Co zatem stało na przeszkodzie, by w "przepisach kolejowych" jasno i wyraźnie określić, że ulga rodzinna przysługuje także "uczestnikom" studiów doktoranckich - na przykład pod warunkiem, że pozostają na utrzymaniu rodziców ?
Idea, że doktorant to jednak coś innego niż student. 51% zniżki to bardzo dużo, od 2013 roku i tak będzie ona bardziej opłacalna dla osób często korzystających z kolei niż książeczki dla rodzin- te będą dobre dla osób jeżdżących do domu raz na dwa tygodnie.
Cytat:
Także uważam, że dla rodzin kolejarzy nie powinno być żadnych zniżek, ponieważ jest to po prostu niesprawiedliwe.
Dokładnie, chociaż uważam że samym pracownikom zniżki należy pozostawić. Co do doktorantów to Ci przynajmniej jeżdżą na konferencje, sympozja a dokąd niby jeżdżą członkowie rodziny kolejarskiej i dlaczego mamy się do tego dokładać? Uczniowie czy studenci mają swoje zniżki, książeczki co najwyżej powinny dla małżonków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum