącach. co możliwe niech odwróci. Nie ma ludzi niezastąpionych.
Wojtek - 01-01-2011, 16:29
Temat postu:
teolog napisał/a:
Na nowego prezesa pekapu broń panie boże przed Celińskim

Celiński ma ciepłą posadkę w prywatnej firmie konsultingowej Halcrow Group Sp. z o.o.
http://www.halcrow.com/Where-we-work/Poland/Polska/Kadra-zarzdzajca/

Być może Wacha też przygarnie jakaś prywatna firma żerująca na państwowych spółkach kolejowych. Były prezes PKP, a raczej jego układy i znajomości w kolejowym półświatku to nie lada gratka dla prywatnej firmy konsultingowej.

Tu na przykład mamy Warsewicza, byłego prezesa PKP IC: http://www.bobc.pl
Torreador - 02-01-2011, 17:49
Temat postu:
Cytat:
Prezes G. Mędza otrzymuje żółtą kartkę za zmiany personalne na stanowiskach kierowniczych w ostatnich kilkunastu miesiącach. co możliwe niech odwróci.

Chyba byłaś jeszcze na kacu pisząc. Prawdopodobnie chodziło ci o niefortunne decyzje personalne (odwołania / powołania) dokonane w ostatnich kilku tygodniach a nie kilkunastu miesiącach. Mędza jest prezesem około pół roku.
oporny301 - 03-01-2011, 21:52
Temat postu: Lek na całe zło?
Na prasę często padają gromy za nierzetelność kolejowych informacji. A co z nierzetelnymi politykami?
Zdaniem byłego ministra transportu, europosła Bogusława Liberadzkiego – którego „Rynek Kolejowy” poprosił o komentarz – były już prezes zarządu PKP S.A. Andrzej Wach odpowiada za spadek przewożonych towarów koleją w 2009 r. Ale czy tylko w Polsce odnotowano spadek masy przewożonych towarów? Czy „tąpnęło” tylko w PKP Cargo i PKP LHS?

A może Andrzej Wach odpowiada też za spadek towarów na kolejach Niemiec, Francji i Słowacji? Odpowiada za mniejsze przewozy towarów w 2009 r., które realizowało CTL Logistics albo DB Schenker? Bo koleje te – zdaje się – odnotowały również tąpnięcie w przewozach towarów w ubiegłym roku, o czym media namiętnie donosiły.

Ze wszelkich danych wynika, że wolumen towarów przewożonych koleją w 2010 r. wzrastał – tak podają przewoźnicy, takie dane publikuje też Urząd Transportu Kolejowego. Tymczasem poseł Parlamentu Europejskiego w komentarzu – być może na gorąco, być może pod wpływem emocji – mówi, że w 2010 r. przewozy te – podobnie jak pasażerskie – spadały.

Nie chcę być adwokatem diabła, ale do licha, za co jeszcze ma odpowiadać Andrzej Wach? Za ogólnoświatowy kryzys w 2009 r., który de facto zaczął się już wiele miesięcy wcześniej? Andrzeja Wacha pociągnięto już do odpowiedzialności za rozkład jazdy, uzgadniany do ostatnich dni przed wprowadzeniem, pomiędzy PKP Intercity i Przewozami Regionalnymi. A jaki wpływ na ten rozkład jazdy ma prezes PKP S.A.? Zwłaszcza gdy druga spółka jest własnością – do dobrych dwóch lat – nie PKP S.A., ale samorządów?

Czy teraz – po zwolnieniu wiceministra Juliusza Engelhardta i prezesa PKP S.A. – pociągi przestaną się psuć i zaczną jeździć punktualnie? Nastąpi cudowne uzdrowienie kolei? A może, żeby zima ustąpiła – trzeba więcej głów, jak żąda poseł Wiesław Szczepański z SLD? Głów prezesa Intercity i PLK, bo przecież nie Przewozów Regionalnych czy Kolei Mazowieckich, których przecież pociągi też nie wytrzymują mrozów i śniegu...

A może wreszcie czas pomyśleć o kolei nie w kategorii roszad stanowiskowych (bo a nuż się uda?), ale systemowym? Ale to wymaga zaangażowania się w kolej nie tylko wiceministra infrastruktury, ale też i finansów, a także premiera…

Źródło: KOW

PS. Nic dodać, nic ująć.
andrzej_sz - 03-01-2011, 21:59
Temat postu:
A kto jak nie rzeczony Andrzej Wach zapewniał samorządowców o świetnym biznesie jaki czeka ich po przejęciu Przewozów Regionalnych? Za to powinien przede wszystkim zostać pociągnięty do odpowiedzialności, bo później kolejowe domino zaczęło się przewracać powoli ale skutecznie...
Pirat - 17-01-2011, 13:12
Temat postu:
Andrzej Wach, były prezes PKP za bałagan na kolei dostanie 200 tys. zł

Odwołany pod koniec grudnia prezes PKP Andrzej Wach (56 l.) dostanie od spółki 160 tys. zł z tytułu zakazu konkurencji. Jeśli do tego doliczymy trzymiesięczne wypowiedzenie, na którym obecnie przebywa były prezes, to przez najbliższe kilkanaście miesięcy na konto urzędnika wpłynie 200 tys. zł!

Wielogodzinne opóźnienia, pociągi widmo, brak informacji o nowym rozkładzie, bałagan, nerwy i upokorzeni pasażerowie - tak wyglądała w ostatnim miesiącu codzienność klientów PKP. A jak wygląda codzienność odwołanego pod koniec grudnia szefa PKP Andrzeja Wacha? Okazuje się, że całkiem różowo...

Wach został odwołany ze stanowiska prezesa zarządu PKP S.A. 30 grudnia 2010 r. Był drugą osobą (po wiceministrze infrastruktury Juliuszu Engelharcie), która poniosła odpowiedzialność za kolejowy bałagan. Okazuje się jednak, że odwołany prezes nie musi się martwić o swoją przyszłość. Jak dowiedzieliśmy się w PKP, na stanowisku szefa spółki i dyrektora generalnego Wach zarabiał miesięcznie 13 348,84 zł netto. I tyle samo, po okresie trzymiesięcznego wypowiedzenia, będzie dostawał przez rok.

- Andrzej Wach jest objęty umową o zakazie konkurencji, zakazującej mu po rozwiązaniu stosunku pracy podejmowania przez rok pracy w firmach prowadzących działalność konkurencyjną wobec spółek Grupy PKP. Przez ten czas będzie otrzymywał co miesiąc równowartość pensji - informuje nas Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy Grupy PKP.

Po zsumowaniu były prezes dostanie około 200 tys. zł. Pieniądze na odprawę pójdą z kieszeni podatników. Tych samych, którzy do pociągu nierzadko muszą wchodzić przez okno...

Autor: Sylwester Ruszkiewicz
Źródło: Super Express

"Super Express" pominął fakt, że Andrzej Wach wciąż zasiada w radach nadzorczych dwóch spółek należących go Grupy PKP. "Rynek Kolejowy" przypomina, że są to rady nadzorcze spółek PKP Cargo i Dworzec Polski.
psim - 17-01-2011, 13:31
Temat postu:
Kurczę. Ten zakaz konkurencji jest zupełnie niepotrzebny. Powinno się raczej dopłacić temu panu, żeby poszedł do konkurencji (jakiej, kurde?! Przecież do PR go nie wezmą) i ją rozkładał na łopatki. Sama korzyść dla PKP Śmiech
Beatrycze - 17-01-2011, 15:24
Temat postu:
Rozbój w biały dzień! Ja bym go wysłała na dwa lata do łagru.
Anonymous - 17-01-2011, 16:32
Temat postu:
Może podajmy jakie odprawy dostawali kojerzane sumiennie wykonujący pracę co musieli odejść z PKP - ostatnio około 20000pln
MK_Rabka - 17-01-2011, 18:01
Temat postu:
Minister Infrrastruktury zapowiedział zmniejszenie odprawy o 1 zł.
Andrzej Wach rozbił namiot w swoim gabinecie i zapowiada strajk głodowy.
Skowron - 17-01-2011, 18:26
Temat postu:
Dobrze głodem szybciej padnie.
Polskie terrorystyczne prawo pracy. Prezes dostaje krocie, a jak zwolnią szeregowego pracownika, to dostanie kopa na do widzenia.

Ile może dostawać A. Wach z tytułu członka rady nadzorczej ?
leo1407 - 17-01-2011, 18:41
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Wach wciąż zasiada w radach nadzorczych dwóch spółek należących go Grupy PKP. "Rynek Kolejowy" przypomina, że są to rady nadzorcze spółek PKP Cargo i Dworzec Polski.

I to jest dopiero prawdziwy skandal ! Jak długo jeszcze ??????
Lady Makbet - 17-01-2011, 18:47
Temat postu:
Cytat:
Ile może dostawać A. Wach z tytułu członka rady nadzorczej ?

To jest ok. 3 tys. zł miesięcznie. Może trochę więcej.

Członkowie rady nadzorczej PR dostają 2400 zł miesięcznie. W spółkach PKP na pewno płacą więcej.
sheva17 - 17-01-2011, 22:39
Temat postu:
No a za miesiąc dwa dołączy np. do zarządu PKP IC...
xzielak - 17-01-2011, 23:49
Temat postu:
Albo do El-In Smile przecież brat go zatrudni, no chyba że zaświeci "czerwone" światło.
Wojtek - 18-01-2011, 15:28
Temat postu:
Jakubiak: Czy Andrzej Wach jest byłym, czy aktualnym szefem PKP?

Zdaniem Elżbiety Jakubiak, wiceprzewodniczącej klubu PJN, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk powinien wypowiedzieć odwołanemu pod koniec grudnia prezesowi PKP SA Andrzejowi Wachowi umowę o pracę ze skutkiem natychmiastowym. Uważa ona, że powinien on być także odwołany z rad nadzorczych w spółkach Grupy PKP.

- Należy zapytać ministra Grabarczyka, czy to jest były szef, czy nadal aktualny szef PKP – powiedziała na wczorajszej konferencji prasowej Elżbieta Jakubiak.

Posłanka odniosła się do wczorajszych informacji podanych przez „Super Express” o tym, że były prezes PKP SA będzie przez rok pobierał równowartość miesięcznej pensji, gdyż jest objęty klauzulą o zakazie konkurencji oraz odbierze trzymiesięczne wynagrodzenie w ramach odprawy. - Nasuwa się pytanie, z kim polska kolej konkuruje. Czy konkurują ze sobą trzy spółki, które należą do tego samego publicznego przewoźnika? - pytała przedstawicielka PJN.

Elżbieta Jakubiak przypomniała także informację podaną wczoraj przez „Rynek Kolejowy” o tym, że Andrzej Wach wciąż zasiada w dwóch radach nadzorczych spółek wchodzących w skład Grupy PKP – spółki Dworzec Polski i PKP Cago. Zaznaczyła, że do rady nadzorczej tej pierwszej spółki został powołany 13 grudnia ubiegłego roku. Posłanka zażądała od Cezarego Grabarczyka informacji jak tę sprawę zamierza rozwiązać. Powiedziała także, że oczekuje stanowczych kroków, nawet jeśli miałoby się to zakończyć w sądzie.

źródło: PAP / Rynek Kolejowy
Pirat - 19-01-2011, 15:09
Temat postu:
Andrzej Wach, były prezes PKP ciągle nie wyleciał!

Odwołany przez ministra infrastruktury Andrzej Wach, były szef grupy PKP, nadal zarabia pieniądze w spółkach związanych z... PKP. Jest szefem rady nadzorczej w spółkach: PKP Cargo i "Dworzec Polski". Za swoją pracę miesięcznie inkasuje ok. 7 tys. złotych. Według opozycji, Wach powinien natychmiast zostać odwołany z rad nadzorczych.

Wach został odwołany ze stanowiska 30 grudnia 2010 r. Jak ustalił "Super Express", obowiązuje go trzymiesięczne wypowiedzenie oraz roczna odprawa z tytułu zakazu konkurencji. Na jego konto przez ponad rok wpłynie 300 tys. brutto. (200 tys. zł netto). Okazuje się jednak, że oprócz tych pieniędzy Wach będzie nadal zarabiał w spółkach powiązanych z PKP.

Były szef PKP stoi na czele dwóch rad nadzorczych spółek związanych z kolejami. - Od listopada 2007 r. w PKP Cargo, a od grudnia 2010 w spółce "Dworzec Polski" - informuje nas Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP. Za zasiadanie w obu radach nadzorczych Wach dostaje w sumie ok. 7 tys. zł miesięcznie.

Naszymi informacjami oburzeni są politycy opozycji. - Minister Grabarczyk, odwołując prezesa Wacha, powinien pozbawić go również funkcji członka rad nadzorczych. Odwołanie miało być karą dla prezesa. A wychodzi na to, że pan Wach na osłodę dostał nie tylko odprawę, ale także dalszą możliwość pracy w spółkach powiązanych z PKP - ocenia wiceszef Sejmowej Komisji Infrastruktury Wiesław Szczepański.

Zapytaliśmy wczoraj Ministerstwo Infrastruktury, dlaczego Wach nie został odwołany z rad nadzorczych. Resort nie potrafił nam odpowiedzieć i odesłał nas do PKP.

Autor: Sylwester Ruszkiewicz
Źródło: Super Express
Skowron - 19-01-2011, 18:27
Temat postu:
To wszystko woła o pomstę. Ale nie ma żadnej instytucji do której można się z tym zwrócić. Albo polityka spychania, albo "nie wiem, nie potrafię odpowiedzieć".

Media o tym nie będą mówić, bo wszędzie jest tak samo. Albo protest przed siedzibą PKP albo kolejna wpadka zwróciła by na to uwagę. Całe PKP to jedna wielka wpadka.
Noema - 19-01-2011, 18:57
Temat postu:
Cytat:
Odwołany przez ministra infrastruktury Andrzej Wach, były szef grupy PKP, nadal zarabia pieniądze w spółkach związanych z... PKP. Jest szefem rady nadzorczej w spółkach: PKP Cargo i "Dworzec Polski".

To nie wszystkie rady nadzorcze, w których Wach może zasiadać do dziś. PKP S.A. ma udziały w wielu spółkach branży kolejowej. Na przykład Rail Projekt, spółka powołana w 2008 roku przez PKP S.A. i CNTK (obecnie Instytut Kolejnictwa). W radzie nadzorczej Rail Projekt zasiadał i prawdopodobnie zasiada do dziś Andrzej Wach oraz prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański. Można to sprawdzić w KRS.
xzielak - 19-01-2011, 19:35
Temat postu:
To w końcu oni są dla pieniędzy, czy dla dobra kraju?
Skowron - 19-01-2011, 22:26
Temat postu:
"Widział ty smoka?"

W Polsce gatunek "dla ludzi" wyginął z końcem roku 1989. Taka jest prawda. Gdyby A. Wach miał przynajmniej odrobinę honoru, sam dawno zrezygnowałby z prezesowania spółką bądź z foteli rad nadzorczych. (po odwołaniu przez ministra, bo wątpliwe jest czy dałoby się go oderwać od ciepłego korytka)

Odnośnie KRS dane mogą być nieaktualne, ale wystarczy napisać odpowiedni wniosek o udostępnienie informacji i wszystko jasne (to co KRS publikuje w necie ma ostre opóźnienia).
Noema - 19-01-2011, 22:44
Temat postu:
Skowron, nie trzeba bazować na tym co jest w necie. Można osobiście udać się do Krajowego Rejestru Sądowego i tam za niewielką opłatą dostanie się aktualny odpis z KRS potwierdzony urzędową pieczęcią na temat każdej spółki, fundacji, stowarzyszenia, związku zawodowego itp. Dziennikarzom takich rzeczy chyba nie trzeba tłumaczyć. Jak się chce kogoś dokładnie prześwietlić to się prześwietli. Problem w tym, że dziś prawdziwi i obiektywni dziennikarze to gatunek będący na wymarciu. Większość z nich to sprzedajne i zakłamane ścierwa (vide prorządowe media), które nie zasługują na miano 'dziennikarza'.
Rodriges - 19-01-2011, 23:00
Temat postu:
A czy muszę podać swoje dane personalne ?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group