Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Kolejowy cyrk w Gorzowie - albo IR albo TLK
Autor Wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 31-07-2010, 21:38   Kolejowy cyrk w Gorzowie - albo IR albo TLK Odpowiedz z cytatem

Już wiemy na pewno. Od 12 grudnia z Gorzowa do Warszawy pojedziemy pociągiem spółki Intercity. Nie wiadomo natomiast, czy uda się przywrócić inne dalekobieżne połączenia.

- Jeśli tylko Przewozy Regionalne wycofają z tej linii swój pociąg, wówczas wraz z nowym rozkładem jazdy od 12 grudnia powróci na tę linię połączenie Tanie Linie Kolejowe spółki PKP Intercity - usłyszeliśmy od Mikołaja Karpińskiego, dyrektora biura informacji i promocji oraz rzecznika prasowego Ministerstwa Infrastruktury.

Chodzi o połączenie, które kilka tygodni temu zniknęło z rozkładu jazdy. Najpierw więc na polecenie Urzędu Marszałkowskiego specjalny pociąg do Warszawy uruchomiły Przewozy Regionalne. A ostatnio do walki o przywrócenie utraconego połączenia do walki ruszyli lubuscy parlamentarzyści z obu części województwa. Napisaliśmy o tym we wczorajszej "GL” w artykule "Posłowie walczą o pociąg, który niedawno zniknął”.

Kilka dni temu grupa lubuskich posłów spotkała się z Juliuszem Engelhardtem, wiceministrem infrastruktury. Zdeklarował on publicznie, że połączenie do stolicy pociągami Intercity wróci w grudniu. Pomylił się tylko co do dokładnej daty. Wiceminister obiecał, że stanie się to od 1 grudnia, a w rzeczywistości nastąpi to 12 grudnia, kiedy w życie wejdzie nowy rozkład jazdy.

Zapytaliśmy w Intercity, czy może znane są już szczegóły tych połączeń. Z biura prasowego spółki dostaliśmy odpowiedź, że na razie jest jeszcze za wcześnie na takie informacje, bo właśnie powstaje nowy rozkład. Szczegóły będą znane za kilka miesięcy.

Natomiast z decyzji ministerstwa infrastruktury bardzo zadowolony jest Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze. - Głównym celem wprowadzenia pociągu spółki Interregio przez zarząd województwa było uzupełnienie luki powstałej po zlikwidowaniu tego połączenia, tak aby Gorzowianie mieli możliwość bezpośredniego dojazdu do Warszawy - tłumaczy Tomasz Hałas, członek zarządu województwa. Deklaruje też, że jeśli uda się przywrócić połączenie Intecity, to wtedy pociąg Interregio zostanie zlikwidowany.

źródło: Gazeta Lubuska

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

sasho33 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Kwi 2010

PostWysłany: 31-07-2010, 23:24    Odpowiedz z cytatem

Jak wróci TLK do Warszawy w takim samym zestawieniu oraz identycznych godzinach kursowania jak jeździł w tym roku, to biję pokłon przed PKP IC.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 01-08-2010, 13:55    Odpowiedz z cytatem

Na miejscu Gorzowiaków nie upierałabym się przy TLK. Lepiej postawić na interREGIO. PKP IC w grudniu pociąg da, a przy najbliższej korekcie rozkładu jazdy zlikwiduje. Nie ma żadnej gwarancji, że oferta PKP IC będzie stała.

Zresztą nie oszukujmy się. Obietnice MI to kiełbasa przedwyborcza ministra Engelhardta.

A samo PKP IC kłamie: Zapytaliśmy w Intercity, czy może znane są już szczegóły tych połączeń. Z biura prasowego spółki dostaliśmy odpowiedź, że na razie jest jeszcze za wcześnie na takie informacje, bo właśnie powstaje nowy rozkład. Szczegóły będą znane za kilka miesięcy.

To są bzdury! 23 lipca w Ostródzie zakończyła się konferencja rozkładowa, gdzie wszystko zostało już ustalone.

_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

ostbahn1 Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 15 Mar 2009
Skąd: Gorzów/Wrocław

PostWysłany: 23-08-2010, 18:14    Odpowiedz z cytatem

Chociaż mam już serdecznie dość ukochanego IC, to jednak w tym przypadku, lepiej żeby ten TLK wrócił. Choć za większą cenę, to komfort i rozkład jazdy były o niebo lepsze niż w obecnym jednym syfiastym wagonie IR. Nie ma szans na więcej wagonów ze względu na koszty jakie płaci PR dla PLK, tak przynajmniej odpowiedział mi Urząd Marszałkowski na moje zapytanie. A jaki jest sens obecnego połączenia jednowagonowego, jeśli w Poznaniu nie można do niego w ogóle wsiąść.A tak poza tym to są już szczyty wszystkiego - województwo lubuskie nie jest w stanie zapewnić jednego (!!!) bezpośredniego pociągu z Gorzowa do Poznania (nie licząc tego przełączanego wagonu IR).....Proszę, nie róbmy z tego IR jakiegoś cudu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ET40 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Kwi 2010
Skąd: Stolyca województwa.

PostWysłany: 23-08-2010, 18:38    Odpowiedz z cytatem

Pamiętajmy, że poprzedni icek jeździł nie tylko do Gorzowa, ale także do Kostrzyna i Szczecina. Tak więc najlepiej, gdyby przewoźnicy zawarli kompromis - IR nadal jeździłby do Gorzowa, jednocześnie jeździłby TLK po tej samej trasie, jak wycięty w czerwcu pociąg z Warszawy przez Bydgoszcz, Piłę, Krzyż, Gorzów.
Uzgodniliby tylko, że nie wchodziliby sobie w drogę jeżeli chodzi o pory odjazdów i git.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sasho33 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Kwi 2010

PostWysłany: 23-08-2010, 21:26    Odpowiedz z cytatem

Nie rozumiesz. Tu nie chodzi o ten pociąg, o dawnego Kopernika, tylko o ten nowy wprowadzony 13.12.2009 r. a uwalony 1.06.2010 r. TLK 8112/1813 przez POZNAŃ jadący niecałe 5 godzin. O ten pociąg rozchodzi się Gorzowiakom, i Twojemu przedmówcy. Pociąg przez Piłę, Bydgoszcz mogą sobie w d.. wsadzić jak jechał 8,5 godziny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

ET40 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 04 Kwi 2010
Skąd: Stolyca województwa.

PostWysłany: 23-08-2010, 21:56    Odpowiedz z cytatem

Aha, już rozumiem Embarassed . Dzięki za wyjaśnienie.
W takim razie niech po prostu jeżdżą dwa pociągi dziennie do Wa-wy. Jeden IR, drugi TLK. Nadmiar pociągów będzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

sasho33 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Kwi 2010

PostWysłany: 24-08-2010, 00:15    Odpowiedz z cytatem

Wtedy się znowu pouwalają wzajemnie.
TLK o 4:36 do Warszawy i IR o 5:26 to w mniemaniu spółeczek za dużo dla Gorzowa. Ot, paranoja.
Na domiar złego z powrotem też odstęp 45 min.
Wg mnie, powinien wrócić TLK 8112/1813 który był najlepszym rozwiązaniem. I wygoda nieporównywalna, skład z dawnego EX Lubuszanina i wszystko jasne. Jak ktoś nie wierzy w sensowność niech spojrzy posty @Szymka o frekwencji. Wieczorem mogliby go zrobić godzinę później i tez by była wysoka, gwarant.

[ Dodano: 26-08-10, 12:26 ]
Dla Gorzowa przydałby się pociąg coś na wzór dawnego Hetmana - między 20:30 a 21:00 wyjeżdżający z Poznania. Frekwencja byłaby wyższa niż w TLK 1813 wywalonym w czerwcu, bo nie dublowałby się z niczym. A również ludzie z Szamotuł, Wronek, Krzyża zapewniliby frekwencję bo nie ma pociągu między 20:17 a 22:47.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Minerva Płeć:Kobieta
Przyjaciel


Dołączyła: 11 Lut 2006
Skąd: Żary

PostWysłany: 02-10-2010, 11:56    Odpowiedz z cytatem

Spółka Intercity nie przewiduje połączenia z Gorzowa do Warszawy. - Ręce opadają. Jak tak można nas traktować? - oburzają się pasażerowie.

Spółka Intercity tłumaczy, że połączenie z Gorzowa do Warszawy jest nierentowne. - Będziemy nadal o to walczyć, już na najbliższej sesji Sejmu - mówi gorzowski polityk.

- Nie rozumiem, jak spółka Intercity może nie respektować publicznej deklaracji wiceministra infrastruktury. Obiecał on, że zimą wycięte w czerwcu połączenie wróci. Już na najbliższej sesji Sejmu lubuski zespół parlamentarny spotka się w tej sprawie z ministrem infrastruktury i będziemy się domagać wyjaśnień - mówi poseł SLD Jan Kochanowski.

W taki sposób reaguje na informację, że w tworzonym obecnie rozkładzie jazdy, który ma wejść od 12 grudnia, nie ma rannego połączenia z Gorzowa do stolicy, jakie miała poprowadzić właśnie ta spółka.

A jednak nie damy

W wakacje wszystko wskazywało na to, że ten kurs wróci. Napisaliśmy o tym w artykule "Pociąg połączy nas ze stolicą od grudnia” w "GL” z 29 lipca. Wówczas wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt zapewnił lubuskich parlamentarzystów, że połączenie Intercity na pewno wróci. Mógł tak zrobić, ponieważ to właśnie Ministerstwo Infrastruktury dopłaca do połączeń tej spółki.

Jednak mimo ministerialnej obietnicy Intercity tego połączenia nie uruchamia. Jak tłumaczy Beata Czemerajda z PKP Intercity S.A., utrzymanie go jest bardzo kosztowne. - Niestety z połączenia z Gorzowa do Warszawy uruchomionego na rozkład 2009-10 korzystała niewielka grupa podróżnych - mówi.

Przyznaje jednak, że spółka nie zakończyła jeszcze rozmów o wysokości dotacji z Ministerstwem Infrastruktury, a dopiero po ich zakończeniu powstanie ostateczna wersja. - Oznacza to, że na chwilę obecną takiego połączenia nie przewidujemy, natomiast więcej wiedzieć będziemy po zakończeniu rozmów - mówi.

Będą walczyć

Broni nie zamierza składać Urząd Marszałkowski. - Napiszemy kolejne pismo, trudno zresztą policzyć już które, do ministra Cezarego Grabarczyka. Ta linia musi po prostu istnieć - mówi Tomasz Hałas, członek zarządu województwa lubuskiego. Zapowiada, że jeśli rzeczywiście Intercity nie uruchomi tego połączenia, to Urząd Marszałkowski utrzyma zastępczą linię, którą teraz do stolicy prowadzą Przewozy Regionalne. - Zdajemy sobie sprawę, że gorzowianie nie mogą zostać bez połączenia ze stolicą - mówi Hałas.

Także Ministerstwo Infrastruktury widzi konieczność utrzymania tego połączenia. - Intercity zbyt późno przedstawiła projekt połączeń dofinansowanych przez Ministra Infrastruktury na 2011 rok. Z tego względu negocjacje w tej sprawie nie zostały jeszcze zakończone - mówi rzecznik ministerstwa Mikołaj Karpiński. Podkreśla, że klamka jeszcze nie zapadła.

A co na tę zadymę pasażerowie? - Ręce opadają. Jak tak można nas traktować? Często jeżdżę do Warszawy i widzę, że sporo podróżnych korzystało z tych pociągów - mówi Agata Klimek.

źródło: Gazeta Lubuska

_________________
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Arek Płeć:Mężczyzna
Junior Admin


Dołączył: 05 Mar 2007
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 02-10-2010, 11:58    Odpowiedz z cytatem

Engelhardt to kłamca

Spółka PKP Intercity kilka dni temu ogłosiła na swojej stronie projekt rozkładu, który będzie obowiązywał od 12 grudnia. W propozycjach nie ma jakiegokolwiek połączenia TLK z Gorzowa do Warszawy. Nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby nie szumne zapowiedzi gorzowskich parlamentarzystów. W lipcu, po spotkaniu Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego z wiceministrem infrastruktury Juliuszem Engelhardtem, nasi przedstawiciele w parlamencie pobiegli do mediów i ogłosili: - Poranne połączenie spółki PKP Intercity wróci do Gorzowa w grudniu. Minister Engelhardt nam obiecał!

Ministerstwo Infrastruktury ma decydujące zdanie przy uruchamianiu pociągów TLK, bo nie są to połączenia komercyjne i minister je dotuje. Tymczasem w swoim projekcie Intercity nie wpisała gorzowskiego pociągu do Warszawy. Dlaczego? - Problemem jest brak zelektryfikowanej linii z Krzyża do Gorzowa. Druga sprawa to małe zainteresowanie podróżnych. W bieżącym rozkładzie zaproponowaliśmy połączenie ze stolicą, ale musieliśmy się z niego wycofać, bo ludzie tym pociągiem nie jeździli - tłumaczy "Gazecie" Beata Czemerajda z biura komunikacji w Intercity. Proponuje gorzowskim pasażerom korzystanie ze stacji Krzyż, gdzie "dziennie zatrzymuje się kilka połączeń spółki".

Poseł PO Witold Pahl o propozycji spółki dowiedział się od "Gazety". Obiecuje, że zaprosi wiceministra Engelhardta na kolejne spotkanie z lubuskimi parlamentarzystami. - Wierzę, że pan minister zaczął działać. Chcę jednak zobaczyć, jak prawdziwy mężczyzna kończy - prowokuje Pahl. Senator z Gorzowa Henryk Woźniak przypomina: - Na lipcowym spotkaniu minister został mocno przez nas przyciśnięty i złożył deklarację, że połączenie będzie od grudnia. Ogłosił to dopiero wtedy, gdy podnieśliśmy argument, że Ministerstwo Infrastruktury dotuje właśnie takie połączenia. Nie rozumiem, dlaczego jest taki opór.

Skoro są pieniądze na dofinansowanie 130 pociągów TLK, to dlaczego nie można wspomagać 131!? - denerwuje się Woźniak. Ministerstwo Infrastruktury pociesza gorzowian. - Spółka PKP Intercity z opóźnieniem przedstawiła projekt połączeń dofinansowanych przez Ministra Infrastruktury na 2011 rok. Z tego względu negocjacje w tej sprawie nie zostały jeszcze zakończone. Ministerstwo nadal uważa, że należy zapewnić bezpośrednie połączenie na trasie Warszawa - Gorzów - mówi "Gazecie" Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa.

Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów / kolejpolska.pl

_________________
Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Emillex Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Maj 2010
Skąd: Johannesburg RPA

PostWysłany: 02-10-2010, 14:22    Odpowiedz z cytatem

Wreszcie GW do czegoś się przydała. Zadbano nawet o odpowiedni tytuł. Czekamy aż Engelhardt pozwie gazetę do sądu o znieważenie Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

nortonex Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 30 Wrz 2009
Skąd: NB / Zielona Góra

PostWysłany: 02-10-2010, 15:06    Odpowiedz z cytatem

A ja nadal nie rozumiem - po co tyle krzyku. Przecież interREGIO cały czas śmiga do Wawy. Dlaczego ludzie chcą z własnej woli poddać się łasce PICu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

sasho33 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Kwi 2010

PostWysłany: 02-10-2010, 15:12    Odpowiedz z cytatem

1. IR jeździ do Warszawy za późno, a z Warszawy wraca zbyt wcześnie.
2. Ten IR to do Poznania 2 wagony, do Warszawy i z powrotem 1 wagon, z Krzyża znów 2 wagony. Nie mówiąc tylko o długości składu, jest to cyrk.
3. Komfort w tym IR, chociaż jest to Az, jest o wiele niższy niż w TLK 8112/1813 uciętym w czerwcu, w którym jeździł 111Arow z klimą i 6-miejscowe dwójki z wyświetlaczami oraz WARS.
4. Gorzów na ten TLK zasługuje, bo są to pociągi dotowane przez MI! I o to cały raban też jest, bo w końcu obecnego IR dotuje z własnej woli UMWLubuskiego, któremu też nie jest to na rękę podczas, gdy Gorzowiakom należy się TLK, a tylko z własnego widzimisię PIC-u go nie ma.
5. PIC na siłę wciskał Gorzowiakom, że TLK 8112 miał niską frekwencję. Tymczasem ja wsiadając we Wronkach praktycznie zawsze dosiadałem do przedziału jako piąty, lub szósty, a w Szamotułach ludzie już stali na korytarzach. Jeśli to niska frekwa, to nie wiem. Tymczasem w druga stronę TLK 1813 miał niższą frekwę, bo na odcinku Poznań-Krzyż dublował się z TLK 38101, który jechał 20 min wcześniej -> sam sobie PIC strzelił w stopę. Chociaż w TLK 1813 też frekwa była min. 50%.

Nie rozumiesz, bo Wy w Zielonce macie prestiż - EIC Lecha, który jedzie do i wraca z Warszawy w odpowiedniej porze, a nie jest w Warszawie na 11:30 i wraca o 15.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Noema Płeć:Kobieta
Sponsor


Dołączyła: 13 Lis 2005
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: 02-10-2010, 17:47    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
PIC na siłę wciskał Gorzowiakom, że TLK 8112 miał niską frekwencję.

To jest tradycyjna ściema betonu PKP IC. Wszystkie pociągi TLK na linii zgorzeleckiej zlikwidowali też rzekomo z powodu nikłego zainteresowania podróżnych, mimo iż tak naprawdę już w Bolesławcu często było trudno o wolne miejsce, a od Legnicy ludzie tłoczyli się na korytarzach. Beton PKP IC nigdy wprost nie przyznał, że chodzi im o niewygodną trakcję spalinową na odcinku Zgorzelec - Węgliniec tylko konsekwentnie i do końca bredził o niskiej frekwencji.

_________________
Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

sasho33 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Kwi 2010

PostWysłany: 02-10-2010, 18:27    Odpowiedz z cytatem

Dokładnie @Noemo!
Od stycznia do czerwca jeździłem TLK 8112, ze względu na świetną godzinę przyjazdu do Poznania (6:45) na trasie Wronki-Poznań minimum 2x w tyg w dni robocze i czasami w soboty. I powiem tak: NIGDY nie widziałem frekwencji mniejszej, niż 75%. I zarówno w tygodniu, jak i w soboty w większości było 90-100%.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 11 Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl