Wysłany: 04-04-2011, 11:43 Dolnośląskie samorządy chętne do przejmowania dworców
Zdewastowane, brudne i śmierdzące - tak wyglądają dolnośląskie dworce kolejowe. Zwłaszcza te, które położone są przy nieczynnych już trasach kolejowych.
A że obskurny budynek to wątpliwa wizytówka dla miasta, coraz więcej samorządów stara się przejąć obiekty od PKP. Zamiary takie ma m.in. Lądek-Zdrój. Do uzdrowiska pociągi nie jeżdżą już od 2004 roku, a piękny, duży dworzec kolejowy popada w ruinę.
- Wspólnie z radnymi jesteśmy zgodni co do tego, że budynek trzeba ratować - mówi burmistrz Kazimierz Szkudlarek. Wprawdzie w obiekcie mieszkają trzy rodziny, ale zdaniem władz Lądka ze znalezieniem dla nich mieszkań nie powinno być problemu. A planów zagospodarowania dworca jest wiele.
- Jednym z pomysłów jest stworzenie tam domu pomocy społecznej. Tego typu placówek w naszym regionie jest mało, a na miejsce nasi mieszkańcy czekają latami - przyznaje Kazimierz Szkudlarek i dodaje, że w grę wchodzi tylko nieodpłatne przejęcie kolejowego majątku, bo gminy nie stać na inne rozwiązanie. Podobnie w Bystrzycy Kłodzkiej. Władze miasta chcą przejąć dworzec kolejowy, z którego dzisiaj korzystają nie tylko podróżni, ale także straż miejska, a w przyszłości także Centrum Integracji Społecznej.
- Zainwestowaliśmy już w ten obiekt kilkadziesiąt tysięcy złotych, a mamy w planie jeszcze więcej. Łatwiej jednak inwestować w swoją własność niż korzystać z czyjegoś majątku - mówi burmistrz Renata Surma.
Gmina chce także przejąć nieczynną i zniszczoną stację w Długopolu-Zdroju i przeznaczyć ją na cele kulturalne.
- Jesteśmy otwarci na współpracę - twierdzi Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy wrocławskiego oddziału PKP S.A.
I dodaje, że do tej pory na Dolnym Śląsku spółka przekazała lub sprzedała dziesięć dworców kolejowych, m.in. w Stroniu Śląskim, gdzie pociągi nie jeżdżą już od 2004 roku. Gmina uchroniła budynek przed dewastacją lokując tam Centrum Edukacji Kultury i Turystyki.
Z kolei w Karpaczu dworzec kolejowy zamieni się w muzeum zabawek.
Będą rozmowy
11 kwietnia w Kłodzku planowane jest spotkanie władz powiatu kłodzkiego oraz burmistrzów i wójtów z przedstawicielami PKP. Rozmowy dotyczyć mają m.in. przekazywania kolejowego majątku samorządom. Na spotkaniu poruszony będzie także temat połączeń kolejowych. Wiadomo, że część linii z Kłodzka do Kudowy-Zdroju doczeka się modernizacji. Samorządowcy walczą jednak o uruchomienie linii z Kłodzka do Stronia Śląskiego. Jak twierdzą, przejęcie przez gminy dworców nie przeszkodzi w uruchomieniu połączeń.
Natalia Wellmann
źródło: Gazeta Wrocławska
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum