Planowane cięcia w rozkładzie jazdy oznaczają nie tylko znacznie gorsze warunki podróżowania,ale zwolnienia pracowników spółek przewozowych oraz sprzedaż,bądż kasację niepotrzebnego w tej sytuacji taboru.Obawiam się,że powrotu do przynajmniej tegorocznej oferty rozkładowej w następnych kilku(nastu) latach nie należy się spodziewać.
Wystarczy,że zmniejszenie szczytowej częstotliwości kursowania SKM z 7,5 do 10 minut oznacza spadek zapotrzebowania na tabor i drużyny o 20%,podobnie jest w przypadku innych cięć.Jeśli z odcinka Tczew-Chojnice wypadnie też co najmniej 2 pary pociągów oraz podobną sytuację na wszystkich liniach,to oznacza,że powstanie nadwyżka taboru i drużyn z którymi trzebą będzie coś zrobić.Ludzi się zwolni,a tabor...albo sprzeda Kolejom Śląskim lub wyzłomuje.
Będą złomować PESY ? Kurde, w każdej złej nowinie jest coś dobrego
Marszałek chce się poskarżyć do Nowaka ministra na podwyżki ze strony PLK, liczę że się uda i skarga zostanie pozytywnie rozpatrzona i nie trzeba będzie robić rzezi...
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Wczoraj jechałem trasą Chojnice-Brusy-Lipusz-Kościerzyna-Bąk-Czersk.Dziwię się,że chcą uwalić te połączenia.Frekwencja w SA103 z Chojnic do Kościerzyny o 13.52 była naprawdę przyzwoita,ok 60%,a w SA109 z Kościerzyny do Czerska o 15.20 na starcie ok 50%,w Karsinie dosiadło się chyba z 20 osób(studenci) i pojedyńcza wymiana pasażerów w Olpuchu i Bąku.W Czersku większość przesiadała się na pociąg do Tczewa i na Laskowice Pomorskie.Zamiast likwidować połączenia z Kościerzyny na południe,powinny wg mnie być uruchomione ze dwie pary do samej Bydgoszczy,niechyby to nawet Arriva była.Z resztą już dwa lata temu było coś takiego.
Od kilku tygodni po zamknięciu linii helskiej , w chojnicach na TURZ-E tradycją się stał NEWAG , ale dla mnie to on za mały jest jak na kurs o takim popycie.
A właściwie to dlaczego na odcinku Kościerzyna - Czersk nagle zmienił się przewoźnik z Arrivy na PR?
Rok temu był przetarg i PR wygrały no i wysiudały Arrivę co wyszło tylko i wyłącznie wszystkim na minus. O ile można było bez przesiadek (tylko zmiana numeru) jechać z Laskowic, Grudziądza czy Brodnicy przez Czersk do Kościerzyny, tak teraz trzeba było się przesiadać w Czersku na PR i grzać do Kc. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś Arriva wróci do Kc...
Cytat:
Zamiast likwidować połączenia z Kościerzyny na południe,powinny wg mnie być uruchomione ze dwie pary do samej Bydgoszczy,niechyby to nawet Arriva była
Dać na start dwie pary z Kc do Bydzi, do tego skomunikowanie w Bąku z pociągiem do Laskowic (w Czersku przesiadka ewentualnie na Tczew) i mogłoby się to wszystko jakoś inaczej kręcić...
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Jak sie patrzy na nowy rozkład dla województwa i zmiany które wejdą na wiosnę to prawdziwy dramat dla regionu Kościerzyny i okolic, ale też bieda na wielu trasach z Chojnic i niemal wygaszanie ruchu.
Jeszcze troche i zostanie ruch na glównych trasach Gdańsk - Warszawa, Gdańsk - Bydgoszcz, Gdynia - Słupsk i Gdynia - Hel. Reszta tras stopniowo będzie wygaszana. Oszczędności, brak kasy i zawsze argumenty, że mało ludzi korzysta. Ale jak 1-2 pary pociągów na dzień, trudno oczekiwać, że ktoś będzie dojeżdżal do pracy czy szkoły i kolejny argument do skasowania połączeń.
No akurat połączenia do Kc czy Bytowa czy też Kartuz to był/ jest priorytet dla urzędu marszałkowskiego.
Usamorządowienie infrastruktury, podziękowanie PKP PLK i każdy będzie dążył do tego by jak najmniej bulić. U nas torowisko w dobrym stanie więc nie trzeba będzie dużych nakładów czynić i nagle okaże się że pociągi są dochodowe i można więcej par tworzyć i się będzie to rozkręcać...
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
A u nas, przynajmniej jak tak myślę, że PLK trzeba przemianować na Pomorskie Linie Kolejowe. Zdecydowanie zgadzam się z tym że PLK to nieudolna firma pracująca nad tym jak by wyeksploatować wszystko co im nie potrzebne. Centralne zarządzanie z warszafki jest dobre tylko dla warszafki jak widać jaskrawo na Dolnym Śląsku. Po Niemcach pozostało szczególnie tu dużo nowoczesnej infrastruktury. PKP przez lata tylko to rozp...... (to my już podziękujemy państwu z PKP).
_________________ -=| Na początek infrastruktura |=-
Stan torów u nas jest w większości dobry, albo jest dobra prędkość albo linia jest nieprzejezdna. Taką nieprzejezdną jest chyba tylko 229 z Pruszcza do Lęborka. Reszta albo fizycznie nie istnieje, albo posiada bardzo dobra prędkość.
Województwa które mają tory i infre w dobrym stanie powinny w pierwszej kolejności przejąć ją na własność. Pozostałe jak warszafka sypnie kasą i wyremontują i wtedy też przejąć. Niektóre województwa mają taką bidę że prędzej zlikwidują to co jest niż przejmą bez remontu za kasę z warszafki...
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Zgodnie z przysłowiem: "Umiesz liczyć - licz na siebie" nie ufam w warszafkę, a szczególnie w ich pieniądze na naszą infrastrukturę. Lata swoje mam i widzę jak to wygląda. Z perspektywy warszafki to tu u nas jest prowincja. 70 lat minęło od przyłączenia Dolnego Śląska do Polski a układ komunikacyjny jest nadal taki jak Niemiec zostawił.
_________________ -=| Na początek infrastruktura |=-
Od kilku tygodni po zamknięciu linii helskiej , w chojnicach na TURZ-E tradycją się stał NEWAG , ale dla mnie to on za mały jest jak na kurs o takim popycie.
Jechałem dzisiaj nim na "Turze" i muszę przyznać, ze komfort jazdy jest o wiele lepszy niż w szynobusach PESy np. SA 132. Ten NEWAG nawet gniazdka ma ogólnie siedzenia bardzo wygodne jak i samo wnętrze które jest bardzo przyjazne dla oka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum