Wysłany: 25-05-2011, 10:54 Koniec pociągów z Tarnowskich Gór do Opola
Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, wraz z wejściem w życie rozkładu jazdy 2011/2012 zostaną zlikwidowane cztery pary pociągów Przewozów Regionalnych relacji Tarnowskie Góry – Opole – Tarnowskie Góry. Informację potwierdził wczoraj Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
- W dniu 28 kwietnia 2011 r. zarząd województwa śląskiego podjął decyzję o zwieszeniu kursowania w rozkładzie jazdy 2011/2012 pociągów na terenie województwa śląskiego w relacji Tarnowskie Góry - Opole Główne – Tarnowskie Góry. Decyzja została podjęta na podstawie materiałów przedstawionych przez spółkę Przewozy Regionalne dotyczących planowanych kosztów, przychodów, wielkości deficytu oraz wyników zapełnienia pociągów w tej relacji – poinformował nas Witold Trólka z biura prasowego UMWŚ.
- Przychody z 8 pociągów relacji Tarnowskie Góry – Opole Gł. – Tarnowskie Góry tylko w 13,8% pokrywają ponoszone koszty, a średnie napełnienie pociągu wynosi 29 osób – podkreślił Trólka.
Wiadomość, która jest zaskoczeniem i jednocześnie nie do przyjęcia, skłania mnie do refleksji na temat tej linii.
Mianowicie linia ta jest bardzo potrzebna z racji bezpośredniego dojazdu do Opola, co wiąże się z możliwością dalszej podroży w kierunku Wrocławia czy Nysy.Jeśli linia zostanie zlikwidowana to pozostanie podróż do Opola przez Lubliniec, z którego jest minimalna sieć połączeń w kierunku Opolszczyzny, lub przez Chorzów Batory, Gliwice, bo jeśli chodzi o trasę Bytom-Gliwice to również może być od nowego rozkładu zlikwidowana. Dlatego trzeba zabiegać o tę linię, jest ona w niezłym stanie , jeśli chodzi o prędkość, więc moim zdaniem Urząd Województwa Śląskiego w porozumieniu z Opolskim powinien dofinansować na tej linii przewozy regio relacji Tarnowskie Góry-Wrocław Gł.,czy też Tarnowskie Góry-Nysa ,można nawet pomyśleć o pociągu InterRegio Katowice-Bytom-Tarnowskie Góry-Zawadzkie-Opole Gł.-Brzeg-Wrocław Gł. Na pewno takie połączenia cieszyły by się zainteresowaniem podróżnych co zwiększyło by dochody na tej linii.
tomcio masz racje-tylko takie pomysły nie przychodzą do głowy osobom podejmującym decyzje- to juz dla nich jest wyższa szkoła jazdy.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 25-05-2011, 12:55
Czyli Opolskie się odcina. Najpierw Nysa - Kamieniec Ząbkowicki teraz Tarnowskie Góry - Opole. O ile pierwsze może mniej dziwić przez brak druta to drugie to totalny szok. Dla wszystkich ostro piszących o wznowieniu na Nysa - Kamieniec macie kubeł zimnej wody trzeba ratować to co jest a nie pisać głupoty sf o IR na Podsudeckiej.
Tak sobie myślę jeszcze nad swoją wypowiedzią "Opolskie się odcina" może to wstęp do kolejnej spółki???
Moim zdaniem szkoda tych pociągów , mimo że pełne nie jeździły to jacyś pasażerowie zawsze się znaleźli. Czyli od nowego RJ będą tylko pociągi dojeżdżać do Zawadzkiego ew. Kielczy??
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 25-05-2011, 13:34
@kryniczanin, rzecz w tym, że to woj. śląskie nie chce dać pieniędzy na to połączenie. Pociągi te na odcinku Zawadzkie - Opole - Zawadzkie jeżdżą pełne, w 2008 jechałem pociągiem z Opola do Tarnowskich Gór (z Opola wyjeżdżał wtedy około 13:30) i na starcie miał ponad 100% frekwencji (sporo ludzi stało w przedsionkach!). Dopiero od Zawadzkiego zrobiło się luźniej, do Tarnowskich Gór wraz ze mną dojechało maks 10 osób. Ta relacja jest po prostu zbyt krótka, zdecydowanie większą rację bytu miałyby pociągi w bezpośredniej relacji Katowice - TG - Opole.
Podobno na odcinku TG - Zawadzkie mają kursować autobusy MZKP dowożące ludzi do pociągów. Tyle tylko, że nie mogę znaleźć źródła tej informacji (gdzieś w necie się na to natknąłem).
Ostatnio zmieniony przez Tomasz K. dnia 25-05-2011, 22:58, w całości zmieniany 1 raz
Czyli nie bez powodu całkiem niedawno PR Katowice groziło że się zlikwiduje.
Paranoję macie tam na Śląsku.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
No nie wierzę w to, co za kraj!
Jechaliśmy z kolegą Kruczkiem kilka tygodni temu porannym do Opola z T.G. - frekwencja nie była zła - sporo studentek , młodzieży szkolnej również - oczywiście szału nie było ale do Fosowskich dobra prędkośc, w szoku byliśmy. Dalej faktycznie się wlekliśmy De facto w Opolu wysiadło może ze 40 osób.
A teraz KKA z Ozimka - wiem, że remont ale jednak
_________________ ...w górach jest wszystko co kocham... - tylko pociągów coraz mniej...
Tak sobie na szybko policzyłem, że UM miesięcznie do połączeń z TG do granicy z opolskim musiałby dopłacać +/- około 80 tysięcy złotych.
To teraz sobie policzmy ile miesięcznie przeżera wirtualna kolej pana Matusiewicza zwana dalej Kolejami Śląskimi. A za to co już przeżarła z pewnością można by dotowac te pociągi jeszcze przez kolejny rok.
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-05-2011, 19:38
Niech marszałek i jego Koleje Ślaskie przejmą to połączenie zamiast je uwalać.
Koleje Śląskie na tym taborze co posiadają obecnie? Życz e im aby w ogóle nie wyjechały na tory. A marszałek zamiast dofinansowywać twór który nie wyjechał te pieniądze mógł by dać jako dotacje PR-om.
Pozostaną pociągi do Zawadzkiego z których to pociągów i tak korzysta więcej osób niż na pozostałej trasie czyli Zawadzkie - Tarnowskie Góry. Chociaż już mieliśmy - i to niedawno - pociągi do Kielczy zamiast Tarnowskich Gór. Tym razem będą do Zawadzkiego, bo w Kielczy nie było warunków by odstawić skład a jeśli już go odstawiano to padał ofiarą graficiarzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum