W Zarządzeniu Zarządu PKP S.A. z dnia 16 grunia 2005 roku
( http://pkp.boleslawiec.pl/doc/fip_zarzadzenie.pdf )
czytamy,
że bilet FIP przysługuję wszystkim pracownikom PKP zatrudnionym na pełen etat w spółkach PKP które są wymienione w Ponadzakładowym Układzie Zbiorowym Pracy dla Pracowników Zatrudnionych przez Pracodawców Zrzeszonych w Związku Pracodawców Kolejowych w załączniku nr. 1
( http://wolnadroga.pl/materialy/puzp.htm ).
To dlaczego w Zarządzeniu wydanym przez moja Centralę zmienia sie treść Zarządzenia Zarządu PKP S.A.
i dodaje się przepis, o tym że pracownik musi mieć w chwili wydania biletu przepracowany min. 1 rok na koleji,
żeby uzyskać bezpłatne bilety FIP, jeżeli takiego zapisu w pierwotnym Zarządzeniu nie ma?
Czy takie działanie jest sprawiedliwe dla dopiero zaczynających pracę kolejarzy?
Wybrałem się do Centrali i dokładnie wyjaśniono mi ta sprawę.
Zgadza się bilety FIP dostaje się dopiero po przepracowanym roku pracy w danym w przedsiębiorstwie,
które wchodzi w skład Pracodawców Zrzeszonych w Związku Pracodawców Kolejowych.
Przepis taki jest wynikiem wprowadzenia po zarządzeniu Regulaminu wydawania biletów koleji zagranicznych, który przesłano do członków grupy PKP i na jego podstawie opracowano wewnątrz zakładowe pisma z zaleceniami.
Regulamin przesłany do spółek jest obecnie tylko do "użydku służbowego" i treści jego nie powinno się udostępniać.
Nie uwzględnia się tu także przypadku jeżeli pracownik pracował wcześniej w innej "Spółce Kolejowej"
i dalej kontynuję pracę na koleji. Wtedy bilet FIP czy OSŻD i tak do pierwszego dnia po roku pracy u nowego przedsiębiorcy mu nie przysługuje.
Na wszystko jest sposób. Tuż przed przejściem z jednej spółki PKP do innej bierzemy bilet FIP u starego pracodawcy, a rok później u nowego. Bilet FIP i tak przysługuje raz w roku, więc przy zmiane spółki niczego się na FIP-ie traci jeśli odpowiednio zaplanujemy sobie urlop i wyjazd za granicę.
Wystarczy trochę pomyślunku zamiast narzekać na beton.
_________________
Sponsorem mojej nieobecności na forum jest WizzAir.
Niestety nie miałem już mozliwości wtedy wybrać biletu, a teraz już mam i nie moge wziąć.
Dlatego polecę samolotem wyjdzie taniej niz z dopłatami do FIPy.
Urlopu się nie wybiera kiedy się chce, on jest planowany i nie zawsze wtedy kiedy chcemy, a FIPka ważna jest tylko 3 miesiące...
Taki jest ten PKPowski beton, wlaśnie bez "pomyślunku".
Dlatego polecę samolotem wyjdzie taniej niz z dopłatami do FIPy.
Racja! Ja też ostatnio podróżuję po Europie samolotami. Wychodzi taniej niż teoretycznie darmowe pociągi. A jaka oszczędność czasu! Zamiast wycierać się 2-3 dni po kuszetkach, leżę sobie na plaży.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum