Warto jeszcze wspomnieć o wagonie/wagonach wyposażonych w wózki SUW2000, które kursowały przez naszą wschodnią granicę. O ile mnie pamięć nie myli, to wagony typu Y z tymi wózkami poszły już na złom.
Jeśli chodzi SUW2000 to kursowały kiedyś na pociągu Balti do Wilna.
O ile pamiętam w składzie na Litwę kursowało 1WL+2Bc.
Sypialki jakie spotkałem ( ale pewności nie mam )
WLABd 595170-18001-1
WLABd 525170-80004-5
kuszetki 110Ab SUW
595159-18000-8
595159-18001-6
595159-18002-4
Co ciekawe wagony w składzie tego pociągu były wyposażone w sprzęgi automatyczne z dodatkowym "uchem" w celu umożliwienia połaszenia z normalnym taborem ze sprzęgami śrubowymi i hakiem.
Jeśli chodzi SUW2000 to kursowały kiedyś na pociągu Balti do Wilna.
O ile pamiętam w składzie na Litwę kursowało 1WL+2Bc.
Sypialki jakie spotkałem ( ale pewności nie mam )
WLABd 595170-18001-1
WLABd 525170-80004-5
kuszetki 110Ab SUW
595159-18000-8
595159-18001-6
595159-18002-4
Co ciekawe wagony w składzie tego pociągu były wyposażone w sprzęgi automatyczne z dodatkowym "uchem" w celu umożliwienia połaszenia z normalnym taborem ze sprzęgami śrubowymi i hakiem.
Były 3 kuszety i 3 sypialne, Vmax.120, brak RICa i charakterystyczne napisy WAGON Z MIEJSCAMI DO LEŻENIA oraz WAGON SYPIALNY po litewsku, odpowiednio na wagonach danej kategorii.
Kuszety były najstarszego typu, dawniej przestawne, piecowe, ze skajowymi łózkami i rozsuwanymi drzwiami konduktora zamiast otwieranych, zaś drzwi między wagonowe były otwierane na klamkę i ruchome mostki . Nie pamiętam, czy kursowały tylko ze złożonymi środkowymi łóżkami jako Bc4 teoretycznie odpowiadające standardom T4, czy jako Bc4/6.
Wagony wyróżniały pomalowane złotawą farbą ramy okien.
Początkowo Wilno kursowało w zestawieniu WLAB+Bc+Bc+WLAB, później jedną kuszetę zdjęto. W końcowej fazie jeździł zestaw Bc+WLAB.
Na odcinku Suwałki-Wilno-Suwałki w końcówce kursowania sypialny zawsze jechał na końcu, ponieważ posiadał prawidłowe osygnalizowanie końca pociągu na kolejach byłego ZSRR. Polskie przestawne kuszety mają zakaz kursowania na końcu pociągów na torze 1520mm, zawsze jeździły z przodu lub w środku. Z uwagi na małe gabaryty polskich kuszet na torze 1520mm przeważnie gasł ogień w piecu z braku cugu, którego nie dopuszczała wysoka lokomotywa albo stodoła.
Trochę się rozpisałem nie w temacie, ale niech zostanie jako archiwum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum