Wysłany: 23-12-2012, 12:13 [KM] Opłata za kupno biletu w pociągu
Jak to jest w końcu z kupowaniem biletu w pociągu po odjeździe ze stacji z kasą, ale bilet od stacji bez kasy?
Jeszcze do niedawna nie było wtedy dodatkowej opłaty 4 zł, ale ostatnio gdy ze względu na kolejki do dwóch raptem kas KM i dwóch IC na jednym z większych dworców w Polsce (bo przecież niedasie otworzyć dwóch dodatkowych okienek w przedświątecznym szczycie) - przybycie pół godziny przed odjazdem to za późno, trzeba sobie rezerwować pół dnia nie licząc czasu samej podróży aby gdzieś pojechać, będąc zmuszonym do zakupu biletu u konduktora, dostałem dopłatę 4 zł mimo, że bilet kupowałem od innej stacji, gdzie nie ma kasy. I teraz nie wiem czy coś się zmieniło, czy może dopłata albo jej brak zależy od humoru kierownika pociągu? W jakich przypadkach (zgodnie z przepisami) musi, w jakich może, a w jakich nie ma prawa wlepić tej opłaty dodatkowej?
I pytanie trochę retoryczne: czy kolejki na cały korytarz, do dwóch okienek na dworcu, z którego raz na 1-2 minuty odjeżdża pociąg, czy to nie jest okoliczność powodująca niemożność zakupu biletu, powodująca zwolnienie z opłaty dodatkowej? Od razu mówię, że zakup biletu na dzień (miesiąc) przed nie wchodzi w rachubę, ponieważ nie jestem w stanie stwierdzić, którym dokładnie pociągiem będę jechać, a bilety KM są ważne dla pociągów wyjeżdżających 1 godz. od godziny podanej, czyli w moim przypadku jeden konkretny pociąg. Więc de facto jedynym wyjściem w tej chwili dla mnie jest płacić haracz u konduktora...
Przypuśćmy, że:
1. Wsiadasz np. na Śródmieściu, lub Centralnej gdzie są czynne kasy biletowe i jedziesz np. do Radomia i,
2. Posiadasz ważny bilet miejski (np. kartę miejską, lub bilet dobowy na 1 strefę) więc nie kupujesz bilet od Jeziorek, a nie od Śródmieścia, bo do Jeziorek obowiązuje bilet miejski na 1 strefę.
3. Jako, że wsiadasz na stacji, gdzie kasy są czynne mimo posiadania biletu do Jeziorek, gdzie kasy biletowej nie ma, według Regulaminu RP-KM ponosisz opłatę za wydanie biletu w pociągu .
A jak to wygląda przy wypisywaniu biletu? Konduktor podaje stację na której wsiadł podróżny i dalej decyduje urządzenie, czy ręcznie zaznacza kasa czynna/nieczynna/brak kasy?
Wszystko ręcznie, zaznacza stację od, stację do, ewentualnie przez, taryfę, ilośc osób, i brak opłaty, lub opłatę za wydanie, lub za brak biletu, lub za brak uprawnień, lub za brak biletu bagaż/rower.
Ale możesz podejść do kierownika dopiero przed stacją Warszawa Jeziorki i powinien wydać bez dopłaty bilet.
To zależy na kogo trafisz, ja nieraz tak robiłem i było w większości przypadków bez dopłaty.
Cóż chyba od tej pory będę centralnie przy kierowniku na ZOO mówił "do widzenia" wysiadał, wsiadał z powrotem, "dzień dobry", a następnie prosił o bilet xD, wtedy nie będzie mógł się przyczepić.
Bo ostatnio jak mi dowalił tę dopłatę to była taka kolejka do niego, że już dawno przejechaliśmy kolejną stację, gdzie nie było żadnej kasy, ale mimo to dostałem dopłatę
Czyli pracownicy nie mają żadnej podpowiedzi z tego urządzenia i muszą znać na pamięć / szukać gdzieś w papierach, czy kasa na danej stacji była danego dnia o danej godzinie otwarta czy zamknięta?
Tak dokładnie. Zresztą jak zaznaczą w terminalu opcję "bez dopłaty" to muszą wybrać faktyczny powód - brak czynnej kasy, poswiadczenie z kasy itp. To czy konduktor wystawi z dopłatą czy nie zależy tylko i wyłącznie od niego.
Tak naprawdę wszystko zależy od człowieka na którego trafisz. Parę lat temu przy przejazdach w SKM Trójmiasto, kierownicy nieraz sami z siebie proponowali wypisanie biletu od innej stacji niż się wsiadło - wcześniejszej (ale w tym samym zakresie cenowym), tylko żeby pasażer uniknął opłaty za wydanie biletu od stacji z kasą.
Cytat:
I pytanie trochę retoryczne: czy kolejki na cały korytarz, do dwóch okienek na dworcu, z którego raz na 1-2 minuty odjeżdża pociąg, czy to nie jest okoliczność powodująca niemożność zakupu biletu, powodująca zwolnienie z opłaty dodatkowej?
Nie zwalnia z opłaty dodatkowej, ale jest to okoliczność o której powinieneś napisać skargę do DPP UTK: pasazer@utk.gov.pl
Najlepiej popierając konkretnymi danymi: datą, godziną, zdjęciem, czasem oczekiwania w kolejce. Jak pasażerowie się nie skarżą, to DPP nie ma podstaw by podejmować interwencje (i np. skłonić przewoźnika do otworzenia kolejnych okienek w godzinach szczytu, lub instalacji biletomatów).
Jeśli pół godziny wyprzedzenia przed jazdą pociągiem aglomeracyjnym to zbyt mało by nabyć bilet, to coś jest mocno nie w porządku.
Najlepszym rozwiązaniem jest kupowanie biletu pół godziny przed odjazdem.. ja zawsze tak robię i jak zawsze nie mam z tym żadnego problemu ..
[ Dodano: 26-12-2012, 23:08 ]
bish napisał/a:
Czyli pracownicy nie mają żadnej podpowiedzi z tego urządzenia i muszą znać na pamięć / szukać gdzieś w papierach, czy kasa na danej stacji była danego dnia o danej godzinie otwarta czy zamknięta?
Mylisz sie.. w kasie , którą posiada pracownik KM jest informacja od/do której dana kasa na danej stacji bądź przystanku jest otwarta.. i wcale nie znają na pamięć godzin otwarcia/zamknięcia.. no chyba, że są wyjątki.. a jeśli masz problem z kupnem biletu w kasie bo kolejki czy coś innego Ci wypadło.. to idziesz do okienka.. (nawet jeśli jest kolejka) i prosisz o kwitek, że nie zdążyłeś kupić biletu i , że chcesz go kupić u kierownika.. Gawryło NIE MA ŻADNEGO PRAWA mając ten kwitek pobrać od Ciebie żadnej innej opłaty jak po prostu za sam bilet.. wiem , bo sprawdzałem to kilka razy.. i dementuję pogłoski innych piszących tutaj, że to zależy od człowieka.. mając karteczkę z logiem KM i podbitą pieczątką danej kasy nie mają prawa od Ciebie pobrać opłaty.. Gwarantuję w 100% ..
Kolega danek88 wypisuje bzdury. Kasy mobilne pracowników KM nie mają informacji co do otwartości kas. To po pierwsze. Po drugie żadna kasa biletowa na stacji nie wyda poświadczenia z tytułu kolejki do kasy, żeby można było nabyć bilet w pociągu bez opłaty za wydanie biletu. Proponuję, aby kolega poczytał Regulamin przewozu KM.
Myśląc tym tropem powinno się przychodzić do kasy nie po bilet, a obchodząc kolejkę prosić o poświadczenie o braku możliwości zakupu biletu.
No dobrze przesadziłem z tym oprogramowaniem w kasach nt. godzin kas.. ale .. wczoraj byłem świadkiem jak kierownik miał przy sobie skserowaną listę kas i podane godziny .. także nie każdy potrafi powiedzieć z pamięci, która kasa jest czynna.. a co do wydania poświadczenia.. owszem może wydać poświadczenie.. pod warunkiem, że nastąpiły powyższe zdarzenia:
-usterka kasy
-brak możliwości wydrukowania biletu itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum