Niedługo będę korzystał z tej zniżki. Na podstawie regulaminu na stronie IC rozumiem, że bilet wystarczy kupować w ten sposób: "TLK do X ze zniżką MAX 26". I teraz pytanie jak wygląda sprawa w rzeczywistości. Czy kasjerki IC wiedzą o co chodzi, jakie macie z tym doświadczenia? Czy kasjerka w kasie PR również będzie wiedzieć o co chodzi?
Ja kupowałem bilet ze zniżką max 26 w Pabianicach jak jechałem TLK do Władysławowa i kasjerka sama mi o tej zniżce powiedziała ,tak samo we Władysławowie jak wracałem do Łodzi.
To bardzo popularna zniżka. Jak kasjerki widzą kogoś młodego przy kasie, a ten kupuje "normalny", to często się pytają, czy przypadkiem 26 lat się jeszcze nie skończyło, to będzie taniej.
W kasach w "koziej wólce" także? A jak jest w przypadku kas PR?
Miluś -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-10-2011, 20:30
Myślę, że nie powinno być problemów w kasie PR bo to jest dość popularna zniżka z której wiele osób korzysta więc w kasie PR tez powinni taka sprzedać. Oczywiście jeśli posiadają takie kasy w których można kupić wszystkie bilety krajowe, bo u mnie j\w mieście jest kasa ajencyjna i tam można kupić bilet tylko na PR a na PKP IC juz nie
Nie wiem czy uważasz, że każdy konduktor, służbista czy nie, to idiota? I każda kasjerka też? Max-26 jest jedną z popularniejszych ulg, o której wie każdy pracownik związany z obsługą klienta PKP Intercity. Więc zarówno zakup biletu jak i kontrola powinny przejść sprawnie. Chyba, że 26 lat już ukończyłeś i będziesz kombinował, ale to już inna bajka.
Służbista czy nie, ale trochę dziwnie się czuje jak niektórzy przyglądają się mojej legitymacji studenckiej (jeszcze ważnej) w taki sposób, jak by to była podróbka albo coś było kombinowane.
Miluś -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-10-2011, 11:57
No to będzie to tylko problem tego konduktora który będzie cie sprawdzał. Zawsze mogą wezwać policję hahaha Ale jak masz ok legitymację, to kompletnie nie masz sie czego bać Zapewniam, że nawet najwięksi idioci konduktorzy wiedzą o takowej uldze, więc uważam, że kompletnie nie masz sie czym przejmować Raz jak w Andrychowie kupowałem w pociągi bilet do Tychów w promocji max 26 to pani bez problemu mi sprzedała, mimo iż pewnym pasażerom miała problem sprzedać jeden bilet, bo mieli oni przesiadkę Pani ich okłamała że nie da się sprzedać biletu z przesiadką, co prawda zwróciłem jej uwagę, ale dalej twierdziła, że sie nie da
no bo ta pani mogła wystawić bilet najdalej do tej miejscowości do której dojeżdża ten pociąg TLK i na bilecie umieścić dopisek ''dalej PKP IC" a kolejny konduktor wystawił kontynuację trasy
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum