Kochani!! Mam propozycję powtórki naszego spotkania z 11.12.2010.
Ponieważ wspaniale się dogadaliśmy w zasadzie we wszystkich kwestiach proponuję ponownie przedyskutować wiele istotnych spraw przemierzając nasz kraj pociągami TLK w czasie weekendu.
Termin proponowany:
11.02.2011(piątek) - 13.02.2011(niedziela)
Przejazd na podstawie biletu weekendowego (149 zł) do którego można dokupić Tanią kuszetkę.
Oto proponowana trasa przejazdu:
Piątek 11.02.2011
Krynica odjazd 19:16 TLK 33506/35506 jedziemy w wagonie klasy 2 siedzącym
Gdynia Główna przyjazd 13:35 sobota 12.02.2011
Gdynia Główna odjazd 17:10 TLK 58103
Szczecin Główny przyjazd 21:32
Szczecin Główny odjazd 22:44 TLK 83204 sobota 12.02.2011 jedziemy w Taniej Kuszetce
Kraków Główny przyjazd 9:10 niedziela 13.02.2011
Propozycja ma charakter poglądowy. Jeżeli chcecie możecie wnosić swoje sugestie:)
[ Dodano: 18-12-2010, 02:30 ]
Warunkiem rozpoczęcia trasy w Krynicy jest otwarcie mostu na Popradzie w Nowym Sączu. Jeżeli to nie nastąpi , podróż zaczynamy pociągiem 35506 z Zakopanego odjazd 20:50:)
_________________ PKP PLK - SWOJE KADRY BETONUJEMY PROFESJONALNIE
Niestety ostatnimi czasy PKP Intercity zamiast wagonu Taniej Kuszetki zdarza się podstawiać wagon zastępczy klasy pierwszej, np. w pociągu TLK Gdynia - Nowy Sącz/Zakopane...
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Dlaczego weekendowy? To ja już wolę kupić Podróżnika na 1 klasę, skoro kolega wyżej mówił, że zamiast kuszetki zastępcza jedynka... To po co masz wydawać tyle kasy skoro żadnym EIC nie pojedziesz? Ja Weekendowy kupuję, gdy mam zamiar jechać pociągami EIC, ale jeśli w rozkładzie nie ma żadnego EIC to po co mam kupować Weekendowy jak o połowę taniej kupię Podróżnik na 1 kl.
_________________ fb: podróże koleją. Zdjęcia, ciekawostki z podróży
A mnie do głowy wpadł taki pomysł. Co byście powiedzieli na taką weekendową pętelkę gdzieś w połowie maja jak będzie już ciepło i dzień długi. A mianowicie w sobotę rano wyjazd z Katowic TLK "Tur de Pologne" do Gdyni. W Gdyni zorganizować sobie jakiś nocleg (będzie jeszcze przed sezonem więc nie powinno być drogo) i w niedziele rano powrót dawnym "Słowińcem" lub "Gwarkiem" do Katowic. W tym przypadku śmiało można jechać na bilecie podróżnika za 69zeta. Myśle że trasa ciekawa bo można zwiedzić kawał Polski z okien pociągu i to bez potrzeby przesiadania się. Czekam na Wasze opinie co do mojego pomysłu.
@Scotty.
Trasa może O.K. ale większość przejazdów byłaby w nocy więc praktycznie nic nie zobaczysz, a poza tym termin który podałeś to nie dość że długi weekend to w dodatku początek wakacji i w pociągach może być niezły armagedon.
Co do terminu to według mnie najbarziej optymalny byłby 14-15 lub 21-22 maja.
Oprócz tego od połowy czerwca planuję urlop i pewnie w tym czasie będę zdobywał Śnieżkę lub inny karkonoski szczyt.
@nynuś mogłoby to być np. w weekend 14-15 maja. Trzeba by zebrać ekipę i jazda Poruszymy ten temat w czasie małopolskiej wyprawy. Szkoda że nie będę mógł z Wami jechać do Krynicy
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 18:48
Ja od dłuższego czasu zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby zorganizować jakieś spotkanie użytkowników INFO KOLEJ? Chociażby jeden dzień, jakieś piwko, wspólny przejazd pociągiem, jakieś zdjęcia kolejowe. Nie wiem, DTK 2011? A może gdzieś w centrum Polski, Łódź, Warszawa? Nie powiem, chętnie bym Was poznał...
W tym roku jest kilka fajnych imprez kolejowych min. parada parowozów w Wolsztynie czy parowozjada w Chabówce,oraz wiele innych. Przy okazji takich impez organizowane są zloty mikoli z całej Polski. Myślę że moglibyśmy się "zkrzyknąć" i do takich zlotów dołączyć jako użytkownicy INFO KOLEJ.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 19:02
Tyle tylko, że terminy takich zlotów nie zawsze wszystkim pasują, a prywatne spotkanie niezależne od żadnych imprez można dostosować w miarę do większości zainteresowanych.
To też prawda. Myślę że wakacje będą takim okresem gdzie większość z nas będzie miało więcej luzu. Możnaby poświęcić jakiś wakacyjny weekend i się spotkać. Proponuję żeby już teraz użytkownicy się wypowiedzieli co do terminów i miejsca takiego spodkania.
Bardzo, ale to bardzo popieram pomysł żeby się spotkać w jakiś weekend i tak po prostu się poznać, pogadać, jakieś piwko itp, itd. Przecież żaden kontakt za pośrednictwem mediów elektroniocznych, bez których oczywiście trudno sobie wyobrazić dzisiejszy świat, nie zastąpi jednak naturalnego kontaktu z drugim człowiekiem, spotkań w realnym świecie. Tym bardziej, że w naszym "mikolowskim" środowisku brakuje takich spotkań. Mam kolegę, któy jest pasjonatą samolotów i w ogóle transportu lotniczego, to te środowisko jest o wiele bardziej zżyte i przynajmniej raz w roku się "gdzieś w świecie" spotykają. Pomysł spotkania się przy okazji zlotów parowozów w Wolsztynie czy Chabówce jest oczywiście bardzo dobry. Co do spotkania w maju czy tej wycieczki w weekend Bożego Ciała z mojej strony może być o tyle ciężko, że być może na jakieś dwa miesiące właśnie w okolicach połowy maja wyjadę na stypendium zagraniczne.Poza tym jak słusznie któryś z kolegów zauważył, weekend Bożego Ciała to koniec roku szkolnego i w pociągach zwłaszcza nad morze może być niezły sajgon.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum