Wysłany: 29-12-2010, 19:48 Autobusy zamiast szynobusów
Nawet z 90 minutowym opóźnieniem docierają do celu klienci PKP podróżujący na trasie Leszno – Ostrów Wielkopolski. Wszystko dlatego, że od wczoraj kursuje na niej autobusowa komunikacja zastępcza. Kolej postanowiła zrezygnować na czas tęgich mrozów z bardzo awaryjnych szynobusów.
Niskie temperatury nie są sojusznikiem jeżdżących po polskich torach pociągów. W nocy właśnie mróz był przyczyną awarii izolatora ciągnącego linę nośną trakcji elektrycznej na stacji w Lipnie. – Usterka została usunięta po godzinie 8.00, ale do tego czasu opóźnionych było 17 pociągów osobowych i 2 towarowe – tłumaczy Jarosław Chmielarz rzecznik PKP PLK w Ostrowie Wielkopolskim.
Cały czas duży problem istnieje też na trasie Leszno – Ostrów Wielkopolski. Przewozy regionalne w Poznaniu zdecydowały się uruchomić komunikację zastępczą. - Zrezygnowano z szynobusów i wprowadzono autobusy. Odchodzą ze stacji w porze wyjazdu szynobusów, niestety na miejsce docierają z dużymi opóźnieniami, sięgającym nawet 90 minut – dodaje Chmielarz. Nie jest tajemnicą, że szynobusy kursujące na tej trasie mają opinie wyjątkowo awaryjnych szczególnie przy niskich temperaturach. – Potwierdzam, że zdenerwowanie podróżnych na szynobusy jest bardzo duże. Komunikacja zastępcza też nie jest dobrze odbierana, nie tylko z powodu opóźnień, ale z również z uwagi na zimno w autobusach – kończy Chmielarz.
[ Dodano: 29-12-2010, 19:49 ]
Skandal, dzisiaj z Głogowa do Ostrowa nie podstawiono nawet komunikacji zastępczej. Gdzie sa zastępcze składy wagonowe których Leszno ma bardzo dużo!!!
Mogli się przygotować do takiej sytuacji, bo raczej wiadomo że można było się tego spodziewać. W czasie zeszłorocznej zimy dawały sobie rade SA108 w tym roku już nie, masakra.
Dla informacji: rob21 cytuje artykuł ze strony www.elka.pl
A ode mnie taka mała uwaga: proponuję przyspieszyć remont parowozów w Lesznie i za rok na czas zimy niech parowozy przejmą większość ruchu na trasie Wolsztyn- Poznań i Zbąszynek- Leszno. Wolne autobusy szynowe albo lokomotywy proponuję przeznaczyć do innych niezelektryfikowanych połączeń z Leszna. Tylko czy byłaby wystarczająca ilość maszynistów mogących prowadzić parowozy?
Czyli na dobre otwarto nową komórkę w PR Poznań - Przewozy Busowe .
Ja tylko się zastanawiam gdzie są władze spółki
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
PKP komunikacja zastępcza w Poznaniu sp. z o.o.
Nawet ładna nazwa. Tylko trzeba by znaleźć prezesa i z dziesięciu zastępców( minimum połowa z rodziny) i można zaczynać funkcjonowanie.
Pitras, zapomniałeś o naczelnikach itp.
Nie rozumiem jak to jest możliwe, przecież ostatnio PR Poznań spisywał się w miarę, bo podstawiał zaszynobusy w formie pociągu a nie Autosana...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Może autosan taniej wyjdzie. A kasę dostaną jak za połączenie wykonane pociągiem. Czyli może niedługo będzie kolejna wycieczka. Tym razem do Australii.
Pitras, nie wierzę,że taniej, wystarczy zapytac w jakims PKSie ile by żądali za taką usługę, paliwo niestety coraz droższe... dziś tankowałem 98mkę za 5,26/litr...wrrr...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Wiesz, paliwo na stacji a paliwo w firmach transportowych to inna sprawa. Na stacji ON kosztuje koło 4,50 złotych. Więc firmy typu PKS kupują w hurcie gdzieś po nieco ponad 4 złote. A część kasy mogą i tak odliczyć. Kilometr kursowania autobusu nie wyniesie więcej niż 4- 5 złotych. W zależności, czy firma przewiduje stałe rabaty dla klientów itp.
Damian Łódź na pmk troche o tym pisuja. Dwa zaszynobusy jezdza na Krzyz - Pila - Chojnice, a sam Krzyz ma 4 lokomotywy operatywne. Jeden jezdzi na Gorzow - Poznan zdaje sie. Cos jeszcze na Wolsztyn - Poznan.
Pewnie, mozna by wiecej uruchamiajac sprzet z Chojnic. Ale brak decyzji na poziomie centrali. W pomorskim Hel jest odwolywany nawet bez KKA, na Tczew max. 2 SU42, SA102 i ostatnio jakąś duza Pese widzialem. Koscierzyna zdaje sie SA101 + co aktualnie przy życiu jest (Newag, SA103) Wiec lokomotywy sa.
W Lesznie są jeszcze jakieś wolne lokomotywy spalinowe? Ostatnio widziałem leszczyńską SU42 na zaszynobusie Poznań-Wolsztyn. Pozatym WZPR nie ma nawet skąd wypożyczać taboru-z trzech sprawnych SU45 które są na stanie PKP Cargo w Poznaniu jeździ obecnie tylko 1 na zaparowozie na Wolsztyn. SU45-245 i 246 w ostatnich dniach padła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum