Wysłany: 02-11-2016, 21:26 Połączenie Olkusz - Kraków
Dzień dobry
Drodzy forumowicze.
Pochodzę z małopolskiego Olkusza oddalonego o 40 km od Krakowa. Drogą, bo nie mamy połączenia kolejowego. W Olkuszu mamy spory problem z dojazdami do Krakowa (korki na dk94 i niewygodne busy).
Słyszałem o kilku koncepcjach jak np. rozbudowa dk94 do dwóch pasów czy budowa nowej nitki drogi nr94 po innym szlaku. Przez Olkusz miała również przechodzi odnoga szybkiej kolei (przedłużenie CMK do Kakowa). Większość z tych planów nie wyszła poza etap koncepcji i politycznych obietnic. Wadą tych rozwiązań jest to, że wszelkie nowe linie komunikacyjne musiałby przebiegać albo przez Ojcowski Park Narodowy, albo przez tereny zamieszkane lub przez Park Krajobrazowy Dolinki Krakowskie. Wszystko to komplikuje sprawę i od lat pozostaje ona w sferze marzeń mieszkańców. Gminy leżące miedzy Olkuszem i Krakowem nie mają w planach zagospodarowania zabezpieczonych terenów na nowe ciągi komunikacyjne. Tereny te są zabudowywane przez co szanse z roku na rok maleją.
Przyszedł mi do głowy inny pomysł. Mianowicie połączenie linią kolejową Bukowna i Trzebini. (W załączniku mapy z proponowanym przeze mnie przebiegiem linii). W sprawach kolejnictwa jestem laikiem dlatego piszę do Państwa z pytaniem o sens i wykonalność mojej propozycji.
Chciałbym aby po wybudowaniu odcinka linii kolejowej między Bukownem a Trzebinią (z wykorzystaniem części istniejącej linii towarowej do elektrowni Siersza) uruchomić połączenie Olkusz - Bukowno - Trzebinia - Krzeszowice - Kraków Główny. Pociąg taki nie zatrzymywałby się na stacjach pośrednich oprócz wyżej wymienionych.
Po modernizacji linii Kraków - Katowice, która już się rozpoczęła, do standardu 160km/h i modernizacji linii Olkusz - Bukowno do standardu chociażby 120km/h (jest to mniej istotna linia więc nie liczę na więcej) przejazd z Olkusza do Krakowa Głównego trwałby około 48minut. Obliczyłem to na podstawie czasów przejazdów pociągów na istniejących już liniach, na odcinkach o odpowiadającej długości i prędkości. Wyobrażam sobie, że pociąg jeździłby na takiej trasie co godzinę lub częściej. Na pewno byłaby to konkurencyjna oferta dla transportu samochodowego. Dla porównania bus jedzie około 55minut. Zależnie od sytuacji na drodze.
Najpierw przedstawię zalety mojego pomysłu.
- niższy koszt inwestycji niż wszelkie alternatywy. Potrzeba wybudowania około 9km nowej linii (dwa tory) oraz remont i wybudowanie drugiego toru 5 km linii. Plus remont odcinka istniejącej linii Olkusz - Bukowno. Ale jak zakładam, prędzej czy później to musi nastąpić.
- nowa linia przebiegałaby przez tereny praktycznie nie zamieszkane, bez dróg, rzek i poważniejszych przeszkód terenowych co na pewno ułatwia budowę.
- cały odcinek znajdowałby się w obrębie jednego województwa i dwóch gmin - ułatwienia w finansowaniu i przygotowaniu planów zagospodarowania przestrzennego.
- korzyści i ułatwienia w transporcie dla mieszkańców czterech gmin (Olkusz, Bukowno, Trzebinia, Krzeszowice), w których mieszka w sumie 127 tyś osób. Dodatkowo ze stacji w Olkuszu lub Bukownie mogliby korzystać mieszkańcy pobliskich gmin Klucze i Bolesław(kolejne 23tyś mieszkańców).
- Czas przejazdu dla mieszkańców Bukowna skróciłby się z około 1,5h (korzystając z komunikacji publicznej, min. jedna przesiadka) do 40 minut!
- oczywista poprawa komfortu i bezpieczeństwa
- zmniejszenie ruchu na zatłoczonej już dk94 i poprawa komfortu życia osób mieszkających przy "krajówce".
- pomysł idealnie wpisuje się w cele i strategie Kolei Małopolskich i polityki transportowej województwa.
Pytania mam następujące:
- czy mój pomysł ma sens. Czy nie lepszym byłoby zainwestowanie większych pieniędzy i skrócenie czasu przejazdu z Olkusza do Krakowa jeszcze bardziej budując bezpośrednie połączenie. Przy zdecydowaniu władz sposób się znajdzie i pewnie pieniądze też.
- jeżeli mój pomysł ma sens, to jak oszacować koszty? Ile kosztuje kilometr linii kolejowej?
- dodatkowo w Trzebini potrzebne będą nowe wiadukty. Czy są w stanie Państwo określić przybliżony koszt budowy nowego odcinka linii i kilku wiaduktów? Chciałbym wiedzieć o jaki rząd wielkości chodzi.
- Chciałbym zainteresować lokalną społeczność i władze. Do kogo mam kierować petycje? Jaki organ jest organem decyzyjnym?
- Jak wygląda finansowanie takich inwestycji? Wiem, że aktualnie płyną pieniądze z UE na inwestycje na kolei. Jak załapać się na te dotacje?
Zwroc się do superministra "dobrej" zmiany ,moze jak dopioj pomysl do programu.A tak poważnie kilkanaście lat trzeba było aby zaczęli budowac jedną lacznice w Krakowie ,wiec realizacja tej koncepcji jest maloprawdopodobna.Może w przyszłości po zakończeniu modernizacji linii Katowice_Kraków jakies pociagi lacznikowe z Olkusza do Jaworzna Szczakowej.Ale to wszystko sprawa przeszłości.
_________________ bert
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-11-2016, 19:18
Ja się zastanawiam czy polaczenie Olkusz - Kraków miałoby jakikolwiek sens. Przy tym układzie torowym zawsze komunikacją drogową będzie szybciej, nawet mimo korków. Dla Olkusza lepszym rozwiązaniem by było zwiększenie liczby połączeń łączących Śląsk z Kielcami, Lublinem, a nawet Warszawą.
Dla Olkusza lepszym rozwiązaniem by było zwiększenie liczby połączeń łączących Śląsk z Kielcami, Lublinem, a nawet Warszawą.
A co zrobić z tymi głupimi olkuszaninami którzy się uparli, ze chcą jeździć pociągiem do Krakowa?
LoloPendolo -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-11-2016, 21:15
Po pierwsze koszt dobudowy torów z Bukowna do Sierszy, wraz z wiaduktami i innymi inwestycjami to nie miliony, a grubo ponad miliard. Nikt takiej kasy nie wyłoży, dla Olkusza. Wiesz gdzie leży problem? Że Olkusz należy do Województwa Małopolskiego. Sami sobie jesteście winni takiej sytuacji. Ciągnęło was do "Centusiowa" (tak wiem ze to brzydkie określenie, ale jak nazwać ludzi którzy z pogarda wypowiadają sie o mieszkańcach Olkuskiego i mają gdzieś te tereny) w, mimo że byliście w Katowickim i zle wam nie bylo. Wszyscy podróżowaliby do stolicy pociagiem, jak to miało miejsce do konca lat 90 tych. Mimo że wszystkie gminy w Powiecie chciały pozostać w Śląskim, bo wiedziały czym to śmierdzi. Teraz macie korki i z tymi korkami żyć będziecie. Nikt nie zbuduje ani dwupasmówki, ani nie poprowadzi kolei. Jedynym wybawieniem może być dla was koniec remontu linii, na odcinku Szczakowa-Trzebinia-Kraków po 2022 i puszczenie pociągów w obecnym ciagu Olkusz-Bukowno-J.Szczakowa-Kraków z czasem przejazdu ok. 50-55 minut. Z Bukowna do Jaworzna torowisko jest już po remoncie.
Nie mieści mi się w głowie fakt, że osiem kilometrów torów i trzy wiadukty mają kosztować ponad miliard złotych.
Zakładam, że koszt budowy nowej linii nie odbiega znacznie od kosztu modernizacji (trudno znaleźć ceny budowy nowych linii bo takich się nie buduje ;/). Nie jest to teren górzysty ani zamieszkany więc nie będzie dodatkowych kosztów.
Znalazłem cenę renowacji linii Gdańska Warszawa wyniósł 31milionów złotych za kilometr. I to była kwota całkowita wraz z wiaduktami. Licząc z zapasem nawet 50mln/km i wliczając odcinek Siersza - Trzebinia to daje jakieś 15km*50mln = 750milionów. Uważam, że to są wyliczenia ze sporym zapasem. Ale oczywiście wolałbym, żeby to oszacował ktoś kto się zna.[ b]Czy jest na forum taka osoba?[/b]
Wracając do tematu dojazdu do stolicy województwa, dawnego województwa i gdziekolwiek indziej. My w Olkuszu mamy problem, z dojazdami do Krakowa. I tam chcemy jeździć. Nasz epizod ze Śląskiem to była aberracja z czasów komuny i tyle. Był czas, że Olkusz był w kieleckim, co nie znaczy, że jeździmy do Kielc na studia i do pracy... Gdybyśmy pozostali w katowickim/śląskim to korki na drodze do Krakowa nie zniknęłyby.
W każdym razie dzięki za komentarz. Trasa przez Szczakową ma większy ekonomicznie sens. Tylko czas jazdy nie będzie, krótszy od jazdy busem. Będzie taki sam.
Jeśli chodzi o połączenia drogowe między Krakowem a Olkuszem, to mini busy, mimo że jeżdżą bardzo często, są niewystarczające. W godzinach szczytu ludzie w tych pojazdach jadą jak sardynki. Przecież z tych połączeń korzystają nie tylko mieszkańcy Olkusza, ale także wszystkich miejscowości po drodze. Bardzo się dziwię, że tą trasą nie zainteresowała się jeszcze jakaś profesjonalna firma autobusowa, wszak to jest żyła złota. Z Krakowa do Olkusza nawet autobusy przegubowe miałyby co wozić, przynajmniej w godzinach szczytu. Jakoś do Miechowa czy Wolbromia potrafią jeździć duże autobusy, a mieszkańcy Olkusza i wszystkiego co po drodze są skazani na podróż do pracy czy szkoły w skrajnie niekomfortowych warunkach.
LoloPendolo -Usunięty- Gość
Wysłany: 10-11-2016, 23:17
dabrowski napisał/a:
Nie jest to teren górzysty ani zamieszkany więc nie będzie dodatkowych kosztów.
Nie jest górzysty? No może nie. Ale jak poprowadzisz torowisko od Stacji w Bukownie, W kierunku Boru Biskupiego? Nie dzieli tego przypadkiem ogromna różnica wysokości terenu, po kopalni piasku? A z Boru na Sierszę? Widziałeś te wyrobiska kiedyś na oczy?
Co do strony PLK. Po "dwójce" już jest 90tka, ale po zakończeniu remontu po torze nr.1 będzie ona podniesiona. Jedynka jest powoli kończona. Dziś juz widziałem plasery.
Dla ciebie ten krótki okres bycia w Katowickim może wygląda jak wygląda. Ale gdyby nie ten, według was "parszywy Śląsk" i jego pieniążki w latach 70-tych, to nadal Olkusz byłby wiochą zabitą dechami. Ale nie będę się wypowiadał za was. Ja znam tylko zdanie mieszkańców Bukowna, Klucz i Bolesławia, którzy zapamiętają wam i pewnemu panu senatorowi tą decyzję jeszcze na dluuuuuugo.
Drogi Panie Dąbrowski
Jako mieszkaniec Bukowna mogę powiedzieć, że połączenie do Krakowa jest marne i nie zapowiada się w najbliższych latach, by mogło to ulec zmianie. Podstawowym problemem jest zainteresowanie tematem lokalnych władz ponieważ to one dotują połączenia i decydują o środkach na połączenia. PKP uruchomi połączenie dopiero, gdy dostanie informacje o konieczności takiego łącznika od władz lokalnych. Jakie władze lokalne są każdy widzi. Ale mniejsza o tym.
Zweryfikujmy obecny transport na linii Kraków-Olkusz.
1. Połączenie drogowe nie będzie lepsze mimo zapowiedzi dobudowania drugiego pasa na kilku odcinkach drogi 94. Droga dwupasmowa miała powstać i było parę wariantów:
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=16&t=5771 http://fakty.interia.pl/malopolskie/news-komu-potrzebna-droga-przez-otuline-opn,nId,1302931
ale....
Trasa nie ma większych szans ponieważ w promieniu 50 km od A4 nie może powstać żadna alternatywna droga o tej samej przepustowości.
2. Co do połączenia kolejowego, to zakładano uruchomienie linii do Krakowa przez Bukowno do Szczakowy i dalej do Krakowa. Niestety także tutaj pojawiło się ale... Stwierdzono, że pociąg musi się zatrzymać w Szczakowej i maszynista musi przejść cały skład. To powodowałoby opóźnienia.
3. Jest możliwość organizacji trasy bez nawracania składu w Szczakowie. Jest to trasa przez Bukowno, Sławków, Strzemierzyce i Maczki. Taka trasa powoduje jednak wydłużenie czasu podróży do Krakowa.
4. Budowa połączenia kolejowego łączącego Bukowno z Trzebinią przez Siersze jest nieekonomiczne. Głównie z tego względu, że jest to teren po byłej piaskowni i jest tam spora różnica terenu, która drastycznie podnosiła by cenę całego projektu. Prócz tego rejon Sierszy jest także zabudowany i jest tam spora różnica terenu. Najtańszą opcją jest wybudowanie odnogi przed Szczakową. Tyle że w tym przypadku problemem jest promień łuku odnogi w kierunku Ciężkowic.
Podsumowując
Najlepszym wyjściem, bez ponoszenia kosztów jest przebieg trasy przez Bukowno-Szczakowa. Problemem tego rozwiązania jest zmiana biegu pociągu. Aby to ominąć można skierować pociąg przez Sławków ale to dłuższa trasa. Niemniej osoby pracujące w Saint Gobain mogły by mieć większy wybór co do alternatywnego dojazdu. Problemów jest też znacznie więcej, bo Sławków to już śląsk, a to teren kolei śląskich itd itp.
W praktyce kontakt z Krakowem opiera się na busach, które muszą stać w godzinach szczytu w korkach w Krakowie jak i na wjeździe lub wyjeździe z miasta. Znacznie wygodniejszy jest pociąg. Ale ot moja skromna opinia, człowieka który wiele razy stał w korku pod Krakowem, zarówno w busie jak i we własnym aucie.
LoloPendolo -Usunięty- Gość
Wysłany: 16-06-2017, 22:25
Po zakończeniu remontów, czas przejazdu (z doliczeniem zmiany czoła w Szczakowej) z Olkusza do Krakowa to około 50-55 minut. Prognozując iż czas dojazdu samochodem przy nasilających się zatorach ( to ponad godzina) jest czasem zadowalającym. AL to wszystko po 2020 roku i końcem remontu Olkusz - Bukowno i Szczakowa - Kraków.
Bezpośrednie połączenie Olkusza z Krakowem nie jest przewidziane w najbliżej perspektywie.
Wobec braku bezpośredniego połączenia kolejowego pomiędzy Olkuszem a stolicą województwa małopolskiego zasadnym jest ocenienie potencjału linii kolejowych, które mogłyby zostać wykorzystane przy ewentualnym uruchomieniu bezpośrednich połączeń pomiędzy wskazanymi miastami. Tutaj czynnikiem decydującym mogą być prowadzone obecne prace remontowe i modernizacyjne: na linii kolejowej nr 156 na odcinku z Bukowna do Jaworzna Szczakowej oraz na magistrali kolejowej E-30, a także planowane prace na linii kolejowej nr 62 na odcinku Olkusz - Bukowno.
To już pewne! Pojedziemy do Pragi pociągami Leo Express. Bilety od 19 PLN.
Leo Express przygotował trzy wersje trasy. W każdej z opcji pociąg miałby jechać w Polsce przez Zebrzydowice, Pszczynę, Tychy, Katowice i Mysłowice. Inne warianty przewidują przystanki w Jaworznie, Trzebini i Krzeszowicach lub w Jaworznie, Olkuszu, Tunelu i Miechowie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum