Arriva: Przetarg ogłoszony przez województwo pomorskie eliminuje konkurencję.
To teraz się wyjaśniło po co marszałek woj. pomorskiego ogłosił przetarg na 4 nowe autobusy szynowe z przeznaczeniem do obsługi linii Malbork - Grudziądz. A zatem od grudnia PRy wracają do Grudziądza? W sumie dobrze.
Czy ja wiem czy znów tak dobrze ? Teraz węzeł Grudziądz we wszystkich czterech kierunkach obsługuje Arriva. Jeden pociąg czeka na drugi, można bez przesiadania się jechać z Torunia do Malborka. Jak PR przejmą ponownie odcinek Grudziądz - Malbork to istnieje ryzyko że nie będzie skomunikowań, trzeba będzie się przesiadać albo że rozkład będzie tak dopasowany że nie będzie sensu się przesiadać bo nie będzie na co, co skutecznie uwali całą linię 207.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
PR na lk207 to kompletny bezsens. Dotychczasowe połączenia na trasie Toruń-Grudziądz-Malbork cieszyły się świetną frekwencją i dobrymi skomunikowaniami. Nie można pozwolić na rozwalenie tego.
Czy ja wiem czy znów tak dobrze ? Teraz węzeł Grudziądz we wszystkich czterech kierunkach obsługuje Arriva. Jeden pociąg czeka na drugi, można bez przesiadania się jechać z Torunia do Malborka. Jak PR przejmą ponownie odcinek Grudziądz - Malbork to istnieje ryzyko że nie będzie skomunikowań, trzeba będzie się przesiadać albo że rozkład będzie tak dopasowany że nie będzie sensu się przesiadać bo nie będzie na co, co skutecznie uwali całą linię 207.
Jeśli chodzi o rozkład jazdy, to zapewne się nic nie zmieni albo zmieni się niewiele. Przejęcie przewozów przez Koleje Wielkopolskie na linii Kutno - Kłodawa - Konin - Poznań Gł. w grudniu ubiegłego roku nie wpłynęło znacząco na rozkład jazdy na tej trasie (zmiany były minimalne jeśli chodzi o godziny odjazdów/przyjazdów), a ilość par pozostała taka sama. Natomiast wracając do linii 207 i odcinka Malbork - Grudziądz, to należy pamiętać, że Arriva od grudnia może borykać się z problemami taborowymi w związku z przejęciem większości linii w Kuj-Pomie. A PR Gdynia na wypadek braku odpowiedniej ilości czy awarii autobusu szynowego zawsze może wystawić skład wagonowy. To niewątpliwie zaleta PR, że dysponuje taborem w rezerwie. O bezpośrednich Toruń - Malbork rzeczywiście będziemy mogli zapomnieć...
Szanowny przedmówca raczy żartować, jeśli liczy że PR coś wystawią z Gdyni na odcinek Malbork - Grudziądz. Toć szopa spalinowa najblizsza w Gdynii, a tamtejsze Newagi chyba jeszcze kilka lat do Kościerzyna - Hel sa uwiązane dotacją..
To po pierwsze, po drugie przy średnim takcie 3h na tej linii, nikt nie bedzie przez 2h ganial skladu z Gdyni przez E65 na rozkladzie indywidualnym.
Arriva moze podpisac umowe z lokalnym busiarstwem na KKA, co lepiej zda egzamin w przypadku wyzioniecia ducha przez Pese..
Kolejna sprawa - w tym przetargu jest duzy regres - Likwidacja jednej pary Olsztyniaków + prawie śmierć Bydgoszczaków
Szanowny przedmówca raczy żartować, jeśli liczy że PR coś wystawią z Gdyni na odcinek Malbork - Grudziądz.
Ani trochę. Przewozy na tej linii od grudnia ma właśnie przejąć Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych.
geordi napisał/a:
Toć szopa spalinowa najblizsza w Gdynii, a tamtejsze Newagi chyba jeszcze kilka lat do Kościerzyna - Hel sa uwiązane dotacją..
A kolega nie wie, że marszałek woj. pomorskiego dosłownie "przed chwilą" ogłosił przetarg na cztery sztuki autobusów szynowych specjalnie do obsługi tej linii?
geordi napisał/a:
nikt nie bedzie przez 2h ganial skladu z Gdyni przez E65 na rozkladzie indywidualnym.
I nikt nie powiedział, że tak będzie. Szopa PR Gdynia znajduje się w Chojnicach. Na pewno będzie tak, że na pierwszym kursie z Chojnic do Tczewa pojedzie autobus, który będzie przechodził potem na Malbork i dalej obsługiwał trasę Malbork - Grudziądz - Malbork do wieczora. Potem wróci ostatnim Tczew-Chojnice na szopę i tak to będzie zapewne wyglądało.
Jako mieszkaniec Sztumu przyznam, że na linii 207 Arrivę pożegnamy bez większego żalu. MR/MRD szału nie robiły, bo choć wygodne, to jednak hałas i smród spalin spowodowany fatalnym stanem silników powodował, że chyba lepiej czułem się w EN57. Z kolei sposób ułożenia rozkładu jazdy wskazuje na to że ważniejsze od potrzeb pasażerów było domknięcie obiegów arrivy. Ze skomunikowaniami też bywało różnie. Nie zawsze Arriva czekała na spóźniony skład z Trójmiasta.
Cieszy że władze województwa zaczynają zauważać, że dla mieszkańców Sztumu czy Kwidzyna ważniejszy jest dojazd do Trójmiasta niż jakiegoś tam Grudziądza. Grudziądz i Toruń oczywiście też są ważne, ale nie powinny być priorytetem.
No i kolega który sugeruje dogadanie się z busiarzami w razie braku taboru niech nie żartuje - gdybyśmy chcieli jeździć na tym odcinku busami, to już dawno przesiedlibyśmy się na Latochę który jeździ co 45min, a w godzinach szczytu komfortowymi Mercedesami O404.
Od wiosennej korekty rozkładu jazdy będzie miała miejsce kolejna randka Arrivy z Gdańskiem
Jak widać w opublikowanym rozkładzie jazdy będą to bezpośrednie weekendowe przyspieszone pociągi z Bydgoszczy, Olsztyna i... Piły!
W niedziele ok. 15.00 z Piły do Gdańska. Tam po 18.00. W piątki po 18.00 z powrotem do Piły. Szynobusy rotują pomiędzy Toruniem, Olsztynem, Gdańskiem i Piłą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum