Na stacji w moim mieście zawsze podawali nr toru, i jakoś nie było problemu. Zawsze sobie ludzie radzili.
Nie wiem w czym jest problem. Peron można sprawdzić wcześniej. Są tablice elektroniczne. Megafoniści powtarzają po 3-4 razy. Niektórzy zawsze będą mieli problem. A jak się idzie na pociąg na ostatnią chwilę, to sorry, ale to jest problem pasażera.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-01-2014, 12:19
Jeśli pasażer zgłasza problem, to najprawdopodobniej problem istnieje.
To kolej jest dla pasażera a nie pasażer dla kolei, ale niektórzy nigdy tego nie zrozumieją.
W wielu miejscach w Polsce spotkałem się z wprowadzeniem numeracji torów faktycznej - wynikającą z planów stacyjnych.Ale nie wszędzie. W Poznaniu np. nie.
Na pewno ? W r.j. są podane nr peronu ( cyfra rzymska) i nr toru ( cyfra arabska). Na gruncie ( czyli na peronach) już częściowo jest ( na wyświetlaczach ). W ciągu miesiąca będzą nowe oznaczenia i oprócz nr peronu będzie nr toru.
[ Dodano: 04-01-2014, 15:28 ]
blakop napisał/a:
@rail_user - w Poznaniu pasażerowie wcale tak łatwo sobie nie radzą. Standardem jest tu puszczanie trzech pociągów z jednego peronu. Podróżny wpadający na peron w ostatniej chwili ma wtedy spory problem. Jak wiesz w Poznaniu w takiej sytuacji szczekaczka ogranicza się do komunikatu " na torze przy peronie piątym podstawione są dwa pociągi - proszę zwrócić uwagę na tablice na wagonach" - oczywiście mowa tylko o jednej krawędzi - przy drugiej może być to samo, a wtedy mamy cztery pociągi z jednego peronu - jeśli dodatkowe są to kible bez tablic bocznych to tak różowo nie jest.
Standardem ? raczej sporadycznie. Dwa pociągi to i owszem standard - szczególnie wgodzinach szczytu.
Co do zapowiedzi - kiedy byłeś ostatnio w Poznaniu ? Wydaje mi się , że przed 15.grudnia.
I po to mają być oznaczenia torów - krawędzi peronowych ( jak w cywilizowanych kolejach ) bo sam peron nic nie wnosi, szczególnie na dużych stacjach.
A duże stacje dodatkowo powinny mieć oznaczenie sektorowe ( i Poznań będzie miał).
Dziś podłączali ostatnie tablice i faktycznie na wyświetlaczach pojawiły się nr torów.
Zapowiedzi są jednak nadal bez numeru toru. A odjazdy dwóch pociągów z jednego toru są w Poznaniu standardem - może i w godzinach szczytu, ale jednak. Dotyczy to szczególnie peronów 5 i 6. Jeśli masz jakieś informacje o tym, że są podawane nr torów w zapowiedziach to wrzuć najlepiej nagranie na forum, bo ja z dworca wróciłem jakieś 2h temu i twierdzę, że nie są.
Nadal też nie uważam, aby przenoszenie technicznych aspektów funkcjonowania kolei do informacji pasażera (czyli podawanie klientowi faktycznej numeracji torów z planów stacyjnych) poprawiało czytelność rozkładu i funkcjonalność dworca. Są chyba na to lepsze metody.
Idąc w tą stronę może i dla peronów można by znaleźć inną numerację? Wszak "odjedzie z toru pierwszego przy peronie pierwszym" nie brzmi tak fantastycznie jak "odjedzie z toru 128 przy peronie 254v"
Zresztą... Czy ten peron się nazywa tak, czy inaczej, to i tak stoi na nim brudny, nie do końca sprawny kibel - ten sam od kilkudziesięciu lat... No ale nr peronów zmienili, nie?? To nie można mówić, że nam się kolej nie zmienia...
Nie bierzecie jeszcze jednej rzeczy pod uwagę. Może najważniejszej w całej tej dyskusji tzn. bezpieczeństwa. Chodzi mi o stacje na których komunikaty wygłaszają dyżurni ruchu. Dochodziło często do sytuacji, że numeracja torów przy dworcach ( dla pasażera ) była inna jak w planach schematycznych, wykazach torów, czy też regulaminie technicznym danej stacji. Dyżurny ruchu wygłaszający komunikat megafonowy musiał używać innej numeracji torów która była inna niż miał w w/w dokumentach. Przy zamknięciach torowych, usterek w działaniu urządzeń sterowania ruchem kolejowym było realne zagrożenia dla bezpieczeństwa.
Dziś podłączali ostatnie tablice i faktycznie na wyświetlaczach pojawiły się nr torów.
Zapowiedzi są jednak nadal bez numeru toru. A odjazdy dwóch pociągów z jednego toru są w Poznaniu standardem - może i w godzinach szczytu, ale jednak. Dotyczy to szczególnie peronów 5 i 6. Jeśli masz jakieś informacje o tym, że są podawane nr torów w zapowiedziach to wrzuć najlepiej nagranie na forum, bo ja z dworca wróciłem jakieś 2h temu i twierdzę, że nie są.
Ale ja nie pisałem, że w Poznaniu zapowiadane są również numery torów. Prawdopodobnie nie będą ( bo nowy system jeszcze nie odebrany) jest niewydolny przy komunikatach które podano w wytycznych.
Tak na marginesie to Biuro Informacji Pasażeskiej (czy jak tam "ono" się zwie) wie , że "gdzieś coś dzwoni tylko nie wiadomo w którym Kościele"
Żąda np. 2 zapowiedzi, że pociąg się podstawia, zapowiedzi, że pociąg stoi przy peronie, zapowiedzi ,ze pociąg jest gotowy do odjazdu. To jeszcze było do "przejścia". Ale wymyślono również zapowiedzi o opóźnieniu podstawienia pociągu. Skutkiem tego komunikaty zapowiadane z "automatu" są zrywane w połowie zapowiedzi. Albo nakładają są na siebie. Można oczywiście zapowiedzieć "ręcznie" . Ale przy takiej częstotliwości pociągów w godzinach szczytu ( rannego i popołudniowego ) pracownice również są nie wydolne. Musiało by ich być 4 ( a nie 2).
Co mnie w nowym sysyteme wkurza to to, że na dworcach ( głownym i Zachodnim ), na"kominach" podane są odjazdy/przyjazdy, natomiast na wyświetlaczach peronowych wyświetlane są w ostatniej chwili.
[ Dodano: 04-01-2014, 23:21 ]
blakop napisał/a:
Nadal też nie uważam, aby przenoszenie technicznych aspektów funkcjonowania kolei do informacji pasażera (czyli podawanie klientowi faktycznej numeracji torów z planów stacyjnych) poprawiało czytelność rozkładu i funkcjonalność dworca. Są chyba na to lepsze metody.
Jeżeli ędzie poprawnie oznakowany do dlaczego nie ? Jeżeli pasażer będzie miał informację naet taka, że poc. X odjedzie z peronu 2 przy torze 5 i to będzie zaznaczone czytelnie na peronie/peonach to się raczej nie zgubi.
Ideałem była by numeracja krawędzi peronowych.
Jeżeli pasażer będzie miał informację naet taka, że poc. X odjedzie z peronu 2 przy torze 5 i to będzie zaznaczone czytelnie na peronie/peonach to się raczej nie zgubi.
Ideałem była by numeracja krawędzi peronowych.
Jaka jest róznica miedzy "krawędzią peronową" a czymś w rodzaju "peron 2 tor 5'??
Jeżeli pasażer będzie miał informację naet taka, że poc. X odjedzie z peronu 2 przy torze 5 i to będzie zaznaczone czytelnie na peronie/peonach to się raczej nie zgubi.
Ideałem była by numeracja krawędzi peronowych.
Jaka jest róznica miedzy "krawędzią peronową" a czymś w rodzaju "peron 2 tor 5'??
Bo w "cywilizacji" numerowane są tylko krawędzie peronowe.
Np. na sieci DB stosuje się pojecie Gleis ( czyli tor) . A w Pl peron który może mieć 1,2 lub nawet 3 krawędzie peronowe ( czyli tory przyperonowe ). I to wszystko na jednym peronie.
Ok, "krawędź peronowa" = "tor" (15 liter zamiast 3....)
Akurat ten przejaw braku "cywilizacji" łatwo usunąć: po prostu używać tylko numeru toru. "Tor 2 przy peronie 1" ma sens tylko wtedy, jeśli jest inny tor 2 przy innym peronie. Co nie zachodzi, więc po jaka cholerę ten numer peronu jest potrzebny?
Bo taka jest "tradycja" ?
A tak na poważnie, tro trzeba by "przewalić" całą dokumentację ( zarówno techniczno-ruchową jak i wszelkie ewidecje ). To też kosztuje. A poza tym nikomu ( no prawie) w PKP PLK SA na tym nie zależy. Bo tak było "od zawsze"
No tak, "tradycja" i 'tak było od zawsze" to standardowa odpowiedź na wiekszość pytań.
Ale z tymi przeróbkami dokumentacji to chyba przesadzasz... Gdzie w dokumentach kolejowych (w odróznieniiu od publicznych rozkładów jazdy) używa się "tor X przy peronie Y'?
Ale z tymi przeróbkami dokumentacji to chyba przesadzasz... Gdzie w dokumentach kolejowych (w odróznieniiu od publicznych rozkładów jazdy) używa się "tor X przy peronie Y'?
We wzystkich ( począwszy od Regulaminów Technicznych Stacji). I nie tylko dok. kolejowych. Również wszystkie Ksiązki Obiektów Budowlanych ( dot. peronów ) do "poprawy"
O ewidencjach peronów ( i wynikających z tego dokumentów "pochodnych") już nie wpomnę.
Ale może dożyję( mam nadzieję), że będą numerowane kr. peronowe
Banalne
O ile pamiętam jest to wydłużenie jednego z peronów w kierunku Wrocławia. Jak wyjdziesz
z nowego dworca na peron to wzdłuż toru po prawej stronie idziesz cały czas prosto. To jest długi peron.
Chyba jednak nie do końca dobrze pamiętasz... Ani nie ten peron, ani nie ten kierunek... Trójka to po szóstce najkrótszy peron w Pozku.
A wszystkim zainteresowanym polecam zapoznanie się z mapkami schematycznymi umieszczonymi m.in. w podziemnym przejściu, które w schematyczny sposób mają ułatwić poruszanie się po kompleksie poznańskich dworców. Jest tam ja byk peron IIIa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum