Wysłany: 04-11-2011, 16:09 [KD] Raport roczny za 2010 r.
Po dziennikarskiej interwencji Koleje Dolnośląskie opublikowały dziś wreszcie raport roczny z działalności za 2010 rok. Takiego opóźnienia w publikacji raportu rocznego nie notowały ani PR, ani spółki PKP.
Prawie 26 % ogółu zatrudnionych w KD to pracownicy biurowi. Zastanawia mnie też stosunek liczby pracowników Administracji w stosunku do Zarządu (13:1). Po co tyle osób w Administracji? Przecież Zarząd jest i tak jednoosobowy. Tam powinno być maksymalnie 5 osób. Tak samo zaopatrzenie. Czy naprawdę potrzeba w dziale zaopatrzenia aż 6 osób? Wystarczyły by dwie. Tak samo dział handlowy można zredukować do dwóch etatów. To wszystko sprawia , że... pozycja B, podpunkt V w Rachunku Zysków i strat wynosi ponad dwa razy więcej niż przychody ze sprzedaży usług! Wynagrodzenia w KD za 2010 rok to 7 mln zł podczas gdy przychody ze sprzedaży usług wyniosły nieco ponad 3,5 mln zł! Chciałby również wiedzieć dlaczego pozycja B, podpunkt III "Usługi obce" to aż ponad 8 mln. Co to za usługi świadczone dla KD , które generują aż tak wielkie straty czy tego nie da się ograniczyć? Jednym słowem wg opublikowanego raportu KD to firma...no właśnie lepiej dopowiedzieć samemu.
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
Bardzo ciekawy jest fakt, iż w Kolejach Dolnośląskich ceny paliw wzrosły o prawie 18% natomiast w Przewozach Regionalnych o 10%. Może niech spółka pogoni głównego magazyniera i kupuje paliwo poprzez PR. Będzie taniej!
Od legnickich wiewiórek wiele słyszałam o jedynie słusznych dostawcach dla KD. Nie dziwią mnie więc gigantyczne koszty utrzymania tak małej spółki. Może warto się bliżej przyjrzeć gospodarce magazynowej KD oraz prześwietlić wszystkie przetargi, umowy etc.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Chciałby również wiedzieć dlaczego pozycja B, podpunkt III "Usługi obce" to aż ponad 8 mln. Co to za usługi świadczone dla KD , które generują aż tak wielkie straty czy tego nie da się ograniczyć? Jednym słowem wg opublikowanego raportu KD to firma...no właśnie lepiej dopowiedzieć samemu.
Tutaj są na pewno ujęte koszty dostępu do torów, to dla KD są niewątpliwie usługi obce. Zastanawiam się ile PLK życzy sobie teraz za dostęp do linii zgorzeleckiej ??
Coś mi tu nie pasuje odnośnie administracji. Liczby są zaniżone. Wg mojej wiedzy administracja KD to m.in. (bez nazwisk):
1. prezes zarządu
2. dyr. ds. finansowych
3. dyr. ds. handlowych
4. dyr. ds. technicznych
5. naczelnik działu technicznego
6. kierownik serwisu technicznego
7. kierownik maszynistów
8. kierownik drużyn konduktorskich
9. kierownik kas biletowych
10. kierownik magazynu
11. kierownik dyspozytury
12. główna kadrowa
13. specjalista ds. BHP
14. rzecznik prasowy
Ale to nie cała biurwa. W KD jest jeszcze prawnik, chyba ze 4 księgowe, sekretarka, zaopatrzeniowiec i kilkanaście innych osób, które zajmują się sprawami pracowniczymi, marketingowymi i technicznymi. W sumie ok. 30 osób. Beatrycze dysponuje imienną listą pracowników administracji KD wraz z powiązaniami rodzinnymi.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie tylko tu coś nie pasuje. Strona 13 czyli dane przewozowe pokazuje, że cały dokument sporządzono na kolanie.
Cytat:
Wielkość wykonanej pracy przewozowej 21 933 tys. pockm.
Oznacza to 21 933 000 pockm? czyli jednym słowem 22 mln pockm rocznie?
Dla zobrazowania, że to wartość wzięta kompletnie z sufitu przedstawię prosty rachunek:
Województwo Dolnośląskie posiada coś koło 20 szynobusów, daje to po 1,1 mln pockm rocznie każdym z pojazdów. Co w ogólnym rozrachunku daje ponad 3 tys km dziennie na każdy pojazd. Gdyby komuś jeszcze coś tu się nie zgadzało powiem tak: 3 tys km dziennie przy założeniu pracy ciągłej wymagałoby uzyskania prędkości handlowej na poziomie 125 km/h.
Wielkość pracy eksploatacyjnej też jest porażająca jak na tak małego przewoźnika: 1 238 369 pockm.
Zapewne powinno być tak:
- praca eksploatacyjna - 21 933 pockm (NIE "tys. pockm"),
- praca przewozowa - 1 238 369 pockm.
Jak na 10 miesięcy przygotowywania prezentacji na 17 stron z czego 80% nic nie wnosi do sprawy to ocena byłaby jedna: NDST!
Ostatnio zmieniony przez rew2010 dnia 04-11-2011, 21:13, w całości zmieniany 1 raz
Pirat, odnośnie zatrudnienia raport roczny KD nie kłamie tylko trzeba umieć odczytać informacje podane w tabelce. Po kolei...
Administracja (czyli biurwa) KD to tak naprawdę:
- Zarząd (1)
- Administracja (13)
- Dział Handlowy (4)
- Dział Techniczny (6)
Razem 24 osoby. Wszyscy siedzą w biurze na Wojska Polskiego.
Do tego trzeba doliczyć 4 osoby z "Zaopatrzenia i magazynu (6)", które de facto siedzą w biurze i magazynu na Pątnowskiej to chyba nawet na oczy nie widziały.
Do zespołu maszynistów i drużyn konduktorskich najprawdopodobniej zaliczono kierowników maszynistów i drużyn, więc mamy dwie kolejne "ukryte" osoby, które siedzą w biurze.
I tak uzbierało się nam 30 osób KD-wskiej biurwy. A przypominam, że to jest stan na koniec 2010 roku. Gdy Genowefa Ładniak w maju 2009 r. przyszła z centrali PKP PR do KD po "wygranym" konkursie na prezeskę zarządu, to cała biurwa spółki liczyła ok. 17-18 osób.
pracownicy.JPG
Plik ściągnięto 69 raz(y) 47.73 KB
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Strona 13 czyli dane przewozowe pokazuje, że cały dokument sporządzono na kolanie.
Wszystko na to wskazuje. Beatrycze napisała, że KD opublikowały raport roczny dopiero po interwencji dziennikarza. I to jest prawda. Dokładnie przedwczoraj do KD i UMWD w trybie ustawy Prawo prasowe wpłynęło zapytanie dotyczące braku publikacji raportu rocznego KD za ubiegły rok. Przedstawiciel KD odpowiedział, że raport roczny zostanie opublikowany w najbliższym czasie. Oto siła mediów!
W uzupełnieniu raportu rocznego KD załączam dokument UMWD z czerwca br., który ukazuje kwotę dokapitalizowania (podniesienie kapitału zakładowego o ponad 21,7 mln zł).
rap1.jpg
Plik ściągnięto 92 raz(y) 70.61 KB
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
To nie wszystkie pieniądze jakie KD otrzymały z UMWD w 2010 r. Spółka dostała jeszcze rekompensatę w wysokości 18.211.483,85 zł na pokrycie różnicy między wielkością przychodów w związku z wykonywaniem przewozów, a wielkością kosztów z tego tytułu - zgodnie z umową zawartą z UMWD na świadczenie usług przewozowych.
Łącznie KD w 2010 r. otrzymały z UMWD w gotówce 40.111.483,85 zł.
Te 21,9 mln zł jest przeznaczone na zakup 5 nowych EZT od Newagu. Natomiast strata z lat ubiegłych (2008+2009+2010) w łącznej wysokości 9 111 286,99 zł zostaje niepokryta. Stratę z lat ubiegłych można pokryć z wypracowanego zysku w roku bieżącym i w latach następnych.
Reasumując, w ciągu 3 lat działalności Koleje Dolnośląskie wygenerowały stratę w wysokości 9,1 mln zł. Być może w tym roku KD zanotują jakiś zysk, choć trudno mówić o zysku w przypadku spółki, która prowadzi działalność deficytową i utrzymuje się z dotacji. Taka spółka powinna wychodzić na "zero", co oznacza, że przychody powinny pokrywać koszty. Im wyższe koszty generują KD tym większe dotacje musi wypłacać UMWD. W 2009 roku dotacje do przewozów KD wyniosły 7 mln zł, natomiast w 2010 roku wyniosły już 18,2 mln zł. Oznacza to wzrost o ponad 150%. Praca przewozowa KD wzrosła w tym czasie o ok. 45%.
Tyle w kwestii wyników finansowych. Na uwagę zasługuje fakt, że pod rządami Genowefy Ładniak tzw. biurwa KD zwiększyła się prawie o 100%. Nie wiem czy 30 osób administracji w spółce zatrudniającej 157 osób to dużo czy mało. Ale znalazłam w sieci liczby dotyczące Arrivy. I co się okazuje? Otóż Arriva, która zatrudnia ok. 120 osób wykonuje pracę przewozową na poziomie 2,1 mln pockm rocznie, czyli prawie dwukrotnie większą niż KD (1,2 mln pockm rocznie). To najlepiej świadczy o mizernej efektywności KD i stanowi dowód na przerost zatrudnienia w spółce.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Dlaczego wszyscy milczą na temat 9-milionowej straty KD za lata 2008 - 2010, a mówi się wyłącznie o wyniku za 2010 rok? Przeciętny zjadacz chleba jest przekonany, że strata KD wynosi "tylko" 43 tys. zł i że jest to zasługą prezeski Ładniak. Propaganda już robi z niej świetną menadżerkę i przyjaciółkę kolei:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum