[Pirat]

Co dalej z dworcem w Dąbrowie Górniczej?

PKP S.A. prowadzą rozmowy z urzędem miasta w Dąbrowie Górniczej w sprawie przekazania samorządowi budynku dworca kolejowego w tym mieście. Budynek od półtora roku stoi zamknięty i niewykorzystany. Jeśli miasto dogada się z kolejarzami, będzie szansa na nowy dworzec, w przeciwnym razie budynkowi grozi wyburzenie.

Budynek dworca w Dąbrowie Górniczej ma 120 lat. Jest to dawny budynek dworca Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej.

- Budynek miałby być przekazany wraz z terenami przyległymi. Obecnie działka na której stoi budynek dworca jest w trakcie podziału geodezyjnego. Z uwagi na to PKP S.A. nie planuje obecnie remontu tego budynku. Trzeba również pamiętać o tym, że od dłuższego czasu żaden z przewoźników kolejowych nie jest zainteresowany prowadzeniem kas biletowych w budynku dworca. Największy przewoźnik na trasie Częstochowa - Gliwice czyli samorządowa spółka Koleje Śląskie, ustawił swój kontener kasowy w pobliżu peronów – wyjaśnia Kamil Migała z zespołu prasowego PKP S.A.

Na pewno wyburzony zostanie natomiast budynek na dworcu w Dąbrowie Górniczej, stojący bliżej torów, w którym obecnie swoje pomieszczenia ma dyżurny ruchu. Budynek jest wykorzystany jedynie w 20 proc., poza tym jego wyburzenie jest konieczne z uwagi na stan techniczny obiektu. Być może pomieszczenia dyżurnego zostaną wtedy przeniesione do budynku kontenerowego, którym w razie potrzeby łatwo będzie przenieść w inne miejsce, co może być konieczne z uwagi na planowane tutaj modernizacje torowiska i infrastruktury kolejowej. W wyniku inwestycji zlikwidowanych zostanie kilka rozjazdów, zniwelowany łuk torowiska w stronę Gołonoga, pojawią się opuszczane szlabany, udogodnienia dla niepełnosprawnych, nowe oświetlenie i bezpieczne przejście przez tory.

źródło: Kurier Kolejowy