Wysłany: 18-12-2012, 19:31 Związkowy beton ŚZPR w KŚ/UM
Witam.
Urząd Marszałkowski ogłosił konkurs na stanowisko urzędnicze w Wydziale Publicznego Transportu Zbiorowego, wolne 3 miejsca, nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że dwa z nich są już zaklepane, a owy konkurs został rozpisany "pod" dwóch związkowców ze Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, a dokładnie pod:
Mariusza Samka, szefa Solidarności przy ŚZPR oraz Mariusza Szczurka, szefa związku Maszynistów, także przy ŚZPR. Panowie dostali już pytania oraz odpowiedzi. Jest to prezent od Marszałka Matusiewicza za "udupienie" PR Katowice.
Pod te osoby pisane ogłoszenie, gdyż maszyniści pracujący w Kś od początku zrobili petycję do Prezesa by tych Panów w Kś nie zatrudniać. Większość personelu pokładowego podpisało tą petycję.
A może wogóle beton PR w KŚ? Oto garść opinii z forum RK, do weryfikacji przez znawców tematu:
2012-12-17 10:59:02 Autor: alek ---.internetdsl.tpnet.pl
do @JP człowieku skad ty się urwałeś - nie wiesz kto pracuje w KŚ - kto tam trzesie kadarmi i pilnował w ostatnich miesiacach by wszystkie esowate wasate koleyarstwo dostało sie do pracy w KŚ - była kadrowa z PR która przestała tam pracować w 2010 i co ciekawe z tej samej parti co marszałek no a kto nadzoruje prace drużyn konduktorskich - byłą dyrektor PR która przeszła w 2011 do KŚ również z tego samego partyjnego koła kolejowej posłanki - przestańcie sie wygłupiać z tymi nadziejami co do KŚ macie teraz PR bis tyle że bez resztki fachowców i przyzwoitych ludzi do tego w formie "przykrywki" przyjęto trochę młodych osób ale te umowy kiedys się skończą, doświadczona pererowska biurwa z 30 letnim stażem nie da się teraz załatwić tylko dlatego że firma zmieniła nazwe
http://www.rynek-kolejowy.pl/38057/List_pracownicy_KS_Ta_praca_to_dramat.htm
2012-12-18 09:13:28 Autor: romek ---.galileusz.pl
Do dżejsek
"Nie wiedzieli, że tabor musi mieć papiery, że występują awarie, których nie da się zaplanować, a nawet nie zatrudnili nikogo, kto by im to powiedział?"
2012-12-18 09:32:32 Autor: do@jaks ---.internetdsl.tpnet.pl
@jacks - pisz pisz np do byłej wicedyrektor ŚZPR Bielawskiej która teraz wprowadza nową jakosć na tory albo do byłej kadrowej z ŚZPR Balickiej może pani obecna kadrowa w KŚ też poczuje się oszukana przez pracowników których przyjeła. toż to trzeba być naiwnym dzieckiem by nie widzieć ze w administracji KŚ siedzi beton z PR który nalezy do kółka partyjnego i który desantował sie ze ŚZPR by obsadzać wszystkie dyrektorskie stołki - może RK przybliży nam jak wyglada administracja KŚ - ilu jest tam dyrektorów, kierowników działów itp bo to że Worach w swojej prezentacji sprytnie to ukrył pod pojeciem - pozostali pracownicy to wiemy dlaczego ale dziś chyba warto poznac kto w pocie czoła naprawia KŚ
http://www.rynek-kolejowy.pl/38092/Koleje_Slaskie_Organizacja_ruchu_pasazerskiego_bez_zmian.htm
Tak niestety będzie póki w KŚ karty rozdaje Pani Poseł Pierzchałka i wciska tam swoich przydupasów z PO najważniejsze kryterium dla niej to szybkie rozwieszanie ulotek wyborczych, na kolei wystarczy znac sie tak jak ona, czyli wiedziec ze pociag jezdzi po szynach i kieruje nim maszynista
A czego się spodziewaliście? Że POlityka pozwoli na istnienie tak poważnej firmy jak KŚ bez nadzoru? Przecież widzicie, co tam się teraz dzieje...
Lepiej by było, gdyby za ludzi czy tabor odpowiadali amatorzy niż ci starzy, doświadczeni kolejarze...
Jak ktoś, kto zajmował się drużynami w PR, może nie umieć zapanować nad drużynami w KŚ?
Pomijam kwestię chorego IMO faktora 4, bo ja bym jeszcze trochę dołożył - ale przecież taki współczynnik zaproponowali _doświadczeni_ kolejarze
Za chwilę w tej firmie nie będzie już nikogo, kto nie będzie miał właściwej legitymacji w kieszeni.
To jesli to wszystko bylo ustawione wczesniej to po co Matusiewicz ( + poprzedni marszalek) powolali i rozwijali nowa spolke KS ? Przeciez mogli miec kazde stanowisko w SZPR? Nawt mieli lepiej bo w PRach bylo do obsadzenia 1800 etatow a w KS jest podobno tylko 800 ?
erwin1960, bo p. Matusiewicz był głupi. Dał się nabrać pewnej pani, która wmówiła mu, że powinien zatrudnić konkretne osoby. Efekty podziwiamy drugi tydzień...
Czy ktokolwiek uwierzy, że osoby odpowiedzialne za tabor czy załogi miały kiedykolwiek wcześniej do czynienia z koleją? A zajmowały się wcześniej tym samym przez lata
Gdyby na tych stanowiskach zatrudnili osoby z ulicy, to sytuacja by na pewno nie była gorsza.
Jak, do licha, w ciągu tygodnia można było zepsuć 16 składów? Taka ilość chyba nawet aktualnie w ŚZPR się nie psuła (mimo tego, że mają sam złom).
Jak, do licha, można nie przypilnować załogi czy tak banalnej sprawy jak informacja na pociągach?
Przecież rok temu eksploatowali wagony, które były opisane i oklejone bezbłędnie...
I to doświadczeni kolejarze za to odpowiadają
No właśnie dobry przykład brak opisów pociągów , to przecież sprawa podstawowa czyli informacja dla pasażera.Tak że moim zdaniem do tej firmy powinien przyjść naprawdę dobry menadżer który będzie wymagał od ludzi rzetelnej pracy i myślący, bo na tym da się zarobić przykładem była linia do Wisły Głębce którą PR chciało zlikwidować.
A wiecie, że pan Adam Warzecha dalej pracuje w Kolejach Śląskich? Różnica jest tylko taka, że nie jest już rzecznikiem, a pracownikiem biura prasowego. Nie ma to jak miękkie lądowanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum