Wraca temat kolei aglomeracyjnej w Poznaniu. Ma ona pomóc rozładować ruch w północnej części miasta. Według pomysłodawców, jej koszt zamknie się w 180 mln zł, a z pociągów skorzysta nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.
Z inicjatywą wystąpili przedstawiciele stowarzyszenia Projekt Poznań oraz poznańscy radni Prawa i Sprawiedliwości. - Chcemy wykorzystać istniejącą linię kolejową na północy Poznania, która obecnie służy do przejazdów towarowych. Przez ostatnie kilkanaście tygodni rozmawialiśmy na ten temat z ekspertami. Analizowaliśmy stan techniczny i możliwości przebudowy linii – mówi Onetowi radny Szymon Szynkowski z PiS. - Okazuje się, że inwestycja jest do zrealizowania, choć konieczna będzie oczywiście adaptacja oraz budowa przystanków i mijanek – dodaje.
W założeniu kolej miałaby usprawnić komunikację w kierunku Naramowic, Umultowa, Podolan i Suchego Lasu. Obwodnica ma nie tylko ułatwić dojazd do „pestki”, ale również poprawić połączenia między podpoznańskimi miejscowościami, bez konieczności wjeżdżania do samego Poznania.
Według pomysłodawców, docelowo stacje powstałyby między innymi w Szamotułach, Rokietnicy, Kiekrzu, Suchym Lesie i Złotnikach. Planowane są również przystanki PST, Naramowicka Północ, Karolin, Swarzędz oraz kilka lokalizacji w kierunku Górczyna. W sumie połączenia obejmowałyby około 10-12 punktów.
- Bardzo ważny jest w tym układzie przystanek „pestki”, bo jest ona najlepszym sposobem dojazdu z północnego Poznania do centrum miasta, a po modernizacji będzie można nią dotrzeć aż do dworca – podkreśla Szynkowski.
Zdaniem autorów koncepcji, koszty realizacji tego projektu nie będą wysokie, bo wraz z zakupem taboru zamkną się w 180 mln zł, które można podzielić między miasto i województwo. Połowę tej kwoty mogłoby stanowić dofinansowanie z Unii Europejskiej, bo jest to projekt obejmujący usprawnienie transportu zbiorowego. - Na samym mieście ciążyłby wtedy wydatek około 45 mln zł, co nie jest gigantyczną kwotą. Dla porównania, słoniarnia w Poznaniu, kosztowała 35 mln zł – zestawia inwestycje radny PiS. - Rozważany jest również pomysł wypożyczenia taboru. Według niektórych wyliczeń byłby on nawet nieco tańszy – dodaje Szynkowski.
Koncepcja jest już opracowana i wkrótce ma trafić do marszałka województwa i prezydenta miasta. Gdyby projekt wszedł w życie i zyskał unijne dofinansowanie, pierwsze pociągi w ramach kolei aglomeracyjnej pojawiałyby się w stolicy Wielkopolski już za dwa lata.
za .Onet.pl
******************************************************************
Ta koncepcja nie jest nowa ,bo już zaczęła się pojawiać w połowie lat 90-tych , gdy studiowałem i gdy wybudowano PST. Tak samo jak pomysł by tramwaj wjeżdżał na dworzec zachodni . Tory kolejowe i tramwajowe w Poznaniu mają identyczny rozstaw.Pamiętam tymczasowy łącznik który pod mostem teatralnym od jednego torów gdzie stoją kible był dociągnięty do toru nowo budowanej wtedy Pestki i z niego na nową linię tramwajowa co jakiś czas wjeżdżała sobie mała zielona lokomotywka wraz wagonem z kruszywa oraz platformą z nowymi podkładami i torami.
Co do wykorzystania obwodnicy Poznania jako toru dojazdowego zwłaszcza dla studentów oraz osób pracujących na obrzeżach miasta zaczęto wracać kilka lat temu, gdy m.in rozrosło się Morasko rozbudowały zakładu w okolicach Suchego Lasu i Swarzędza, no i zatykają się już m.in ul Lechicka oraz Bałtycka i przyległe.
Ja bym był za tym żeby jeśli jest możliwość podrasować tą towarową obwodnicę( nie wiem w jakim jest teraz stanie technicznym) do przynajmniej 90- 100km/h ,a może 120 i z tych proponowanych przystanków wybrać taki który byłby najbliżej Moraska lub akademików Podolanach i zrobić z niego nieco większa stacje tak by np mogły się tam tez zatrzymywać ze dwie obecne lub jakieś nowe TLK oraz IRek relacji Szczecin - Warszawa p;us kilka osobówek od strony Zbąszynka i Krzyża w kierunku Gniezna i Konina.
Tą zmodernizowaną obwodnicą bym pościł na nowo bez wjazdu na Poznań Główny EIC Chrobry ,wtedy ten pociąg jeszcze bardziej by przyspieszył ,ewentualnie zrobić mu krótki postój na takiej nowej obwodowej stacji .Pociągów w kierunku stolicy oraz Szczecina na Dworcu Głównym mają zaś dosyć. Moim zdaniem jeśli taka inwestycja w końcu będzie mieć miejsce to studenci oraz osoby pracujące na obrzeżach Poznania by się ucieszyli, niż maja jak teraz jechać Pestką ,albo autobusem 68 lub innym przez remontowane i zakorkowane miasto.
Ponad 30 podmiotów - samorządów i organizacji pozarządowych - podpisało umowę na rzecz stworzenia nowoczesnej sieci zintegrowanego transportu kolejowego w regionie.
- Szyny nie mogą leżeć odłogiem, chcemy je lepiej wykorzystać - mówi Maciej Musiał, szefujący Stowarzyszeniu Metropolia Poznań. Pierwszych krok do realizacji tej zapowiedzi został już uczyniony. 26 listopada, w Sali Białej Urzędu Miasta Poznania podpisano Partnerstwo dla Kolei Metropolitarnej. Obecni byli wójtowie i burmistrzowie gmin przystępujących do partnerstwa, przedstawiciele organizacji pozarządowych, prezydent Poznania Ryszard Grobelny i wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego, Wojciech Jankowiak, który stanął na czele Komitetu Sterującego tego przedsięwzięcia.
Plan zakłada stworzenie zintegrowanego transportu kolejowego w oparciu o poznański węzeł kolejowy. Powstać mają funkcjonalne węzły przesiadkowe, skoordynowane z innymi formami transportu, a na samych węzłach punkty usługowe. Samorząd województwa już rozpoczął proces wymianu taboru kolejowego na nowoczesny. Wszystko, to ma zachęcić mieszkańców regionu do korzystania z kolei jako sprawnej formy transportu, przystosowanej do oczekiwań pasażera. Przeprowadzona zostanie również inwentaryzacja dworców i innych obiektów związanych z infrastrukturą kolejową. Obiekty zabytkowe zostaną objęte ochroną konserwatorską, zrewitalizowane z myślą o nowym sposobie użytkowania.
Do partnerstwa przystąpiły 32 podmioty, a ich liczba może się jeszcze powiększyć.
Uczestnicy Partnerstwa dla Kolei Metropolitarnej: Stowarzyszenie Metropolia Poznań, Województwo Wielkopolskie, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., Poznań, Powiat Poznański, Buk, Dopiewo, Komorniki, Kostrzyn, Kórnik, Luboń, Mosina, Murowana Goślina, Oborniki, Pobiedziska, Puszczykowo, Rokietnica, Skoki, Stęszew, Suchy Las, Swarzędz, Szamotuły, Śrem, Czempiń, Czerwonak, Środa Wlkp., Centrum Badań Metropolitalnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Koleje Wielkopolskie Sp. z o.o., Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Komunikacji RP Oddział w Poznaniu, Towarzystwem Urbanistów Polskich Oddział w Poznaniu, Stowarzyszeniem Sołtysów Województwa Wielkopolskiego, Stowarzyszeniem My - Poznaniacy.
A ja to widzę, tylko nie jako "odgrzewany kotlet". Pdobno "już" pociągi miały jeździć po bocznicach w Swarzędzu i Franowie. I co ? Jakoś nie jeżdżą. Jak widzę ( sorry ) "starych pierdzieli" z SITKOM-u pokroju Brescha to na pewno nic z tego nie będzie. Ludzie oderwani od rzeczywistości. Ileś lat temu "reklamowano" projekt TRAMPER i co z tego wyszło ? Drugiego Karlsruhe czy Zwikau nie zbudowano
Moim zdaniem oprócz obowiązkowego 3-go toru pomiędzy odcinkiem Poznań Wschód- Poznań Główny można by pomyśleć o zrobieniu dwóch lub czterech torów kończących się doczołowo, pomiędzy peronami 4a oraz 1. Są tam jakieś budynki, ale przy okazji remontu starego dworca można by je wywalić. Perony nowe też nie musiały by być za długie, tak na pojemność 3 x EZT. Aby pociągi kolei metropolitarnej z Kościana i Nowego Tomyśla się zmieściły, następowała by zmiana kabiny i powrót. I dopiero po spełnieniu tych warunków kolej ma jakieś szanse. Tak to po prostu za ciasno może się zrobić na dworcu.
Do Śremu to by musieli linię od nowa wybudować... Przy obecnym stanie linii nie ma co myśleć o puszczaniu składów pasażerskich. W latach 90tych 20km ze Śremu do Czempinia "jechało" się pociągiem ponad 50 minut.
Trudno póki co sobie wyobrazić, jak to ma funkcjonować. Na pewno niektórym kierunkom przydałaby się większą ilość pociągów, no ale Co w tym partnerstwie robi np Czempin, czy Pobiedziska? Co prawda na linii do Wroclawia jest mniej pociągów przez remont i po to się zmieni, ale w stronę Gniezna? jak dla mnie jest już wystarczająca ilość odjazdow w ciągu doby i czy warto Pobiedziska włączać w ten projekt? na pewno potrzebna byłaby duża ilość skladow a to ciężko będzie osiągnąć. coś kosztem czegoś zostanie zrobione. Najpierw powinni infrastrukture towarowej obwodnicy poprawić, potem pomyslec o przepustowości głównego dworca, jak ktoś dobrze tu wspomnial. wszystko to będzie trwało, a przecież będą się budowały ramy komunikacyjne Poznania, więc wygodniejszy będzie dojazd samochodem. Sądzę ze powinni pomyslec raczej o zwiększeniu zasięgu Kolei Wielkopolskich i lepszej ofercie połączeń z największymi miastami województwa, czyli Kaliszem, Koninem, Ostrowem, Piłą, Gnieznem i Lesznem. Poznan nie jest aż tak duża metropolia, by tworzyć kolej metropolitalna.
A gdzieś kiedyś czytałem o pomysłach wznowienia ruchu np. na linii do Pniew - coś ktoś może wie na ten temat? Może też jakieś inne zamknięte linie mają szanse na reaktywację w ramach kolei aglomeracyjnej? Nie mogę się doszukać takich informacji...
Ale co to w ogóle jest kolej aglomeracyjna?? Można to jakoś zdefiniować??
Z tego co obserwuję to szlak Poznań Główny - Poznań Wschód w godzinach szczytu i tak przepustowością nie grzeszy i do tego wrzucić jeszcze jakieś pociągi podmiejskie?? Bez dodatkowych torów nie widzę tego. A z kolei te dodatkowe tory chyba nierealne.
W sumie co do rozszerzenia linii Poznań Wschód- Poznań Główny, to Odcinek Poznań Wschód- most nad Cybiną są 3 tory, trzeba było by dobudować dodatkowe przęsło na moście nad Wartą, przebudować stację Poznań Garbary, dobudować przęsło wiadukty nad aleją Niepodległości, ulicą Przepadek, Cichą ( ogólnie w okolicach tej ulicy nie bardzo jest możliwość poszerzenia torów- trzeba by dobudować nasyp, a zabudowania są dość blisko), podobnie wzdłuż ulicy Pułaskiego, także problem byłby z nasypem, gdyż obecny jest blisko jezdni.
Moim zdaniem oprócz obowiązkowego 3-go toru pomiędzy odcinkiem Poznań Wschód- Poznań Główny można by pomyśleć o zrobieniu dwóch lub czterech torów kończących się doczołowo, pomiędzy peronami 4a oraz 1. Są tam jakieś budynki, ale przy okazji remontu starego dworca można by je wywalić. Perony nowe też nie musiały by być za długie, tak na pojemność 3 x EZT. .
No to jak przyjedziesz do Poznania, to przejdź na kroki i przelicz długość jaka jest. A potrzeba na sam peron 200 m ( 3 x kibel ). A gdzie droga rozjazdowa, bo pociąg to nie autobus, który nagle może skręcić.
Stacja ma obecnie 15 krawędzi peronowych i to w zupełności wystarczy. Na Centralnym jest 8 krawędzi, Na Śródmieściu aż 2 tory i pociągi zasadniczo się mieszczą. Tutaj trzeba przeorganizować cały cykl pracy stacji - generalnie pociągi na przelocie z postojem max. 5-10 minut przy peronach. A nie , że kibel z kierunku X wjeżdża, jest wystawiany na tory postojowe. A następny się podstawia w jego miejsce. Zajmuje to niepotrzebnie ileś tam czasu.
Czyli generalnie łączenie relacji Zbąszynek - Konin, Gniezno - Leszno ( w przyszłości ), Wągrowiec - Wolsztyn lub Wągrowiec - Wągrowiec - z wjazdem na peron 1A/2A
Linia tramwajowa łącząca poznańską dzielnicę Zawady z okolicą Głównej była planowana już od dekady. Zrodził się pomysł, by zamiast niej, wybudować dodatkowy, trzeci tor kolejowy na linii łączącej Garbary z dworcem Wschodnim – pisze Głos Wielkopolski.
Zamiast planowanego tramwaju, komunikację w północno-wschodniej części Poznania pełnić rolę miałby pociąg. Dodatkowym pożytkiem, byłaby możliwość zwiększenia ilości pociągów na trasach z Konina, Wrześni, Gniezna, czy Wągrowca. Obecnie, podróżni jadący z tych kierunków muszą się przesiadać w komunikację miejską by dojechać do centrum Poznania.
Do pomysłu optymistycznie nastawiony jest wielkopolski Urząd Marszałkowski. Jak powiedział Głosowi Wielkopolski wicemarszałek Wojciech Jankowiak, dodatkowy tor mógłby być później wydłużony do dworca Poznań Główny. Szacowany koszt inwestycji, razem z koniecznym poszerzeniem mostu nad Wartą to 150 mln zł.
Obecnie, podróżni jadący z tych kierunków muszą się przesiadać w komunikację miejską by dojechać do centrum Poznania.
Co autor miał na myśli??
[ Dodano: 11-03-2014, 13:52 ]
Cytat:
Linia tramwajowa łącząca poznańską dzielnicę Zawady z okolicą Głównej
Albo to... Co z czym miało być połączone?? Rejon ulicy Zawady z rejonem ulicy Głównej?? Przecież to w sumie ta sama ulica w zasadzie Może chodziło autorowi o okolice Głównego Dworca?
Pasztet kompletny...
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 11-03-2014, 14:24
Cytat:
Co autor miał na myśli??
Mała przepustowość szlaku Poznań Wschód - Poznań Główny. Słusznie, trzeba 3 a nawet 4 torów. Natomiast na odcinku PoC-PoD 3.
Natomiast cisza co do linii kolejowej Swarzędz - Poznań Starołęka czy kolei obwodowej. A przydałby się mały remoncik.
Tam nie ma mowy o przepustowości - pytam co autor miał na myśli pisząc o rzekomych przesiadkach podróżnych z kierunku m.in. Konina, żeby dojechać do centrum.
I gdzie i jaka to kolej, czy tramwaj ma łączyć Zawady z Główną??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum