Skoro PKP olało ludzi to przesiądą się na autobus Beskidus pospieszny do Suchej Beskidzkiej przez Oświęcim-kursuje codziennie wyjazd z Katoiwic o 19.35 przyjazd do Oświęcimia o 20.36-tylko 10 min. dłużej niż pociągiem.Jednakże droższy bo bilet normalny 10 zł a na pociąg obowiązuje przecież połączenie w dobrej cenie za 4 zł.Aha autobus jedzie przez Dworzec PKP w Oświęcimiu i jest tam już o 20.25 więc nawet 1 min. szybciej niż pociąg-smutne i prawdziwe
W 2000r były plany stałej KKA, jak i na Ośw - Skawina, wtedy zniszczono Jastrzębie, Żory-Orzesze i wiele innych. Skończyło się wtedy na zerwaniu połaczeń w Oświęcimiu które były wczęsniej niemal idealne.
Najbardziej zastanawiające i przeczące rachunkowi ekonomicznemu jest likwidowanie pociągu na linii utrzymanej zużywanej przez mnostwo towarowych. Linia jest dwutorowa, dojazdowa do wielkiego miasta, zelektryfikowana. Prędkości się wahają od 20 do 90km/h, ale średnia nie jest najgorsza. Droga głowna biegnie inną trasą przez Tychy. Autobus pojedzie wolniej.
Można snuć wiele teorii:
- może PLK podało propozycję nie do odrzucenia żeby PR się wyniosły, bo wtedy zwiększy to przepustowość i wpływy z towarowych, biorąc pod uwagę marny stan linii na Trzebinię, a z Oświęcimia towarowym jedzie się bez obrotu na Kraków tamtędy (tak jakoś pamiętam). Popatrzmy na dziwną trasę pociągu z Czech od Zebrzydowic, który okrężnie jedzie przez Wadowice, zamiast najszybciej prosto przez Skawinę jechać.
- Jakiś miejscowy PKS, mpk, prywatny, itp bardzo nie mógł znieść powolnych pociągów które jednak są szybsze i zaproponował współpracę "kolegom".
- PLK nie ma ochoty dłużej remontować zapadliska za Bieruniem (nie pamiętam już dokładnie między jakimi stacjami, ale zjawisko jest warte zobaczenia dla turystów co nie widzieli starych słupów trakcyjnych ledwie z nasypu wystających). Węglarki z Piasta mogą pojechać prywatnymi torami lub tylko na Oświęcim, poweyżej zapadliska w drugą stronę.
-PLK nie chciała likwidacji z linii nie-towarowych, bo wtedy pójdą na bruk.
-Następną w kolejce może być linia z Oświęcimia do Skawiny, choć to województwo inne, ale cele te same.
-KŚ powstanie jako wyzwoliciel uciemiężonych z pociągami na "zupełnie nowej trasie z Katowic do Oświęcimia" (oczywiście nie przez Ścierne, kop Piast, tylko wiadomo, przez Imielin, Mysłowice".
- Politycy z Katowic nie lubią tych z Oświęcimia.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-12-2010, 09:01
Takie pytanko natury technicznej, czy kurs nr 43032 z Katowic do Oświęcimia (wyjazd z Katowic w soboty o 16:35, przyjazd do Oświęcimia o 17:26) przechodzi na kurs powrotny nr 34035 (wyjazd z Oświęcimia o 17:44, przyjazd do Katowic o 18:41)?
Takie pytanko natury technicznej, czy kurs nr 43032 z Katowic do Oświęcimia (wyjazd z Katowic w soboty o 16:35, przyjazd do Oświęcimia o 17:26) przechodzi na kurs powrotny nr 34035 (wyjazd z Oświęcimia o 17:44, przyjazd do Katowic o 18:41)?
Tak jak piszesz tak jest w praktyce . Przyczym 34035 przechodzi 531, niekiedy w Katowicach słysze zapowiedź beżposrednią .
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-12-2010, 22:03
Dla mnie nawet lepiej, bo wrócę sobie bezpośrednio z Oświęcimia do Bytomia...
Spokojnie,przecież autobusy zastępcze na tej trasie będą jeździły tylko do końca lutego 2011,a od marca 2011 raczej na pewno znowu pociągi.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-12-2010, 19:04
W sobotę przejechałem się pierwszy raz w życiu pociągiem z Katowic do Oświęcimia i nazad, i muszę przyznać, że bez porządnego remontu na tej linii nie ma co liczyć na większą ilość połączeń (podobnie jak między Tarnowskimi Górami, a Katowicami). Gdzieś tam jest kilka fragmentów torów wyremontowanych, ale to jest zdecydowanie za mało, pociąg większą część swojej trasy pokonuje może nie w żółwim tempie, ale w dalszym ciągu zbyt wolno...
Wszyscy narzekaja , że pociagi do Oświecimia sie wleczą , ale nikt nie napisła tak naprawde ile ten wspaniały wynalzek w postaci KKA się wlecze . KKA potrafi z Katowic do Oświecimia jechać nawet 2,5 godziny , czy ktoś w tej firmie tandetnej zapomniał , że są na ulicach korki ? Zero informacji na dworcu w Katowicach o KKA do Oświęcima , na rozkładzie plakatowym również nie ujęto KKA jak i na RJ( dworcu tymczasowym) - zostało ewidetnie zaklejone białym paskiem . Chciałem jeszcze dodać , że niektórzy dopiero teraz doceniaja te powolne jak zółwie pociągi przy tym co teraz oferuje PR Katowice . Na tej linii nigdy pociagi nie pojadą szybciej tak jak byś cie chcieli z czasem przejazu 30min - z powodu szkód górniczych miedzy Imieliniem , a Bieruniem .
Panowie!!!
W koncu zadyma w rzádzie w sprawie PKP!!!
Prezesi po premii okolo 30tys zl,minister infrastruktury Grabarczyk(nota bene mozna mówic na podstawie jego wiedzy co sie dzieje na koleji w Polsce-grabarz polskich koleji bo za jego kandencji kolej jest w najwiékszym dolku w historii) na dywaniku u Donalda i nie wiadomo czy nie przyplaci tego stanowiskiem:),prasa huczy od wczoraj w kazdych wiadomosciach i to jest czas dla nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Trábic gloscno i czésto o tym co sie dzieje w zarzádach jak niszczona jest polska kolej i jakie waly sie tam kréci!!!!!!!!!
Ja tylko czekam az bedzie prezydent w moim miescie(wiadomo co sie stalo w Oswiécimiu) i ide walczyc w sprawie poláczen do Katowic i Tychów!!!
Z racji rangi wydarzenia pozwole zamiescic sobie ten post w paru interesujácych mnie tematach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum