Wysłany: 13-05-2012, 13:48 Kolejne zmiany w rozkładach jazdy dla Zamościa i Roztocza
Witam!
Dawno tu nie pisałem, ale są rzeczy o których trzeba informować.
Po długim weekendzie czekają nas od 1 czerwca ogromne zmiany na gorsze w rozkładach dla pociągów Regio w Zamościu(i dla Roztocza też na gorsze). Niestety sprawdziły się plotki o sztucznym "obowiązkowym" wg PLK-i 10 minut na zamianę kierunku na stacjach Zawada i Rejowiec. Dodatkowo na wydłużenie czasu przejazdu złożyło się również postój na wszystkich przystankach na odcinku Lublin - Rejowiec.
Zazwyczaj trasę Zamość - Lublin pokonywał w niecałe 2 godziny. Od czerwca szynobusy mają jechać o około 15 minut dłużej. Wydłużenie składa się z kolejnych 5minut na każda zmianę kierunku co daje łącznie po 10 minut postoju w Zawadzie i Rejowcu i dodatkowe 5 minut dla postojów na wszystkich przystanków na trasie. O ile na wszystkich przystankach jest jeszcze przeze mnie zrozumiałe, to "obowiązkowy 10 minutowy postój" na zmianę kierunku, jest idiotyczny. Do tej pory 5minut wystarczało na przejście na drugą stronę szynobusu i zmianę kierunku, również radzono sobie ze zmianą rozjazdów.
Od czerwca szynobusy będą jechały 2godziny i 15-20minut, wydłużenie czasu jazdy raczej zniechęca do wyboru szynobusu jako częstego środka transportu. Najbardziej irytujące będą te postoje 10 minutowe. Na szczęście zachowano skomunikowania w Lublinie z TLK-ami, cofając godziny odjazdu o 10-15minut w Zamościu.
Kolejna złą wiadomość poza nieszczęsnymi postojami, to całkowite zepsucie rozkładów dla pociągów na Roztocze. Pociągi Lublin - Bełżec/Jarosław zostają podzielone na dwie relacje Lublin - Zamość i Zamość - Bełżec/Jarosław. Czyli krótko mówiąc zajeżdżają do Zamościa. Rozkład jest tak ułożony, że wykonuje je ta sama maszyna, a wydłuża nieco czas przejazdu. Zamiast kombinować z wirtualnymi dzieleniem i łączeniem postanowili całkiem zepsuć rozkład jazdy. A można było zrobić tak, że trasa w całości byłaby Lublin - Bełżec/Jarosław a w Zawadzie skomunikować jednym szynobusem w postaci łącznika Zamość - Zawada - Zamość. Co byłoby łatwiejsze w realizacji i uniknięto by dodatkowego 10minutowego postoju w Zawadzie i zajeżdżania w Zamościu. Niestety nie tylko to jest złą wiadomością, zachowane nieszczęsne łączniki Zamość - Rejowiec, na którym ten poranny w wakacje z Chełma nie kursuje z czego trzeba tam czekać 40minut na kolejny kibel.
Jedyne plusy to dojazd z Roztocza w godzinach porannych do Zamościa, na godzinę 7:20, i dodatkowy pociąg Zamość - Jarosław o godzinie 11:57. W zasadzie na tym się kończą zalety tego rozkładu. Nigdy nie sadziłem, że dojdzie kiedyś do takiej sytuacji że sama PLK-a rozkładami, będzie psuła interes przewoźnikom sztucznie wydłużając czas przejazdu. Zbyt dobrze było u nas z rozkładami, więc ktoś postanowił sobie popsuć ku uciesze pewnego rolnika z Parczewa. A przecież lubelski zakład PLK-i pozytywnie się wyróżniał w kraju z modernizacjami i nowymi inwestycjami w infrastrukturę, a tu proszę wyszło jakieś licho.
Przykro mi, jestem kompletnie zaskoczony i wciąż nie mogę uwierzyć w to partacką robotę, co na to PR? Bez oporu pozwoliły na psucie? Domyślam, że to wynika z faktu zbyt małej ilości taboru spalinowego. Ładnie! Ciekaw jestem waszej opinii, czy u was też zdarzają się prawie co miesięczne zmiany kilkuminutowe w rozkładach? Denerwuje mnie ten brak stałości w rozkładach, znów ludzie będą zszokowani, że im pociąg ucieknie skoro odjeżdża 10-15minut wcześniej. I jeszcze ten kwiatek rozkładowy w postaci "Hetman ma gnata" Magnat do Lublina 5:29, Hetman do Zielonej Góry 5:30
z tego co zauważyłem np Odrodzenie w kierunku Lublina w Rejowcu nadal bedzie miał 5 minut na zmiane kierunku jazdy takze widocznie nie dla kazdego pociagu 10 min zostanie zachowane.
Rzeczywiscie szynobusy na trasie Rejowiec Lublin bedą sie zatrzymywały na kazdej stacji - ciekawe jak PR beda tłumaczyły tę zmianę skoro ruch na obecnie omijanych stacjach jest sladowy
Jak informował przed tygodniem "Rynek Kolejowy", od grudnia wyłącznie z przesiadką będzie można dojechać z Lublina do Rzeszowa. Województwo podkarpackie tłumaczy, że w bezpośrednich pociągach było za dużo pasażerów. Nie będzie też bezpośrednich pociągów Jarosław - Zamość.
To jest kompletne kretyństwo. Widać w PLK pracują ludzie z lobby busiarskiego lub dostali sporą sumkę z tegoż lobby za zniszczenie rozkładu. Przecież to jest ewidentne, jawne, wygaszanie popytu! Takimi ruchami bardzo szybko traci się pasażerów, ale już ich odzyskać może być nieosiągalne bo się poprzesiadają do tych puszek na kołach i się od nich nie odkleją.Smutne jest to, że cała góra kolei strzela sobie w stopę, ale widać tam siedzą ludzie, którym zależy na tym żeby kolej w Polsce upadła. Napisałem do Gazety Polskiej Codziennie w celu nagłośnienia sprawy, lecz jak na razie nie dostałem odp kiedy będzie to nagłośnione oraz nie ukazała się ta sprawa w żadnym wydaniu tego dziennika.
_________________ Bojkotuję pociągi spółki PKP InterCity busy i tiry.Jako środek transportu wybieram TYLKO I WYŁĄCZNIE KOLEJ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum