Wysłany: 15-12-2008, 20:17 Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Poproszę o meldunki z tras odnośnie frekwencji w składach. Takie informacje mogą pomóc lepiej zagospodarować tabor.
-----
Dziś pociąg nr 524
Węgliniec 9:50 -> Wrocław 12:16 (1xEZT)
Od Bolesławca frekwencja ok. 80%. W Legnicy duża wymiana pasażerów - frekwencja ok. 100%. Im bliżej Wrocławia tym więcej ludzi, do 120%. Sądzę, że mimo wszystko 1 EZT wystarczy.
Wracałam "Sudetami". Frekwencja przeciętna, ani mała ani duża. We Wrocławiu wsiadło sporo ludzi.
PS.
Na tablicy odjazdów w holu głównym (Wrocław Gł.) jest poważny błąd! Pospieszny "Ślązak" do Bolesławca (18:44) oznaczono na czarno jak pociąg osobowy. Nie wiem kto za to odpowiada, ale trzeba natychmiast poprawić na czerwono, bo wprowadza ludzi w błąd!
Ja z kolei obserwowałem wczoraj i dziś poc. do/z Jerzmanic Zdroju. ok godz. 18 i 20 co prawda tylko z okna no ale wczoraj wypatrzyłem JEDNĄ osobę lecz dziś to już żadnej nie widziałem. Chyba muszę sobie mocniejsze okulary kupić
Wczoraj na wszystkich kursach był 1 x EZT. Dziś na 5034 i 5037 też.
Ślązak 8.30- jakieś 80% w dwójkach i 50% w jedynkach
Karmazyn -10.37- pojechał jeden kibel, frekfencja około 105 %
Pionier -14.45 - pojechał jeden kibel, frekwencję ciężko było zliczyć, bo ludzie gnieździli się po przedsionkach
janox79, wożenie powietrza do/z Jerzmanic przewidziałam i przy tak idiotycznym rozkładzie jazdy nic się nie zmieni. Liczmy tysiące wyrzucane każdego dnia w błoto i wystawmy rachunek "fachowcom" z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei zatrudnionych przez UMWD.
Ja wracałem pociągiem osobowym rel. Wrocław Gł. (15.37, a nie jak miało być 15.32) - Węgliniec. Pojedyncza jednostka załadowana po brzegi, ludzie stali nawet między siedzeniami, bo w przedsionkach było bardzo ciasno. Jak na popołudniowy (szczytowy) pociąg powrotny z pracy/szkół to jeden kibel stanowczo nie wystarczy. Aż strach pomyśleć co będzie np. w piątek (nie wspominając że to będzie przedświąteczny).
Ciekawe kiedy PR, z UMWD się ocknie i na najbardziej oblegane połączenia puści 2 jednostki, a nie puszcza po 2 SPOT-y wożące muchy jako aglomeracyjny do Ścinawy (przykład)
tomek.jg, puszczanie dwóch EZT tylko po to, żeby ludzie dosiadający się na paru ostatnich stacjach nie musieli stać to trochę mało ekonomiczne. Co innego, gdyby skład był nawalony od Legnicy, wtedy 2xEZT byłyby konieczne.
No zgadza się. Trochę mało ekonomicznie. Ale popatrzmy na to z drugiej strony. Ile osób więcej by jechało gdyby jechali w bardziej komfortowych warunkach a nie w takim ścisku. Może i wtedy 2 EZT by się zapełniły.
Ale tak ogólnie to na linii Wrocław - Legnica to powinno być inaczej. Co godzinę pociąg z Węglińca do Wrocławia a co pół godziny Legnica - Wrocław wtedy gdy jest większy ruch. Może to by było lepsze niż 2 EZT.
Linia Kłodzko/Kudowa
9:35 Niedziela
PKP PR (Poznań Kudowa)
Do kłodzka 2 Wagony 50% do Polanicy około 20 os. do Dusznik 12 osób (dalej nie wiem)
(okolo 11:50)
KD (Kłodzko Główne ->Międzylesie)
Szynobus 5 osób (Kłodzko Gł)
17:47
PKP PR Duszniki-Kudowa 3 Wagony (postój 45minut w Dusznikach) 2 osoby
PKP PR Duszniki Wrocław 7 osób do Dusznik +4 Duszniki - po odjeździe z Polanicy około 30 osob w pociągu od Kłodzka Miasta Pełny.
POzdrawiam
senior
PS. Jak jest szansa, żeby:
a) Składy Poznań Kudowa-puścić do Międzylesia/i/lub Lichkova/Usti
(wtedy albo brak zmiany lokomotywy - albo całość na jednostkach-zaoszczędzone wagony/pieniądze na dodatkowe pociągi do
Görlitz -puścić to po już wytrasowanych godzinach dla SZYNOBUSU KD)
b) szynobus KD do Polanicy/Dusznik/Kudowy (zależy gdzie pozwoliły by obecne obiegi -przyjmując +10 lub +20 km/h na tych odcinkach dla Szynobusu w stosunku do rozkładu Lokomotywa+Wagon -oczywiście trzeba do tego przekonać PLK)
c)Zmiana choć proporcji żeby w tym pociągu dzielonym 2 Wagony jechały do Międzylesia a 1 do Kudowy?
PS.
Czy ktoś jest wstanie zwrócić uwagę, że na Tablicach odjazdów /przyjazdów we Wrocławiu nie ma informacji o Wagonach Bezpośrednich dzielonych na Kudowę / Międzylesie (jest albo Kudowa albo Międzylesie)-co ciekawe takich informacji nie ma TYLKO we Wrocławiu - na stacyjkach pośrednich na ile dostrzegłem z pociągu na rozkładach jest w Legendzie "dzielony w Kłodzku na Część do Kudowy i Międzylesia"
Dość dobra frekwencja jest w pociągach Wrocław - Goerlitz - Wrocław. Obłożenie ostatniego pociągu z Goerlitz w niedzielne popołudnie około 100% - szkoda tylko, że jest to efekt głupiej polityki UM, cięć wieczornych pociągów. Bohuny dają sobie świetnie radę na tej trasie.
Przyjmuje się umownie, że jeśli wszystkie miejsca siedzące są zajęte to frekwencja równa się 100%. Można to stwierdzić tylko "na oko" i w przybliżeniu, bo przecież nikt nie jest w stanie policzyć wszystkich pasażerów.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Przyjmuje się umownie, że jeśli wszystkie miejsca siedzące są zajęte to frekwencja równa się 100%.
AHA. I właśnie to chciałem usłyszeć. Wydawało mi się, że liczy się też pojemność stojącą. W EZTach sporo osób stoi jak w metrze kiedy jadą niedaleko. Wydawało mi się, że liczy się to w stosunku do całej pojemności pociągów.
Cytat:
Można to stwierdzić tylko "na oko" i w przybliżeniu, bo przecież nikt nie jest w stanie policzyć wszystkich pasażerów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum