INFO KOLEJ - forum kolejowe

Administracja - PKP S.A. administracją stoi

Victoria - 29-11-2012, 12:48
Temat postu: PKP S.A. administracją stoi
Przyjście prezesa Karnowskiego od kwietnia bieżącego roku spowodowało ogromny wzrost administracji w PKP S.A. Czy jest to korzystna zmiana dla kolei i całego systemu kolejowego w Polsce niech Państwo sami ocenią. Poniżej prezentujemy podstawowe dane do własnej oceny:

Do kwietnia 2012:
- 4 do 5 członków zarządu
- wynagrodzenie członków zarządu to sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw
- 15 biur w strukturze spółki

Aktualnie:
- 3 członków zarządu
- wynagrodzenie podstawowe zarządu - miesięcznie 139 tys. zł, w tym prezes PKP S.A. 59 tys. zł
- dodatkowo wynagrodzenie zmienne do 50% wynagrodzenia podstawowego
- 7 dyrektorów zarządzających (wynagrodzenie do wysokości sześciokrotnego przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw)
- 21 departamentów

źródło: www.nakolei.pl
Anonymous - 29-11-2012, 21:13
Temat postu:
W końcu w zarządzie zasiadają najwybitniejsi fachowcy, gdyby mieli mniejsze pensje poszliby do konkurencji. Tak przynajmniej mówili razem ze Sławkiem N. Wink Podobno te pieniądze o których wyżej mowa wcale nie są wielkie, gdzie indziej prezes muminek z PKP SA mógłby liczyć na większe. Pytanie tylko dlaczego w takim razie pracuje w PKP SA a nie gdzie indziej? Jest wolontariuszem?
Macie swoją naprawę kolei, większy burdel i kolesiostwo niż było, a czyim kosztem? Oczywiście pracowników i pasażerów.
Najbardziej żałosne jest wynajmowanie zewnętrznych firm do badania czego oczekuje pasażer, jak zarządzać firmą itd. W takim razie po co ten prezes jak on jest do niczego i nic nie może? Pierdzieć w stołek to każdy może i myślę że za minimalną krajową ktoś do tej roboty by się znalazł, a jaka oszczędność! Myślę, że każdy użytkownik tego forum byłby w stanie robić to co pan prezes, czyli ściemniać w mediach oraz wynajmować firmy konsultingowe i kasować pieniążki na swoje konto (pewnie nawet za 10x mniejsze by się tego podjął)
michu77 - 29-11-2012, 23:48
Temat postu:
Skoro to takie "fachowce" są, to po co wynajmują firmy consultingowe za grube siano? To jest jawna kpina z rodaków. Każdy kto przeżył chociaż jedną podróż naszą koleją dobrze wie co trzeba zmienić, to widać gołym okiem, bez żadnych durnych ankiet. To jest poprostu jawne i to w biały dzień na oczach wszystkich wyciąganie kasy z PKP do prywatnych firm. Wygląda na to że prezes wraz z zarządem jest od tego żeby dokładnie wydoić PKP z kasy. Jak widzę tą całą bandę razem z Nowakiem na czele w TV to aż mnie w wątrobie skręca.
Modliszka - 30-11-2012, 00:24
Temat postu:
Na wolnym rynku pracy wartość różnych kolejowych menadżerów jest zerowa. Żadnej pracy poza koleją sobie nie znajdą, bo nic nie umieją. Własnych firm nie założą, bo na niczym się nie znają, a nikt ich nie zatrudni w trosce o reputację swojego prywatnego przedsiębiorstwa. Dla tej bandy pijawek jedynym sposobem na życie jest wyciąganie państwowych pieniędzy pod pretekstem realizacji różnych niepotrzebnych (wręcz szkodliwych) celów - np. takich:

http://niezalezna.pl/35253-8-mln-zl-na-ranking-toalet-w-pociagach

A żeby nie ponosić żadnej odpowiedzialności za błędne i szkodliwe decyzje, kadra kierownicza centrali PKP S.A. została ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczenie sfinansowało zadłużone na ok. 4,5 mld zł PKP S.A., czyli podatnicy:

http://www.pkp.pl/sites/default/files/Ubezpieczeniaodpowiedzialnoscicywilnej_0.pdf
Grad - 30-11-2012, 00:46
Temat postu:
Okazuje się, że ci spoza PKP są jeszcze gorsi niż dotychczasowi kolejarze. Teraz kiedy los PKP jest w rękach banksterów pojawiają się pluskwy w wagonach i szybko wzrasta zadłużenie. Dopiero teraz uświadamiam sobie co to jest korporacja bankowa. To "polukrowany stolec" w którym robi się częste fuzje aby ukryć przekręty i uniknąć opodatkowania z praniem pieniędzy mafijnych włącznie.
Pirat - 30-11-2012, 01:20
Temat postu:
Uchwała zarządu PKP S.A. w sprawie utworzenia nowego stanowiska kierowniczego - dyrektora zarządzającego ds. nieruchomości:

http://infokolej.pl/docs/pkp/bator.pdf
fury - 30-11-2012, 07:07
Temat postu:
Modliszka:
Cytat:
Na wolnym rynku pracy wartość różnych kolejowych menadżerów jest zerowa. Żadnej pracy poza koleją sobie nie znajdą, bo nic nie umieją.
Nie przesadzaj. W 1989 roku odszedłem i kilka konkursów wygrałem. Potem wróciłem i znów odszedłem, by wreszcie z Warsu ekipa PiS mnie na zbitą mordę wywaliła... za brak licencji do oprogramowania służbowego komputera. Mógłbym jeszcze kilka nazwisk kolejowych menadżerów tu przytoczyć, którzy poza koleją dają doskonale sobie radę, ale po co? Nie pierwszy raz prezentujesz tę opinię.

Pirat, ciekawe, że uchwały zarządu do posłów (powoływał się na nie Polaczek) i do sieci przenikają. Znaczy się nowa ekipa swoimi ludźmi niezbyt szczelnie się otoczyła. Ale to się zmieni. Przyjęli setkę nowych ludzi, czyli będą zwalniać.
Victoria - 30-11-2012, 13:17
Temat postu:
fury, tego typu uchwały zarządów PAŃSTWOWYCH spółek Grupy PKP powinny być jawne i publikowane na stronach BIP, tak jak to jest w przypadku władz samorządowych. Im szybciej beton PKP to zrozumie i wcieli w życie tym lepiej, bo my i tak do tych uchwał potrafimy dotrzeć, by następnie opublikować je w internecie, nie tylko na forum, ale i na fejsbuku.

Inna sprawa to śmiech jaki nas ogarnia każdorazowo po wszczęciu przez beton wewnętrznego śledztwa, w celu wykrycia "kreta", który nam donosi o machlojach swoich przełożonych. Bo to co się dzieje w centrali PKP SA pod rządami Karnowskiego, czyli gigantyczny rozrost administracji wyższego szczebla to nic innego jak zalegalizowane machlojki polegające na wyprowadzaniu kasy z zadłużonej państwowej spółki do prywatnych kieszeni kolesi ze studiów, banków i innych finansowych korporacji (ogarniętych kryzysem i redukcją zatrudnienia!), którzy przeprowadzili desant na Szczęśliwicką, żeby żerować i nachapać się na państwowym.

Nawiązując do ostatnich zmian personalnych w zarządach spółek Grupy PKP uważam, że każdy kandydat na członka zarządu powinien mieć za sobą praktykę polegającą na prowadzeniu przez min. 3 lata dochodowej własnej działalności gospodarczej lub prywatnej spółki. Jeśli ktoś nie jest przedsiębiorczy, a tylko przez całe życie żeruje na państwowym etacie lub grzeje podrzędny fotel w międzynarodowej korporacji to nigdy nie będzie dobrym i sprawnym managerem w tak dużej spółce, zwłaszcza w spółce państwowej, w której nie ponosi się żadnej odpowiedzialności za błędne i szkodliwe decyzje. Powyższy warunek (tj. prowadzenie własnej firmy), jak dotąd, spełniał tylko Jacek Prześluga, którego minister Nowak wywalił z zarządu PKP SA na przysłowiowy zbity pysk.
fury - 30-11-2012, 18:31
Temat postu:
Victoria
Cytat:
Bo to co się dzieje w centrali PKP SA pod rządami Karnowskiego, czyli gigantyczny rozrost administracji wyższego szczebla to nic innego jak zalegalizowane machlojki polegające na wyprowadzaniu kasy z zadłużonej państwowej spółki...
Podzielam Twoją opinię. Również nie dziwi mnie, że posłowie PiS ograniczają się tylko do zdobywania punktów w sondażach popularności, a nie złożyli jeszcze zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa niegospodarności. Kodeks karny tak to traktuje:


Art. 296.
§ 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.


Art. 115.
§ 5. Mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200 000 złotych.

§ 6. Mieniem wielkiej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 1 000 000 złotych.

§ 7. Przepisy § 5 i 6 stosuje się do określenia "znaczna szkoda" oraz "szkoda w wielkich rozmiarach".


Ja takiego zawiadomienia nie złożę, ani wam nie radzę. Gdy prokuratura odmówi prowadzenia śledztwa lub je umorzy, nikt z nas nie będzie mógł takiego postanowienia zaskarżyć, bo nie jest poszkodowanym. Sprawdzone onegdaj. Posłowie PiS też nie złożą, bo jak przejmą władzę, to będą mieli wypracowane standardy.

A może SLD, która nie ma szans na dorwanie się do koryta, albo Ruch Palikota zawiadomienie złoży? Na PSL nie liczę.

Co zaś tyczy się doświadczenia w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, to potwierdzam: jest to cenne doświadczenie. Ale są też świetni menadżerowie, którzy własnego biznesu nie potrafiliby poprowadzić, a doskonale sprawdzają się jako pracownicy najemni. Poza tym ktoś, kto odnosi sukcesy na swoim, omija państwowe spółki, jeżeli już się zdecyduje dla kogoś pracować. Za dużo ograniczeń, no i te związki zawodowe.
Victoria - 01-12-2012, 15:13
Temat postu:
fury napisał/a:
Ja takiego zawiadomienia nie złożę, ani wam nie radzę. Gdy prokuratura odmówi prowadzenia śledztwa lub je umorzy, nikt z nas nie będzie mógł takiego postanowienia zaskarżyć, bo nie jest poszkodowanym.

Wiemy to z autopsji. Złożyliśmy już kilka zawiadomień i WSZYSTKIE zostały olane. A beton PKP jak to beton, dowiedział się od prokuratury kto na nich składa zawiadomienia o przestępstwie i szczuł nas policją i prokuraturą za rzekome pomówienia. W efekcie prokuratura zamiast ścigać przestępców z PKP to ścigała tych, którzy o tych przestępstwach prokuraturę informowali. Absurd możliwy chyba tylko w bananowej republice rządzonej przez mafię, a nie w cywilizowanym państwie należącym do UE.

Przypomnę tylko, że w tym roku wystąpiliśmy do sądu przeciwko prokuraturze i sprawę prawomocnie wygraliśmy! Nakazem sądu prokuratura musiała się od naszego forum odczepić, co jest ewenementem w skali kraju! Tym samym nie tylko prokuratura ale i kolejowy beton dostał po łapach. Beton myślał, że nas zastraszy, że przestraszymy się prokuratury, a tu taka przykra niespodzianka ich spotkała. No co za pech!

Tak więc ostrzegam władze spółek Grupy PKP i spółek samorządowych, ze szczególnym uwzględnieniem Kolei Dolnośląskich: nie idźcie tą drogą! Drogą Andrzeja Wacha, byłego prezesa PKP SA. To zarząd PKP SA jako pierwszy w styczniu 2009 r. napuścił na nasze forum policję i prokuraturę, kompromitując siebie, zarząd spółki i ogólnie całe PKP. A przy okazji skompromitowała się policja i prokuratura. Wojna z naszym forum jeszcze nikomu nie wyszła na dobre!
Waldemar - 02-12-2012, 11:49
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Nawiązując do ostatnich zmian personalnych w zarządach spółek Grupy PKP uważam, że każdy kandydat na członka zarządu powinien mieć za sobą praktykę polegającą na prowadzeniu przez min. 3 lata dochodowej własnej działalności gospodarczej lub prywatnej spółki. Jeśli ktoś nie jest przedsiębiorczy, a tylko przez całe życie żeruje na państwowym etacie lub grzeje podrzędny fotel w międzynarodowej korporacji to nigdy nie będzie dobrym i sprawnym managerem w tak dużej spółce, zwłaszcza w spółce państwowej, w której nie ponosi się żadnej odpowiedzialności za błędne i szkodliwe decyzje. Powyższy warunek (tj. prowadzenie własnej firmy), jak dotąd, spełniał tylko Jacek Prześluga, którego minister Nowak wywalił z zarządu PKP SA na przysłowiowy zbity pysk.

Zadziwiające...
Rozumiem że przeczytałaś CV wszystkich nowych członków zarządów spółek takich jak PKp S.A., Cargo, Intercity, PLK, Energetyka, itd. i wszyscy tam będący to "zaerujacy na państwowych etatach lub grzejacy podrzędne fotele w miedzynarodowych korporacjach"? ;-)
Rozumiem że stare zarządy złożone wyłacznie z kolejowych urzedników, ludzi ktorzy poza koleją nic nie widzieli, ktorzy wywodzili sie z betonu kolejowego byly lepsze?
A najbardziej wyborne jest zachwycenie byłymi członkami Zarządu PKP S.A. ktorzy z tego co wiem bedac czlonkami zarzadu PKP S.A. siedzieli tez nie za darmo w innych zarzadach i RN w Grupie ;-) niektorzy tez bodajże pracowali nad PR Posła Palikota w najbardziej "wyskokowych" czasach.
Victoria - 02-12-2012, 12:44
Temat postu:
Waldemar, nie muszę czytać wszystkich CV, aby wiedzieć kto z członków zarządów kolejowych spółek prowadził działalność gospodarczą lub był udziałowcem prywatnej spółki. Wystarczy zajrzeć do KRS i CEIDG, by w ciągu paru minut zdobyć taką wiedzę. Wgląd do obu rejestrów dostępny jest przez internet.

Natomiast co do starych zarządów złożonych wyłącznie z kolejowych urzędników, którzy poza koleją nigdzie indziej nie pracowali, moja ocena jest jednoznaczna: banda nieudaczników na smyczy działaczy związkowych, którzy polską kolej doprowadzili do ruiny. Przykłady można mnożyć!

Na ocenę nowych zarządów, złożonych głównie z ekonomistów po SGH, jest jeszcze za wcześnie, aczkolwiek pierwsze 100 dni rządów prezesa Karnowskiego zostały już podsumowane:

http://infokolej.nowyekran.pl/post/71206,100-dni-nowego-zarzadu-pkp
Waldemar - 02-12-2012, 14:57
Temat postu:
1) W zakresie dotychczas pełnionych stanowisk to chyba jednak nieźle wypadają jeżlei chodzi o Spółki z Grupy,
2) Stare zarządy - zgadzam sie z Tobą w 100%. Właśnie po to potrzebna jest zmiana i pozostaje miec nadzieje ze to ta zmiana. Oni (nowe zarządy) jak rząd AWS wylecą wszyscy właśnie za to że dokonają zmian. Moze pozostawia kolej jako sprawny i efektywnie dzialajacy organizm. Pieta achillesowa bedzie jak zwykle PLK...
3) ten tekst jest wybitnie tendencyjny. Apogeum tendencyjnosci zawiera sie w tekscie ze "Ten kto nie ma tak mocnej rekomendacji politycznej musi zadowolić się umową zleceniem lub o dzieło. Myli się ten kto może, że są to typowe małowartościowe umowy śmieciowe. Taka umowa wbrew pozorom jest bardziej korzystna finansowo niż kolejarska umowa o pracę." Czyli rozumeim za autor ktory zreszta nie potrafi udowdonic jakichkolwiek powiazan politycznych nowych ludzi w PKP SA i spolkach zaleznych najpierw pisze ze Ci bez politycznych powiazan sa pokrzywdzeni bo musza sie zadowolic umowami zlecenie albo dzielo (prosba o dowody) a potem jednak uznal ze to i tak powod do dokopania bo napewno te umowy sa Bog wie jak intratne. Autor pisze o płacach w RN - oczywiscie tendencyjnie i nie uczciwie - czlonkowie Zarzadow Spolek z Grupy pierwszy raz w historii nie pobieraja wynagrodzen za bycie w RN spolek zaleznych! Tekst o tym ze "wszyscy odwolani dyrektorzy z Grupy PKP sa nadal wynagradzani" ... ech. pozostaje sie domyslac kto jest autorem - rozumiem ze wylecial i stanie na glowie by udowodnic ze Ci nowi sa z zalozenia zli i do niczego sie nei nadaja? ;-) zgadlem?
Dajmy szanse i rozliczmy bardzo ostro za rok - czy dwa...
fury - 02-12-2012, 17:06
Temat postu:
Waldemar:
Cytat:
Oni (nowe zarządy) jak rząd AWS wylecą wszyscy właśnie za to że dokonają zmian.
Po pierwsze: Rząd AWS się nie rozsypał i dotrwał do końca kadencji. To AWS się rozsypał po przegranych przez Krzaklewskiego wyborach prezydenckich w 2000 r. A już, żeby było wszystko zgodne z prawdą, to rząd ten utworzyła koalicja AWS z UW, z której to UW wystąpiła w czerwcu 2000 roku zabierając swoich ministrów, czyli od PKP Syryjczyka.

Po drugie: Nikt zarządów nie zmienia dlatego,że dokonały korzystnych zmian, lecz dlatego, że kolejna partia wygrała wybory. Prezes Andrzej Wach jest wyjątkiem, bo powołany został we wrześniu 2004, a PiS po roku jego urzędowania nie chciał robić manifestacji i go odwoływać. A potem już nie zdążył go odwołać, bo się sam odwołał. Grabarczyk Wacha zaakceptował upychając mu swoich ludzi i po medialnej burzy odwołał zanim sam przestał sam być ministrem kilkakrotnie w sejmie weryfikowanym. Nowak poszedł na całość, ale nie dlatego, że na biznesie się zna, że ma talent i nosa do ludzi. Takie mocne wejście i pogróżki w mediach niczym kapral w wojsku. A przechwalający się swoją znajomością kolei w mediach doradcy z radością go powitali. Dzisiaj pochwałami już nie szastają i jeszcze trochę a będą krytykować. Bo jest za co i jest za co pociągnąć do odpowiedzialności karnej.
Modliszka - 04-12-2012, 21:32
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Złożyliśmy już kilka zawiadomień i WSZYSTKIE zostały olane. A beton PKP jak to beton, dowiedział się od prokuratury kto na nich składa zawiadomienia o przestępstwie i szczuł nas policją i prokuraturą za rzekome pomówienia. W efekcie prokuratura zamiast ścigać przestępców z PKP to ścigała tych, którzy o tych przestępstwach prokuraturę informowali. Absurd możliwy chyba tylko w bananowej republice rządzonej przez mafię, a nie w cywilizowanym państwie należącym do UE.

Między Odrą a Bugiem stworzono parapaństwo na wzór republik bananowych z tą różnicą, że nie wojsko pilnuje porządku i chroni pryncypałów oraz ich interesów, lecz czyni to cały aparat państwa. A przede wszystkim służby specjalne działające na zlecenie spoza swojego konstytucyjnego kierownictwa.
nacz-kwsweterku - 22-12-2012, 21:29
Temat postu:
Od 10 września przybyło złodziei w centrali PKP S.A. Aktualnie sytuacja w centrali przedstawia się następująco:
Jest 21 Departamentów (było dotychczas 13 Biur) czyli 21 dyrektorów Departamentów. Oprócz tego w Departanentach jest zatrudnionych ogółem:
1) zastepcy dyrektora - 25 osób,
2) naczelnicy wydziałów - 66 osób,
3) oprócz tego w Departamentach jest 17 zespołów, które pełnią rolę podobną do wydziałów,
4) poza Departamentami są jeszcze dyrektoryz ds projektu oraz dyrektorzy zarządzający (tych dyr. zarządzających jest 7)
oprócz tego jest 3 osobowy zarząd
Poza centrala jest 8 oddziałów w których też są dyrektorzy ich zastępcy i naczelnicy wydziałów.
fury - 23-12-2012, 12:16
Temat postu:
Cytat:
Od 10 września przybyło złodziei w centrali PKP S.A.
Prawidłowo to nazwałeś, naczelniku w sweterku. Pluskwy państwową kolej zaatakowały. By uzasadnić swoje pasożytnictwo podpierają się sowicie opłaconymi diagnozami firm konsultingowych - tych renomowanych i nikomu nie znanych. To tylko dla uwiarygodnienia dzieła, którego się podjęli, bo przecież diagnozę postawiono już dużo wcześniej. I o przerost zatrudnienia w PKP S.A. się nie martwcie. To chwilowe zjawisko, bo tych, których zastali, niewielu zostanie. Poza tym część pluskiew - jak to mają w zwyczaju - rozejdzie się po piętrach tej budowli i ściągnie pluskwy z odwodów. Bo rewolucję robią tylko niedouczeni hunwejbini, choć z dyplomami. Są jednak uboczne skutki każdej rewolucji, których główny ideolog nie dostrzega. Dostrzeże wtedy, gdy zagrozi to jego wizerunkowi. Ot, chociażby jak niedawno w przypadku Kolei Śląskich.
Romuald Marczak - 24-12-2012, 13:51
Temat postu:
Jacek Prześluga składa świąteczne życzenia:

Szczególnie ciepło myślę o wszystkich odstrzelonych i zmuszonych do odejścia – a zwłaszcza Beacie, Joannie, Jadwidze, Lucynie, Małgosi, Piotrach, Tadeuszach, Łukaszu, Zbyszku, Bogdanie, Andrzeju oraz pozostałym – Wam życzę Pięknych Świąt, a później nowych wyzwań i świętego spokoju. Nie musicie udowadniać, że jesteście lepsi od tych, którym po znajomości obiecano wasze stanowiska.

http://www.przesluga.pl/blog-tresc-glupcze/zyczenia-z-podzialem-na-role
Grad - 28-12-2012, 22:31
Temat postu:
A dalej w związku z życzeniami JP napisał:
"...Ten facet powinien dać lekcję historyczną władzom PKP SA nie dopuszczającym duszpasterza kolejarzy do złożenia życzeń podczas tradycyjnej wigilii i podzielenia się opłatkiem – skandal! "

To niedopuszczenie duszpasterza to prawdopodobnie według prezesa J. Karnowskiego wyższa kultura bankowości Mr. Green
Nieludzki bezduszny kujon tresowany przez ziomala Balcerowicza próbuje stworzyć na kolei system korporacyjny - poddańczy. Wątpię aby on przetrwał dłużej niż do 2015r.
fury - 04-01-2013, 13:28
Temat postu:
19 czerwca ubiegłego roku PKP S.A. ogłosiła przetarg na: UBEZPIECZENIA ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ CZŁONKÓW ZARZĄDU I KADRY ZARZĄDZAJĄCEJ (D&O)

http://www.pkp.pl/sites/default/files/Ubezpieczeniaodpowiedzialnoscicywilnej_0.pdf

3) Osoby objęte Ubezpieczeniem:
Ubezpieczeniem objęte będą następujące osoby:

a) osoby fizyczne pełniące funkcje Członków Zarządu Zamawiającego w Okresie Ubezpieczenia, w Okresie objętym ochroną z mocą wsteczną, o którym mowa w punkcie 11) poniżej lub w Przedłużonym okresie zgłaszania roszczeń, o którym mowa w punkcie 12) poniżej;

b) osoby fizyczne wchodzące w skład Kadry Zarządzającej, tj.:
- Prokurenci;
- Pełnomocnicy Zarządu;
- Dyrektorzy Zarządzający;
- Dyrektorzy i Zastępcy Dyrektorów komórek organizacyjnych zatrudnieni na podstawie umów o pracę lub innych umów cywilnoprawnych lub powołani w Okresie Ubezpieczenia, w Okresie objętym ochroną z mocą wsteczną, o którym mowa w punkcie 11) poniżej lub w Przedłużonym okresie zgłaszania roszczeń, o którym mowa w punkcie 12) poniżej;

c) ustanowieni likwidatorzy Zamawiającego (osoby wskazane w punkcie a) – c) powyżej łącznie lub oddzielnie zwane dalej jako: „Osoba Ubezpieczona”);

d) Ubezpieczeniem objęci są również współmałżonkowie i inne osoby pozostające z Osobą Ubezpieczoną we wspólnym gospodarstwie domowym, spadkobiercy / wykonawcy testamentu / reprezentanci prawni (w przypadku ubezwłasnowolnienia) Osoby Ubezpieczonej w związku z powstaniem Roszczenia.


Definicja zdarzenia powinna obejmować co najmniej (wprost, bądź poprzez użycie innych sformułowań, które spełniałyby poniższe wymagania): wszelkie działania lub zaniechania Osoby Ubezpieczonej, w tym także zawinione oraz wynikające z rażącego niedbalstwa, podjęte w ramach wykonywania czynności, za które Osoba Ubezpieczona ponosi odpowiedzialność, wynikające w szczególności z:
(i) aktu powołania Osoby Ubezpieczonej (jeżeli taki akt miał miejsce);
(ii) obowiązujących przepisów prawa;
(iii) Statutu Zamawiającego oraz regulacji wewnętrznych Zamawiającego;
(iv) umowy zawartej z Osobą Ubezpieczoną (jeżeli taka umowa została zawarta);
a także obejmujące czynności Osoby Ubezpieczonej podejmowane w ramach zarządzania grupą kapitałową Zamawiającego i/lub spółkami wchodzącymi w skład tej grupy kapitałowej oraz wykonywania funkcji nadzorczych wobec grupy kapitałowej Zamawiającego i/lub spółek wchodzących w skład tej grupy kapitałowej, wskutek których wyrządzona została szkoda majątkowa (rzeczywista strata oraz utracone korzyści) Zamawiającemu lub jakiejkolwiek innej osobie trzeciej lub krzywda, na skutek której Osoba Ubezpieczona będzie zobowiązana do zapłaty zadośćuczynienia (zwane dalej jako: „Zdarzenie”).

Zaniechanie uważać się będzie za popełnione w ostatnim dniu okresu, w którym najpóźniej należało wykonać zaniechany obowiązek, aby zapobiec powstaniu ww. szkody lub krzywdy. Zdarzenie może obejmować jedno działanie lub zaniechanie lub serię działań lub zaniechań prowadzących do powstania ww. szkody lub krzywdy.


13) Suma gwarancyjna i jej podlimity:
- Suma gwarancyjna:
Suma gwarancyjna stanowi górną granicę odpowiedzialności Wykonawcy z tytułu udzielenia ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z zawartej Umowy Ubezpieczenia.

W Umowie Ubezpieczenia zostanie ustanowiona suma gwarancyjna w wysokości rocznej: 100.000.000,00 zł (słownie: sto milionów złotych) na jedno i wszystkie Zdarzenia powstałe w każdym roku obowiązywania Umowy Ubezpieczenia.

Zamawiający preferuje, aby Wykonawca zaproponował warunek, iż w przypadku niewykorzystania danej kwoty z rocznej sumy gwarancyjnej (w wysokości 100.000.000,00 zł), kwota ta powiększa kwotę sumy gwarancyjnej w następnym roku (i tak odpowiednio do końca obowiązywania Umowy Ubezpieczenia).

Victoria - 04-01-2013, 17:18
Temat postu:
fury, no to teraz hulaj dusza - piekła nie ma...

Ciekawe co kombinują w centrali PKP SA, że się tak zabezpieczają polisami OC i to na sumę gwarancyjną aż 100 mln zł. I dlaczego za polisy OC dla kadry kierowniczej płaci PKP SA (czyli podatnik!), a nie ubezpieczeni ze swojej prywatnej kieszeni?
fury - 04-01-2013, 17:34
Temat postu:
No nie tak do końca hulaj... Żeby ominąć - a ominięto - ustawę kominową, podmiot zarządzający (np. Karnowski prowadzący jako osoba fizyczna działalność gospodarczą) powinien sam się ubezpieczyć od odpowiedzialności cywilnej lub zabezpieczyć ewentualne roszczenia Skarbu Państwa wekslem, depozytem... W przeciwnym razie podlega ograniczeniom wynagrodzenia wynikającym z tej ustawy.

Art. 3.
1. Ustawa ma również zastosowanie do osoby fizycznej i spółki cywilnej prowadzącej działalność
gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej oraz osoby prawnej, z którą
podmiot prawny, o którym mowa w art. 1 pkt 1 i 4-10, zawarł umowę o świadczeniu usług w zakresie
zarządzania, zwanej dalej "podmiotem zarządzającym".

2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli podmiot zarządzający ustanowi zabezpieczenie osobowe lub
rzeczowe ewentualnych roszczeń powstałych z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy albo na własny koszt ubezpieczy się lub ubezpieczy osobę wskazaną do pełnienia funkcji członka zarządu od odpowiedzialności cywilnej powstałej w związku z zarządzaniem.


Wprawdzie wyników przetargu zarząd PKP S.A. nie opublikował, ale jeżeli doszło do zawarcia kontraktu z ubezpieczycielem zgodnie z warunkami przetargu, to mamy do czynienia z nadużyciem.
Victoria - 04-01-2013, 17:49
Temat postu:
fury, Jakub Karnowski, prezes PKP SA, ma zarejestrowaną działalność gospodarczą od dnia 03.04.2012 (PKD 70.22.Z). Podobnie wiceprezeska Maria Wasiask i wiceprezes Piotr Ciżkowicz, oboje od 04.04.2012.

Ciekawostką jest fakt, że pełnomocnikiem całej trójki jest "T-Consult Tomasz Goździewski" ze Szczecina:
http://www.tconsult.pl

Zakres pełnomocnictwa:
we wszelkich sprawach związanych z rejestracją działalności gospodarczej, zawieszeniem, likwidacją, wznowieniem oraz w sprawach związanych z prowadzeniem tej działalności, to jest do składania, odbierania i podpisywania zeznań, wniosków, oświadczeń, zaświadczeń, deklaracji, przed organami rejestrowymi, statystycznymi, skarbowymi i ubezpieczeń społecznych.
fury - 04-01-2013, 18:03
Temat postu:
No i zgodnie z art.3 ust.2 powinni swoją działalność ubezpieczyć na własny koszt od odpowiedzialności cywilnej za czynności podejmowane jako członkowie zarządu PKP S.A. Z ogłoszonego przetargu wynika, że postanowili ubezpieczyć się na koszt zarządzanej spółki - PKP S.A.

Być może taki zapis mają w kontraktach, które zawarła z nimi Rada Nadzorcza. Jeżeli tak jest, to znaczy, że naruszono zapis ustawowy.
Pirat - 05-01-2013, 02:31
Temat postu:
Victoria napisał/a:
Jakub Karnowski, prezes PKP SA, ma zarejestrowaną działalność gospodarczą od dnia 03.04.2012 (PKD 70.22.Z). Podobnie wiceprezeska Maria Wasiask i wiceprezes Piotr Ciżkowicz, oboje od 04.04.2012.

Ciekawe czy są czynnymi podatnikami VAT. Jeśli tak to ich usługi zarządcze kosztują PKP S.A. lub MTiGM (zależnie od tego kto ich wynajął) o 23% więcej.

Podatnik VAT czynny (brak zwolnienia podmiotowego) za wszystkie swoje usługi wystawia fakturę VAT. Jeśli wynagrodzenie prezesa PKP S.A. wynosi 59 tys. zł miesięcznie to jako podatnik VAT doliczałby 23% (stawka podstawowa VAT), co w sumie daje 72 tys. 570 zł. I tyle pracodawca przelewałby na jego konto.

Przedsiębiorcy, u których wartość sprzedaży opodatkowanej nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 150.000 zł - zwalnia się od podatku VAT. Natomiast podatnicy rozpoczynający działalność w trakcie roku podatkowego są zwolnieni od podatku VAT jeżeli przewidywana wartość sprzedaży nie przekroczy w proporcji do okresu prowadzonej działalności określonej wyżej kwoty.

Z powyższego wynika, że terminem utraty zwolnienia podmiotowego przez podatnika jest osiągnięcie określonej kwoty sprzedaży. Utrata prawa do zwolnienia następuje wówczas z mocy prawa.

Tak więc na mojego nosa koszty wynagrodzeń członków zarządu PKP S.A. są znacznie wyższe niż głosi oficjalna propaganda.
Grad - 06-01-2013, 00:39
Temat postu:
Cytat:
Być może taki zapis mają w kontraktach, które zawarła z nimi Rada Nadzorcza. Jeżeli tak jest, to znaczy, że naruszono zapis ustawowy.

Owszem naruszono zapis ustawy, tylko, że prawo nie przewiduje żadnych konsekwencji za tego typu naruszenie.
Jarek102 - 06-01-2013, 16:48
Temat postu: Zaduża administracja
Moim zdaniem zwolnić dyrektorów i naczelników oddziałów i powołać 2 lub 3 dyrektorów. A naczelników wystarczy połowa.
Pirat - 29-01-2013, 20:16
Temat postu:
Kolejowe związki zawodowe w liście otwartym do premiera Donalda Tuska zwróciły się z wnioskiem „o spowodowanie likwidacji przywilejów ustanowionych przez Ministra Sławomira Nowaka dla Prezesa Jakuba Karnowskiego i sprowadzonych przez niego do PKP S.A. dyrektorów i urzędników zwanych potocznie grupą Balcerowicza”.

Autorzy listu wymieniają dwa przywileje, które – ich zdaniem – należy odebrać kierownictwu kolejowego holdingu. Pierwszym z nich jest „ogromny i niekontrolowany wzrost biurokracji (dyrektorów i urzędników) poprzez zatrudnienie znajomych Prezesa Jakuba Karnowskiego w spółce PKP S.A., która nie realizuje przewozów ani ładunków, ani też nie zarządza infrastrukturą kolejową”.

Jako przykład nepotyzmu w PKP SA podają, iż Jakub Karnowski utworzył w centrali PKP SA aż 21 departamentów, czyli więcej niż w całym resorcie transportu. Jak twierdzą związkowcy, na czele każdego z nich stoi dyrektor pobierający pensję sięgającą 6-8 średnich krajowych. Do tego dochodzi 25 zastępców dyrektorów. O wzroście biurokracji ma świadczyć także utworzenie 66 wydziałów kierowanych przez wysokopłatnych naczelników oraz 17 zespołów kierowanych przez osoby w podobnej randze.

Więcej TUTAJ
Victoria - 30-01-2013, 22:54
Temat postu:
Prezes PKP SA Jakub Karnowski utworzył w centrali PKP SA aż 21 departamentów, czyli więcej niż jest w całym resorcie transportu. Jak twierdzą związkowcy, na czele każdego z nich stoi dyrektor pobierający pensję sięgającą 6-8 średnich krajowych. Do tego dochodzi 25 zastępców dyrektorów. O wzroście biurokracji ma świadczyć także utworzenie 66 wydziałów kierowanych przez wysokopłatnych naczelników oraz 17 zespołów kierowanych przez osoby w podobnej randze.

W załączeniu dokument - Decyzja Nr 17 z dnia 10 września 2012 r., która spowodowała rozrost biurokracji w centrali PKP SA:

http://infokolej.pl/docs/pkp/centrala.pdf
Beatrycze - 05-02-2013, 15:46
Temat postu:
Karnowski: struktura PKP SA została uporządkowana

Struktura PKP SA została uporządkowana i jest optymalna - powiedział PAP prezes PKP SA i szef Grupy PKP Jakub Karnowski. Zdaniem prezesa zarzuty związków dotyczące przerostu administracji są nieprawdziwe.

Cały tekst:
http://logistyka.pb.pl/2986562,46228,struktura-pkp-sa-jest-optymalna
emerytpkp s.a. - 05-02-2013, 20:54
Temat postu:
Witam jestem tu nowy stary kolejarz. Od kliku lat ja, jak i moi koledzy/ koleżanki przeglądam i czytuję ten portal. Nie mam natury do publicznego wyrzucania z siebie w złości wszystkiego co leży mi na żołądku. Jednak tym razem nie mogę wytrzymać jak dowiaduje się, że ten młody laluś znowu bezczelnie kłamie.

Nie chce mi się zajmować jego poprzednimi kłamstwami. Odniosę się tylko do bieżącego kłamstwa. Dyrektorów Zarządzających jest nie 6 jak twierdzi naczelny hochsztapler PKP a 7. Tak było jeszcze w grudniu tuż przed moim odejściem na emeryturę. Być może nie uwzględnił wakatu po jednym, który przeskoczył do zarządu PLK (kawał chama z niego). Wkrótce jednak ktoś jego miejsce zajmie bo to nie w naturze Karnowskiego żeby likwidować takie lukratywne posady.
Karnowski twierdzi, że zatrudnienie zmniejszyło się w PKP S.A. o 100 osób. A ja doskonale wiem, że w centrali zostało zwiększone o ponad 100 osób. Zauważcie w tym miejscu manipulację. Związkowcy zarzucali mu, że zatrudnienie w centrali PKP S.A. wzrosło o 100 osób. A prezes J. Karnowski odpowiada, że w PKP S.A. zmalało o 100 osób. Mówi więc zupełnie o czymś innym odwracając kota ogonem. Centrala PKP S.A. a całe PKP S.A. to nie to samo. Całe PKP S.A. składała się z: centrali oraz 8 oddziałów terenowych. A więc być może ogółem w całej PKP S.A. zmniejszyło się zatrudnienie, ale w centrali, (gdzie płace w ciągu 8 miesięcy wzrosły o 40%) zatrudnienie wzrosło! Oczywiście ten wzrost płac nie nastąpił w przypadku pracowników zatrudnionych przed przyjściem do PKP J.Karnowskiego, ci nadal klepią biedę. Ten średni wzrost wynika z tego, że zwalniano dotychczasowych kolejarzy a zatrudniano na ich miejsce i w nowopowstałych komórkach organizacyjnych bankowców. Nastąpił lawinowy przyrost dyrektorów i naczelników.
Ogólna ilość zatrudnionych w PKP S.A. być może zmalała ale stało się to tak ponieważ były duże zwolnienia, oczywiście za odprawą pieniężną. Ja też wziąłem odprawę i jestem przedwczesnym emerytem. Mogłem pracować do 65 r.ż. ale ludzie z ekipy J. Karnowskiego dokuczali mi, jak i bardzo wielu innym ludziom, którzy zmuszeni odeszli za odprawą pieniężną. Ja mam dochody z emerytury pozostali raczej wątpliwe żeby znaleźli pracę, bo ja szukałem żeby dorobić w Warszawie, to wiem jak teraz jest. A więc zmniejszano w terenie (w oddziałach) ilość robotników a jednocześnie zwiększano ilość zatrudnionych na dobrze płatnych posadach w centrali. Średnio dla kiepskiego obserwatora wychodzi na to, że zmniejszono zatrudnienie a więc zmniejszono koszty pracy. Tylko, że średnio to ja i mój pies mamy po 3 nogi i po 1 ręce.
Drugim powodem rzekomego zmniejszenia zatrudnienia była kontynuacja zatrudnienia na tzw. umowy śmieciowe. Ci na umowy cywilno – prawne nie są zaliczani do pracowników PKP S.A. Takie umowy wprowadzane były już od czasów prezesury M. Wasiak. Po odejściu pracownika na emeryturę lub rentę zatrudnia się na ich miejsce osobę na umowę zlecenie (śmieciówkę). Wbrew pozorom największy przyrost tego typu zatrudnienia zauważalny jest na stanowiskach administracyjnych w oddziałach terenowych. Także na dużych dworcach ma to miejsce, oprócz zarządców nieruchomości / menadżerów dworców. Podejrzewam, że ten proceder ze śmieciówkami nasilił się jeszcze bardziej w ubiegłym roku. Znam referentów biurowych, którzy są w ten sposób zatrudnieni nawet powyżej 3 lat. To jest wyzysk bo naprawdę zarabiają niewiele. To nie jest luksusowa umowa cywilno prawna jakie mają członkowie zarządu unikający opodatkowania. To też umowa cywilno – prawna ale głodowa śmieciówka. To teraz wiecie dlaczego Polki rodzą w Polsce mało dzieci a po wyemigrowaniu do Zachodniej Europy decydują się nawet na dwoje lub troje. I niech mi D. Tusk (na którego głosowałem ale nie zagłosuję), nie wciska bzdur, że musimy sprowadzać ludzi z Afryki bo nie będzie na emerytury. Przyjadą z rodzinami, pobędą kilkanaście miesięcy pobierając zasiłki, otrzymają kartę lub obywatelstwo oraz pozwolenie na pracę, które jest automatycznie pozwoleniem na wszystkie kraje UE a następnie spakują walizki i wyjadą na Zachód Europy.
Oj poniosło mnie.

Dalej prezes J. Karnowski ma czelność twierdzić:
„… sześciu dyrektorów zarządzających. Ma to związek z uporządkowaniem struktury. Dyrektorzy mają postawione konkretne, mierzalne cele, z których są rozliczani”

Nigdzie nie są zapisane te cele i nie zostali z nimi zapoznani własnoręcznie podpisując się pod nimi. Proszę okazać to przedstawicielom związkowym. Jedynie Uchwałami Zarządu PKP S.A. określono ich zakres działania ale ani słowa o odpowiedzialności. Z naszych obserwacji wynika, że na podstawie tzw. mierzalnych celów ci dyrektorzy zarządzający nie powinni otrzymać nawet złotówki na swoje pozorowanie pracy. Ponieważ jak w przypadku dworca we Wrocławiu wynajęto firmę zewnętrzną, która zajmuje pozyskiwaniem najemców na powierzchnie użytkowe. Inne przykłady to firmy zewnętrzne konsultingowe, marketingowe itd. To chociaż prezes niech zmieni nazwę stanowisk z dyrektorzy zarządzający na koordynatorzy firm zewnętrznych. I oczywiście pensję też trzeba zmienić na adekwatną do stanowiska koordynatora a nie dyrektora zarządzającego. On nie zarządza on koordynuje w bardzo ograniczonym zakresie.

Odnośnie kierowcy to też kłamie. Facet jest zatrudniony na stanowisku dyrektora ds. projektu.
Cóż pismakowi można wszystko powiedzieć co się chce a on nie tylko nie weryfikując tego ale nawet nie rozważając logiczność wypowiedzi przekalkuje to do swojej gazeciny.

Wydaje mi się, że to jeden z serii artykułów sponsorowanych (pisanych na zamówienie). Mam wątpliwości czy w ogóle prezes Karnowski udzielał tego wywiadu. Być może to majstersztyk pi-arowców z ośrodka propagandy w centrali PKP S.A. Dziwię się, że dziennikarzom nie wyczerpała się cierpliwość z powodu kłamstw Karnowskiego, ale jeśli płaci to się pisze a lemingom radocha.
Victoria - 05-02-2013, 21:50
Temat postu:
Zgadzam się z przedmówcą, że prezes PKP SA w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" minął się z prawdą. Odpierając zarzut związkowców dotyczący rozrostu administracji w centrali PKP SA prezes Karnowski powiedział:

"Od kwietnia pojawiło się w spółce sześciu dyrektorów zarządzających. Ma to związek z uporządkowaniem struktury. Dyrektorzy mają postawione konkretne, mierzalne cele, z których są rozliczani."

źródło cytatu:
http://logistyka.pb.pl/2986562,46228,struktura-pkp-sa-jest-optymalna

Z moich informacji wynika, że w centrali PKP SA jest siedmiu dyrektorów zarządzających, a nie sześciu jak twierdzi prezes Karnowski. I tak:

1. Uchwałą nr 778 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Strategii i Organizacji Grupy PKP

2. Uchwałą nr 779 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Informatyki i Telekomunikacji Grupy PKP

3. Uchwałą nr 780 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Finansowych PKP SA i Grupy PKP

4. Uchwałą nr 781 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Nieruchomości

5. Uchwałą nr 782 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Integracji Obszarów Audytu Wewnętrznego i Kontroli Grupy PKP

6. Uchwałą nr 783 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Prywatyzacji i Nadzoru Właścicielskiego

7. Uchwałą nr 784 z dnia 11.09.2012 utworzono stanowisko
Dyrektora Zarządzającego ds. Operacyjnych i Kontrolingu

Wszystkie w/w uchwały podpisał prezes PKP SA Jakub Karnowski. Posiadamy kopie tych uchwał:

http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala778.pdf
http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala779.pdf
http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala780.pdf
http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala781.pdf
http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala782.pdf
http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala783.pdf
http://infokolej.pl/docs/pkp/uchwala784.pdf
Rodriges - 05-02-2013, 22:18
Temat postu:
Czy ten gamoń chociaż wie co podpisuje. Jak zmieni się ekipa polityczna bo bankowcy zoostaną wywaleni, tak jak oni wywalali kolejarzy. Nie będzie zmiłuj się bo mam kredyt hipoteczny. Na chamów jedyna metoda pozbyć się ich w sposób chamski. Żenada, nawet do wywiadu prasowego nie douczył się. Takich to uczonych na kolej zesłano.
leo1407 - 06-02-2013, 19:19
Temat postu:
Tutaj znajdziecie rewelacyjny wywiad z prezesem.
Mały cytat :
W PKP S.A. trwa restrukturyzacja i zwiększenie liczby departamentów to jej element. Więcej departamentów to precyzyjnie określone zadania i kompetencje (...)
To zupełnie coś nowego - w zakładach Grupy PKP restrukturyzacja to cięcia i zwolnienia a tam....
Liczba departamentów rzeczywiście się zwiększyła (wcześniej w strukturze było 14 biur)
Czy ktoś wie jaka jest różnica między pensją dyrektora biura a pensją dyrektora departamentu ?
Tylko zmieniając Grupę PKP, unowocześniając ją, zwiększając jej efektywność, zapewnimy stabilne i dobrze opłacane zatrudnienie dla jej pracowników.
Otóż to ! Najważniejsza zmiana to departamenty w Centrali PKP S.A. Bez tego unowocześnienie nie ma żadnych szans.... Śmiech
To już nie jest śmieszne - to tragiczne !
michu77 - 06-02-2013, 19:58
Temat postu:
leo zapomniałeś dodać że:

Materiał przygotowny przez
http://www.kurierkolejowy.eu/images/news/pkpsa_poziom.jpg
Grad - 06-02-2013, 19:58
Temat postu:
Przecież już gdzieś napisano, że od września nie ma w Centrali PKP Biur a w ich miejsce powstały Departamenty. A więc ilość komórek organizacyjnych zwiększyła się z 13/14? do 21 a co z tym się wiąże zwiększyła się ilość dyrektorów. Dyrektor Departamentu zarabia więcej niż kiedyś Dyrektor Biura, ponieważ Dyrektor Departamentu to na ogół swojak - bankowiec to płaci się więcej. Wcześniejsi Dyrektorzy Biur zarabiali mniej bo ... byli rzekomo zasiedziałymi kolejarzami dłubiącymi w nosie. Tak uważają "uczeni" z zarządu PKP.
Pirat - 07-02-2013, 06:17
Temat postu:
Grad, wynagrodzenie zasadnicze na stanowisku dyrektora departamentu w centrali PKP SA wynosi 4,3-krotność kwoty bazowej wynoszącej 3713 zł brutto.

Kwota bazowa to nic innego jak prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej w 2013 roku, zapisane w ustawie budżetowej.

4,3 x 3713 = 15965,90 zł
Rodriges - 07-02-2013, 22:20
Temat postu:
A wobec tego ile wynosi wynagrodzenie każdego dyrektora zarządzającego (których wymieniono powyżej) ? Czy nie jest tak jak twierdzą związkowcy, że jest to sześciokrotność wyżej wymienionej płacy?
Dla mniej zorientowanych: dyrektorzy zarządzający - 7 osób to nie członkowie zarządu. Zarząd składający się z 3 członów zarządu zarabia jeszcze więcej np. prezes 59 000 zł miesięcznie + premia.
Victoria - 13-02-2013, 20:19
Temat postu:

Michel - 20-02-2013, 10:10
Temat postu:
Ujawniamy kulisy sytuacji na PKP:

Prezes nie zna się na kolei, dyrektor nie wie gdzie pracuje, a segregator poczty zarabia 20 tys. zł
Modliszka - 20-02-2013, 10:56
Temat postu:
No cóż, w PKP SA "jest jak jest" i nic się nie zmieni, bo jest to spółka państwowa, co w praktyce sprowadza się do tego, że nie ma właściciela. Żaden prywatny właściciel nie pozwoliłby na rzeczy, które się tam wyprawiały, wyprawiają i wyprawiać będą.
Pirat - 26-02-2013, 14:13
Temat postu:
Sławomir Nowak tworzy dziesiątki urzędniczych stanowisk

Dyrektor projektu współpracy z organami centralnymi czy dyrektor projektu ochrony przed hałasem. W PKP PLK Sławomir Nowak utworzył wiele niepotrzebnych, a dobrze opłacanych etatów dyrektorskich. – Gorzej niż w PRL‑u. Brakuje jeszcze tylko dyrektora od nadawania stanowisk kierowniczych. W innych spółkach PKP jest podobnie – mówią nam pracownicy PLK.

Dyrektor projektu ds. koordynacji i integracji strumieni projektowych, zarządzania komunikacją wewnętrzną, koordynacji procesu wymiany informacji, ds. monitorowania funkcji wsparcia zarządu. To tylko kilka z 82 stanowisk dyrektorskich w samej spółce PKP PLK.

Co istotne, stanowiska dyrektorskie oznaczają pensje będące wielokrotnością średniej krajowej. Same PKP, ustami swojego prezesa Jakuba Karnowskiego, poinformowały w zeszłym tygodniu, że PKP PLK ma 700 mln zł strat za 2012 r. Karnowski jednak też utworzył w swojej centrali więcej departamentów, niż jest w całym Ministerstwie Transportu.

Zdaniem Janusza Zubrzyckiego ze Związku Doradców Gospodarczych TOR, aby PKP PLK efektywnie wykorzystały środki na lata 2014–2020, musi m.in. ograniczyć bariery biurokratyczne wewnątrz spółki.

Polskie Linie Kolejowe nazywane są wśród kolejarzy „stajnią bankomatów”. Większość z tych „dyrektorów” bowiem to bankowcy, którzy lądują na ciepłych kolejowych posadkach – jak twierdzą nasi informatorzy – najczęściej tworzonych pod konkretne osoby. Nie jest zbiegiem okoliczności, że w tym roku branżę bankową zaleje największa od kilku lat fala zwolnień. Oficjalnie wiadomo już, że ok. 6 tys. osób straciło albo niebawem straci pracę w polskich bankach.

Autor: Katarzyna Pawlak
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Pirat - 04-03-2013, 00:20
Temat postu:
Tajne departamenty w centrali PKP

21 departamentów zamiast 13 biur, czyli od pół roku nieujawniona zmiana struktury centrali PKP S.A.

Nowa struktura organizacyjna wprowadzona została decyzją prezesa PKP S.A. Jakuba Karnowskiego z 10 września 2012 r. Na podstawie tej decyzji w miejsce dotychczasowych biur utworzonych zostało 21 departamentów – między innymi Departament Administracji i Bezpieczeństwa, Departament Inwestycji, Departament Marketingu, Departament Spraw Obronnych, Departament Spraw Systemowych, Departament Windykacji czy Departament Zarządu i Strategii.

Sprawy nieruchomości rozbite są pomiędzy sześć departamentów: Departament Eksploatacji Nieruchomości, Departament Ewidencji Nieruchomości, Departament Komercjalizacji Nieruchomości, Departament Sprzedaży Nieruchomości, a także Departament Kontrolingu i Reorganizacji (w ramach którego utworzono wydział analiz nieruchomości) oraz Departament Geodezji i Współpracy z Samorządami (w ramach którego działają wydział zbywania nieruchomości na rzecz skarbu państwa i jednostek samorządu terytorialnego oraz wydział zagospodarowania przestrzennego nieruchomości).

W ramach 21 departamentów działa ogółem 98 wydziałów, zespołów i samodzielnych stanowisk pracy – wśród nich: wydział ds. eventów, wydział raportowania Grupy PKP, wydział realizacji i koordynacji projektów systemowych, wydział ds. reorganizacji, wydział analiz i monitorowani a rynków, wydział rozwoju i realizacji projektów, wydział ds. planowania przyszłych inwestycji, zespół ds. analiz wspierających sprzedaż nieruchomości, zespół ds. opracowywania i wdrażania projektów czy samodzielne jednoosobowe stanowisko pracy ds. innowacji biznesowych.

Cała struktura organizacyjna wprowadzona we wrześniu 2012 r. do dziś jednak nie została opublikowana na stronie internetowej PKP S.A. – w biuletynie informacji publicznej wciąż widnieje dawny regulamin organizacyjny oraz dawny schemat struktury, zgodnie z którymi w centrali PKP S.A. działało 13 biur.

źródło: Z Biegiem Szyn
www.zbs.net.pl/zbs64.pdf
fury - 04-03-2013, 08:24
Temat postu:
Słuszną linię ma nasza władza! Gierek, by nie dopuścić do bezrobocia, bo powojenny wyż demograficzny (ja też) wchodził w wiek produkcyjny, wybudował 557 nowych przedsiębiorstw i 2,5 mln mieszkań. Pomijam takie duperele jak LHS i CMK. Bankowcy likwidują linie kolejowe i tworzą nowe miejsca pracy w kolejowej administracji dla ... bezrobotnych bankowców. Rząd tnie budżet i wyprzedaje resztki. Tworzeniem miejsc pracy dla nie-bankowców, jak chociażby przed wojną, też w kapitalistycznej Polsce, nikt sobie głowy nie zawraca. Różnica między tamtą, II RP, a tą III RP polega na tym, że minister i wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski był chemikiem, nie bankowcem ani politologiem, czy historykiem.
nacz-kwsweterku - 06-03-2013, 19:45
Temat postu:
Cytat:
Cała struktura organizacyjna wprowadzona we wrześniu 2012 r. do dziś jednak nie została opublikowana na stronie internetowej PKP S.A. – w biuletynie informacji publicznej wciąż widnieje dawny regulamin organizacyjny oraz dawny schemat struktury, zgodnie z którymi w centrali PKP S.A. działało 13 biur.

Chciałbym wam przesłać cały nowy Regulamin z opisem każdego departamentu. Zajmuje on zbyt dużo miejsca, dlatego nie można go wysłać e-mailem z bezpłatnej skrzynki ze strony internetowej. A ze służbowej skrzynki przecież nie wyślę bo bankowcy by mnie "zakatrupili". Co mam zrobić żeby wysłać plik zajmujący 29 stron w pdf. Rozmiar przekracza 10MB. Czy jest jakaś bezpłatna skrzynka e-mail powyżej 10MB, z której mógłbym to wysłać ?

Cytat:
Karnowski twierdzi, że zatrudnienie zmniejszyło się w PKP S.A. o 100 osób. A ja doskonale wiem, że w centrali zostało zwiększone o ponad 100 osób.

Zwolnił 350 kolejarzy (w tym emeryci) ale zatrudnił ponad 100 bankowców więc wychodzi, że ludzi ubyło ok. 250 osób z dotychczas 3000 PKP S.A.

Cytat:
Mogłem pracować do 65 r.ż. ale ludzie z ekipy J. Karnowskiego dokuczali mi, jak i bardzo wielu innym ludziom

Mnie też dokuczają ale mam ochronkę, która niedługo skończy się i odejdę na emeryturę jeśli mnie wcześniej bankowcy nie wykończą.
Beatrycze - 08-03-2013, 16:51
Temat postu:
Publikujemy ukrywany przez władze PKP nowy regulamin organizacyjny PKP S.A. Miłej lektury:

http://infokolej.pl/docs/pkp/regulamin.pdf
wodkangazico - 08-03-2013, 19:28
Temat postu:
Przpraszam za durne pytanie: - kto tam zajmuje się pociągami?
Brajdak - 08-03-2013, 22:33
Temat postu:
O, to bardzo trudne pytanie... .
gaabula - 09-03-2013, 07:37
Temat postu:
Naczelnik Wydziału Bareja, może nakręci film o tym wszystkim... Sad
nacz-kwsweterku - 10-03-2013, 16:14
Temat postu:
Zauważcie, że tylko ja udzielam się na tym forum. Reszta pracowników PKP S.A. swoją biernością daje przyzwolenie na nadużycia i wszelkiego rodzaju kręcenie lodów w PKP S.A. przez nową ekipę. PKP S.A. zatrudnia niespełna 3 tys. a nikt nie odważył się pisać / mówić o naszych sprawach.
Rzeczywiście, że kolejarze to Beton
Rodriges - 29-03-2013, 12:28
Temat postu:
W tej nowej strukturze organizacyjnej (w powyższym Regulaminie) ani słowa o przewozach. Rzeczywiście, że PKP S.A. bardziej kojarzyć będzie się jako PKP BP. Ale to tylko dopóki nie zmienią prezesa bankowca na ... rolnika Twisted Evil
fury - 15-04-2013, 07:01
Temat postu:
"Twoja Kolej" na Facebooku:

"Firma byłych dyrektorów z Ministerstwa Finansów i NBP działa w pekapowym PR i ma już pierwsze sukcesy. Najpierw wykupiona w Fakcie kampania pseudoinformacyjna, teraz przypadkiem okolicznościowe laurki, bo któremuś z dziennikarzy "przypomniało się", że mija okrągła rocznica pontyfikatu bankomatów. A wszystko to za około 19.000 złotych miesięcznie plus VAT plus zlecenia obsługi spółek z grupy plus koszty zewnętrznych usług. Efekt jest... O kolei pisze się coraz lepiej. Ściślej - o zarządzie kolei. Zarządzają państwową spółką, jak prywatną. Słusznie. Program nazywa się Rodzina Na Swoim."

http://www.facebook.com/TwojePKP
socjalista - 10-05-2013, 15:19
Temat postu:
Jest uzasadnienie do tematu tej dyskusji.
Cytat:
Prezes Karnowski wskazuje te sprawy jako sukces powołanego przez siebie departamentu zajmującego się audytem wewnętrznym w spółkach Grupy PKP.
– Gdyby nie audyt przeprowadzony przez profesjonalistów prawdopodobnie nie odkrylibyśmy tych nieprawidłowości – stwierdził prezes.

Więcej:
http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/13948/Karnowski-wyprowadzono-z-Grupy-30-mln-zl.html
Grad - 10-05-2013, 18:49
Temat postu:
Tylko, że ten ostatni "sukces" to jednocześnie porażka prezesa J. Karnowskiego dlatego, że umowę finalizującą sprawę podpisano kiedy Karnowski już na dobre rozgościł się w PKP S.A. Mógł oczywiście wydać polecenie nie podpisywania umów (np. powyżej kwoty 1 mln zł) do momentu kiedy się z nimi zapozna osobiście. Tak nie zrobił bo nie miał i nie ma pojęcia o zarządzaniu koleją.
Oprócz tego dodam, że wcześniej prezesem PKP S.A. była pani M.Wasiak, która jest wiceprezesem. Za tego typu "sukcesy" jej płaca wzrosła dwukrotnie.
Przekonamy się jak teraz jest plądrowane PKP dopiero po wywaleniu fachowca żyjącego dotychczas z lichwy lub podatków, bez żadnej odpowiedzialności.
Arek - 30-01-2014, 12:45
Temat postu:
Pogoda dla dyrektorów PKP

Przy okazji ostatnich, pogodowych kłopotów na kolei, niczym bumerang powraca pytanie co zrobić, aby nie było takich problemów. Rząd umywa ręce, mówiąc ustami super minister Bieńkowskiej - "Sorry, ale taki mamy klimat".

Jednak taka odpowiedź, nie zadowala chyba nikogo. Skoro w wielu krajach kolej funkcjonuje normalnie, to dlaczego u nas ma być odwrotnie. Problemem PKP jest PKP SA W przestrzeni publicznej od dawna pojawiają się głosy na temat wadliwej struktury grupy kapitałowej PKP. Szczególnie mocne słowa krytyki padają pod adresem spółki dominującej i kwestionowana jest zasadność jej funkcjonowania. Zdaniem wielu ekspertów generuje ona głównie koszty, natomiast jedno jej z głównych zadań, czyli nadzór nad dworcami kolejowymi i innymi nieruchomościami, mogłaby z powodzeniem przejąć PKP PLK. Spółka-matka to 22 departamenty plus dodatkowo oddziały terenowe. Jej struktura organizacyjna przypomina bardziej ministerstwo niż przedsiębiorstwo. Zatrudnia ona wszelkiej maści dyrektorów, vice dyrektorów, kierowników, zastępców kierowników itd. Wielu z z nich oprócz wysokich wynagrodzeń, ma służbowy samochód, sekretarkę i inne przywileje, o których zwykły, szary pasażer, gnieżdżący się w przeładowanym wagonie, może tylko pomarzyć. Wszystko to kosztuje. Co ciekawe pomimo ogólnej tendencji do redukcji zatrudnienia w całej grupie, spółka dominująca zwiększa zatrudnienie. Pieniądze to jednak nie wszystko, zlikwidowanie PKP SA polepszyłoby także przepływ informacji pomiędzy pozostałymi kolejowymi spółkami. Potrzeby na kolei są ogromne Opóźnienia cywilizacyjne na kolei są widoczne gołym okiem i nie chodzi tylko o fatalny stan sieci trakcyjnej i torów. Do tego należy dodać choćby przestarzałe wagony, brudne i popadające w ruinę dworce, brak ławek na peronach.

Źródło:
http://wgospodarce.pl/opinie/10126-pogoda-dla-dyrektorow-pkp

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group