Wysłany: 24-03-2012, 10:14 Ełk-Bialystok ma mieć przesiadkę w Grajewie...
Ełk-Białystok ma mieć przesiadkę w Grajewie...
Od maja czy tam czerwca ma być na trasie Ełk-Białystok(103km) ma być przesiadka w Grajewie.
I to nie wygląda na ploty Kolejarzy.
Do Grajewa miałby obsługiwać Ełk, z Grajewa Białystok.
Są głosy, że Grajewo-Białystok ma obsługiwać KM, ale czy wierzyć w to to nie wiem.
Normalna paranoja. Połączenia bezpośrednie to będą tylko dwa TLK.
I to nie wygląda na plotę, ale tam wiadomo czy to prawda.
[ Dodano: 25-03-2012, 12:48 ]
nie mogę edytować postu już więc dopiszę tu:
informację przekazała osoba odpowiedzialna za grafiki drużyn trakcyjnych i konduktorskich Sekcji PR Ełk.
powiedz mi w jakim sposób KMy mają się dostać na Białystok codziennie będzie jakiś pociąg służbowy przejeżdżał? Z tym podziałem pociagów na Białystok-Grajewo - Grajewo-Ełk to już od tamtego roku planują coś zrobić. Bardzo możliwe że to tak będzie bo pani dyrektor PR Białystok ma w dupie wszystko i wszystkich w dupie a w szczególności ludzi(czyt, pasażerów)
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Napisałem, że ta informacja o KMach to prawdopodobnie plota kolejarska, ale napisalem, bo taka informacja dotarła do mnie.
Czyli pewnie będzie Białystok-Grajewo EN57 i SA133, chyba, że jakieś szynobusy.
Grajewo-Ełk SA133 i SA106
Nie dopatrywałbym się w tym żadnych nonsensów. W tej chwili trwa przetarg na przewozy kolejowe w woj. podlaskim. Chodzą plotki, że w przetargu wystartują również Koleje Mazowieckie i Arriva RP. Jeśli zaproponują lepszą stawkę za pockm, niż PRy, to dla PZPR pozostanie ino InterRegio Białystok - Warszawa. Oczywiście nowy przewoźnik otrzyma do dyspozycji pulę SZT i szynobusów należących do UM w Białymstoku.
Pojawiły się odpowiedzi na pytania przetargowe. Widać zainteresowanie firmy, która nie ma nic wspólnego z Przewozami Regionalnymi czy Kolejami Mazowieckimi. Może Arriva złoży ofertę?
Ariva nie ma zbytnio taboru aby obsługiwać tutaj ruch, te szynobusy i pare EZTów to jednak za mało, więc oni odpadają, KMy to byłby dobry pomysł może pociągi przyśpieszone do Warszawy na Push-pullach:) ale to jednak marzenia.
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Taboru Arriva nie ma ale sytuacja taborowa na Podlasiu jest względnie dobra.Z przetargu wynika, że dziennie na jeden pojazd przypada średnio niewiele ponad 200km. To bardzo mało. Ten kto wygra raczej nie będzie potrzebował więcej taboru.
W sumie można pokombinować, i zrobić połączenia relacji np. Grajewo - Ełk z Ełk - Olecko, Grajewo - Białystok z Białystok - Suwałki/Grodno/Czeremcha. Przynajmniej nie będą wtedy takie kikuty bez sensu, tylko jakieś przyzwoite relacje:)
kikut bezsensu do Ełk-Grajewo
Ełk-Białystok to nie był kikut
103 kilometry.
Dużo stacji w porównaniu do innych linii.
A Ełk-Olecko to tragedia. W weekendy nie ma pociągów, słabe godziny,.
Co tu przeżywać. Tu od paru lat na mazursko-podlaskich liniach dzieją się cyrki.
Jakieś przesiadki w polu, urwane relacje, czasem coś grubszego [ jak kiedyś zabranie wszystkich pociągów osobowych na trasie Ełk - Białystok, bodajże 2005 rok... tylko, że wtedy pośpiechy były, to jakoś to szło.. ]
Ot skutki "usamorządowień" i innych dyrdymałów.
Niedoinwestowanie, pierdzistołki, brak dostosowania oferty do potrzeb.
Na pewno taka przesiadka, na tak krótkiej trasie, wpłynie na frekwencję. Nie każdy będzie chciał po 15 minutach się przesiadać i latać po peronach, aby tylko do Białegostoku dojechać.
Tym bardziej jak ktoś jedzie z tabołami.
Tam w podlaskim to jacyś niereformowalni ludzie siedzą. W tamtejszym burdelu samorządowo-kolejowym chyba porządku nikt nie zaprowadzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum