Nigdzie, to sarkazm Lorda. Edytek raczej przerabiać nikt nie będzie, funkcjonują jako nówki, a w nówkach się nie dłubie. Lord, wiesz ile trwałaby podróż w większości wymienionych relacji? Busem byłoby kilka razy szybciej i taniej. Po fali elektryfikacji bez druta zostały u nas wyłącznie (no może poza kilkoma wyjątkami) lokalne ogryzki linii o niskim potencjale, zupełnie nieatrakcyjne dla przewoźnika międzywojewódzkiego.
PS. Mógłby któryś z modów poprawić link ze źródła w poprzednim moim poście?
A jeżeli szynobusy na wspomnianych relacjach byłyby pełne? Wg mnie by były, ale nikt na taki "chory" pomysł raczej nie wpadnie. Połączenia, które wymieniłem są po najkrótszej drodze przebiegu. Kiedyś takie połączenia na wagonach motorowych były powszechne i się opłacały. Rozumiem, że szynobus pali dużo więcej od BUSa, a nawet więcej niż autobus. Wniosek. Należ zmniejszać masę szynobusów i spalanie. Nadal upierałbym się, że skoro w ruchu lokalnym szynobus może jeździć to dlaczego nie w dalekobieżnym.
Ja tam wiem, że z ED74 były problemy i nadal są i na tym forum pisano, że nie wiadomo gdzie mają jeździć i jestem ciekaw ile z nich jest teraz w ruchu, a nie stoi na bocznicy. Nadal nie bardzo rozumiem po co Intercity nowe EZT i jak maja wyglądać w środku. Kupienie wagonów piętrowych to lepsze rozwiązanie, ale i tak, stare sprawdzone wagony są najlepsze.
No to niech puszczą ED 74. Mają chyba z 14 takich składów. Wszystkie są w ruchu. Niech ktoś kto się zna, się tu wypowie, bo jako pasażer się nie orientuję dobrze..
No to niech puszczą ED 74. Mają chyba z 14 takich składów. Wszystkie są w ruchu.
Kolego, gdybyś tak przestał mieć takie życzeniowe myślenie. Niech dadzą, niech wyremontują itd.
PKP Intercity ma swój budżet, a w nim zadania ważne i ważniejsze i zapewne do wyjeżdżenia przez ED74 odpowiedniej ilości kilometrów pakować w nie kasy nie będą, bo mają bardzo dużo słabszych środków transportu - przede wszystkim prawie wszystkie wagony standardu Y, a wiele standardu XB też jeszcze czeka na modernizację. Z drugiej strony czas coś robić z lokomotywami, bo EU07 to już trochę za słaby sprzęt na główna siłę napędową. Przy tym jednostki nowoczesne, klimatyzowane, jakimi są ED74 są zapewne pod koniec kolejki do modernizacji.
Przy okazji, kiedyś pytałem na forum ile jednostek ma zatrudnienie dziennie w obecnym rozkładzie jazdy i wyszło OIDP 6 sztuk. A zatem ich awaryjność opanowano w ten sposób, że ponad połowa stanowi rezerwę i po problemie. Przynajmniej na razie.
PKP Intercity zawarły z nowosądeckim Newagiem umowę na wykonanie napraw okresowych 337 wagonów osobowych. Szacunkowa wartość umowy wynosi 45,46 mln zł, przy czym PKP IC może jednostronnie rozszerzać przedmiot zamówienia do maksymalnej wartości 82,22 mln zł.
PKP Intercity wynajęło 30 wagonów od Kolei Czeskich, by wzmocnić pociągi podczas wakacyjnego szczytu przewozowego. Wszystkie wagony mają miejsca drugiej klasy i zostały włączone do składów TLK.
Sytuacja w przetargach zaczyna się normalizować, zawierane umowy obejmują dłuższy okres, pozwalając uniknąć kłopotów z rozstrzyganiem przetargów na ostatnią chwilę. Dzięki temu Intercity ma na jakiś czas spokój, a i wykonawcy są w stanie sobie zaplanować produkcję.
A wracając do tematu wątku, może czas, aby Intercity pochwaliło się aktualnymi założeniami dotyczącymi inwestycji taborowych do roku 2020. Co oprócz zakupów nowego taboru zamierzają modernizować.
[ Dodano: 02-07-2015, 09:32 ]
Przepraszam, że tak post pod postem, ale tak mi się jakoś skojarzyło, że to może nie do końca wina Intercity, że wypożyczono te wagony. O ile pamiętam, to co najmniej tyle wagonów miało już jeździć po modernizacji w PESA, ale nasz czołowy producent od kilku miesięcy walczy z czkawką spowodowana nadmiarem zamówień. 35 wagonów XB + 8 136A, to jednak więcej niż 30 x YB z CD.
PKP Intercity kupuje pociągi za ponad miliard złotych. Przewoźnik nie wybrał PESY, a szwajcarską firmę Stadler.
W przetargu na 12 nowych pociągów elektrycznych oferty zostały zgłoszone przez konsorcjum bydgoskiej firmy PESA i ZNTK Mińsk Mazowiecki oraz szwajcarską fimę Stadler. PKP Intercity zdecydowało się na pociągi od Szwajcarów, którzy zbudują je w siedleckiej fabryce za ponad miliard złotych.
Pan redaktor jest mocno nakierunkowany na Pesę i z takiej perspektywy przedstawia rzeczywistość. Czasami wychodzi to dość śmiesznie.
Przykład 1.
Cytat:
Nowe EZT Stadler jak Darty PESY
Pod względem technicznym nowo powstające elektryczne pociągi mają być technicznie zbliżone do pojazdów typu Dart oraz Flirt³, które są na wyposażeniu taboru.
Logika podpowiada, że Flirt będzie bardziej podobny do Flirta, niż Darta, ale może on wie coś, czego ja nie wiem.
Przykład 2.
Cytat:
Przewoźnik nie wybrał PESY, a szwajcarską firmę Stadler
PKP Intercity zdecydowała się na firmę Stadler, bo "jako jedyna spełniała warunki cenowe przetargu".
O produkcji tych składów w Siedlcach nie wspomniano, w końcu tam nie pracują Szwajcarzy, tylko Polacy.
PKP Intercity podtrzymuje plany inwestycji taborowych.
PKP Intercity podtrzymuje tegoroczne plany na zakup i modernizację taboru, które zakładają, że przewoźnik wyda na to 995 mln zł - poinformowała spółka w przesłanym PAP komunikacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum