Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 103, 104, 105 ... 127, 128, 129  Następny
Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
Autor Wiadomość

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 04-05-2012, 17:22    Odpowiedz z cytatem

Witam po dłuższej nieobecności na forum!

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa oraz za pieniądze, które zebraliście na forum. Beatrycze przekazała mi 2 tysiące zł. Całą kwotę przeznaczyłam na zapłatę zaległych rachunków, które uzbierały się pod moją nieobecność w domu. Bardzo mi pomogliście!

O samej katastrofie nie chcę mówić. Był to najgorszy dzień w moim życiu! Ludzie umierali na moich oczach! Sama cudem uszłam z życiem. Przez miesiąc leżałam w szpitalu z licznymi urazami, których nawet nie jestem w stanie wymienić. Rehabilitacja potrwa kilka miesięcy. Na razie jestem na chorobowym. Do pracy chcę wrócić po wakacjach.

Dziękuję Beatrycze i Piratowi za sprawnie przeprowadzone śledztwo dziennikarskie ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Widziałam zebrany materiał i jestem pod dużym wrażeniem - solidna podstawa do wytoczenia pozwu zbiorowego przeciwko PKP PLK.

Jeszcze raz wszystkim za wszystko dziękuję!

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Rzeszowianin Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 20 Kwi 2012
Skąd: Rzeszow

PostWysłany: 04-05-2012, 17:57    Odpowiedz z cytatem

Witaj w domu Smile Cieszymy sie ze znow z nami jestes Smile Teraz juz tylko z gorki . Pamietaj : "Po burzy jest zawsze zlote niebo i mozna uslyszec slodka piesn skowronka . Idz dalej idz z nadzieja w sercu chocby twe marzenia legly w gruzach bo : NIGDY NIE BEDZIESZ SZEDL SAM ! "
Jesli bedzie potrzebna pomoc finansowa rehabilitacyjna (sam jestem rehabilitantem i fizykoterapeuta) chetnie pomoge .

Ciesze sie ze jestes choc sie nie znamy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

pospieszny Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 21 Wrz 2008

PostWysłany: 07-05-2012, 08:49    Odpowiedz z cytatem

Dzieci ofiar katastrofy dostaną zapomogi.

Samorządy województw śląskiego i małopolskiego przekażą pieniądze dzieciom osieroconym w katastrofie pod Szczekocinami. Z budżetu małopolskiego zostanie też udzielona pomoc finansowa dla 3 osób ciężko rannych w wypadku.

Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego przekaże łącznie 160 tys. zł na pomoc dla 16 dzieci (po 10 tys. zł) z województw małopolskiego, mazowieckiego i zachodniopomorskiego. Pomoc zostanie udzielona w formie dotacji celowych dla gmin.

Wsparcia udzieli także województwo małopolskie. Na ostatniej sesji Sejmiku radni zdecydowali udzielić gminom pomocy finansowej, która będzie przekazana trójce dzieci ofiar katastrofy. Część pieniędzy przeznaczono też dla trzech mieszkańców województwa, ciężko poszkodowanych w wypadku. Łączna suma pomocy wyniesie 60 tys. zł. Pieniądze trafią do gmin Kraków, Korzenna, Skawina oraz Tarnów.

Troje dzieci osieroconych w wypadku otrzyma również stypendia, które będą wypłacane za pośrednictwem fundacji Sapere Auso - co miesiąc po 300 zł. Daje to łączną kwotę 10,8 tys. zł na każde osierocone dziecko.

źródło: Kurier Kolejowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

EU07-469 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Lip 2010
Skąd: Polanów

PostWysłany: 07-05-2012, 11:52    Odpowiedz z cytatem

Victoria, jak to dobrze, że znów możemy czytać Twoje posty... Widząc pierwszy (wbity w byka) wagon IR-a nie sądziłem, że ktokolwiek mógł wyjść z niego żywy...

_________________
Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Rzeszowianin Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 20 Kwi 2012
Skąd: Rzeszow

PostWysłany: 07-05-2012, 14:43    Odpowiedz z cytatem

EU daruj sobie . Niech dziewczyna zapomni a Ty jednym tylko zdaniem jej to przypominasz . Taka dygresja psychologa amatora Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

EU07-469 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 29 Lip 2010
Skąd: Polanów

PostWysłany: 07-05-2012, 15:54    Odpowiedz z cytatem

Jeżeli zapomnienie takiego przeżycia jest w ogóle możliwe... Ale znacznie istotniejsze od wspomnienia zniszczonego wagonu jest to, że Victoria żyje.

_________________
Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 11-05-2012, 06:01    Odpowiedz z cytatem

Sprawa Sprowy

Marcowe czołowe zderzenie pociągów pod Szczekocinami zdarzyło się niespełna cztery kilometry od najnowszego posterunku na polskiej sieci kolejowej.

Ostatnim posterunkiem, jaki minął pociąg TLK „Brzechwa” relacji Przemyśl – Warszawa przed czołowym zderzeniem z pociągiem InterRegio „Jan Matejko” jadącym z Warszawy do Krakowa, był posterunek odgałęźny Sprowa.

Posterunek Sprowa (znajdujący się na 17,7 km linii kolejowej nr 64 Kozłów – Koniecpol) to posterunek ruchowy położony najbliżej miejsca katastrofy z 3 marca 2012 r., kiedy to pociągi „Brzechwa” i „Jan Matejko” zderzyły się czołowo na 21,3 km linii nr 64.

Niebezpiecznie wstępna eksploatacja

Sprowa jest nie tylko posterunkiem najbliższym miejsca katastrofy, ale także najnowszym posterunkiem na polskiej sieci kolejowej – jego budowę zakończono w listopadzie 2011 r. w ramach prac modernizacyjnych na linii Kozłów – Koniecpol.

Posterunek odgałęźny Sprowa – umożliwiający przejazd między dwoma torami – wyposażony został w komputerowy system sterowania ruchem kolejowym. Wykonawca sytemu – radomskie Zakłady Automatyki Kombud – twierdzi, że przed katastrofą system komputerowy zadziałał prawidłowo (według deklaracji, w chwili gdy na oddalonym o 15 km posterunku odgałęźnym Starzyny pociąg „Brzechwa” został skierowany na tor niewłaściwy, na semaforze posterunku Sprowa wyświetlił się czerwony sygnał „stój”). Wykonawca podkreśla jednak, że posterunek Sprowa od otwarcia w listopadzie 2011 r. działa w ramach „wstępnej eksploatacji”.

Owa „wstępna eksploatacja” polega na tym, że sprowski posterunek, który miał być zdalnie sterowany, ostatecznie obsługiwany jest przez dyżurnego ruchu pełniącego służbę na miejscu w Sprowie. Problem w tym, że ta prowizoryczna hybryda nie spełnia warunków dla posterunków obsługiwanych miejscowo przez dyżurnych ruchu. Sprowska nastawnia to przenośny kontener z dwoma niewielkimi oknami zapewniającymi widoczność wyłącznie na dwie strony – w kierunku Kozłowa oraz prostopadle do torów. Dyżurny ruchu w Sprowie z wnętrza nastawni nie ma natomiast zapewnionej widoczności w kierunku Starzyn (to w tym kierunku pojechał pociąg „Brzechwa” na czołowe zderzenie z jadącym z przeciwka pociągiem „Jan Matejko”).

Tymczasem obowiązujące w spółce PKP Polskie Linie Kolejowe „Instrukcja Ir-1 o prowadzeniu ruchu pociągów” oraz „Instrukcja Ir-2 dla personelu ruchowych posterunków technicznych” wśród obowiązków dyżurnych ruchu wyszczególniają między innymi obserwację przejeżdżających pociągów w zakresie sygnałów, reakcji maszynistów, pracy zestawów kołowych i hamulców, zabezpieczenia przewożonych ładunków oraz otwartych drzwi czy pokryw luków. Prowizorka panująca w Sprowie (mała wysokość nastawni, brak pełnej widoczności na szlak kolejowy, brak reflektora) uniemożliwia skuteczne wypełnianie tych czynności. Nawiasem mówiąc, nastawnia najnowszego polskiego posterunku nie została wyposażona w toaletę – dyżurni ruchu pełniący służbę w Sprowie muszą więc korzystać z przenośnej ubikacji ustawionej obok kontenera-nastawni.

Sprowa, czyli Gdańsk Osowa

Choć na posterunku odgałęźnym Sprowa działa zainstalowany przed kilkoma miesiącami komputerowy system sterowania ruchem, to media w kontekście marcowej katastrofy dziwnym trafem postanowiły przyjrzeć się nastawniom wyposażonym w znacznie starsze mechaniczne urządzenia sterowania ruchem kolejowym.

7 marca – czyli cztery dni po katastrofie – „Wiadomości” TVP pokazały nastawnię Gdańsk Osowa, wyposażoną w urządzenia mechaniczne. „Niektóre z nich mają nawet 65 lat. Nic dziwnego, że czasem zawodzą. Niestety dopiero katastrofa pod Szczekocinami ruszyła urzędników” – padły słowa autora materiału Marcina Szewczaka. Dwa dni później temat podchwyciła gazeta codzienna „Fakt”, w której z kolei mogliśmy przeczytać, że „urządzenia służące do obsługi ruchu pociągów mają nawet po 65 lat. Tak jak nastawnia na stacji Gdańsk Osowa, wyprodukowana w 1947 roku”.

Pytanie, kto skutecznie zainteresował różnych dziennikarzy akurat nastawnią na stacji Gdańsk Osowa, która nie tylko oddalona jest o ponad 400 km od miejsca czołowego zdarzenia, ale na której działają mechaniczne urządzenia sterowania z zupełnie innej epoki. Czy komuś zależało na odwróceniu uwagi od funkcjonowania w Sprowie działającego w ramach „wstępnej eksploatacji” nowego systemu komputerowego, zainstalowanego kilka miesięcy przed katastrofą?

Autor: Karol Trammer
Źródło: Z Biegiem Szyn

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 15-05-2012, 15:27    Odpowiedz z cytatem

Fragment rozmowy z Małgorzatą Kuczewską-Łaską, prezeską PR:

Stan infrastruktury był szeroko omawiany w mediach po tragicznej katastrofie w Szczekocinach. Czy można mówić o tym, że ma on w Polsce negatywny wpływ na bezpieczeństwo?

- Ujmę to w ten sposób: Bezpieczeństwo na sieci PKP PLK wciąż jest uzależnione przede wszystkim od człowieka, bo człowiek jest w tym systemie ważniejszy niż urządzenia. Nie rodzi to samo w sobie zagrożeń, ale odbiega od standardów w XXI wieku. Zaskakujące było stwierdzenie szefa Państwowej Komisji Badań Wypadków, który na spotkaniu z przewoźnikami powiedział, że urządzenia w nastawni w Starzynach nie w pełni odzwierciedlały funkcjonowanie urządzeń torowych. Niestety ta wypowiedź nie została uzupełniona o niezbędne szczegóły.

Według informacji podawanych w mediach, w lokomotywie Przewozów Regionalnych podczas wypadku oprócz maszynisty znajdowała się nieuprawniona osoba.

- Nie posiadam na ten temat żadnej informacji. Na filmie z odjazdu pociągu widać, że maszynista jest sam i nikt do lokomotywy nie wsiada.

W lokomotywach często pojawiają się osoby nieuprawnione?

- Nasze wewnętrzne przepisy bardzo dokładnie określają, kto poza maszynistą może przebywać w kabinach sterowniczych pojazdów. Poza drużyną trakcyjną w lokomotywie mogą znajdować się m.in. osoby kontrolujące pracę maszynistów, w tym również z PKP PLK i UTK, instruktorzy, a w szczególnych sytuacjach funkcjonariusze policji, załogi ratunkowe straży pożarnej, pogotowia w celu niesienia pomocy w zdarzeniach kolejowych. Przebywanie osób postronnych zagraża poważnie bezpieczeństwu. Co więcej, jestem w ogóle przeciwniczką przebywania w lokomotywie jakichkolwiek osób niezwiązanych z prowadzeniem ruchu. Przebywanie w lokomotywie jest niebezpieczne. Praca maszynisty jest w ogóle trudna i niebezpieczna i musimy wszyscy zdawać sobie z tego sprawę.

źródło: Rynek Kolejowy

---

Od siebie dodam, że do feralnego IR wsiadałam na Dworcu Centralnym i gdy pociąg wjeżdżał na peron to rzuciłam okiem na kabinę lokomotywy i oprócz maszynisty nikogo innego nie zauważyłam. Ktoś nagrał odjazd tego pociągu:


_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16-05-2012, 02:06    Odpowiedz z cytatem

Dlaczego doszło do tragedii pod Szczekocinami? (2)

Katastrofa kolejowa w Szczekocinach powinna niewątpliwie wszystkich tych, którzy kiedyś byli związani z koleją, i są dziś z nią związani w różny sposób, niezależnie od funkcji i stanowisk, skłonić do refleksji, przemyśleń i postawienia sobie pytania: Dlaczego do tej katastrofy doszło, jakie uwarunkowania się na nią złożyły i co należałoby zrobić, aby złe przypadłości, jakie mają miejsce od lat na kolei, odwrócić? Ich odpowiedzi chcemy publikować w kolejnych numerach „Wolnej Drogi”.

Dziś publikujemy refleksje Zbigniewa Gadzickiego z Wrocławia, m.in. członka Prezydium SKK NSZZ „Solidarność”.

Czytaj dalej:
http://www.wolnadroga.pl/index.php?s=7&n=317077

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Observator Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Sie 2011

PostWysłany: 16-05-2012, 14:12    Odpowiedz z cytatem

Główną przyczyną wypadków zawsze jest nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów z tego czy innego powodu. Człowiek zawsze ma do wyboru albo je przestrzegać albo dostosować się do miejscowych warunków ale zawsze trzeba mieć na uwadze OWD. PKP rozwalili działacze związkowi, którym aż się paliło do posadek w powstałych spółeczkach. A co do przyczyn samych wypadków do ich wyjaśniania również wdarła się polityka. Winny tych dwóch wypadków będzie ten kto ma słabsze chody. I jeszcze jedno na PKP od wielu lat liczą się tylko dwa związki zawodowe : Maszynistów i Dyżurnych ruchu i najgorsze jest to , że zdarza się często, że właśnie maszynista z dyżurnym ruchu nie rozmawiają ze sobą przez radio bo jak określić kto jest ważniejszy. Przyczyna podstawowa w wypadku pod Szczekocinami jest wg mnie znana na gruncie przepisów kolejowych natomiast kolejne zdarzenia wtedy mogłyby do niego nie doprowadzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

PasażerIR Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 22 Maj 2012

PostWysłany: 22-05-2012, 21:00    Odpowiedz z cytatem

Victoria,
Dobry wieczór
Pozdrawiam Panią.
Przed chwilą zalogowałem się na to forum.03.03.2012 r. wracałem ir Jan Matejko i niestety.....było jak było...Życzę Pani powrotu do zdrowia.Ja jestem osobą niezamożną dałem na Mszę Św. m. inymii o zdrowie dla Was Wszystkich poszkodowanych bo to co się stało to ludzkie pojęcie przechodziło - ja tylko guz ,siwe kolano i prawą nogę miałę spuchniętą.Pozdrawiam Panią i innych poszkodowanych.

[ Dodano: 22-05-2012, 21:02 ]
Pozdrawiam też Wszystkich użytkowników tego portalu.Nie wiem czy jako "nowy" mogę coś na temat katastrofy z 3 marca napisać?

[ Dodano: 22-05-2012, 21:27 ]
Upłynęło chwilę czasu od zdarzenia .W mediach pojawiły się spekulacje a może ktoś tam był lub nie w kabinie maszynisty....uprawniony / nieuprawniony oraz inne przypuszczenia ...na politycznych kończąc.W internecie pojawiły się dwa filmy "Tutaj jeszcze na 2,5 h przed katastrofą" i "Przedostatni kurs byczka"
Ja film "Tutaj jeszcze przed..." oglądałem kilkadziesiąt razy nie mam specjalistycznego oprogramowania do obróbki filmów- ale jak się film powiększy i przyłoży lupę średniej wielkości to po stronie gdzie nie siedzi maszynisty obraz jest zakłóconyjest tam coś białego,to coś znika a jak rusza elektrowóż to obraz jest stabilny - detal wyraźnie biały.Zachęcam do analizy początkowych 20 sekund tego filmu na spokojnie.Może to wina sprzętu nagrywającego nie wiem może.

[ Dodano: 22-05-2012, 21:37 ]
Jeżeli chodzi o drugi film"Przedostatni kurs byczka" to nie trzeba lupy aby zobaczyć wyjazd pociągu z dworca i kto siedzi obok maszynisty....bo ktoś siedzi...czy uprawniony czy nie ...nie wiem.....Być może na podstawie tego filmu , ktoś wysunął takie tezy....a media powtórzyły...nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 24-05-2012, 00:47    Odpowiedz z cytatem

Ciekawa analiza a propos katastrofy pod Szczekocinami:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=16157

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 24-05-2012, 07:16    Odpowiedz z cytatem

PasażerIR, nawet gdyby bezsprzecznie udowodniono, że w kabinie lokomotywy pociągu interREGIO rzeczywiście był ktoś nieuprawniony obok maszynisty, to dla "przebiegu" katastrofy i tak nie miało to żadnego znaczenia, albowiem wina jest po stronie PKP PLK. Proszę mi wierzyć! Posiadam stosowną dokumentację, której ze względu na toczące się śledztwo nie mogę opublikować. Stanowi ona zabezpieczenie na wypadek, gdyby chciano mataczyć i/lub ukręcić sprawie łeb po linii politycznej, by chronić tyłki dyrektorów i naczelników z PKP PLK.

Mogę tylko powiedzieć, że prokuratura stopniowo układa sobie w całość przebieg prac modernizacyjnych przeprowadzonych (i jeszcze nieukończonych!) na linii 64.

Pamiętacie jak tuż po katastrofie władze PKP PLK, rząd i tzw. prezydent zapewniali, że linia 64 jest po kapitalnym remoncie? Że jest najnowocześniejszą linią kolejową w Polsce? Te zapewnienia można włożyć między bajki! Dowiedziałam się, że mają być zrobione od natychmiast odwodnienia toru - czyli w praktyce oznacza to ponowne zamknięcia i "rycie" w nowo położonym torze na linii 64.

W IZ Kielce nastroje bez zmian - największy strach wśród automatyków. Są wnioski do centrali PKP PLK o zmiany w zapisach instrukcji Ir1 co do zerowania licznika osi, bo są nieścisłości. Ponadto brakuje instrukcji obsługi urządzeń na posterunku Sprowa, a to co Kombud położył na biurku jest nieaktualne, niezgodne z kolejowymi instrukcjami i dla innego typu urządzeń. Na Sprowie zrobili kolejną wersję MOR-a, ale nie ma do tego instrukcji.

Władza najchętniej postąpiłaby tak jak zrobił ruski MAK w sprawie "katastrofy" w Smoleńsku, tzn. obwiniła nieżyjącego maszynistę, i to najlepiej pijanego! I koniecznie maszynistę PR, ponieważ PKP IC (podobnie jak PKP PLK) to spółka państwowa podległa ministrowi Nowakowi. Więc winne tej katastrofy muszą być Przewozy Regionalne, aby pijar rządowi się nie pogorszył i słupki w pseudo sondażach nie spadły. Stąd nieudana próba oczernienia maszynisty interREGIO w wykonaniu prorządowych mend dziennikarskich. Była to typowa wrzutka medialna dla motłochu i zarazem swoisty balon próbny sondujący naszą reakcję...

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

PasażerIR Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 22 Maj 2012

PostWysłany: 24-05-2012, 07:52    Odpowiedz z cytatem

Do Beatrycze
Pozdrawiam
Dziękuję,że Ty i "Pirat" nie storpedowaliście mojej wypowiedzi - czyli moje własne dociekanie ma jakiś sens(tak sobie po ludzku to wszystko jakoś próbuję wyjaśnić) a jeżeli nawet nie było tam nikogo więcej i nie ma to wpływu na katastrofę ....to słusznie trzeba zbadać jak ta automatyka zabezpieczeniowa działała.....Jeżeli chodzi o polityczne aspekty sprawy - ja zachowuję neutralność nie wypowiadam się tutaj bo mamy do czynienia z problemem technicznym i kryminalnym(niewinnie zginęli i zostali ranni ludzie, niektórzy ciężko).

[ Dodano: 24-05-2012, 08:06 ]
Do Beatrycze
W internecie jest film z trasy gdzie doszło do katastrofy z 30 stycznia br.Jak się go ogląda to:
1.Gdyby tarcza ostrzegawcza semafora wjazdowego do posterunku Sprowa od strony Starzyn była zamontowana przed łukiem z daleka aż od mostu w Szczekocinach byłoby widać ,że semafor w Sprowie na tym torze pokazuje Stój.Nie wiem , ktoś to projektował...100 m przewodu więcej i po sprawie.Od strony Kozłowa tarcza jest zamontowane od semafora chyba - powtarzam chyba ....znacznie dalej.
2.Na tym torze co doszło do zderzenia(kilkanaście metrów w stronę Starzyn jest 2 przytorowe rezonatory SHP 1 stary ....drugi nowy, nie zdjęli po co 2 po obu stronach szyn ?

[ Dodano: 24-05-2012, 08:23 ]
Do Beatrycze
3.Prawdopodobnie to ,że oba pociągi znajdowały się długo na prostym odcinku było powodem nocnego eksperymentu z lokomotywami - specjalistom od kolejnictwa to nie daje spokoju...że musieli się widzieć i jechali..... mają odczyty prędkości , mają wyniki eksperymentu ,analizują to i na pewno mają jakieś przypuszczenia.

[ Dodano: 24-05-2012, 08:31 ]
Do Beatrycze
Wierzę Pani ,bo gdyby nie miała Pani stosownej dokumentacjii , nie rzucałaby Pani słów na wiatr,ot tak......zresztą jak się czyta Pani wypowiedzi w tej sprawie to widać,że są one bardzo wyważone i zawsze poparte argumentami.

[ Dodano: 24-05-2012, 09:56 ]
Do Beatrycze
Światło tarczy ostrzegawczej od strony Kozłowa można dostrzec znacznie wcześniej niż od strony Starzyn...gdyby od strony Starzyn ta tarcza była wysunięta nie o 100 m jak pisałem ale o 250 - 300m....z dalszej odległości mogłoby być widoczne jakie światło wskazuje.....może w przyszłości po tym co się stało będą uwzględniać geometrię trasy. Ale nie ma co gdybać co by było gdyby....Jaby od mostu w Szczekocinach zobaczył żółte światło i strumień światła od lokomatywy TLK zapewnie nastąpiłoby hamowanie bardzo gwałtowne - łącznie w wypadnięciem z szyn IR Jan Matejko.Maszynista przed Włoszczową hamował- to się czuło....jego wprawę - stanowczo-ale bez wyrzucania pasażerów z siedzeń...tak samo przed Starzynami....moment ...i było zatrzymane.....No nie wiem mogłoby brakąć sprężonego powetrzaa do hamowania albo awaria hamulców...specjaliści wykluczają to- podobno zawsze można zahamować - gorzej z odhamowaniem bez sprężonego powietrza...Ci co holowali nieuszkodzone wagony na pewno wiedzą czy były zaciśnięte klocki na hamulcach czy nie.Tam na miejscu nie było słychać syku sprężonego powietrza.

[ Dodano: 24-05-2012, 10:07 ]
Do Beatrycze
Chodzi o wagony pociągu IR.

[ Dodano: 24-05-2012, 10:33 ]
Do Beatrycze
Specjaliści ten aspekt na pewno zbadali ....Sprawa ma racjonalne wytłumaczenie.Szkoda,że po incydencie w piątek przed katastrofą nie zamknęli trasy i nie zbadali co się stało- wjazd na niewłaściwy tor....pociągu - było o tym w mediach.Dyżurni nie wiem na dniówce ... w piątek pewnie ci sami co na nocy w sobotę 3 marca...chyba,że pracują inaczej, nie w systemie 12-24 h wolnego i 12 i po nocy 48 h wolnego.Jeżeli incydent nie został zgłoszony PLK S.A. oj....niedobrze...zatajenie wypadku bez następstw....jak było zgłoszone PLK S.A. - co zrobiło PLK S.A.?Wysłali ludzi - nie wiemy - po ogłoszeniu w mediach o tym incydencie PLK SA dało odpowiedź w mediach ,że nic o tym zdarzeniu nie wiedziało ....Podobno po tym zdarzeniu bardzo szybko przybyla i przesłuchała dyżurnego Komisja....nastawnia w polach ,pomiędzy lasami.....tutaj zwykły laik na pewno tego nie zrozumie zdarzenie w sobotę wieczór ...zebrać ludzi...przyjechać,chyba ,że Komija ma dyżurnych w całym kraju na poszczególne regiony.I to zapewnie ludzi zastanawia.....nie wiem za ile przyjechali z Komisji wczoraj do zderzenia w Warszawie - niedawno w Babach - też czekali na nich.Tutaj pojawiają się pewnie dylematy i każdy gdyba ...a dlaczego tak i tak przesłuchali .Jak napisałem wcześniej zachowuję neutralność polityczną - nie wypowiadam się.

[ Dodano: 24-05-2012, 12:29 ]
Do Beatrycze
Rozjazdy i układ torów w Starzynach.
Te tory są od strony Sprowy jak i od Psar prowadzone pod pewnym kątem zjeżdza się w dół.Jak się jedzie z Częstochowy do Starzyn to pod górkę.Wszystkie te rozjazdy zamontowane są pod pewnym kątem a nie w poziomie.Wiadomo ,że pod wpływem niskiej temperatury stal się kurczy a wysokiej rozszerza.Tutaj to pewnie specjalista od rozjazdów ma najwięcej do powiedzenia.....nie ja.. ale jest to bardzo specyficzne i trudne w wykonaniu rozwiązanie...Tory i rozjazd pracują pod kątem.....może to jest przyczyną częstych ich awariii braku możliwości ich przestawiania- w okresach przejściowych(zima - wiosna)....ciekawy jestem czy będą problemy z ich przestwianiem podczas wysokich temperatur...materiał pracuje .Skoro nie można go było przestawić elektrycznie - coś tam blokowało albo klinowało...rozjazdy mają elektryczne ogrzewanie - można je podgrzewać.No nie wiem......Jak tam kopali mogli trochę obniżyć tor - zmniejszyć kąt.Ciekawe jak tam pracowały poprzednie rozjazdy- czy też się psuły.Rozjazdy wg mnie są za długie za dużo ruchomej stali...przy tej geometrii trasy to nie będzie pacowało bezawaryjnie.Najlepiej żeby pracowały w wypoziomowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Observator Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 16 Sie 2011

PostWysłany: 24-05-2012, 17:51    Odpowiedz z cytatem

Do Pasażer IR bardzo ciekawe wywody ale sygnalizatory i opowiadające im tarcze ostrzegawcze są instalowane zgodnie z kolejowymi przepisami. To nie jest kolejka PICO gdzie każdy może bawić się gdzie chce i jak chce. Niestety za dużo na tym forum niefachowców kolejowych. Ja sam nie odważyłbym się kwestionować ujednoliconych przepisów technicznych w jakiejkolwiek branży kiedy się na tym nie znam. Wypadek w Starzynach jest wynikiem przede wszystkim ludzkiego błędu . Zdrowy rozsądek mógł jednak zapobiec skutkom popełnionego wcześniej błędu. Ale stało się inaczej. I na koniec jeśli urządzenia kolejowe zostałyby zainstalowane niezgodnie z przepisami od tego są biegli w sprawie i prokurator.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 104 z 129 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 103, 104, 105 ... 127, 128, 129  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl