Wysłany: 20-03-2011, 15:10 Do Płaszowa z pominięciem Głównego?
Wg dworcowych informacji w dniach 4.04-31.05 pociąg TLK Olsztyn - Kraków Płaszów pojedzie z pominięciem dworca Kraków Główny, czyli raczej nie przez Dębniki, a przez Nową Hutę? W Płaszowie przesiadka na Regio lub iR do Głównego. Jakiś nowy remont będzie teraz?
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Z rozkładu wynika, że chodzi chyba tylko o ten jeden pociąg.
A na 100% jak zabiorą się za remont E30, w tym wiaduktów na Kopernika i na Grzegórzeckiej/Dietla, to będziemy jeździć przez Nową Hutę. kris123 już się cieszy...
MK_Rabka, oczywiście z odrębnym biletem na tramwaj
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Ale przesiadając się w Luboczy na "piątkę" jest duża szansa że szybciej by się dojechało do Dworca Głównego niż pociągiem z przesiadką w Płaszowie
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-03-2011, 00:41
Ale zaraz, to pociąg ktory dojedzie do Płaszowa, nie może pojechać to pare kilometrów do Głownego ? Bo co ? Dla oszczednosci paru złotych?? Wyobrazmy sobie 200 osob z TLKi, szturmujace juz zapełnionego EN57 w kierunku glownego....
Co uniemozliwia wydluzenie tego składu do Dworca Głownego?!
@Pułtuś cały problem polega na tym że chcąc wydłużyć taki pociąg do Głównego, potrzebna jest zmiana kierunku jazdy. Kolejnym powodem może być to że stacją końcową pociągu z Olsztyna (bo o nim tu mowa) jest właśnie Kraków Płaszów. Dlatego pewnie IC dogadał się z PR o honorowanie biletów w ich pociągach na tym odcinku. Z Płaszowa do Głównego pociągi jeżdżą dość często, więc poza tym że podróżni muszą się przesiąść innego problemu niema.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-03-2011, 07:04
Ale to zjawisko to nic nowego praktycznie od zawsze część składów w tym kwalifikowanych PLANOWO jechała tylko z Płaszowa były cuda nawet przez Podłężę do Warszawy z postojem handlowym na Nowej Hucie.
Ma to swoje uzasadnienie, podobnie jak swego czasu pospieszne Świnoujście - Kraków z pominięciem Szczecina Głównego. Skoro w wakacje pociąg za Świnoujściem ma już 100% zapełnienia, a i tak Szczecin Dąbie i Stargard Szczeciński. czekają, to lepiej puścić osobny pociąg ze Szczecina Głównego.
Tyle, że teraz pociągów pospiesznych jak kot napłakał...
A tym cudem się przejadę.
Może przypadkiem "Bilet rewelacyjny" będzie honorowany?
[ Dodano: 21-03-2011, 08:43 ]
Chyba jednak nie przez Nową Hutę, bo ma czas jazdy Miechów-Kraków Płaszów 0:48, czyli krótszy niż przez Główny. Wg. Railmap da się tak pojechać.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-03-2011, 09:51
Adams napisał/a:
Kolejnym powodem może być to że stacją końcową pociągu z Olsztyna (bo o nim tu mowa) jest właśnie Kraków Płaszów. Dlatego pewnie IC dogadał się z PR o honorowanie biletów w ich pociągach na tym odcinku. Z Płaszowa do Głównego pociągi jeżdżą dość często
Stacja koncowa jest Krakow Płaszów, ale wiadomo, że jakieś 95-97% pasażerów chce trafić na Główny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum