Wysłany: 19-07-2006, 18:56 Archiwalne rozkłady jazdy
Sezon ogórkowy w pełni, na PKP nic ciekawego się nie dzieje, proponuję więc trochę powspominać rozkłady jazdy sprzed lat.
Sięgnijcie pamięcią wstecz i przypomnijcie sobie jakie relacje (egzotyczne jak na dzisiejsze czasy) pociągów mieliśmy na naszych torach. I powspominajmy dobre czasy na kolei...
Pracuję na PKP od końca lat '80 i pamiętam pociągi jakie kursowały przez mój region w ciągu ostatnich kilkunastu lat:
Hehehe. Reichenbach jest na odcinku Dresden - Gorlitz ))))))
Ale mnie marzy się Krycha, by doczekać się czasów, żeby zestaw Desiro z punktem przekąskowym dojechał chociaż do Jeleniej Góry. Zajebiście by było. Nawet drogą absurdalną - okrężną przez Węgliniec. Ale te dziady z PKP PLK SA będą i tak blokować pociągi niemieckie, więc chyba do nas konkurencji w Sudety nie wjedzie. Ale miejmy nadzieję, że coś się ruszy i ten cały DZPR zostanie zlikwidowany.
Przecież coś trzeba zrobić z tymi czubami.
_________________ Plan naprawczy PKP - www.krysiapkp.prv.pl
Nie sypiam z PKPkiem.
Hehehe. Reichenbach jest na odcinku Dresden - Gorlitz
Nie hehehehe, bo jest jeszcze jeden Reichenbach między Zwickau i Plauen.
Na prośbę Krychy załączam tabele 260 z SRJP. Teraz tylko z jednego roku 1975/76. Reszta później.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
W Legnicy był główny sztab Północnej Grupy Armii Czerwonej. Sama Legnica była nazywana małą Moskwą - stacjonowało tutaj kilka lub kilkanaście tysięcy radzieckich żołnierzy oraz rodziny kadry oficerskiej. Koszary i ich osiedla zajmowały sporą część miasta. W tamtych czasach z Legnicy zawsze były pociągi do Związku Radzieckiego: do Moskwy, Kijowa, Brześcia.
Ostatni pociąg z Legnicy do Brześcia odjechał chyba w 1993 roku.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Pamiętam pociąg sprzed kilku lat, którym często jeździłam:
Węgliniec - Zgorzelec Miasto - Lubań - Świeradów Zdrój
Były też pociągi bezpośrednie ze Zgorzelca do Jeleniej Góry przez Lubań
a nawet pośpiech Frankfurt - Zgorzelec - Węgliniec - Jelenia Góra - Wrocław - Kraków.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Pociągi międzynarodowe kursowały w wielu różnych relacjach. Pamiętam, że pośpieszny do Frankfurtu/M miał wagony z Moskwy do Genewy i Berna, a nawet do Madrytu. Wszystkie pociągi miały po 12-13 wagonów i zawsze były pełne ludzi w obu kierunkach. Ale wtedy nie było ani tanich linii lotniczych, ani tylu firm autokarowych co teraz.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że wraz z uniowstąpieniem zniknęły wszystkie pociągi międzynarodowe do Niemiec (Wrocław/Warszawa - Drezno, Kraków - Berlin). Te osobowe ogryzki do Gorlitz się nie liczą! I co jeszcze dziwniejsze taki proces nastąpił tylko w Polsce! We wszystkich innych krajach kolejowy ruch międzynarodowy ma się całkiem dobrze. Zobaczcie tylko i połączeń za granicę mają Czechy, Węgry, a nawet taka biedna Serbia. Pod tym względem Warszawa jest daleko za Belgradem!
Ja pamiętam pociąg relacji-K.Kozle-Brześc ,którym jechałem wiele razy z Gliwic do Białej Podlaski,
udało mi sie tez jechac pociągiem Warszawa-Monachium na odcinku z Warszawy do Katowic,
także jechałem osobowym z Katowic do Legnicy przez Nysę,Jaworzynę.
Podróżowałem też pośpiesznym z Jeleniej Góry do Szczecina ,przez Żary.
A pociąg relacji Wrocław-Kijów,któryod Gliwic jechał do Katowic nie przez Zabrze ,a przez Rudę Kochłowice też mi się udało zaliczyć.
Aha.I pamiętam taki pociąg relacji KudowaZdr/Kłodzko-Lublin,gdzie bedąc małym smykiem jechaliśmy z rodzicami w wagonie pocztowym.
[ Dodano: 10-10-2006, 22:58 ]
Beatrycze napisał/a:
W Legnicy był główny sztab Północnej Grupy Armii Czerwonej. Sama Legnica była nazywana małą Moskwą - stacjonowało tutaj kilka lub kilkanaście tysięcy radzieckich żołnierzy oraz rodziny kadry oficerskiej. Koszary i ich osiedla zajmowały sporą część miasta. W tamtych czasach z Legnicy zawsze były pociągi do Związku Radzieckiego: do Moskwy, Kijowa, Brześcia.
Ostatni pociąg z Legnicy do Brześcia odjechał chyba w 1993 roku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum