Wysłany: 30-11-2012, 23:27 Perspektywa pracy po budownictwie
Witam,
Mam pytanie dotyczące perspektyw znalezienia pracy jako inż a w przyszłości może mgr kierunku budownictwo, specjalizacja drogi kolejowe na wydziale inżynierii lądowej Politechniki Krakowskiej. Za kilka dni mam podjąć wybór profilu dyplomowania na studiach pierwszego stopnia, i zastanawiam się czy warto iść w stronę kolei...
Pozdrawiam.
Ja bym szedł w stronę czegoś typowo mostowego jeśli jest na twojej short liście, ale kolejowy kierunek jest moim zdaniem również dobry (w dłuższej perspektywie nawet lepszy niż klasyczny drogowy) z perspektywy celu, który postawiłeś.
Bzdury! Obecnie inżynier po specjalizacji Drogi Kolejowe jest wysoce pożądany we wszelakich przedsiębiorstwach zajmujących się modernizacją infrastruktury kolejowej. Firmy takie jak PRKiI, Budimex, SKANSKA czy PRK Kraków przyjmą cię z pocałowaniem ręki. Zarządca infrastruktury, czyli PKP PLK również potrzebuje młodych ludzi po tym kierunku jako nadzór nad wykonywanymi inwestycjami.
Wybieraj tą specjalizację, to przyszłość
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
W tych czasach nie warto.Znajdz sobie lepsze perspektywy.
Czemu uważasz że nie warto?
Z tego co mi wiadomo, to po Drogach Kolejowych, mogę ubiegać się o uprawnienia budowlane zarowno konstrukcyjne jak i kolejowe, natomiast po innych specjalizacjach kolejowych już nie da rady...
Nie wypowiem się, bo ja mam wykształcenie średnie i dostaję marne ochłapy. Musisz rozejrzeć się u prywatnych pracodawców, takich o których pisałem w swoim poście powyżej. Wiem że jesteś młodą osobą i chciałbyś zarabiać kokosy, ale musisz zejść na ziemię. Jako młoda osoba po studiach dostaniesz może 2500 na rękę. I to przy sprzyjających wiatrach. To perspektywa rozwoju powinna Cię motywować. W miarę zdobywania doświadczenia i uprawnień twoje zarobki będą rosnąć!
Kto ma w głowie olej, ten idzie na kolej!
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
Ja mogę Ci powiedzieć trochę (jestem geodetą i trochę mi się udało popracować na kolei), tez mamy uprawnienia budowlane itd. Generalnie bez układów, znajomości kokosów nie zbijesz, będziesz po prostu kolejnym inżynierem. Myślę, że koło 3k zł da się zarobić. Z kolei z układami, że uda Ci się na jakieś dobre stanowisko załapać, gdzie z uprawnieniami np. będziesz mógł nadzorować pracę nad np. budową odcinka to zgarniesz np. 5 - 6k. na miesiąc i to całkiem spokojnie - mówię tutaj o prywatnych firmach z branży kolejowej. Generalnie najlepiej, żeby mieć uprawnienia - bo każdej firmie będzie zależało na osobie, która będzie podpisywać projekty - zamiast płacić np. innym. No i trzeba też wziąć pod uwagę, że praca jako budowlaniec na kolei może się wiązać z pracą poza domem. Dostaniesz nadzór projektu na drugim końcu Polski - będziesz musiał przez 2 miesiące mieszkać na wagonach gospodarczych i robić swoje.
Praca budowlańca chyba niezależnie od specjalizacji się z tym wiąże... A czy w innych dziedzinach budownictwa jest lepiej? W sensie np deweloperka, drogownictwo, czy może coś innego? Czy wybór specjalizacji się tak naprawdę mocno wiąże z tym co w przyszłości będzie się robiło, czy większego znaczenia nie ma?
specjalizacja na inżynierce z tego co ja wiem nie jest aż takim obraniem mocnego kierunku jak np. jest na drugim stopniu. Nadal jesteś budowlańcem i generalnie potrafisz wszystko po trochu.
Jeżeli interesuje Cię kolej to warto obrać już kierunek na kolej bo im więcej będziesz wiedział tym lepiej. Jednak tak sobie pomyślałem, że może warto by było wybrać jakąś inną specjalizację nie wiem jakie tam masz ale np. zrobić drogownictwo albo jakieś ogólne i dopiero w drugim stopniu nakierować się na kolej: można zrobić magisterkę ze sterowania ruchem kolejowym, z budownictwa z działu dróg żelaznych. Po prostu nie zamykasz sobie drogi tylko i wyłącznie na kolei będziesz po prostu rozeznany w 2 specjalizacjach. Musisz sobie zadać takie ważne pytanie czy wiążesz z koleją swoją przyszłość - jeżeli tak to od razu specjalizacja kolej i mgr. z działu kolejowego. Jeżeli nie to może zrób tak jak Ci zaproponowałem wcześnie. Ja osobiście swoją pracę na kolei wspominam bardzo dobrze mimo, że czasami trzeba było zwiewać przed pociągiem albo przejść 15 km szlakiem. Reasumując jeszcze to wydaje mi się że ta specjalizacja na 1 stopniu dużo Ci nie zmieni - dopiero na 2 gim jak wybierzesz kolej to rzeczywiście będziesz maglował tylko tematy typowo branżowe.
Myślałem właśnie o tym, aby na pierwszym stopniu wybrać jakiś profil konstrukcyjny (np. konstrukcje betonowe), przemyśleć, i dopiero na drugim stopniu wybrać Kolej jak już coś. Właśnie nie mam jakiś priorytetów, wcale nie wiąże przyszłości z koleją, staram się jedynie wybrać jakąś optymalną opcję, czyli tam gdzie w przyszłości może być lepiej.
To wybierz na razie jakąś inną specjalizacje np. te konstrukcje czy drogownictwo. A później zobaczysz jak będzie na rynku pracy - co prawda niby kolej się modernizuje cały czas więc budowlańcy są potrzebni ale to samo masz w innych działach budownictwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum