Wysłany: 14-03-2011, 13:36 Tłok w pociągach miedzy Warszawą a Krakowem
Tłok w pociągach miedzy Warszawą a Krakowem
„Gazeta Wyborcza” informuje, że zmiany w rozkładzie jazdy pociągów wprowadzonych z początkiem marca spowodowały zamęt wśród pasażerów podróżujących między Krakowem a Warszawą.
Jak wyjaśnia dziennik, według aktualnego rozkładu poranne pociągi jeżdżą w trzygodzinnych odstępach (wcześniej jeździły co dwie godziny), a z popołudniowego rozkładu wypadło także jedno z najpopularniejszych popołudniowych połączeń. Pasażerowie muszą się więc zmieścić w tych pociągach, które utrzymały się w obowiązującym od marca rozkładzie.
- Na Dworcu Centralnym powróciły sceny, jakich dawno nie widziałam – relacjonuje „Gazecie” czytelniczka, która co piątek wraca z Warszawy do Krakowa. - Niezorientowani w nowym rozkładzie ludzie długo czekają na najbliższy pociąg do Krakowa, a kiedy już podjedzie, przepychają się i rzucają na wolne miejsca do siedzenia. Po chwili nie ma gdzie usiąść, więc tłum szybko gromadzi się też na korytarzach. Efekt jest taki, że do Krakowa pociąg dojeżdża zapchany do granic możliwości.
PKP Intercity tłumaczy, że obecnie nie ma możliwości, aby zwiększyć liczbę popołudniowych połączeń ze względu na modernizację linii kolejowej między Warszawę z Krakowem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum