160km/h to on może i jedzie jak ma sporo w plecy i oczywiście jak na czele jest EP09 (choć z tym zazwyczaj nie ma problemu, EP08 pojawia się sporadycznie), i o ile ma wymaganą masę hamującą. Natomiast rozkładowa jest 140.
Nie wiem, być może coś nie grało w liczniku w 141A ale jak się kiedyś taki trafił i EP09 była na czele to na wyświetlaczu było ponad 150km/h. Nie wiem jak to jest w chwili obecnej, ale przerabiając podręcznik maszynisty parowozowego i podobne inne zabytki których się w szafie rodzinnej dokopałem to znalazłem zapis, że w przypadku opóźnienia maszynista powinien próbować zniwelować je wszelkimi środkami nie przekraczając prędkości dopuszczalnej dla danego składu na danej trasie, pytanie jak to pojęcie rozumieć. W przypadku posiadania odpowiedniej masy hamującej i loka EP09 teoretycznie nie ma przeciwwskazań żeby jechać >140km/h (ostatnio jakoś jechałem Lubuszaninem w jakiś weekend że skład miał 11 pudeł i EP08 była na czele, ewidentnie nie mógł wyrobić się w rozkładzie (na wyświetlaczu w 141A, 2 wagony dołączone dodatkowo, było 137-139km/h), w drodze powrotnej też 11 pudeł i jechała EP09 to był co do minuty. Fakt że moc silników w przypadku EP09 większa, ale i przełożenie inne.
Tak że nie kłócę się z tym co powiedziałeś bo może tak jest (a przynajmniej być powinno), ale z moich obserwacji wynika z deka coś innego.
Masz rację krzychu12231, wyświetlacz to już jest jakaś informacja ale prędkość jazdy jest regulowana i trzymana na podstawie informacji z Haslera na lokomotywie.
Różnice -/+ 10 km/h między Vmax. dla danego pociągu a wskazaniem na wyświetlaczu wagonowym wynikają z grubości obręczy zestawów kołowych lokomotywy a poszczególnych wagonów.
Problem dla lubuskiego może być natomiast nie prędkości i czasy jazdy tylko oferta.
W obecnym r.j miejmy nadzieję że ona już się nie zmieni ale docierają informacje o utrąceniu jednej z TLK do Trójmiasta.
Miejmy jednak nadzieję że frekwencyjnie region poprawi się na tyle że nic Wam nie utną w rozkładzie jazdy.
Takie info pojawiło się wśród kolejarzy z Czerwieńska już w lutym ubiegłego roku, miał podobno wylecieć TLK Bachus. Z tym że nie rozumiem analogii - rok temu miał wylecieć i jeździł na 4 pudłach, teraz ma 6 pudeł (a raz nawet 7 się trafiło, chyba, że chcą go skrócić tylko do Poznania). Jakby mieli uwalić jeszcze 1 TLK to kicha byłaby potężna, już teraz rozkład dziurawy jest jak ser Szwajcarski, w soboty np. z ZG do Poznania jedzie Regio 13:45 a następny 19:05, był jeszcze 15:19 do Zbąszynka gdzie szło się przesiąść na Poznań, ale oczywiście zrobili go teraz kursującym tylko w dni robocze. TLK Zielonogórzanin też wyleciał że jeździ tylko w piątki i niedziele, więc jak wyleci Gdynia to będzie dno totalne. Zielonogórzanin powinien jeździć codziennie i dodatkowo jeździć powinien nocny łącznik do Szczecinianina, ile razy nim jechałem to zawsze frekwencja była niekiepska.
Lubuski Zakład Przewozów Regionalnych informuje, że w związku z robotami torowymi prowadzonymi przez zarządcę infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w okresie 16.V - 22.V.2012 roku, wystąpią istotne zmiany w kursowaniu pociągów na terenie województwa lubuskiego. Informacje o wprowadzonych zmianach w kursowaniu pociągów dla danej stacji dostępne są na stronie internetowej: www.przewozyregionalne.pl w zakładce zmiany w kursowaniu.
źródło: Przewozy Regionalne
morpheo -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-05-2012, 15:10
Będzie bezpośredni pociąg do Zielonej Góry
2012-05-14 07:19:45
Legnica zyska bezpośrednie połączenie kolejowe z Zieloną Górą. To efekt korekty rozkładu jazdy pociągów, która w życie ma wejść wraz z początkiem czerwca.
Informacja o nowym połączeniu już znajduje się w internetowym rozkładzie jazdy pociągów. Skład w relacji Legnica – Zielona Góra kursować zacznie od pierwszego czerwca, kiedy to – jak każdego roku – nastąpi korekta rozkładu jazdy na kolei.
Do Zielonej Góry zostanie wydłużona trasa pociągu odjeżdżającego z naszego miasta o 8:09. Dotychczas kończył on bieg w Żarach (o 9:37). Po zmianach o tej samej porze wyruszymy z legnickiego dworca właśnie w stronę Zielonej Góry, gdzie – według rozkładu – dojedziemy na godzinę 10:50. W drogę powrotną pociąg będzie ruszał o 13:10 (przyjazd do Legnicy: 16:21). W związku z wydłużeniem trasy, pasażerowie podróżujący dotychczas z Żar do Legnicy o 14:10 będą musieli liczyć się z przesunięciem odjazdu tego kursu o siedem minut wstecz (z 14:17 na 14:10).
Kurs będzie wykonywany codziennie. Jego obsługą zajmie się spółka Przewozy Regionalne, która do tego celu wykorzysta autobus szynowy. Cena normalnego biletu za podróż na pełnej trasie wyniesie 24 złote.
Sunseed, chodziło mi bardziej o to, że PR nie mają szynobusów w Lubuskiem do obsługi tego połączenia Gdyby zajęły się nim Koleje Dolnośląskie nie byłoby takiego problemu z obsługą pociągu.
Obecnie 3 szynobusy w Lubuskiem klapły i nie szybko będzie ich naprawa.
_________________ 01.12.2008 - początek końca przewozów dalekobieżnych w Polsce - przejęcie pospiesznych przez IC.
konik23, ani jedno ani drugie, powodem jest raczej brak regularnych i profesjonalnych przeglądów szynobusów, w efekcie czego wiecznie psują się silniki w SZT.
_________________ 01.12.2008 - początek końca przewozów dalekobieżnych w Polsce - przejęcie pospiesznych przez IC.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum