Mariusz W., nie od jakiegoś czasu a już od kilku lat... i wcale mnie to nie dziwi... kfc już teraz sobie nie radzi z ilością klientów, a co dopiero jak by mieli swoich pracowników delegować "w teren"
Burger King na Dresden Hauptbahnhof, no i kanapki z SubWay'a na drogę. ;D
Ja tak trochę wspominkowo napiszę o dworcowych jadłodajniach. Największy sentyment mam do zamkniętej wiele lat temu restauracji dworcowej na stacji Węgliniec. Wielokrotnie jako berbeć z rodzicami tam przesiadywaliśmy, oczekując na pociąg z Lipska do Rzeszowa. Pamiętam, że jedzenie było dobre. Ale największe wrażenie robiła na mnie wielkość i architektura pomieszczenia.
Kiedyś jeszcze miałem okazję jadać w barze na dworcu w Zielonej Górze, ale jakoś niczym specjalnie ta jadłodajnie mnie nie zachwyciła. Jedzenie było takie sobie, może i dobrze że to zamknęli... W końcu całkiem blisko jest "Turysta", w którym wielu kolejarzy się dzisiaj stołuje.
Myślę że warto pisać też o msc. których należy unikać...
tak więc okropne jedzenie jest w "budzie z jedzeniem" między schodami holu dworca głównego a peronem pierwszym, po prawej stronie w Poznaniu Głównym...
Z dobrych barów:
oczywiście słynna knajpa w Kutnie oraz nie mniej znana Zupa Dnia 750 ml +10 dag kiełbasy za 4,50 ,-. Szkoda mi tego baru, dobre zupy były. (Bar zamknięty ze względu na remont)
_________________ Ciekawe co jedzie na popychu, pewnie byczek.
Nie, cysterny.
PKPowiec, nie zgodzę się, ale może tylko ja mam takie zdanie bo nie lubie odgrzewanego żarcia w mikrofalówce.
Pozdrawiam
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
To i ja od siebie coś dorzucę:
- Gdynia dobra jadłodajnia na holu głównym zaraz za kasami, obok sklepu z pamiątkami (obecnie dworzec w remoncie i wszystko pewnie pozamykane)
- Tczew, jak tylko wyjdzie się z peronów na prawo na przeciwko kas - mogę polecić, niezłe jedzenie i w miarę tanio.
- Katowice - Na końcu holu za skrytkami bagażowymi, tam jest poczekalnia + restauracja. Jedzenie OK i ceny w miarę w miarę. Warto też polecić budkę z fast -food przy wyjściu z dworca głównego (u góry) i od razu po prawej. Herbata i giga hamburger to ok. 8-10 zł. Można się napchać.
- Gdańsk Główny - nie polecam żadnej, KFC za drogo.
- Gdańsk Wrzeszcz, wychodząc nie głównym wejściem na wprost peronów na pętlę autobusową, ale po lewej bardzo dobry bar z domowym jedzeniem, obiad (schaboszczak, surówki, frytki) za 16 zł.
- Ełk, trochę budek koło dworca i wszystkie takie same, ogólnie na hali dworca tylko automat z napojami.
- Malbork - nic nie polecam
- Elbląg, na przeciwko tablic informacyjnych jest jadłodajnia, ale średnio polecam. 10 minut pieszo od dworca jest E.Leclerc i można zjeść ciepłe żarcie za 4 zł.
Od strony peronów patrząc po lewej stronie w budynku była/jest dość dobra knajpka, niezłe zupy tam były. Poza tym na tej ulicy co się bezpośrednio wychodzi prosto z dworca po prawej stronie dość dobry "Chińczyk" jest.
Iktorn napisał/a:
- Katowice - Na końcu holu za skrytkami bagażowymi, tam jest poczekalnia + restauracja. Jedzenie OK i ceny w miarę w miarę. Warto też polecić budkę z fast -food przy wyjściu z dworca głównego (u góry) i od razu po prawej. Herbata i giga hamburger to ok. 8-10 zł. Można się napchać.
Przecież katowicki dworzec jest w remoncie i nie ma już tej poczekalni ani budki.
Wysłany: 10-05-2011, 22:06 Jedzenie w podróży koleją
W czasie jeżdżenia od ładnych lat po Polsce pociągami przedstawiam co warto gdzie zjeść aby się nie zatruć
1.FRYTKI - Częstochowa Osobowa ( budki przy ulicy równoległej do peronu I)
2.Knysza z gyrosem - Dworzec Tymczasowy Wrocław Główny
3.Flaki , kawa i nugetsy z kurczaka z frytkami - Opole Główne
4.Bułka z parówką i pieczarkami - Bielsko Biała Główna
5.Zrazy z kaszą w sosie pieczarkowym - bar na dworcu Czechowice Dziedzice
6.Zapiekanka - Kutno
7.Kurczak z rożna z konserwowymi ogórkami - Rzepin
8.Mielony z frytkami - Piotrków Trybunalski
9.Schabowy z frytkami - Łódź Fabryczna
10. Jajecznica - Zakopane
11. Pieczone ziemniaczki - Żywiec
12. Kurczak z rożna - Gdynia Główna Osobowa ( tak pyszny jak ten z Rzepina)
13. Babeczki z makiem - Katowice
14.Cheesburger z podwójnym kotletem - Poznań Główny
15.Tosty z pieczarkami - Żary ( o ile bar na dworcu jeszcze jest)
16.Pizza - Łódź ul Piotrkowska pizzeria Solo ( 10 minut od Fabrycznego)
17.Zupa pomidorowa - Gliwice
18.Zupa ogórkowa - Kraków Główny
19. Zapiekanka - Malbork ( równie pyszna jak kutnowska)
20.Morszczuk z ziemniakami - Nowa Sól
21.Hamburger - Racibórz
Może podczas podróży po Polsce pomoże Wam to w zapełnieniu żołądka a jednocześnie nie zbankrutowaniu:)
_________________ PKP PLK - SWOJE KADRY BETONUJEMY PROFESJONALNIE
22. Olsztyn - zapiekanki
23. Toruń - zupy w dworcowej restauracji
24. Kraków Płaszów - sklep mięsny zaraz za budynkiem dworca (kiełbacha do buły po kolejowemu ) Kiełbasa, bardzo smaczna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum