Już od pewnego czasu ciągnie się sprawa parowozu Tkt48-170 który początkowo pełnił rolę pomnika w Chojnicach, następnie podczas relokacji w 2008 trafił do Zajączkowa Tczewskiego gdzie znajduje się do dziś. Pojawił się pomysł na wykorzystanie lokomotyw jak pomnik przy tczewskiej stacji (kolejny pomnik) aby podkreślić kolejarskie tradycje Tczewa. Grupa miłośników z forum Dawny Tczew oraz forum kolejowe PL wzięła sprawy w swoje ręce. Udało się, napisaliśmy kilka pism i PKP Cargo zgodziło się odstąpić bezpłatnie parowóz miastu. Potem pojawiły się komplikacje, uznano że nieznany jest prawdziwy właściciel parowozu (okazało się że są to PKP Nieruchomości). Potem żądano zapłaty za parowóz, i tak w kółko coś. W końcu udało włodarze Tczewa dogadali się z koleją i udało się pozyskać lokomotywę. Lecz to nie koniec problemów, tym razem miasto wystawiło nas do wiatru przygotowując projekt różowej lokomotywy dla zakochanych. Następnie zmieniono plany i postanowiono pomalować parowóz w barwy zespołu republika, czyli biało-czarne pasy. Paranoja! Tym razem nawet sami pracownicy lokomotywowni w Zajączkowie napisali list do włodarzy Tczewa o zmianę projektu i zachowanie pierwotnych barw lokomotywy.
Akurat Tkt48 jest dużo zachowanych w dobrym stanie i zgodnie z historią. Więc no szkoda, że nie chcieli jej przywrócić jako zabytku ale potraktujmy to tak, że oni ją zagruntowali i zabezpieczyli, nie zardzewieje, za x lat będzie można pomalować jak trzeba. Ogólnie jednak trzeba zwalczać przerabianie zabytkowych lokomotyw na jakieś kolorowe "Cufcie" dla turystów i dzieci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum