Incydent na Dworcu Centralnym: agencja ochrony ma odpowiedź na wszystko.
Agencja Ochrony "Zubrzycki" odpowiedziała, już po powstaniu naszego tekstu, na zarzuty blogera, który nagrał dziwną sytuację na Dworcu Centralnym. Autorowi filmu grożono śmiercią. Agencja stwierdza, że jej pracownicy nie mają ze sprawą nic wspólnego, żadnego pobicia mężczyzny nie było, a osoby wychodzące razem z jej pracownikami były tam przez przypadek.
"Dworzec Centralny w Warszawie to jedyny taki dworzec w kraju, na którym prawo ustanawia ochrona, ale nie sama. Z kolegami" - pisał bloger "FauxNews", który nagrał przedziwną sytuację, kiedy ochroniarz z firmy Zubrzycki najwyraźniej przygląda się pobiciu przez postronną osobę śpiącego na dworcu mężczyzny. Następnie do autora filmu podchodzą mężczyźni, którzy grożą mu pobiciem, po czym wychodzą razem z ochroniarzami. W następnej scenie najprawdopodobniej jedna z tych osób widziana jest w towarzystwie ochrony i pracowników SOK. Na końcu mężczyzna daje jakiś przedmiot stojącemu pod dworcem taksówkarzowi. Otrzymuje za to pieniądze.
Zubrzycki: Film w żaden sposób nie dokumentuje negatywnych zachowań naszych pracowników
Już po opublikowaniu przez Alert24 nagrania dostaliśmy oficjalne stanowisko Agencji Ochrony "Zubrzycki" co do zachowania jej pracowników.
"Udostępniony film w żaden sposób nie dokumentuje negatywnych zachowań naszych pracowników ochrony. Przedstawiony materiał filmowy odbiega diametralnie od stanu faktycznego" - stwierdza Jarosław Czajkowski z Zubrzyckiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum